Kaliskie Linie Autobusowe
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Gdzie mieszka sporo ludzi to i tam powinno być sporo klientów KLA.
Niestety przez lata żadnej oferty nie było więc ludzie przyzwyczaili się do własnych aut.
Jeden autobus co godzinę to zdecydowanie za mało czasem trzeba trochę zainwestować/stracić by potem przynosiło to zyski.
Bo to chore przez lata co jakiś czas powstają osiedla,drogi a my nadal z twierdzeniem że jedyne potopy pasażerskie są na starych trasach pomijając już fakt że centrum się wyludnia.
Niestety przez lata żadnej oferty nie było więc ludzie przyzwyczaili się do własnych aut.
Jeden autobus co godzinę to zdecydowanie za mało czasem trzeba trochę zainwestować/stracić by potem przynosiło to zyski.
Bo to chore przez lata co jakiś czas powstają osiedla,drogi a my nadal z twierdzeniem że jedyne potopy pasażerskie są na starych trasach pomijając już fakt że centrum się wyludnia.
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
No i tutaj sie z Caspressem zgadzam akurat. Moze nazwiecie to naiwnoscia, ale ja rowniez uwazam, ze gdyby kiedys, pare lat temu, wdrozono inne linie, zreorganizowano troche siatke polaczen, tak, aby rozpoczac obsluge rowniez innycch osiedli, wtedy byc moze byloby to oplacalne.
A teraz? Wiadomo, ze jak damy nagle nowa linie np na Tyniec, z czestotliwoscia - 2 autobusy na godzine, to na poczatku pewnie sie to nie zwroci. Dlaczego? Bo ludzie sie przyzwyczaili, ze na Tyniec autobusem nie dojedziesz wiec trzeba korzystac z wlasnych srodkow lokomocji. Damy za to autobus raz na 4 godziny czy nawet rzadziej to efekt tez bedzie ten sam, linia nie bedzie sie oplacac. I to jest problem. Bo jak teraz ludzi zachecic do korzystania z komunikacji? Dajac linie, ktora jezdzi cztery razy na dzien? Raczej nie. Z drugiej strony, jak mowilem, wieksza czestotliwosc tez z poczatku bylaby nieoplacalna. I tak w kolo macieju.
Jak z tego wyjsc? Nie wiem. Jedno jest pewne. Obecny angielski uklad nalezy zreformowac, ale z wykorzystania glownego ciagu komunikacyjnego Hanki - Gornoslaska - Chopina - Palnty, nie mozemy zrezygnowac.
Miki, czy twoim zdaniem, gdybysmy postawili na male autobusy, typu wlasnie Kapeny, obsluga pzostalych, do tej pory nieobslugiwanych, osiedli moglaby byc oplacalna? No i tez konkurencyjna w stosunku do transportu indywidualnego?
A teraz? Wiadomo, ze jak damy nagle nowa linie np na Tyniec, z czestotliwoscia - 2 autobusy na godzine, to na poczatku pewnie sie to nie zwroci. Dlaczego? Bo ludzie sie przyzwyczaili, ze na Tyniec autobusem nie dojedziesz wiec trzeba korzystac z wlasnych srodkow lokomocji. Damy za to autobus raz na 4 godziny czy nawet rzadziej to efekt tez bedzie ten sam, linia nie bedzie sie oplacac. I to jest problem. Bo jak teraz ludzi zachecic do korzystania z komunikacji? Dajac linie, ktora jezdzi cztery razy na dzien? Raczej nie. Z drugiej strony, jak mowilem, wieksza czestotliwosc tez z poczatku bylaby nieoplacalna. I tak w kolo macieju.
Jak z tego wyjsc? Nie wiem. Jedno jest pewne. Obecny angielski uklad nalezy zreformowac, ale z wykorzystania glownego ciagu komunikacyjnego Hanki - Gornoslaska - Chopina - Palnty, nie mozemy zrezygnowac.
Miki, czy twoim zdaniem, gdybysmy postawili na male autobusy, typu wlasnie Kapeny, obsluga pzostalych, do tej pory nieobslugiwanych, osiedli moglaby byc oplacalna? No i tez konkurencyjna w stosunku do transportu indywidualnego?
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Sorry za posta pod postem, ale jeszcze jedna kwestie chcialbym poruszyc, nieco inna, niz te, nad ktora rozwazamy od kilku postow.
Otoz kwestia wykorzystania pustych przejazdow linii, ktorych ostatnie kursy koncza sie na petlach, zlokalizowanych w dalszych czesciach miasta. Za przyklad niech posluzy linia 19E. Wedlug planu na dzien 17 pazdziernika, ostatni kurs z Ostrowa dojedzie do Torunskiej ok godziny 00.00. Zakladam, ze autobus nie spedza nocy w okolicy szpitala, ale wraca na baze na Wroclawska. Czy w takm razie nie mozna by zrobic z tego powroru jeszcze dodatkowego kursu, rzecz jasna ze zmieniona informacja na przednim wyswietlaczu?
Zauwazylem, ze w przypadku kilku innych linii tak to zostalo zrobione, bowiem ostatnie kursy czesto koncza sie na przystanku Gornoslaska Dworzec PKS, co jak mniemam podyktowane jest zjazdem do zajezdni. Jednak te linie koncza swoj dzien wczesniej niz nasza transaglomeracyjna 19E. Czy to moze chodzi o pozna pore? Wydaje mi sie, ze mimo poznej godziny, mogloby soe znalezc zawsze kilku chetnych, zwlaszcza, ze ten autobus i tak do bazy jakos wrocic musi.
Podobnie mozna by wykorzystac zjazd do zajezdni linii, ktore koncza swoj bieg na Hanki. W takim Poznaniu to jest naturalne, ze czesto ostatnie kursy tramwajow (a czasem i w ciagu dnia) jada inna trasa bo maja zjazd do zajezdni. Nie wiem, byc moze tylko dla mnie to wydaje sie tak banalnie proste aby o godzinie np 22, linia nr 1, ktora skonczyla ostatni kurs, udala sie na zjazd, ciagle pod szyldem "jedynki", tyle, ze z adnotacja "ZJAZD DO ZAJEZDNI"?
Otoz kwestia wykorzystania pustych przejazdow linii, ktorych ostatnie kursy koncza sie na petlach, zlokalizowanych w dalszych czesciach miasta. Za przyklad niech posluzy linia 19E. Wedlug planu na dzien 17 pazdziernika, ostatni kurs z Ostrowa dojedzie do Torunskiej ok godziny 00.00. Zakladam, ze autobus nie spedza nocy w okolicy szpitala, ale wraca na baze na Wroclawska. Czy w takm razie nie mozna by zrobic z tego powroru jeszcze dodatkowego kursu, rzecz jasna ze zmieniona informacja na przednim wyswietlaczu?
Zauwazylem, ze w przypadku kilku innych linii tak to zostalo zrobione, bowiem ostatnie kursy czesto koncza sie na przystanku Gornoslaska Dworzec PKS, co jak mniemam podyktowane jest zjazdem do zajezdni. Jednak te linie koncza swoj dzien wczesniej niz nasza transaglomeracyjna 19E. Czy to moze chodzi o pozna pore? Wydaje mi sie, ze mimo poznej godziny, mogloby soe znalezc zawsze kilku chetnych, zwlaszcza, ze ten autobus i tak do bazy jakos wrocic musi.
Podobnie mozna by wykorzystac zjazd do zajezdni linii, ktore koncza swoj bieg na Hanki. W takim Poznaniu to jest naturalne, ze czesto ostatnie kursy tramwajow (a czasem i w ciagu dnia) jada inna trasa bo maja zjazd do zajezdni. Nie wiem, byc moze tylko dla mnie to wydaje sie tak banalnie proste aby o godzinie np 22, linia nr 1, ktora skonczyla ostatni kurs, udala sie na zjazd, ciagle pod szyldem "jedynki", tyle, ze z adnotacja "ZJAZD DO ZAJEZDNI"?
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Odnosząc się do twojego pierwszego posta: dużym problemem kaliskiej KM jest brak atrakcyjności. Dlaczego nowo uruchamiane linie w ostatnich latach tak szybko znikały i nie cieszyły się popularnością?
Są dwa powody:
1. Marne częstotliwości (o czym wspominasz). Niestety nikogo nie zachęci autobus raz na jedną/dwie godziny. To będzie typowy socjal którym pojadą tylko ci którzy muszą.
2. To o czym ja wspominam brak odpowiedniego wykorzystania taboru. Większa częstotliwość na początku byłaby nieopłacalna, to na pewno. Jednak tą stratę możemy zniwelować wysyłając tam odpowiednio mniejszy typ taboru. Różnice w utrzymaniu i eksploatacji 8-metrowego a 12-metrowego autobusu są olbrzymie. W przypadku 10-metrowego taboru koszta są mniej więcej zbliżone, ale nie takie same. Dlatego pewnym absurdem jest traktowanie przez KLA mniejszego taboru na równi z większym. Tym samym często mamy sytuacje że duży autobus jedzie np. na linię 9 gdzie pasażerów jest mniej, a mniejszy obsługuje szczytową brygadę powiedzmy linii 19, gdzie ludzie się nie mieszczą...
Miałem kiedyś taki projekt, stworzyłem go sobie na kolanie. Zakładał stworzenie w Kaliszu systemu opierającego się na przesiadkach. Mniejsze autobusy kursujące po osiedlach, z odpowiednio dużą częstotliwością dowożące do ustalonych węzłów przesiadkowych. Załóżmy bus typu Kapeny co 10 minut obskakuje cały Zagorzynek dowożąc do dworca PKP gdzie czeka autobus jadący do centrum. Oczywiście wymagałoby to gruntownej reformy całego systemu taryfowego i ogromnych nakładów ale w mojej opinii brzmi sensownie.
Co do drugiego posta: problem jest jeden i kluczowy. Miasto nie chce płacić za dodatkowe wozokilometry. Te kursy zjazdowe kosztowałyby sporo, a ratusz nie chce pokrywać ich kosztów. Ogólnie mówiąc szkoda... Tym bardziej że kursy z Hanki mogłyby zjeżdżać po trasie do dworca PKS i dopiero udawać się do zajezdni.
Są dwa powody:
1. Marne częstotliwości (o czym wspominasz). Niestety nikogo nie zachęci autobus raz na jedną/dwie godziny. To będzie typowy socjal którym pojadą tylko ci którzy muszą.
2. To o czym ja wspominam brak odpowiedniego wykorzystania taboru. Większa częstotliwość na początku byłaby nieopłacalna, to na pewno. Jednak tą stratę możemy zniwelować wysyłając tam odpowiednio mniejszy typ taboru. Różnice w utrzymaniu i eksploatacji 8-metrowego a 12-metrowego autobusu są olbrzymie. W przypadku 10-metrowego taboru koszta są mniej więcej zbliżone, ale nie takie same. Dlatego pewnym absurdem jest traktowanie przez KLA mniejszego taboru na równi z większym. Tym samym często mamy sytuacje że duży autobus jedzie np. na linię 9 gdzie pasażerów jest mniej, a mniejszy obsługuje szczytową brygadę powiedzmy linii 19, gdzie ludzie się nie mieszczą...
Miałem kiedyś taki projekt, stworzyłem go sobie na kolanie. Zakładał stworzenie w Kaliszu systemu opierającego się na przesiadkach. Mniejsze autobusy kursujące po osiedlach, z odpowiednio dużą częstotliwością dowożące do ustalonych węzłów przesiadkowych. Załóżmy bus typu Kapeny co 10 minut obskakuje cały Zagorzynek dowożąc do dworca PKP gdzie czeka autobus jadący do centrum. Oczywiście wymagałoby to gruntownej reformy całego systemu taryfowego i ogromnych nakładów ale w mojej opinii brzmi sensownie.
Co do drugiego posta: problem jest jeden i kluczowy. Miasto nie chce płacić za dodatkowe wozokilometry. Te kursy zjazdowe kosztowałyby sporo, a ratusz nie chce pokrywać ich kosztów. Ogólnie mówiąc szkoda... Tym bardziej że kursy z Hanki mogłyby zjeżdżać po trasie do dworca PKS i dopiero udawać się do zajezdni.
-
- Użytkownik
- Posty: 579
- Rejestracja: 28 maja 2011, o 13:07
- Lokalizacja: Zagorzynek
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Ja mam nadzieję że na dwóch Kapenach się skończy. Przecież temu wynalazkowi jest bliżej do busów znanych z Zakopanego niż do cywilizowanej komunikacji miejskiej. To już jazda koszmarnymi Dabami była przyjemnością w porównaniu do Kapen. Wyrobami autobusopodobnymi na pewno się ludzi nie zachęci do korzystania z komunikacji miejskiej, wręcz przeciwnie, i to nie trzeba być szczególnie wygodnickim.
Polak sam zeżre, a drugiemu nie da. Tak było, jest i będzie.
Marian Janusz Paździoch
Marian Janusz Paździoch
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Błąd. Ludzie pojadą wszystkim, potrzebują jedynie atrakcyjnej i łatwo dostępnej oferty i co najważniejsze z niskimi cenami biletów.Maciek62800 pisze:Ja mam nadzieję że na dwóch Kapenach się skończy. Przecież temu wynalazkowi jest bliżej do busów znanych z Zakopanego niż do cywilizowanej komunikacji miejskiej. To już jazda koszmarnymi Dabami była przyjemnością w porównaniu do Kapen. Wyrobami autobusopodobnymi na pewno się ludzi nie zachęci do korzystania z komunikacji miejskiej, wręcz przeciwnie, i to nie trzeba być szczególnie wygodnickim.
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Przyznaję, że nie znam się na takich sprawach i nie wiem czy rzeczywiście dodatkowe wozokilometry były by drogie, czy też nie. Ale przynajmniej na logikę biorąc, dlaczego wykorzystanie pustego przejazdu zjazdowego na dodatkowy kurs, nawet z całkowicie zmienioną trasą przejazdu, np. przez Wojciechowskiego, Armii Krajowej, AWP i Wrocławską, byłoby zbyt dużym obciążeniem finansowym? Dla mnie, jako przeciętnego konsumenta sprawa jest prosta - autobus i tak tamtędy pojedzie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby zatrzymał się na przystankach. A jeżeli postój na każdym przystanku to problem ekonomiczny, to wtedy przystanki na żądanie.
Ja to tak koncypuję, trochę na chłopski rozum, ale dla mnie problemu kosztów nie ma. Skąd więc wiemy, że taki "ekstra kurs" kosztował by dużo? A jeżeli już to o jakich kosztach mowa?
Ja to tak koncypuję, trochę na chłopski rozum, ale dla mnie problemu kosztów nie ma. Skąd więc wiemy, że taki "ekstra kurs" kosztował by dużo? A jeżeli już to o jakich kosztach mowa?
-
- Użytkownik
- Posty: 579
- Rejestracja: 28 maja 2011, o 13:07
- Lokalizacja: Zagorzynek
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Nie zgodzę się. Oczywiście dla niektórych może być bez znaczenia czy pojadą Kapeną, Solarisem, Mercedesem czy 30-letnim rozwalającym się Autosanem H9, ale gdyby każdy tak do tego podchodził to wszystko co jest droższe, ale jednocześnie lepsze, wygodniejsze nie miałoby w ogóle racji bytu. I wszystko jedno czy mówimy o autobusach, pociągach czy prywatnych samochodach.MIKI pisze:Błąd. Ludzie pojadą wszystkim, potrzebują jedynie atrakcyjnej i łatwo dostępnej oferty i co najważniejsze z niskimi cenami biletów.Maciek62800 pisze:Ja mam nadzieję że na dwóch Kapenach się skończy. Przecież temu wynalazkowi jest bliżej do busów znanych z Zakopanego niż do cywilizowanej komunikacji miejskiej. To już jazda koszmarnymi Dabami była przyjemnością w porównaniu do Kapen. Wyrobami autobusopodobnymi na pewno się ludzi nie zachęci do korzystania z komunikacji miejskiej, wręcz przeciwnie, i to nie trzeba być szczególnie wygodnickim.
Polak sam zeżre, a drugiemu nie da. Tak było, jest i będzie.
Marian Janusz Paździoch
Marian Janusz Paździoch
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
To znaczy trochę prostując to co napisałem. Miasto oszczędza na komunikacji jak się da i tnie koszty jak tylko może. W związku z tym nie płaci (nie zwraca kosztów) KLA za kursy zjazdowe bo autobusy nie wykonują wtedy usługi przewozowej.<Przemek> pisze:Przyznaję, że nie znam się na takich sprawach i nie wiem czy rzeczywiście dodatkowe wozokilometry były by drogie, czy też nie. Ale przynajmniej na logikę biorąc, dlaczego wykorzystanie pustego przejazdu zjazdowego na dodatkowy kurs, nawet z całkowicie zmienioną trasą przejazdu, np. przez Wojciechowskiego, Armii Krajowej, AWP i Wrocławską, byłoby zbyt dużym obciążeniem finansowym? Dla mnie, jako przeciętnego konsumenta sprawa jest prosta - autobus i tak tamtędy pojedzie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby zatrzymał się na przystankach. A jeżeli postój na każdym przystanku to problem ekonomiczny, to wtedy przystanki na żądanie.
Ja to tak koncypuję, trochę na chłopski rozum, ale dla mnie problemu kosztów nie ma. Skąd więc wiemy, że taki "ekstra kurs" kosztował by dużo? A jeżeli już to o jakich kosztach mowa?
Więc jak łatwo połączyć fakty wykorzystanie pustego przejazdu na dodatkowy kurs wiązałoby się z tym że miasto musiałoby już wtedy za zjazd autobusu do zajezdni zapłacić. To nie są duże pieniądze, ale jak już wspomniałem i tak jest to nie do zrobienia z wielu powodów w naszych realiach.
Z resztą ekonomiczne uzasadnienie udostępnienia zjeżdżającego autobusu dla pasażerów byłoby tylko wtedy gdyby autobus zjeżdżał z pętli na Hanki Sawickiej po trasie do dworca PKS. Wydaje mi się że trasa Hanki - Armii Krajowej - Wrocławska cieszyłaby się raczej mizerną popularnością.
Ogólnie nie pamiętam w tej chwili ile miasto płaci za wozokilometr, ale postaram się to w miarę możliwie najkrótszym czasie sprawdzić, a wtedy dość łatwo będzie policzyć jakie byłyby koszta takich zjazdów.
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
W takim razie MIKI serdeczne dzięki za wyjaśnienie. Jeżeli uda ci się dostać takie informacje dotyczące cen wozokilometrów to jeszcze lepiej.
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
A dlaczego miasto musiałoby płacić dodatkowo za kurs ?Przecież ten autobus jadąc "po trasie" czy pojedzie pusty czy z dwoma pasażerami (bo nie sadzę aby było więcej) spali tyle samo.I tak pojedzie tą drogą więc zabranie z kilku przystanków ewentualnych pasażerów nie powinno być problemem.MIKI pisze:..
Więc jak łatwo połączyć fakty wykorzystanie pustego przejazdu na dodatkowy kurs wiązałoby się z tym że miasto musiałoby już wtedy za zjazd autobusu do zajezdni zapłacić. To nie są duże pieniądze, ale jak już wspomniałem i tak jest to nie do zrobienia z wielu powodów w naszych realiach.
...
Ciekawe że inne miasta stać na rozbudowę sieci,wymianę taboru a u nas nic się nie opłaca.
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Aby kurs miał być widoczny w rozkładzie miasto musi zapłacić za jego wykonanie.Pawel pisze:A dlaczego miasto musiałoby płacić dodatkowo za kurs ?Przecież ten autobus jadąc "po trasie" czy pojedzie pusty czy z dwoma pasażerami (bo nie sadzę aby było więcej) spali tyle samo.I tak pojedzie tą drogą więc zabranie z kilku przystanków ewentualnych pasażerów nie powinno być problemem.MIKI pisze:..
Więc jak łatwo połączyć fakty wykorzystanie pustego przejazdu na dodatkowy kurs wiązałoby się z tym że miasto musiałoby już wtedy za zjazd autobusu do zajezdni zapłacić. To nie są duże pieniądze, ale jak już wspomniałem i tak jest to nie do zrobienia z wielu powodów w naszych realiach.
...
Ciekawe że inne miasta stać na rozbudowę sieci,wymianę taboru a u nas nic się nie opłaca.
KLA realizując takie zjazdy z pasażerami na własną rękę wykonywałoby przewóz komercyjny (bez dopłaty samorządu), a spółka jest podmiotem wewnętrznym miasta i nie może tego robić.
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Odchodząc nieco od kwestii wozokilometrów, takie oto informacje zza miedzy napływają:
źródło: rc.fm, http://www.rc.fm/polityczne/ostrow-wiel ... dotacja-na" onclick="window.open(this.href);return false;Ponad 14 000 000 złotych dotacji pozyskały miejskie spółki Ostrowa na zadania związane z poprawą miejskiej komunikacji. W ramach programu zakupione zostaną elektryczne autobusy i miejskie rowery, powstanie parking buforowy, nowe oświetlenie i system zarządzania ruchem.
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
szkoda, że kursy bezpośrednie wycofali...
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 8994
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
http://www.rc.fm/polityczne/ostrow-wiel ... iechu.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Artykuł mówi nam głównie o rzeczy już znanej. Na końcu jednak pojawia się taka wzmianka:
Artykuł mówi nam głównie o rzeczy już znanej. Na końcu jednak pojawia się taka wzmianka:
Nigdzie nikt nic nie mówił o jakiś nowych wersjach. O co może chodzić? Czyżby płacenie za przejechane przystanki, a nie jak do tej pory za kurs?Ostrowska spółka nie wyklucza powrotu bezpośrednich połączeń między miastami. Zwłaszcza jeśli Kalisz wprowadzi zapowiadaną nową wersję biletu elektronicznego, który pozwoli na bardziej dokładne wspólne rozliczenia.
g13k
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Ostrów pozyskał z tego programu 14 milionów.Ile pozyskał Kalisz ?
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Ważna informacja dla wybierających się na cmentarze, i nie tylko, komunikacją autobusową.
źródło: http://www.kalisz.pl/pl/q/aktualnosci/1 ... zplatnie-0" onclick="window.open(this.href);return false;1 listopada przejazd autobusami komunikacji miejskiej, na wszystkich liniach w granicach administracyjnych Miasta Kalisza, obsługiwanych przez Kaliskie Linie Autobusowe, będzie bezpłatny.
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 8994
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Przeczytajcie, przetrzyjcie oczy i przeczytajcie jeszcze raz.
Kaliski przewoźnik w dziesiątce najlepszych
http://www.faktykaliskie.pl/wiadomosci/ ... h,494.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaliski przewoźnik w dziesiątce najlepszych
http://www.faktykaliskie.pl/wiadomosci/ ... h,494.html" onclick="window.open(this.href);return false;
g13k
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 8994
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
Darmowe przewozy to drogi interes :
http://zyciekalisza.pl/?str=233&id=202714" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zyciekalisza.pl/?str=233&id=202714" onclick="window.open(this.href);return false;
g13k
-
- Użytkownik
- Posty: 1873
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 14:47
- Lokalizacja: XXV lecia
Re: Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe
jak slysze ile to on zaoszczedzil na tym PKSie to mnie krew zalewa. Niech powie ile kursow zlikwidowal. To moze te miliony zaoszczedzone niech zainwestuje w nowa flota. Bo to co jest to zlom