faust pisze:1. sprywatyzować wszystkie miejsce spółki;
2. po prywatyzacji KLA otworzyć kaliski rynek transportowy;
3. zlikwidować podatek od nieruchomości dla osób fizycznych i drobnych podmiotów gospodarczych, sieciom handlowym bym podniósł do maksymalnej kwoty (chociaż pewnie już jest);
4. zmiana przeznaczenia terenów, tak, żeby w centrum nie mogły powstawać duże sklepy;
5. uwłaszczenie mieszkańców mienia komunalnego, likwidacja MZBM;
6. uspołeczenienie szkolnictwa, oddanie szkół rodzicom;
7. konkurs na renowacje centrum;
8. sprzedaż majątku miasta, wszystkich nieruchomości przede wszystkim.
Ad.1. Nie da się i nie można - patrz przykład Ci(e)pło Kaliskie - jak już ceny podskoczyły
Ad.2. Nie można - zamkną nierentowne linie i część mieszkańców nie będzie miała możliwości korzystania z KLA (np zamknięcie linii nocnej).
Ad.3. Nie likwidować, ale zmniejszyć. Zresztą podatek od nieruchomości jest niski, to opłata skarbowa jest wysoka.
Ad.4. To też nie jest zdrowe. Musi być zrównoważony rozwój. Dlaczego Centrum ma być pozbawione Biedronki, a Dobrzec ma ich kilka. Mieszkańcy muszą mieć możliwość dotarcia do takich sklepów pieszo. Dodatkowo sklep typu Tęcza jest także siłą napędową deptaka. Wystarczy spojrzeć na Poznań i browar.
Ad.5. I rozdawanie mieszkań za bezcen? Dlaczego ja musiałem brać kredyt, a oni dostali mieszkanie za free i jeszcze mogą kupić za 10%?
Ad.6. To raczej temat dla rządu. A danie władzy do ręki rodziców... bałbym się
. Prędzej przywrócenie statusu nauczyciela-belfra który rządzi żelazną ręką i co powie jest święte.
Ad.7. Zgadzam się (żeby nie było że wszystko neguję
Ad.8. Nie zgadzam się.
Nie można iść w prywatyzację wszystkiego. To jest bardzo złe. Podejście powinno być inne. Spółki powinny zarabiać na siebie. Jeśli nie zarabiają, to prezes i otoczka lecą ze stołków. Za zarobek dostają promil dla siebie, wtedy rośnie bogactwo miasta. A sprzedanie to jest wzbogacenie się na krótki okres czasu.