Glinianki kaliskie - temat wiecznie żywy...

sobieray-3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6822
Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną

Glinianki kaliskie - temat wiecznie żywy...

Nieprzeczytany post autor: sobieray-3 » 5 cze 2011, o 16:25

W okresie upałów i ,,szlabanu'' na kąpieliska na zalewie temat glinianek pozostaje wiecznie żywy! . Bo to oprócz pogawędek stricte ekologiczny można pogadać jeszcze o cegle, produkcie kruchym, ale momentami jakże pięknym. Zacznę może od ekologii. Czy ktoś jeszcze pamięta taką dyskusję :

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,784,788 ... 2.html?v=2

Temat zarchiwizowany na portalu gazeta.pl, a u nas ciągle aktualny, ciągle przewijający się niby ukradkiem po niektórych wątkach.
Podobnie jest z tematyką cegielnianą i ,,cegłową'' także.
Kup Pan tą cegłę !
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska

mothertown
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 2 lis 2010, o 11:32
Lokalizacja: Warszawa ;)

Nieprzeczytany post autor: mothertown » 3 maja 2012, o 14:35

Glinianki - jedno z największych marnotrawstw Kalisza. To mogły być piękne tereny wypoczynkowo-wędkarksie. Ciekawy krajobraz, woda, ryby, dzikie ptaki i zwierzęta. (Ostatnio udało mi się na Winiarach sfilmować sarny i chyba jastrzębia)
Niestety, są systematycznie zasypywane i zaśmiecane. Uroczej glinianki przy ks. Jolanty już właściwie nie ma, niedługo ten sam los spotka Zośkę i Grona. Winiarskie gliniaki są w dużo lepszym stanie, ale tam też pełno elektrośmieci, starych mebli, gruzu itp.

sobieray-3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6822
Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną

Nieprzeczytany post autor: sobieray-3 » 3 maja 2012, o 15:44

To miasto unicestwia wszystko dookoła. Na koniec samo się unicestwi :(.
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska

ODPOWIEDZ