,, List do redakcji
Wspaniale obchodzimy jubileusz 1850-lecisa naszego miasta. Z perspektywy tak zacnej rocznicy zacząlem wspominać dawny Kalisz. Czasem przechodzę ulicą Babina [sic! dod.moj}i z bólem patrzę na niegdysiejsze Koszary Godebskiego, co z nimi zrobił czas i ludzie. W pamięci odtwarzam nieistniejące już miejsca i budowle starego Kalisza. Widzę, jak we śnie, stare Ruiny, Oranżerię i Drewniany Domek Szwajcarski, które kiedyś były ozdobami, centralnymi punktami kaliskiego parku, bardzo charakterystyczne obiekty Ochotniczej Straży Pożarnej, i tzw.,,kozy'' zbudowane w tym samym stylu a znajdujące sie niegdyś na placu kolo ,,Tęczy'' ,pomnik Legionistów stojący tam, gdzie dziś biegnie ulica Mickiewicza, pomnik poleglych żołnierzy 29 Pulku Strzelców Kaniowskich przy pl.św.Jozefa i stojącą tam dawno temu studzienkę z bardzo dobrą wodą pitną.
Te nostalgiczne wspomnienia spowodowały, że pomyślałem sobie: czy nie byłoby możliwe odtworzenie najpierw jednego z tych obiektów, a z czasem i wszystkich? Gleboko wierzę, że władze miasta i mieszkańcy Kalisza,także ci, którzy rozproszeni są po świecie-po odpowiednim nagłośnieniu w mediach-przyłączyliby sie finansowo do tego pomysłu.
Dlatego zwracam się z wnioskiem i gorącym apelem do tych wszystkich , ktoreym drogie są wspomnienia - przywróćmy dawną świetnosć prastaremu Kaliszowi i postarajamy się zerócić istnienie lub przynajmniej postawmy pamiątkowe tablice w tych historycznych miejscach. Zadbajmy o naszą historię - dla przyszlych pokoleń.''
Tadeusz Chojnacki
Nic dodać , nic ująć? Osobiście podpisuję się obiema rękami pod Apelem pana T.Chojnackiego. Z małymi wyjatkami. Otoż , chodzi mi o te ,,zastępcze kamienne tablice'' popamiątkowe. Szanowny Panie! Jeżeli miasto i władza konserwatorska bedą dlużej tak troszczyć się o zabytki, to w niedługim czasie prastary Kalisz będzie jedynym miastem w Europie ( a może i na świecie?) , w ktorym jedynymi zabytkami staną się właśnie takie proponowane przez Pana tablice memoriałowe. Za odbudową - krok po kroku - jestem ja i napewno wielu tu piszących forumowiczow po Pańskiej stronie. Jednak tablice - uważam - można zadedykować znaczniejszym mieszkancom Miasta i przypomnieć żywym , że ,, w domu tym czy tamtym mieszkał w latach np. pan Józef Raciborski czy zmarły chociażby rok temu Wacław Klepandy. Przestrzegam przed tablicami stawiannymi w miejscach pozabytkowych. Przykładem niech będą zabytkowe cmentarze przy Rogatce. Ile tam bylo takich tablic, nawet tablic z krzyżami i owalnymo fotografiami ,,na porcelanie'' ? I nasz naród nie potrafi tego uszanowcać.
Morze atramentu tutaj wylalismy - ot chociażby - w kwestii odbudowy domku szwajcarskiego. Mozna by zacząć wlaśnie od niego,Nie musiałby być napoowrot mieszkaniem ,,parkowych'', ale przybytkiem kultury., bo hotelem w tym miejscu, gdzie brakowalo by odpowiedniego zaplecza - napewno nie.
Uważąm jednak, że Miasto ten obiekt z premedytacją i perfidnie zniszczyło i Miasto powinno go przywrócić! Wspomóc groszem możemy, byle by rząd nowymi VAT-ami nas nie przydusilł Jednak narazie możemy sobie tylko popatrzeć jak inni pielęgnują podobne obiekty, choćby w dolnośląskich Mysłakowicach :
http://www.polskadrewniana.pl/index.php?pkat=26&news=81
Nie spierajmy się o pierszeństwo. Kto jest za wnioskiem pana Tadeusza ???
Pozdrawiam .
Andrzej Matusiak - TOnZ Kalisz