Nie sposób się nie zgodzić - bez tego byłoby lepiej ale....Cristof pisze:
Właśnie widać tu wpływ emigracji na spadek narodzin a przez to ujemny przyrost naturalny. Po wejściu do Unii coraz bardziej widoczna jest fala wyjazdów. Młodzi wyjeżdżają i zakładają rodziny za granicą. Tam też rodzą dzieci bo socjal jest bardzo rozbudowany....
W niedalekim Lesznie , które tak jak Kalisz nie jest atrakcyjną , przyciągającą rzesze młodzieży metropolią , i który podlega tym samym zjawiskom jak Kalisz ( suburbanizacja , emigracja do Unii etc. ) mamy sytuację diametralnie inną.
W tym samym czasie ( 2005-2013 ) przybyło w Lesznie z tytułu przyrostu nat. 1228 mieszk i jest on regularnie na plus.
Podobnie jest w Ostrowie ; Poznań to oczywiście inna bajka bo inne warunki niż Kalisz.
Z kolei w Łodzi ujemny przyrost nat. trwa od 1985 r , kiedy nie tylko do Unii ale i do kapitalizmu było jeszcze daleko.
Do czego zmierzam.
Kalisz był zawsze "starym" miastem , który demograficznie był bliższy Łodzi niż miastom wielkopolskim i nawet za komuny miał gorsze wskaźniki demograficzne niż reszta wlkp.
To właśnie + emigracja czyni sytuację Kalisza dość nieciekawą.