Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

Wycięcie drzewa to mordęga, ale jest na to sposób. łatwiej jest dostać pozwolenie na wycinkę, wtedy podcina się mocno drzewa, tak żeby zachorowały i uschły. Uschnięte drzewa łatwiej usunąć, taki sposób wielu wykorzystuje. Reszta mocnych przycinek wynika z głupoty.

Sposobów na zabicie drzewa jest wiele. Niektórzy na przykład nawiercają drzewo i wpuszczają wodę z solą. Też uschnie.

Przechodząc koło Cmentarza Miejskiego zauważyłem wycięcie ze skarpy kolejnych kasztanowców. Zrobiło się jakoś łyso. Szkoda mi ich bo pamiętam je od dziecka i nierozerwalnie kojarzyły mi się z tym miejscem. Gdyby jeszcze z takim zapałem "władze" zabrały się do naprawy pochylonego murku.

masakra. komu te drzewa przeszkadzały? a jeśli już musieli to zrobić, to czemu nie usunąć tego całkowicie tylko takie dziadostwo zostawiać?

Awantura o drzewa. Kalisz stanie się betonową pustynią czy miastem z uporządkowaną zielenią?
Czy Kalisz stanie się betonową pustynią, ze znikającą coraz bardziej zielenią? Tego obawiają się miejscy aktywiści i stanowczo sprzeciwiają się planowanej wycince drzew znajdujących się przy ulicach, które niebawem przejdą kompleksowy remont. Chodzi o ulice: Asnyka, Młynarską i Łódzką. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji tłumaczy, że tereny tych ulic trzeba raz na zawsze uporządkować, tak by były funkcjonalne dla każdego: kierowcy, rowerzysty i pieszego. Każda wycinka ma być równoważona nowymi nasadzeniami.
http://www.faktykaliskie.pl/wiadomosci/ ... r,559.html" onclick="window.open(this.href);return false;

hmmm mnie tylko śmieszy argument, że będą nowe nasadzenia... Pomijam fakt, że zanim urosną do podobnych rozmiarów miną dekady... ale czy w ogóle ktoś o nie dba, podlewa? bo z tych ponownych nasadzeń duża część drzew się po prostu marnuje i naprawdę jest ich mniej

Zauważyłem kilka nowych nasadzeń np. wzdłuż ul Majkowskiej lub na Plantach - zapewne w ramach wygranej z BO odnośnie zwiększenia zieleni.

gawronik13kalisz pisze:Zauważyłem kilka nowych nasadzeń np. wzdłuż ul Majkowskiej lub na Plantach - zapewne w ramach wygranej z BO odnośnie zwiększenia zieleni.

Są też nowe nasadzenia w miejsce uschniętych na Trasie Bursztynowej. Tylko żeby nie skończyło się jak zwykle na samym posadzeniu. W początkowym okresie trzeba dbać o drzewka, w okresie suszy podlewać. W przeciwnym wypadku będzie to "sztuka dla sztuki". Sporo już drzewek na wspomnianej trasie uschło z braku opieki.

dokładnie samo posadzenie sukcesu nie wróży...

Wycinają/przycinają drzewa naprzeciwko KLA na Wrocławskiej.

Wycinka drzewek przy V LO na Piskorzewskiej, na parkingu.

Ne terenie PKSu wycięto kilka drzew. Od strony ul. Wrocławskiej oczywiście.

490 drzew różnego gatunku ozdobiło kilkadziesiąt kaliskich ulic. Na zakup drzew Miasto przeznaczyło dokładnie 128 973 zł.
W tym roku w Kaliszu wycięto 75 drzew, które według Miasta były suche i stanowiły zagrożenie dla mieszkańców Kalisza. W zamian posadzono 490 – m.in. klonów pospolitych, lip drobnolistnych, platanów klonolistnych, buków pospolitych i dębów szypułkowych.
Nowe rośliny pojawiają się przy ulicach, w parkach, na skwerach i pozostałych zieleńcach. Sadzenie drzew, krzewów i kwiatów ściśle połączone jest z planowaniem przestrzennym. Do tworzenia terenów zielonych zobowiązani są także inwestorzy, którzy realizują w naszym mieście projekty.
http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/w- ... id,tm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Jestem ciekaw ile zostanie tych drzew powiedzmy po dwóch czy pięciu latach. Nie sztuką sadzić jest dużo drzew co roku tylko właściwie o nie dbać. No ale na papierze to wszystko ładnie wygląda.

Drzewka przez pierwsze kilka lat trzeba podlewać, inaczej uschną. Przeważnie zresztą usychają, bo dla publicznych zarządców konieczność podlewania to zazwyczaj kopernikańskie odkrycie.

Ile drzew posadzono w Kaliszu, a ile naprawdę wycięto?
http://www.faktykaliskie.pl/wiadomosci/ ... o,527.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Jak kogoś interesuje są tu podane wszystkie lokalizacje nasadzeń.

Czyli jednak nie tylko 75 Niektórych drzew szkoda, bo tworzyły klimat danych miejsc

kolejne 3 lub 4 duże drzewa wycięte przy wejściu do parku, gdzie kiedyś stał kiosk, czy naprawdę aż tak komuś przeszkadzały?

Zdaje się, że drzewa zniknęły również na ul. Łódzkiej na odcinku Miła-Rajskowska.

Do koalicji rządzącej Kaliszem weszła partia drwali. Skoro można wycinać Puszczę Białowieską, to co tam jakieś miejskie drzewka.