Zmienić prezydenta Pęcherza i jego ekipę

[LUK]

... nie zbaczjmy z tematu

[anj]

@ milo: co do WORD'u przeniesmy się tu viewtopic.php?t=1276&sid=aa79b6dc799882 ... ad30e4e272

[ww]

Ważne żeby nasze miasto było sennym , spokojnym miasteczkiem...

No oczywiście, że to ważne! Dlatego nie chcemy w Kaliszu WORD, bo lepiej oddać do Ostrowa, nie chcemy dworca szybkiej kolei, też lepiej oddać do Ostrowa, nie chcemy Muzeum Diecezjalnego, też lepiej oddać do Ostrowa... Słowem widzę, że Anj świetnie nadaje się na drugiego pręzydęta Pęcherza.

[milo]

I w ten sposób ww podciągnął temat WORD-a pod główny topic
Zgadzam sie tu z ww.
Jak chcemy być miastem o znaczeniu regionalnym to trzeba mieć instytucje regionalne , choćby tak mało znaczące jak ten nieszczęsny word z elkami na ulicach...

[anj]

Ważne żeby nasze miasto było sennym , spokojnym miasteczkiem...

No oczywiście, że to ważne! Dlatego nie chcemy w Kaliszu WORD, bo lepiej oddać do Ostrowa, nie chcemy dworca szybkiej kolei, też lepiej oddać do Ostrowa, nie chcemy Muzeum Diecezjalnego, też lepiej oddać do Ostrowa... Słowem widzę, że Anj świetnie nadaje się na drugiego pręzydęta Pęcherza.

oj WW, widzę że kolega ma ograniczone pole nie tylko widzenia ale i inne ważne elementy percepcji
czytanie ze zrozumieniem to jak widać duuuży problem dla kolegi
ja nie chce oddawac WORD'u do Ostrowa ale zrobic tam drugi, równoległy (o czym osoba widocznie śledząca na bieżąco moje posty powinna wiedzieć)...no chyba że dla kolegi jednoczesna obecność takich samych instytucji w tak niewielkiej odległości stanowi zjawisko niepojęte

ale jak wiadomo, jak ktoś chce przeczytac inaczej to tak zrobi, nie wspominając że temat przeniesiony został gdzieś indziej...ale jak widac i to koledze WW umknęło, jak i wiele innych istotnych wypowiedzi bo kolega WW ma, jak zauważyłem, w zwyczaju nie odpowiadac jak pytanie jest nie do końca dla kolegi wygodne

kolega widzę szuka wszedzie swojego "Pęcherza", nawet tutaj na forum...ale z przykrością stwierdzam że tu go raczej kolega nieprędko znajdzie, choć domyslam się że kolega jest święcie przekonany że już znalazł
smutek mnie ogarnia jak widze kolege w takim stanie
dlatego serdecznie pozdrawiam i polecam odpocząć od komputerka

[LUK]

... nie zbaczjmy z tematu

[ww]

I w ten sposób ww podciągnął temat WORD-a pod główny topic
Zgadzam sie tu z ww.
Jak chcemy być miastem o znaczeniu regionalnym to trzeba mieć instytucje regionalne , choćby tak mało znaczące jak ten nieszczęsny word z elkami na ulicach...

Nie chodziło mi tu oczywiście o podciąganie tematu, bo chodzi o podciąganie Kalisza.

Skoro stolica regionu (stolica Kaliskiego, druga stolica Wielkopolski), czy jak kto woli główne miasto regionu, posiada określony obszar ciążenia, to musi ponosić określone ciężary. "Filozofia" dzielenia się wszystkim z Ostrowem, zapoczątkowana w 1975, doprowadziła do sytuacji, że w 2009 Ostrów uważa się za miasto równoważne Kaliszowi. W każdej możliwej sytuacji (sztandarowym przykładem jest dworzec szybkiej kolei) Ostrów nadstawia nogę do kucia. Tę zabójczą dla Kalisza filozofię dzielenia się wytrwale pielęgnuje ekipa pręzydęta Pęcherza.

[sector-ostrow]

Gdyby to "glowne miasto regionu" mialo powiedzmy 300tys mieszkancow to moglbym sie zgodzic. Ale nie w sytuacji, kiedy ma ledwo ponad 100tys, a obok lezy drugie miasto, ktore ma prawie 75tys mieszkancow. Z jakiej to niby racji Ostrow ma nie walczyc o zwiekszanie swojej roli w regionie i oddawac wszystko walkowerem Kaliszowi? Ze wzgledu na "ksiazkowa" historie Kalisza? Nie badz smieszny. Liczy sie sytuacja dzisiejsza i w dodatku, gdyby nie fakt, ze Kalisz nadal sie turla do przodu napedzony lokomotywa rozpedzana za czasow kiedy byl miastem wojewodzkim, to pewnie dzis roznica w obu miastach byla by jeszcze mniejsza.

[LOOK]

Jakie ma znaczenie dla rozwoju Kalisza czy Ostrowa to jak Wy - dyskutanci odbieracie wzajemne relacje obu miast . Każdemu z osobna miastu należy się prawo do rozwoju , wspólnie mogą osiągnąć w zakresie pozyskania środków na infrastrukturę więcej niż każde z osobna . A to które z miast wykorzysta lepiej swoją szansę zależeć będzie nie od prowadzonych sporów a determinacji mieszkańców . Sector zagląda na kaliskie forum pewnie po części z zazdrości, a po części pewnie pcha go do tego lokalny patriotyzm. Cóż jak chłopak widocznie nie ma lepszych pomysłów na życie , niech sobie komentuje to co dzieje się w Kaliszu , w myśl starej zasady nieważne czy żle czy dobrze , byle nazwy miasta nie przekręcał . Tak długo jak mieszkańcy Ostrowa będą rozmawiać o Kaliszu tak długo będzie to wynikało z potrzeby korzystania z tego co nasze miasto im oferuje. Moje spostrzeżenia są takie, że w Kaliszu nie rozmawia się o Ostrowie , nie wiem, czy ktoś z Kalisza udziela się na forach ostrowskich, bo raczej nie zauważamy potrzeby korzystania z tego miasta .
Do Sectora ; nie zrażaj się i bądż z nami , bo Twoja obecność utwierdza nas w przekonaniu , że dalej jesteśmy wam potrzebni .

[sector-ostrow]

Tylko Wasz brak zainteresowania Ostrowem ma podstawe w podswiadomej megalomani, a nawet nacjonalizmowi regionalnemu. Po prostu zakladacie sobie, ze Ostrow jest gorszy pod kazdym wzgledem i nie ma co sledzic co tam sie dzieje, bo i tak tam sie nic nie dzieje. Zwyczajnie musi juz byc i kropka. Jest Wam z ta mysla dobrze, wiec po co to zmieniac? Zyjcie sobie w tej swiadomosci (albo nie-swiadomosci). Mi nic do tego. Ja w kazdym razie interesuje sie tym co sie dzieje w regionie, a Wy macie fajne forum. Dlatego je odwiedzam - tu nie ma nic dziwnego.

[ww]

Gdyby to "glowne miasto regionu" mialo powiedzmy 300tys mieszkancow to moglbym sie zgodzic. Ale nie w sytuacji, kiedy ma ledwo ponad 100tys, a obok lezy drugie miasto, ktore ma prawie 75tys mieszkancow.

Ty to dobry jesteś w tym zaokrąglaniu. Zaokrąglając po matematycznemu, a nie po sectorowemu, Kalisz ma wciąż 110.000 mieszkańców, a Ostrów "ledwo" 70.000 (bo ma 72.360). Czyli liczba mieszkańców Kalisza jest o 50% większa od liczby mieszkańców Ostrowa.

Jak kiedyś dawno ktoś pisał cokolwiek u was na forum Gazeta.pl, to pamiętam, że toczyła się tam dość ciekawa dyskusja o możliwościach Ostrowa. No ale teraz już nikt niczego na poważnych forach nie pisze o Ostrowie. Nie dziw się więc, że nikt nie czyta (bo co ma czytać?).

Wyskoczyłeś ostatnio z tą biblioteką w Ostrowie. No i co, te 35 "starych książek" to jakiś księgozbiór? No nie rozśmieszaj mnie, proszę... A może ty masz jeszcze więcej takich rewelacji?

Pozdrowienia dla Ostrowa.

[milo]

Zaraz LUK zainterweniuje ale co tam , sectorowi trzeba dac odpór bo bzdury pisze.
1/ w Ostrowie też sie mało kto interesuje Kaliszem i nie śledzi co się u nas dzieje.
2/ macie słabe forum w porównaniu z naszym więc trudno was śledzić
3/ Kalisz nie turla się do przodu napedzany dawną "stołecznością" bo minęło od tego czsu już 10 lat ! Nic nam wtedy nie dano a wiele zabrano..Jezeli rozwijamy się szybciej od was to jest to nasza zasługa i wasze niedołęstwo. Od 10 lat was już nie wysysamy i przestancie wasze niepowodzenia zwalac na nas a nasze sukcesy uznawać za wynikajace z bycia stolicą.Rzyjecie pod Poznaniem i tam zgłaszajacie swoje żale.
4/ Sector - poczytaj coś więcej na temat rozwoju Kalisza i Ostrowa w okresie woj. kaliskiego. Rozwój ludnościowy Ostrowa i Kalisza był wtedy podobny. Mieliście i macie Prokuraturę woj. , Zus i Krus woj. , Pip i pewnie jeszcze kilka instytucji wojewódzkich. Nikt wam ich wtedy nie zabrał i nic nie oddaliscie walkowerem. Przestańcie wkońcu żyć mrzonkami i resentymentami.

p.s. jeśli admin moze to kilka postó należałoby przenieśc do topicu o połączeniu K. z O.

[ Dodano: Pią, 08.05.2009, 16:11 ]
przepraszam za błedy ale...czytajac sectora ciśnienie mi skacze

[szymkalisz]

(...)Z jakiej to niby racji Ostrow ma nie walczyc o zwiekszanie swojej roli w regionie i oddawac wszystko walkowerem Kaliszowi? Ze wzgledu na "ksiazkowa" historie Kalisza?(...)

Czy ja mam tobie przypomina, jak popierałeś p. Torzyńskiego gdy ten mówił, że "stacja szybkiej kolei powinna się znależc w Ostrowie, bo Ostrów (w odróżnieniu od Kalisza) ma silne tradycje kolejarskie"

[K-man]

Milo pięknie to podsumował.
Wiem, że ludzie z Krotoszyna, Jarocina nie chca woj, kaliskiego.Bo jak mieliśmy woj.to ich okradaliśmy(pytam się z czego. mozna te miasta okraść)
Oraz, że całe woj. łożyło na Kalisz.Ja się pytam, gdzie są te pamiątki(mam na mysli inwestycje) na które zrzuciło się całe woj.Bo ja ich w Kaliszu nie widzę.

[sector-ostrow]

Wyskoczyłeś ostatnio z tą biblioteką w Ostrowie. No i co, te 35 "starych książek" to jakiś księgozbiór? No nie rozśmieszaj mnie, proszę... A może ty masz jeszcze więcej takich rewelacji?

Te 35 ksiazek to sa starodruki z XVI i XVII wieku.

[MirekDB]

Te 35 ksiazek to sa starodruki z XVI i XVII wieku.

Wychodzi na to, że wtedy Ostrowianie byli bardzo oczytani, bo wychodzi tak około 2 książki na chałupę.

[~Kefas]

xd

[sector-ostrow]

Czytali znacznie wiecej, ale jak zrobiono woj. kaliskie to cebularze wszystko z okolic nakradli i zawozili do swojego muzeum w kaliszkowie.
Nie tylko ksiazki.

[szymkalisz]

Nikt ostrowiaków do Kalisza nie wywoził wagonami produkcji Wagonu, które teraz wg. twojej pokrętnej logiki są:
1. Mieszkaniami socjalnymi w Kaliszu
2. Eksponatami w Muzeum
3. Poprzerabianymi na autobusy pojazdami

[Crossmen]

I znów przepióra się pakuje drzwiami i oknami.