Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

szymkalisz pisze:

Gagarin pisze:Dzisiaj Prezes i Machowiak byli na kontroli na pętli na Hanki Sawickiej.

I kto to ten cały p. Machowiak?

Z resztą ja jestem ciekawy co pracownicy KLA o tej firmie sądzą, o trasach, o standardzie autobusów itp. itd.

Na skyscrapercity pytałem się ludzi z Gdyni kim był p. Olszewski w tamtym przedsiębiorstwie. Był facet jakimś tam podrzędnym facetem, który nie miał (prawie) nic wspólnego z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej.

Machowiak to jest Z-ca Dyrektora.Trasy są okej zarobek jest okej tylko niektóre wozy są rozwalone np:Daby,Many.
Ale teraz przyjdzie pięć sztuk nowych Solarisów to myślę trochę gratów pokasują i zostaną lepsze wozy.

Trasy są okej dla KLA a nie dla pasażerów
Co jest nie tak z MAN-ami ?Przecież to były nówki sztuki kupowane razem z pierwszymi Volvo.

Pawel pisze: Co jest nie tak z MAN-ami ?Przecież to były nówki sztuki kupowane razem z pierwszymi Volvo.

Nie wszystkie Many były nowe, połowa wozów pochodzi z drugiej ręki i jest nieco starsza, a stan techniczny niektórych egzemplarzy budził wątpliwości już w chwili zakupu. Poza tym wozy zakupione prosto z fabryki w 1997 roku także nadają się już do wymiany. 13 lat eksploatacji takiego samochodu to całkiem sporo, nawet na Zachodzie, gdzie komunikacja ma zapewnione znacznie stabilniejsze finansowanie i korzysta z lepszej infrastruktury. Trzeba też pamiętać o skomplikowanej konstrukcji pojazdów tej generacji. Zwykłego Ikarusa można było rozłożyć na czynniki pierwsze i stosunkowo niewielkim kosztem przeprowadzić remont kapitalny, przedłużając jego żywotność o kilka kolejnych lat. W przypadku nowszych konstrukcji zachodnich jest to zwyczajnie nieopłacalne.

Fakt.Upłynęło trochę czasu od zakupu.Wobec tego zaraz przyjdzie nam wymieniać tez najstarsze Volvo.Poznań chyba już Neoplany wymienia na Solarisy.Tyle ze my 5 a oni 65

Myślałem ze te nowe autobusy zwiększą tabor KLA a tu nic z tych rzeczy.Na tle innych podobnych miast KLA wypada blado pod względem ilości pojazdów i obsługiwanych linii.Fakt ze w Kaliszu jest dużo osobówek i mieszkańcy niechętnie z nich rezygnują ale to po części tez wina przewożnika.

Kolejny szef KLA, który ma za zadanie słuchac wyłacznie prezesa SK.

W Płocku jest ponad 40 linii autobusowych i ok. 130 pojazdów. ok. 50 z nich jest sprzed 1995, koszt biletu N - 2,2

Włocławek - 28 linii, ok. 75 pojazdów, bilety czasowe N - od 2,1 do 2,3

Grudziądz, 2 linie tramwajowe, 22 linie autobusowe, 44 bus, 34 - tram, bilet N - 2,4

Legnica, 24 linie, 70 pojazdów, bilet N - 2,00

Gorzów Wlkp. - 3 linie tramwajowe, 45 - autob., 41 tramwajów, 72 autobusy, N - 2,2

Słupsk - 23 linie, 79 pojazdów, bilet N - 2,2

Zielona Góra - ok. 80 pojazdów, 37 linii, bilet N - 2,00

Koszalin - 21 linii, 66 autobusów, bilet N - 2,2

Co tu dużo gadać,zgadzacie się z opinią tego pana Olszewskiego???

Wolny rynek, a jednak zajęty

Z prezesem Kaliskich Linii Autobusowych Piotrem Olszewskim rozmawia Robert Kordes

ŻK: – Niedawno całą Polskę poruszyła historia starszej kobiety z Kalisza, na którą nałożono karę finansową za to, że nie zarejestrowała swojego przejazdu autobusem KLA. Kobieta była uprawniona do przejazdów bezpłatnych i powinna jedynie przytknąć swoją kartę elektroniczną do czytnika. Tłumaczyła jednak, że nie zdążyła, bo tuż po wejściu do autobusu podeszły do niej kontrolerki. Czy nie uważa pan, że w tym przypadku kontrolerki dokonały nadużycia?
Piotr Olszewski: – Z punktu widzenia wrażliwości społecznej najprawdopodobniej nastąpił błąd, który trzeba było naprawić, natomiast firma kontrolerska postąpiła zgodnie z prawem. Jeśli ktoś chce skorzystać z przejazdu autobusem KLA, powinien zarejestrować się w systemie, nawet jeśli przysługują mu przejazdy bezpłatne. Ta pani mogła odwołać się od wspomnianej decyzji w ciągu siedmiu dni, czego niestety nie uczyniła. W niektórych miastach w przypadku przejazdów bezpłatnych, przysługujących osobom w podeszłym wieku, wystarczy mieć przy sobie np. dowód osobisty…, u nas jest inaczej.

ŻK - … no, właśnie. Po co żądać od takich ludzi rejestrowania przejazdu kartą czy kupowania biletu zerowego u kierowcy, skoro mogło by wystarczyć sprawdzenie jakiegokolwiek dokumentu zawierającego ich datę urodzenia, by przekonać się, że rzeczywiście mogą jeżdzić bezpłatnie?
P. Olszewski: – Zwrot kosztów przejazdów bezpłatnych i ulgowych od Miasta dostajemy tylko za rzeczywiste podróże, tylko te, które mamy odnotowane w systemie. Takie jest prawo miejscowe w tym zakresie.

ŻK: – Mojego syna, który korzysta z biletów ulgowych, nie ma pan odnotowanego w systemie, bo on te bilety kupuje w kiosku.
P. Olszewski: – Ale ja wiem, ile tych biletów się sprzedaje, np. do kiosków, ale także i one winne być kasowane.

Więcej w Życiu Kalisza

http://www.zyciekalisza.pl/?str=116&id=73483

gawron pisze:

Pawel pisze: Co jest nie tak z MAN-ami ?Przecież to były nówki sztuki kupowane razem z pierwszymi Volvo.

Nie wszystkie Many były nowe, połowa wozów pochodzi z drugiej ręki i jest nieco starsza, a stan techniczny niektórych egzemplarzy budził wątpliwości już w chwili zakupu. Poza tym wozy zakupione prosto z fabryki w 1997 roku także nadają się już do wymiany. 13 lat eksploatacji takiego samochodu to całkiem sporo, nawet na Zachodzie, gdzie komunikacja ma zapewnione znacznie stabilniejsze finansowanie i korzysta z lepszej infrastruktury. Trzeba też pamiętać o skomplikowanej konstrukcji pojazdów tej generacji. Zwykłego Ikarusa można było rozłożyć na czynniki pierwsze i stosunkowo niewielkim kosztem przeprowadzić remont kapitalny, przedłużając jego żywotność o kilka kolejnych lat. W przypadku nowszych konstrukcji zachodnich jest to zwyczajnie nieopłacalne.

Dokładnie nasi mechanicy rozwalili tak 800-804 w #800 popatrz sobie co jest za przegubem ostatnio nim jezdziłem to każdy na pętli przychodził i mi mówił że coś ci z przegubu wystaję zadzowniłem na dyspozytornie i okazało się że tak ma być.A np w takim Poznaniu mają te same many z tym samym silnikiem i tak nie jest rozwalony.

Takie jest prawo miejscowe w tym zakresie.

Właśnie tutaj tkwi problem. Radni tworzą idiotyczne uchwały, nie potrafiąc uporać się z kwestią, która dla setek innych samorządowców nie stanowi najmniejszego problemu.

Gagarin pisze:A np w takim Poznaniu mają te same many z tym samym silnikiem i tak nie jest rozwalony.

Poznańskie Many z tego rocznika są powoli przygotowywane do wycofania. Na razie MPK pozbywa się autobusów z 1996 roku.

Ja osobiście bardzo sobie chwalę wrocławskie MPK. Autobusy - nowe, w miarę ciche, jak na polskie realia (jednak nie można porównać ich do tramwaju), kierowcy nie szarpią - właściwie same kobiety tam prowadzą komunikację miejską, podczas drogi można usłyszeć: "Następny przystanek: Dubois", bądż (kiedy już jesteśmy na przystanku) "Przystanek: Broniewskiego". Bardzo fajny sposób. Jedyną plagą w MPK jest ogromna liczba chuliganów, którzy nieprzerwanie niszczą pojazdy.

http://www.rc.fm/polityczne/zarzad-kla- ... lania.html

Niezły pasztet,a miało być dobrze.

Tak nawiasem, to b.często na ulicach naszego miasta możemy oglądać takie widoczki:


Fotka z ul.Częstochowskiej z 24 sierpnia, godz. 17.

To mój wóz na stanie .
Najwolniejszy MAN w KLA na odcinku Górnośląska Polna-Dworzec PKS osiągnąłem nim 55 km/h

No wiesz,tak właściwie to powinieneś jechać nie szybciej niż 50 km/h.

Z drugiej strony kocham to, kiedy kierowca na 50 metrów przed przystankiem na Łódzkiej jedzie ponad 70 km/h i nagle mu się przypomina, że jest przystanek. Nie raz leciałem do tyłu.

KLA opublikowało już swój szkolny rozkład jazdy. No i znowu... cięcia, tylko tym razem takie bardzo dyskretne. Dopiero je znalazłem kiedy porównywałem na bieżąco rozkłady wakacyjny i szkolny. Tak dla przykładu:
19 z Godebskiego o 15:55 [pn-pt] - nie ma
3A z Hanki o 17:40 i 19:40 [pn-pt] - nie ma - automatycznie powrotu też nie ma
3B z Hanki o 17:10 [pn-pt] - nie ma - automatycznie powrotu też nie ma
19S z Godebskiego o 18:55 i 20:55 [sb] oraz o 20:55 [nd] - nie ma - powrotu też nie ma
i zniknęło kilka (i tak z niewielu) kursów 18 z Hanki, ale nie pamiętam które; przed wakacjami byo ich 9-10, teraz jest 7.

No trudno. Widać mieszkańcy Majkowa nie korzystają z KM.

Ostatnio miałem przyjemność jechać 12 z Ronda Westerplatte do Szpitala Wojewódzkiego. Przyznam szczerze, że jak komuś się nie spieszy - spokojnie może sobie w 2 albo 12 wsiąść. I doceniłem jej walory, bo po raz pierwszy czułem się całkowicie bezpiecznie na Szopena od Nw. Rynku do Wodnej

Nie ja linia 19 i 19 S, ale linie 3A i 3B o tej godzinie rzeczywiście przewożą bardzo mało pasażerów.

jak kla dalej będzie olewać sobie mieszkańców Majkowa to niedługo będą mogli zlikwidować sobie wszystkie linie. Czekać w Niedzielę 2 godziny żeby wyjechać autobusem z tego osiedla to lekka przesada. A jeśli uda się wsiąść do 5b to trzeba mieć jeszcze szczęście żeby mieć chociaż gdzie stanąć.

Wy przynajmniej macie linie "wgłąb" osiedla. My musimy czekać do pażdziernika na linię "S".