Południowo-Zachodnia Obwodnica

[jp]

W "Strategii Rozwoju Transportu" zapisane jest: "Budowa Południowo Zachodniej Obwodnicy Kalisza od połączenia ulicy Wrocławskiej i Alei Wojska Polskiego w ciągu ulicy Zachodniej na południe do drogi nr 450"
Droga ma m.in. usprawnic dojazd do tworzącej się strefy przemyslowej w rejonie ul.Obozowej i na południu miasta, a także odciązyć ul.Częstochowską.

Bardzo fajnie, ale... słyszałem o planach pogłębienia wiaduktu na Zachodniej. Wszystko więc wskazuje na to, ze znowu będziemy mieć dwa skrzyżowania obok siebie! Czyli tradycja prowadzenia ciągów komunikacyjnych slalomem ma szanse kontynuacji Rozumiem, ze wybudowanie wiaduktu obok, tak aby wpiąć obwodnicę w Al.WP jest droższe, ale mozna by chociaż tak wyprofilować Zachodnią, aby łączyła się bezposrednio z WP. Tymczasem obok trwa budowa stacji benzynowej, kóra prawdopodobnie taki wariant uniemożliwi!

Jeśli się mylę a ktoś zna szczegóły tego rozwiazania to proszę o sprostowanie.

[andrzej]

Wirtualna obwodnica



W ciągu najbliższych 10 lat nie doczekamy się południowej obwodnicy Kalisza. Nie będzie więc łatwego tranzytu z rejonu al. Wojska Polskiego do drogi wylotowej w kierunku Grabowa czy do Traktu Kalisko-Wieluńskiego

Pomysł budowy takiej drogi szybkiego ruchu nie jest nowy. Pojawiał się już w czasie prezydentury Zbigniewa Włodarka. Ostatnio został przypomniany przez radnych zgłaszających propozycje do przyszłorocznego budżetu. Radni zdają sobie sprawę, że kolejnej obwodnicy Kalisza nie uda się zbudować w ciągu roku. Opracowanie koncepcji i projektów, wykupy gruntów, przetargi, realizacja – wszystko to razem musiałoby potrwać 3-4 lata. Kiedyś jednak trzeba zacząć. Zwłaszcza że widać już perspektywę zakończenia budowy Trasy Bursztynowej, nie za długo gotowa będzie dochodząca do Kalisza obwodnica Nowych Skalmierzyc i jej przedłużenie w kierunku ul. Poznańskiej, pojawił się też pomysł budowy obwodnicy okalającej nasze miasto od strony północnej. Potrzeba domknięcia całego tego układu komunikacyjnego od południa, tj. od strony ul. Wrocławskiej, Zachodniej i Sulisławic, wydaje się oczywista. A jednak nie dla wszystkich. – Radni mogą składać różne propozycje. To nic nie kosztuje i nie zostaną za to pociągnięci do żadnej odpowiedzialności – mówi wiceprezydent Daniel Sztandera. – Ale dlaczego ja miałbym się teraz martwić o coś, co będzie może za 20 lat, a może wcale? Co mielibyśmy teraz zrobić? Wydać 200 tys. zł na opracowanie koncepcji i co dalej? Ta droga na pewno nie powstanie w ciągu najbliższych 10 lat – dodaje wiceprezydent. Jego zdaniem nie jest to kwestią dobrej lub złej woli, lecz niedostatku pieniędzy. Inwestycje drogowe już rozpoczęte i te, których realizacja rozpocznie się wkrótce, spłacać będziemy przez co najmniej kilka lat. Nieprzychylna południowej obwodnicy jest też przyjęta przez ekipę prezydenta Janusza Pęcherza hierarchia ważności. Na pierwszym miejscu w zakresie miejskich obwodnic jest w tej chwili dokończenie Trasy Bursztynowej, na drugim – nowy przebieg drogi krajowej nr 25, od obwodnicy Skalmierzyc przez Dobrzec do ul. Poznańskiej, a na trzecim – połączenie Stawiszyńskiej z Łódzką, czyli przedłużenie Trasy Stanczukowskiego do Trasy Bursztynowej. O miejscu czwartym nikt nie chce się wypowiadać. Choć może trzeba by zacząć? D. Sztandera ma rację, gdy mówi, że to nic nie kosztuje. Ale od tego wszystko się zaczyna.

ŻK

W ciagu najbliższych 10 lat , boze ile oni kazą nam czekac

[K-man]

Tak ważna inwestycja, no ale cóż lepiej wydać 60 mln na aquapark.Z pewnoścoa bardziej wpłynie na rozwój gospodarczy Kalisza , niż jakaś płd.obwodnica.

[jp]

Rozumiem, ze na wszystkie planowane inwestycje drogowe nie starcza pieniedzy, sa inne priorytety, ale moze po kolei:
Przede wszystkim hierarchia waznosci celów. Nalezy sobie zadac pytanie, czy wazniejszy jest rozwój Kalisza, a więc proinwestycyjna polityka zarzadzania miastem(drogi, przygotowanie terenow pod inwestycje itp.) czy konsumpcyjna (budowanie lodowiska, aquaparku itp.) Wiadomo, ze najlepiej byłobo zjesc ciastko i miec ciastko

Hierarchia waznosci inwestycji drogowych wg ekipy prezydenta Pęcherza:

1)Trasa Bursztynowa(dokonczenie II atapu do ul.Czestochowskiej) - pełna zgoda. Jako ciekawostkę dodam, ze trasa ta była obiektem moich marzen jeszcze w dziecinstwie, a więc troszeczkę sie naczekałem

2)Nowy przebieg drogi krajowej nr 25(odcinek od węzła na Dobrzecu do Poznanskiej) - bedzie to fragment drogi krajowej nr25 z Ostrowa w kierunku Konina, Bydgoszczy i dalej na północ. Odcinek tylko do ul.Poznanskiej niewiele pomoze. Nikt z Ostrowa i południa kraju nie jedzie przez Kalisz do Poznania(Pleszewa). Z kolei jadący na Konin i tak bedą musieli "wrócic" w kierunku centrum Kalisza ul.Poznanską do ronda przy Carrefourze.
Odcinek ten przede wszystkim odciązy al.WP (od węzła dobrzeckiego do Ronda Westerplatte) i ul. Podmiejską. Czy jest to wystarczający argument aby inwestycje traktować priorytetowo? Tym bardziej, ze to miasto w całosci lub znacznej czesci będzie musiało ponosić koszty budowy odcinka do ul.Poznanskiej. Wszystko przez to, ze "25" nie została zakwalifikowana jako droga ekspresowa. Kalisz jest jedynym tak duzym miastem w Polsce przez które nie przebiega zadna ekspresowka!!!

3)Przedłuzenie Trasy Stanczukowskiego do Trasy Bursztynowej - IMHO równie wazna jak II atap Bursztynowej, co wielokrotnie uzasadnialem na forum, przy okazji innych tematów. Powinna byc w hierarchii przed krajówką nr 25.

4)Południowo-zachodnia obwodnica - poza pudłem, czyli bez szans na realizację w najblizszych 10 latach. Nie ma kasy, rozumiem. Pozostaje jednak jeszcze coś takiego jak strefa przemysłowa miasta w rejonie ulic Obozowej, Piwonickiej, Metalowców itp. Kto zainwestuje na terenie, który nie jest dostatecznie dobrze skomunikowany z drogami krajowymi i miastem? Odłozenie w czasie budowy południowej obwodnicy jako całosci mozna zrozumiec i przeboleć, ale nie mozna zaniechać skomunikowania strefy przemysłowej. Od czegoś trzeba zacząc, najlepiej od wiaduktu w ciągu ul.Podmiejskiej, obwodnica w kierunku Grabowa faktycznie moze poczekać, byle nie 20 lat, bo Polna i Czestochowska mogą tego nie wytrzymać. Do czasu rozwiazania problemów komunikacyjnych mozemy zapomniec o wiekszych inwestycjach przemyslowych w tym rejonie, a jak nie w strefie przemysłowej to gdzie...?

[ANewDay]

Nie rozumiem tego stanczukowskiego!
Moze nie musi byc na pierwszym miejscu przedluzenie do lodzkiej ale powinna byc ta obwodnica co juz jest poszerzona!

[jp]

^^Połączenie Tr.Stanczukowskiego z Bursztynową domknęło by pierscien sródmiejski i przez to odciązyło Sródmiescie. Przy okazji uaktywniło by tereny na północ i wschód od ratusza, łagodząc tym samym niekorzystny asymetryczny rozwój miasta.
Niestety zbyt krótka kołdra nie pozwala na jednoczesne realizowanie tej i innych potrzebnych inwestycji drogowych jak np. drugiej jezdni Stanczukowskiego.

[MirekDB]

Ciekawe, że miasto nie ma pieniędzy na drogi a w generalnej dyrekcji nie mogą wykorzystać środków, które mają

[K-man]

I co ztego, że miasto rozwija się asymetrycznie.To chyba normalne, że ciąży w kierunku Ostrowa, poza ty na płn.od Kalisza, są bardzo urodzajne gleby, których w Polsce mamy mało, za to na płd.od Kalisza praktycznie same piaski ,czyli bardzo słabe gleby.Więc bez szkody dla rolnictwa i dla nas, Kalisz powinien budować się głównie na płd.

[ANewDay]

a ktora w kolei jest inwestycja zwiazana z poszerzeniem stanczukowskiego?
to jest konieczne!

[jp]

I co ztego, że miasto rozwija się asymetrycznie.To chyba normalne, że ciąży w kierunku Ostrowa, poza ty na płn.od Kalisza, są bardzo urodzajne gleby, których w Polsce mamy mało, za to na płd.od Kalisza praktycznie same piaski ,czyli bardzo słabe gleby.Więc bez szkody dla rolnictwa i dla nas, Kalisz powinien budować się głównie na płd.

Ciązenie w kierunku Ostrowa to jedno, drugim i zasadniczym powodem(przynajmniej kiedyś) było połozenie stacji kolejowej. Wspomniałeś o glebach, paradoksalnie najlepsze rolniczo gleby, podobno są w rejonie os.Dobrzec

Asymetryczny rozwój powoduje spychanie historycznego sródmiescia na skraj zespołu miejskiego. To z kolei pociąga za sobą łancuch konsekwencji: utratę znaczenia sródm.jako centrum kulturalno-handlowego miasta, zmniejsza atrakcyjnisc inwestycyjną starówki. Brak inwestorów to z kolei więcej zaniedbanych kamienic, bulwarów itd. Po prostu jest mi zal pieknej kaliskiej starówki.
Powyzszy scenariusz jest skrajnie pesymistyczny, ale moze się urzeczywistnic, jesli Kalisz rozwijał by się dalej tylko w kierunkach płd.-zach. Nie twierdzę, ze nalezy całkowicie odwrócić kier.rozwoju, ale wazne jest, aby nie zaniedbywać terenów na wsch. od ratusza. Połączenie Tr.Stanczukowskiego z Bursztynową byłoby posunieciem w dobrym kierunku.

[Gumiś]

JP mądrze żeś napisał z twojego wywodu wnoszę że ogólnie będzie kiszka i ścisk w Kaliszu przez następne 10 lat.Ale nurtuje mnie post Mirka on też ma rację,osobiście czytałem wiele artykułów na ten temat i wszędzie piszą że możemy stracić unijne dotacje z powodu braku widocznych efektów.Jak to jest miasto wmawia wszystkim że nie ma kasy na drogi a okazuje się że Unia zabierze nam kase bo tych dróg nie budujemy???????

[ Dodano: Nie, 28.09.2008, 23:03 ]
Druga Obwodnica Kalisza – planowana obwodnica Kalisza omijająca miasto od zachodu. Stanowi część drogi krajowej nr 25. Trasa będzie się zaczynać w Kokaninie, a kończyć na budowanej obecnie obwodnicy Nowych Skalmierzyc. Będzie miała około 11 km długości. Na ponad połowie długości obwodnica będzie w granicach Kalisza. Nie wiadomo jeszcze jakie typy skrzyżowań będą na tej trasie (w infoboksie na razie zwykłe skrzyżowania) i czy będzie to droga jednojezdniowa czy dwujezdniowa. Trasa na razie nie ma też oficjalnej nazwy lecz prawdopodobnie przejmie nazwę Zachodnia Obwodnica od obwodnicy Kalisza, która obecnie posiada tę nazwę.

[ Dodano: Nie, 28.09.2008, 23:10 ]
Etap I (2009-2010 r.)

Budowa I odcinka obwodnicy od węzła z obwodnicą Nowych Skalmierzyc i drogą dojazdową poprzez pola uprawne, ulicę św. Michała, Krępicę, ul. Bursztynową, kolejne pola aż do ulicy Poznańskiej koło stacji Webo. Długość tego odcinka wyniesie około 3,3 km.

Etap II (? r.)

W najbliższym czasie nie przewiduje się realizacji II etapu od ul. Poznańskiej do Kokanina głównie ze względu na koszty – około 7,7 km długości drugiego odcinka i konieczność wybudowania nad Prosną bardzo długiego mostu (nawet 400-metrowego).

[ Dodano: Nie, 28.09.2008, 23:16 ]
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 297f795671
Nie wiem kto to wrzucił na fotosik ale chyba się nie pogniewa że użyłem jego planu

[ Dodano: Nie, 28.09.2008, 23:41 ]
Szukałem czegoś na temat POŁUDNIOWO-ZACHODNIEJ OBWODNICY ale szczerze nic nie znalazłem.Znalazłem tylko na temat ZACHODNIEJ OBWODNICY.

Zachodnia Obwodnica

Pierwszy odcinek miejskiej obwodnicy Kalisza (Trasy Stanczukowskiego) powstał w 1994 r. Kolejne odcinki powstały w 2000 i 2004 r. kiedy to nadano jej nazwę Zachodnia Obwodnica. 16 września 2005 r. otwarto I odcinek śródmiejskiej obwodnicy Kalisza – Trasy Bursztynowej. W planach jest realizacja kolejnego etapu Zachodniej Obwodnicy, jak i wybudowanie drugiej miejskiej obwodnicy Kalisza.

* 2004 r. – połączenie ulicy Majkowskiej i Godebskiego poprzez wybudowanie III odcinka Trasy Stanczukowskiego i nadanie jej nazwy Zachodnia Obwodnica.
* 2005 r. – zakończenie budowy małej obwodnicy w dzielnicy Dobrzec (ulica Armii Krajowej) umożliwiającej łatwiejszy dojazd do nowej hali sportowo-widowiskowej Winiary Arena.
* 16 września 2005 r. – otwarcie pierwszego odcinka Trasy Bursztynowej łączącej ulice Łódzką i Częstochowską, która ułatwia przejazd kierowcom np. z Czaszek do Winiar bez potrzeby przebijania się przez zatłoczone Śródmieście.
* luty 2007-wrzesień 2008 – budowa obwodnicy Nowych Skalmierzyc z Dobrzeca od alei Wojska Polskiego do wiaduktu w Skalmierzycach. Dzięki temu całkowicie odciążone będą Nowe Skalmierzyce i ul. Wrocławska w Kaliszu. Koszt inwestycji to 110 mln złotych.
* 2009-2010 r.:
o budowa drugiego odcinka Trasy Bursztynowej od ulicy Częstochowskiej do Górnośląskiej. Budowa skrzyżowania z ulicą Górnośląską zaczęła się już w listopadzie 2007 roku, a z ulicą Dworcową zacznie się czerwcu 2008 r.
o budowa IV odcinka Trasy Stanczukowskiego od ulicy Godebskiego poprzez ulicę Stawiszyńską, aleję Sikorskiego, ulice Warszawską i Braci Niemojowskich aż do skrzyżowania ulicy Łódzkiej z Trasą Bursztynową.
o budowa I odcinka drugiej miejskiej obwodnicy Kalisza od budowanego obecnie węzła z obwodnicą Nowych Skalmierzyc do ulicy Poznańskiej poprzez ul. św. Michała.

[andrzej]

ŻK

no to fajnie , pewnie Poznań juz palce maczl w tym

[wollny]

no to fajnie , pewnie Poznań juz palce maczl w tym

śmieszą mnie takie posty. A co to Poznań rozdaje kasę z UE?

[dyskutant]

no to fajnie , pewnie Poznań juz palce maczl w tym

śmieszą mnie takie posty. A co to Poznań rozdaje kasę z UE?

Pieniądze to może i są unijne, ale nie decyzje, na które największy wpływ mają marszałek i wojewoda (czyt. ich urzędnicy z Poznania). Przecież taka polityka to w ogóle niezakamuflowane utrącanie kaliskich inwestycji (przygotowania terenów pod nie). Do czasu, kiedy nie musieliśmy karmić pruskiej pijawki (do 1938), Kalisz był np. trzy razy większy od Ostrowa (mimo zniszczenia w 1914!). Od kiedy pijawka się przyssała, ta przewaga spadła, w ciągu zaledwie kilkudziesięciu lat, do zaledwie 1,5. Bo co, Ostrów nagle taki zdolny (chociaż wcześniej jakoś nie był)? Nie, to poznańska opresja okazała się gorsza nawet od zaborów! Pod rządami pijawki ledwie osiągnęliśmy przedwojenną liczbę ludności, spadliśmy z 17. na 40. miejsce w hierarchii największych polskich miast, mimo braku jakichkolwiek zniszczeń w II WŚw! Nawet utworzenie województwa kaliskiego nie powstrzymało juz tego potwornego osłabienia. Teraz pijawka nadal bezkarnie prowadzi swoją kolonialną politykę. Ci mentalni Prusacy wcale nie są Wielkopolanami, to dla nich tylko wygodne hasło. Prawdziwa, przedrozbiorowa Wielkopolska, miała dualistyczny charakter, składała się z Poznańskiego i Kaliskiego, nikt wtedy do zdominowania drugiego nie dążył. Poznań natomiast nie tylko nigdy nie chciał przekreślić skutków zaborów, ale perfidnie wykorzystując osłabienie Kalisza wskutek zniszczenia w 1914 dążył do ich utrwalenia poprzez powiększenie zaboru (co prawda spolszczonego) o nasze królewskie miasto (królewskie znaczy m.in. wyrosłe nie czyimś kosztem, ale jako pierwsze w szczerym polu, torujące drogę innym), starając się je przy tym zadeptać, zepchnąć na pozycję gorszą nawet od jakichś nowych, dopiero co wykreowanych przy przypadkowym, wymuszonym przez sztuczne zaborcze kordony, skrzyżowaniu dróg żelaznych, osiedli kolejarskich. Wszystko tylko po to, żeby w tej pseudo-Wielkopolsce (w rzeczywistości polskojęzycznych Prusach) pozostać na zawsze JEDYNYM dominującym ośrodkiem. Taka wredna prywata to antypolska polityka, ciężki grzech wobec polskiej historii.

[andrzej]

A kto moze dzielić pieniadze z funduszy europejskich na róznego rodzaju inwestycje jak nie Poznań , Kalisz na tym straci bo rozbudowa tam infrastruktury drogowej i nie tylko to byl by magnez dla inwestorow ktorzy chca inwestowac w Kaliszu

[wollny]

A ja słyszałem, że brodaczom nie dają. Jakby był dobrze przygotowany projekt to tak naprawdę Poznań niewiele miałby do powiedzenia.
A do postu dyskutanta może nie będę się odnosić, bo nie ma sensu.

[K-man]

Wollny w jakim ty żyjesz świecie.Skoro uważasz, że Poznań da się swobodnie rozwijać Kaliszowi.

[wollny]

A jaki mieliby cel w tym, żeby na to nie pozwolić?

[jp]

A jaki mieliby cel w tym, żeby na to nie pozwolić?

A chocby taki, ze wiekszy i dynamicznie rozwijający się Kalisz stanowiłby przeciwwagę dla poznanskiej hegemonii w województwie. Wolę jednak wierzyc, ze wszystko zalezy od dobrze przygotowanych projektów, chociaz przyznam się, ze czasami nachodzą mnie podobne refleksje-koszmary jak dyskutanta

[K-man]

A ile ty masz lat.Weż zapoznaj się z historią Wielkopolski i wyciągni wnioski.Zresztą ostatnie lata tylko potwierdzają plany Poznania, a mianowicie ma być jeden duży ośrodek o znaczeniu krajowym, czy też europejskim Poznań.Reszta miast to mają być miasta typowo powiatowe, których znaczenie jest marginalne, i które będą pomijane przy inwestycjach centralnych.Przecież wiadomo, że z małymi i biednymi nikt się nie liczy.Przeciez to widać gołym okiem, niestety większość kaliszan jest odporna na fakty.

[ Dodano: Czw, 27.11.2008, 0:24 ]
To było do Wollnego.