Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

No i podpadłeś koledze Żarówce

Paranoja co tam się dzieje. Czyli jednak wystąpią w II lidze. No ale podobno nie było pieniędzy? No więc o co chodzi? Teraz miasto się znowu będzie zapierać, że jak nie ma jednego silnego klubu to nie będzie więcej pieniążków dawać, długi będą rosły i prędzej czy później znowu dojdzie do takiej sytuacji. A co z Pucharem Polski, wiadomo czy wystartuje Calisia, czy znowu karę dostanie? Zawodnicy odchodzą, trener ucieka do jeszcze gorszego poziomu rozgrywek. Sodomia i gomoria słowem.

fakty są takie że Calisia dostaje pieniądze z miasta na drużynę seniorką a KKS nie dostaje ani złotówki. Więc nie wiem o jakie relacje na linii Kościelny - Grodziński wam chodzi. Tym samym można by powiedzieć że Calisia jest faworyzowana w mieście.
A przystępują do rozgrywek tylko dlatego aby dostać kaskę z miasta. Przy grze tylko juniorami bez pieniędzy ciekawe czy dotrwają do końca sezonu jesiennego.

kaliszanin2 pisze:Te warunki nie są takie ciężkie. Po prostu KKS przejmując drużynę drugoligową miałby zachować wspomnienie o tym, kto przetarł drogę do tej ligi. Twierdzenie, że ważniejsze od awansu są "występy pod własnym szyldem" jest kuriozalne, ponieważ po pierwsze nowy szyld miałby brzmieć "KKS Calisia", a po drugie samo AKS, BKS, CKS itd. to nie są nazwy (konceptu zabrakło?), tylko określenia precyzujące charakter i umiejscowienie klubu. Bzdurne warunki nie do przyjęcia to zasłona dymna mająca ukryć fakt, że KKS-u nie stać na utrzymanie drużyny drugoligowej.

chyba za dużo żeś się naćpał dopalaczy tego typu metody to sobie w swojej parafii rób albo na plejstejszyn3, nazwa to jest podstawa, widziałeś żeby gdziekolwiek takie bzdety co napisałeś miały miejsce, żeby były kluby Wisła Cracovia, Legia Polonia czy Ruch Górnik? tego typu fajansowate próby kończyły się w przeszłości zagładą dla takich klubów jak Górnik Konin, Lechia Gdańsk czy GKS Tychy, więc nie powtarzaj słów jakiegoś błazna z gitarą grodzińskiego i innych platformersów, albo zacznijcie w ten sposób u siebie działać jak to już nie raz zrobiliście zmieniając nazwę jak słupki poparcia szły w dół

INSULTER OF JESUS CHRIST pisze: nazwa to jest podstawa, widziałeś żeby (...) żeby były kluby Wisła Cracovia, Legia Polonia czy Ruch Górnik?

KKS to nie jest nazwa, tylko skrót tekstu informacyjnego. Nazwę trzeba wymyślić, potrzeba do tego pewnej inwencji, natomiast opis czegoś powstaje w zasadzie sam, skrót od niego też powstaje automatycznie. Jak najbardziej są kluby Wisła Kraków S.A. (to S.A. to odpowiednik np. KKS, czyli nie nazwa, ale skrót od "Spółka Akcyjna"), MKS Cracovia Kraków SKA (i znowu Miejski Klub Sportowy i Sportowa Spólka Akcyjna to nie są nazwy tylko teksty informacyjne) itp. Przykłady można mnożyć, w każdym razie KKS Calisia to nie byłby żaden ewenement. Jak tego nie chcecie, to sprawcie sobie swoją własną nazwę, ale przynajmniej jakąś, bo obecnie jest to klub bezimienny.

INSULTER OF JESUS CHRIST pisze: nie powtarzaj słów jakiegoś błazna z gitarą grodzińskiego

Kulą w płot, niczego po tym kibolu KKS-u nie powtarzam.

Nie na takiego klubu jak MKS Cracovia Kraków, tylko MKS Cracovia. W nazwie tego klubu nie występuje nazwa Kraków.

KKS to jednocześnie skrót jak i nazwa.Podobnie łódzki ŁKS.Daleko nie szukając kaliscy szczypiorniści czy koszykarze to przecież MKS.
Jeśli fuzja nie przyniosłaby żadnych wymiernych korzyści to i lepiej że jej nie będzie bo kolejne kłótnie działaczy nie są nikomu potrzebne.Zobaczcie z jakiego dołka wychodzi ostrowska piłka.

kaliszanin2 pisze:KKS to nie jest nazwa, tylko skrót tekstu informacyjnego. Nazwę trzeba wymyślić, potrzeba do tego pewnej inwencji, natomiast opis czegoś powstaje w zasadzie sam, skrót od niego też powstaje automatycznie. Jak najbardziej są kluby Wisła Kraków S.A. (to S.A. to odpowiednik np. KKS, czyli nie nazwa, ale skrót od "Spółka Akcyjna"), MKS Cracovia Kraków SKA (i znowu Miejski Klub Sportowy i Sportowa Spólka Akcyjna to nie są nazwy tylko teksty informacyjne) itp. Przykłady można mnożyć, w każdym razie KKS Calisia to nie byłby żaden ewenement. Jak tego nie chcecie, to sprawcie sobie swoją własną nazwę, ale przynajmniej jakąś, bo obecnie jest to klub bezimienny.

w tym momencie bardzo mocno zwątpiłem w twój rozum

no niezły teksty tu rzuca, w sumie to co drugi wpis jest tutaj utrzymany w tym godnym politowania tonie dlatego cieszę się że tego typu osoby nie mają nic wspólnego z KKSem i mogą tworzyć wizję "wielkiej" Calisii oczywiśćie w strefię internetowego onanizmu

Tak nawiasem mówiąc S.A. czyli spółka akcyjna jest jedną z form spółek prawa handlowego, mająca charakter kapitałowy. KKS natomiast to skrócona nazwa klubu, czyli Kaliskiego Klubu Sportowego. Dlatego śmiem wątpić w tezę, jakoby S.A. było tym samym, co KKS

Chłopak chciał chyba udowodnić, że KKS-owi brakuje nazwy (jest popularny skrót ale co z resztą?) . Niestety tak nie jest bo pełna nazwa klubu to KKS WŁÓKNIARZ 1925 KALISZ.
To, że w potocznym użyciu znajduje się tylko skrót w niczym nie przeszkadza bo w mieście i tak klubów nikt nie pomyli.
Ale już przykładowo w Poznaniu jak powiesz komuś KKS to każdy pomyśli o Lechu i trzeba by nazwę troszeczkę rozwinąć.

Nazwę KKS może mieć każdy klub w mieście na literę "K".Rozpoznawalnej marki jak np.ŁKS gdzie wiadomo o co chodzi raczej w Kaliszu nigdy nie będzie.Dlatego jeśli już chodzi o nazwę to Calisia kojarzy się jednoznacznie z Kaliszem i jakiej by teorii nie dorabiać bije na głowę wszelkie skróty czy nazwy typu KKS czy Włókniarz i Prosna.
A wracając do tematu w dzisiejszym pojedynku w PP porażka 1:3 z Lechem Rypin.

Pawel pisze:Nazwę KKS może mieć każdy klub w mieście na literę "K".Rozpoznawalnej marki jak np.ŁKS gdzie wiadomo o co chodzi raczej w Kaliszu nigdy nie będzie.

Mhm jestem trochę nie w temacie ale zarówno w Polsce klóbów "KKS" jak i "ŁKS" jest pełno np:
ŁKS - Łódzki Klub Sportowy
ŁKS- Łęknicki Klub Sportowy

Faktycznie.Z czego 99% ankietowanych na pytanie z jakim miastem kojarzy klub ŁKS odpowie że z Łęknicą

Ciesze się że cie w końcu uświadomiłem
Ale ŁKS'u w Polsce nie brakuje

ŁKS STAL ŁAŃCUT
ŁKS 1926 Łomża
ŁKS Promnik Łaskarzew
ŁKS Łazy
ŁKS Łęczyca
ŁKS Łochów

Raczej nie zrozumiałeś tego co napisałem.Sprawdź w słowniku znaczenie słowa sarkazm.

Reszty nawet nie komentuję bo ja o chlebie a ty o niebie

Pawel pisze:Nazwę KKS może mieć każdy klub w mieście na literę "K".Rozpoznawalnej marki jak np.ŁKS gdzie wiadomo o co chodzi raczej w Kaliszu nigdy nie będzie.Dlatego jeśli już chodzi o nazwę to Calisia kojarzy się jednoznacznie z Kaliszem i jakiej by teorii nie dorabiać bije na głowę wszelkie skróty czy nazwy typu KKS czy Włókniarz i Prosna.
A wracając do tematu w dzisiejszym pojedynku w PP porażka 1:3 z Lechem Rypin.

Oczywiście tak, tylko są miasta nie zaczynające się na literę K ,które mają kluby sportowe ze skrótem KKS.
Calisia może i faktycznie kojarzy się z miastem ale nie koniecznie z piłką nożną mimo, że w swojej historii ma największe osiągnięcia piłkarskie. Niestety w czasach kiedy rodziło się "kibolstwo" najwyżej notowanym klubem w mieście był KKS i to jest niestety problem Calisii. Żeby utrzymać piłkarski klub na dość wysokim ligowym poziomie potrzebni są sponsorzy a oni nie przyjdą do klubu, na trybunach którego zasiada 300 "dziadków". Na blisko 120 tyś. mieszkańców chyba każdy przyzna, że to jest strasznie słaby wynik. Zresztą KKS też nie przyciąga więcej kibiców na swoje mecze. Jeżeli społeczeństwo nie żyje sportem i nie jest jego częścią to niestety klub w takim mieście nigdy niczego nie osiągnie.

Kiedy przykładowo rodziła się żeńska siatkówka w Kaliszu to liczba kibiców była ograniczona pojemnością hali sportowej. Gdybyśmy mieli więcej miejsc w tamtych czasach to z pewnością byłyby one zajęte! Pamiętam jak stało się w długich kolejkach po bilety i nie każdemu udawało się je nabyć. Problemy finansowe Augusto stały się problemem klubu ale dość szybko udało się znaleźć innego sponsora. Wszystko dzięki zainteresowaniu ludności miasta. Sukces rodził postęp! Najpierw stara hala lekkoatletyczna potem OSiR (początkowo miał tam być tylko basen) aż w końcu powstała Arena. Tak samo było ze stadionem przy wale Matejki. Gdy kibice zaczęli się pojawiać na meczach KKS-u postawiono stalową konstrukcję z miejscami siedzącymi. Gdy to przestało być wystarczające miasto podjęło decyzję o budowie trybuny i remoncie obiektu.
Podsumowując jeżeli w mieście po ciężkich bojach powstanie stadion na kilka tysięcy miejsc i jeżeli na meczach czy to Calisii czy Prosny czy też KKS-u nie uda się go zapełnić to możemy zapomnieć o świętowaniu piłkarskich sukcesów! Może raz na 10 lat uda się komuś awansować do 2 ligi (co tak na prawdę jest 3 ligą w kraju po reformie) ale będzie ciężko żeby tam pozostać na kilka sezonów bo dla pustych trybun żadna firma nie będzie nadszarpywała swojej reputacji!!! Stadion nie jest budowany dzięki temu, że Calisia jest w 2 lidze. Stadion jest budowany bo taki jest aktualny trend w Polsce i to trzeba zrozumieć.

Pawel
raczej ty mojego

Ciesze się że cie w końcu uświadomiłem

To też był sarkazm

Na inaugurację sezonu 2013/14 porażka w Częstochowie 1:2 z Rakowem.

Niestety, Porażka u siebie z sąsiadem:
http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/ga ... 7e48,1,3,5" onclick="window.open(this.href);return false;