Remonty dróg miejskich

[Cristof]

Remont ulic w śródmieściu Kalisza przeciąga się. Kto jest temu winien?

Na ulicy Browarnej brakuje jedynie wykonania fugi między granitowymi kostkami. I tutaj pojawił się zgrzyt między wykonawcą robót a zamawiającym, czyli Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji w Kaliszu. Firma modernizująca ulicę uważa, że dla zachowania najwyższej jakości, fugę należałoby wykonać z miału granitowego. Taki zresztą został przywieziony na miejsce. Kaliscy drogowcy upierają się jednak, aby fuga została wykonana ze zwykłego piasku.
- Takie rozwiązanie jest dopuszczalne i było zawarte w specyfikacji przetargowej. zastosowanie miału granitowego podrażałoby inwestycję - mówi krótko Krzysztof Gałka, p.o. szefa MZDiK w Kaliszu.
- Miasto chce mieć reprezentacyjne ulice, które mają być wzorem dla kolejnych tego typu inwestycji w mieście. Wydaje na inwestycję ponad 1,5 mln złotych, a proponuje wykonanie fugi ze zwykłego piasku, jakiego używa się do przygotowania zaprawy cementowej. Coś tutaj chyba jest nie tak - mówi nam osoba znająca kulisy sprawy.
Czy w tej sytuacji oszczędności mogą odbić się na jakości prac?
- Fugi z miału granitowego stosuje się do najwyższej jakości powierzchni z płyt granitowych. Stanowisko inwestora jest więc niezrozumiałe - dodaje nasz rozmówca.

Nieporozumienia w sprawie fugi to jeden z powodów przeciągających się prac na Browarnej. Aby prace były dokończone potrzebne są też dodatnie temperatury utrzymujące się przez kilka dni...
Wykonawca robót na trudności natrafił też na ulicy Piekarskiej. Tutaj pod ułożonym już fragmentem granitowej kostki doszło do... awarii wodociągowej. To co zostało już ułożone trzeba było rozebrać.A to nie tylko sama kostka, ale około 30-centymetrowy podkład betonowy.
- To wręcz niewiarygodne, że przygotowując tego typu inwestycję nie pomyślano, aby wcześniej wymienić choćby wiekową instalację wodną - dodaje nasz rozmówca.
Krzysztof Gałka z MZDiK twierdzi, że wszelkie prace związane z sieciami wodociągowymi, gazowymi, czy energetycznymi zostały wykonane. W kwestii awarii, z powodu której część prac poszła w niwecz odsyła do wodociągów. Te jednak nie mają sobie nic do zarzucenia. Jak nas poinformowano, awaria nie była spowodowana uszkodzeniem sieci. To wynik nagromadzenia się wód gruntowych, które miały znaleźć ujście tuż przy studzience kanalizacyjnej.

http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/re ... id,tm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Czy by was szlag nie trafił czytając takie wiadomości. Te pseudo oszczędności później się odbija czkawką.

[milo]

"Wykonawca robót na trudności natrafił też na ulicy Piekarskiej. Tutaj pod ułożonym już fragmentem granitowej kostki doszło do... awarii wodociągowej. To co zostało już ułożone trzeba było rozebrać.A to nie tylko sama kostka, ale około 30-centymetrowy podkład betonowy."


Ciekawe jak będą sobie z tym radzić w przyszłości, bo takie naprawy i awarie są nieuniknione.
Zapewne będzie to droższe niż w przypadku małej kostki, ale przede wszystkim chodzi o jakość prac.
Obawiam się, że usuwający awarie nie będą przykładali się do odpowiedniego ułożenia płyt.

[Cristof]

Ja też obawiam się rycia w nowej nawierzchni, a szczególnie w tych płytach granitowych. Dobrze ze wykonano grubą podbudowę po to gwarantuje że droga nie będzie siadać. Zrobiono drogą porządną nawierzchnię która powinna służyć lata. Ale czy naprawdę zmodernizowano infrastrukturę podziemną śmiem wątpić. Zwłaszcza jak chcą zaoszczędzić na wypełnieniu szpar sypiąc zwykły piach. Kojarzę że jedynie wymieniano w śródmieściu instalacje gazowe. A co z pozostałymi?
Obserwując wszelkie wykopki przy różnych awariach mam wrażenie ze nikt z odpowiednich służb nie kontroluje później estetyki nawierzchni likwidowanego wykopu. Powinno być to wykonane bez widocznej różnicy z nawierzchnią sprzed wykopów. A jak jest to każdy laik widzi. Załatane niechlujnie bez zachowania poprzedniego wzoru czy nawet innym materiałem niż było oryginalnie, wyczuwalne różnice poziomów.
Jestem pełen obaw wobec planowanej szybkiej wymiany nawierzchni wokół ratusza. Czy infrastruktura podziemna jest na tyle w dobrym stanie że można bez obaw kłaść nową nawierzchnię. Bo obecnie często są tam różnego rodzaju wykopki. Nie myślę o archeologach czy gazownikach ale innych awariach.

[Pawel]

Takich awarii się nie uniknie bo musiałbyś wymienić całą infrastrukturę podziemną a i tak nie będzie 100% pewności że w najbliższym czasie nic się nie uszkodzi.

Coś mi się zdaje, że ta kostka jeszcze się odbije Kaliszowi czkawką.Nie wiem czy zasadnym było wprowadzenie takiego zakazu na całym obszarze miasta.Chętnie poznałbym również jak to wygląda od strony finansowej tzn. ile będzie nas dodatkowo kosztował zakaz stosowania kostki betonowej.

[ochotnik]

Nie będzie można stosować drobnej kostki betonowej, natomiast na obszarach poza centrum będzie dozwolone używanie płyt betonowych. Podbudowa wygląda tak samo, będą tylko zamiast kostki większe płyty.

[damianfarba]

Powiem szczerze że fajnie to wygląda - mgoli by wszystkie te małe uliczki zrobić tak pięknie identycznie - pozostały by tylko elewacje kamienic i piekielne kotły do wymiany

[Józef]

Często bywam w tamtych okolicach i z tego co widzę to jeżeli chodzi o jakości materiałów i generalnie profesjonalizm wykonawcy to chyba najlepiej ułożona nawierzchnia w historii miasta. Tu jest lepsza podbudowa niż na części wylotówek z miasta, starannie ułożona izolacja przy budynkach itp.

Duże brawa dla firmy. Widać że się starają, powinni mieć jakieś fory na innych przetargach.

[damianfarba]

Często bywam w tamtych okolicach i z tego co widzę to jeżeli chodzi o jakości materiałów i generalnie profesjonalizm wykonawcy to chyba najlepiej ułożona nawierzchnia w historii miasta. Tu jest lepsza podbudowa niż na części wylotówek z miasta, starannie ułożona izolacja przy budynkach itp.

Duże brawa dla firmy. Widać że się starają, powinni mieć jakieś fory na innych przetargach.

kto jest wykonawcą robót ?

[obywatel]

Często bywam w tamtych okolicach i z tego co widzę to jeżeli chodzi o jakości materiałów i generalnie profesjonalizm wykonawcy to chyba najlepiej ułożona nawierzchnia w historii miasta. Tu jest lepsza podbudowa niż na części wylotówek z miasta, starannie ułożona izolacja przy budynkach itp.

Duże brawa dla firmy. Widać że się starają, powinni mieć jakieś fory na innych przetargach.

kto jest wykonawcą robót ?

Polskie Surowce Skalne Sp. z o.o. Grupa Budowlana
ul. Henryka Dąbrowskiego 22
40-954 Katowice

[damianfarba]

Polskie Surowce Skalne Sp. z o.o. Grupa Budowlana
ul. Henryka Dąbrowskiego 22
40-954 Katowice

ok dzięki

[Cristof]

Dziś przechodziłem Browarną. Jest już całkowicie skończona lecz nadal zamknięta. Dobrze że granit posypano celem zafugowania miałem granitowym a nie piaskiem jak ponoć miało być wykonane. Czytałem że czekają na odwilż żeby dobrze wypełniły się szczeliny. Jest ich sporo do wypełnienia ale o 13 tej nie było śladu po robotnikach. Na Kadeckiej też już sporo zrobili.

[gawronik13kalisz]

Wywiad z Arturem Kijewskim nt dróg:
http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/ar ... id,tm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[milo]

Wywiad z Arturem Kijewskim nt dróg:
http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/ar ... id,tm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zapowiadany remont Poznańskiej nie miał dotyczyć odcinka od ronda Solidarności do granic miasta ?
W wywiadzie podano, że tylko od cmentarza do granicy miasta czyli malutki kawałek.

[<Przemek>]

Wywiad z Arturem Kijewskim nt dróg:
http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/ar ... id,tm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zapowiadany remont Poznańskiej nie miał dotyczyć odcinka od ronda Solidarności do granic miasta ?
W wywiadzie podano, że tylko od cmentarza do granicy miasta czyli malutki kawałek.

Milo, bo już zgłupiałem. A czyż nie teraz był robiony remont odcinka od ronda do cmentarza?

[gawronik13kalisz]

Wywiad z Arturem Kijewskim nt dróg:
http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/ar ... id,tm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zapowiadany remont Poznańskiej nie miał dotyczyć odcinka od ronda Solidarności do granic miasta ?
W wywiadzie podano, że tylko od cmentarza do granicy miasta czyli malutki kawałek.

Milo, bo już zgłupiałem. A czyż nie teraz był robiony remont odcinka od ronda do cmentarza?

Zgadza się Przemku Wg. mnie po prostu "dokończą dzieła". Zrobiony jest odcinek od ronda do cmentarza, a teraz pociągną od cmentarza dalej do granicy miasta

[milo]

Milo, bo już zgłupiałem. A czyż nie teraz był robiony remont odcinka od ronda do cmentarza?

Fakt, nie wiem dlaczego sobie założyłem, że ten remont Poznańskiej to ma być coś poważniejszego niż położenie nowego dywanika.
Ale chyba planowano coś większego lub nadal się planuje, bo wynik tego przetargu powinien zdm już posiadać - wykonanie projektu rozbudowy poznańskiej wraz z rondem miało nastąpić w grudniu 2016.
http://zdm.kalisz.pl/zamowienia-publiczne/2016-053" onclick="window.open(this.href);return false;
A skoro tak to liczyłem na realizacje projektu, a nie remoncik kolejnego odcinka.

[<Przemek>]

Ach to chyba, że o takie coś chodzi. Ale, że co, nowa nawierzchnia została już położona i teraz jeszcze raz mieliby coś robić na Poznańskiej, tyle że gruntowniej?

[Maciek62800]

Podejrzewam że ta rozbudowa Poznańskiej miałaby być wykonywana równolegle z budową obwodnicy. Pewnie wiedzieli że dofinansowanie na nią przepadnie co znowu odłoży jej realizację na niewiadomo-kiedy, więc postanowili zrobić zwykły remont nawierzchni Poznańskiej

[gawronik13kalisz]

Ta inwestycja ma nawet swój temat
http://www.inwestycje.kalisz.pl/viewtop ... f=3&t=3119" onclick="window.open(this.href);return false;

[Cristof]

Drogowcy pod ostrzałem
Połowa inwestycji drogowych oddawanych w Kaliszu wymaga napraw gwarancyjnych. Niektóre usterki są widoczne od razu, inne ujawniają się dopiero po pewnym czasie. Dlaczego tak jest? Czy drogi nie można zbudować raz i od razu dobrze? Na te i inne pytania odpowiada Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

Zacznijmy od jednej z niedawnych interpelacji kaliskich radnych. Jak wyjaśniła nam radna Małgorzata Zarzycka z klubu Tak dla Kalisza, chodziło o powykonawczą usterkę u zbiegu ulic Poznańskiej i Mylnej, gdzie firma Skanska ukończyła remont nawierzchni. Problemem okazała się wadliwie zamontowana studzienka kanalizacyjna, na co zwrócili uwagę radni i wystąpili o wyjaśnienia do Ratusza. Odpowiedziano im, że Skanska wkrótce usunie tę usterkę w ramach gwarancji, a więc na własny koszt. Dlaczego jednak nie zauważono i nie usunięto jej od razu? Jeżeli nawet nie zauważył jej sam wykonawca, na nim procedura się nie kończy. Jest jeszcze inspektor nadzoru, a potem proces odbioru całej inwestycji. Dlaczego Miasto zgadza się odebrać i uznać za zakończone zadanie, które wymaga niemal natychmiastowych poprawek? Wspomniana usterka to zaledwie drobny przykład. O gwarancyjnych naprawach kaliskich dróg słyszymy przecież nie od dziś. Zatem zasadne było pytanie skierowane do Krzysztofa Gałki jako szefa drogowców.

Usterki pod kontrolą?
– W przypadku każdej inwestycji przeprowadzany jest komisyjny odbiór w terenie – zapewnia dyrektor MZDiK. Jak dodaje, w przypadku stwierdzenia drobnych niedociągnięć firma otrzymuje dwutygodniowy termin dodatkowy na ich usunięcie. Może jednak się zdarzyć, że w dniu odbioru wszystko jest w najlepszym porządku, a usterki ujawniają się dopiero później i wtedy przydatna okazuje się gwarancja. – Dziś niektóre gwarancje sięgają nawet 10 lat. Przedtem było to 5 lat, ale teraz gwarancje są dłuższe, co jest określone już w warunkach przetargowych. Są więc gwarancje
6-, 7- i nawet 10-letnie. Robimy przeglądy dróg – podkreśla K. Gałka. Przyznaje jednak, że na każde 10 oddawanych inwestycji drogowych około 5 wykazuje jakieś, większe lub mniejsze, usterki. Powraca przy tym temat studzienek kanalizacyjnych na drogach. Proces niszczenia nowych, nawet stosunkowo dobrych nawierzchni zwykle zaczyna się w bezpośrednim sąsiedztwie studzienek. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy studzienka umieszczona jest w nawierzchni równo z poziomem jezdni. Kaliscy drogowcy, ale też kierowcy doświadczyli tego m.in. na przebudowanym zaledwie kilka lat temu odcinku ul. Łódzkiej od mostu na Swędrni do granicy miasta. Stało się tak pomimo zastosowania tam nowej technologii polegającej na wzmocnieniu konstrukcji studzienek, co miało przyczynić się do zabezpieczenia samej nawierzchni. – Problemy z nawierzchnią zaczynają się zwykle od studzienek. Na Łódzkiej zaczęliśmy stosować kwadratowe studnie naprawcze, ale one szybko pękały i przy studzienkach mieliśmy dużo takich pęknięć – przyznaje K. Gałka. Także w tym przypadku pomocna okazała się gwarancja, dzięki której Miasto nie musiało ponosić kosztów napraw. To jednak niewielka pociecha dla kierowców, którzy muszą znosić częste naprawy dróg i związane z tym utrudnienia w ruchu. A zanim dojdzie do naprawy drogi, pojazd podczas jazdy, a wraz z nim kierowca, zwykle znosić muszą wstrząśnienia na studzience. Z kolei po zakończeniu naprawy w miejscach takich często pojawia się łata w nawierzchni drogi, która też nie ułatwia jazdy.
Więcej w Życiu Kalisza
http://www.zyciekalisza.pl/?str=235&id=204763" onclick="window.open(this.href);return false;

Pozwoliłem sobie wkleić cały temat z ŻK bo jest dość na czasie. Zauważyłem że studzienki np. w świeżo remontowanym odcinku al. W.P. od Castoramy do ronda są obecnie ciut wyżej niż asfalt. Nie wiem czy po goracym lecie usiadł asfalt czy z nieznanych powodów podniosły się studzienki.