Osiedle Amelia
Re: Osiedle Amelia
Mieszkam w bloku w Skalmierzycach. Okno balkonowe miałem wygięte w łuk bo nie było zakotwione na dole. Stało się to prawdopodobnie przy robieniu wylewek. Już tego nie zgłaszałem bo szkoda mi było czasu. Naprawiała to moja ekipa poprzez rozkucie wylewki w mieszkaniu i na balkonie, wyprostowanie okna, zakotwienie go i ponowne zalanie betonem. A wyszło to gdy przyszli panowie z parapetami do zamontowania. Ci, którzy mi to poprawiali, dziwili się dlaczego tego nikt nie zakotwił, szczególnie przy takiej powierzchni okna. Padły dwie prawdopodobne przyczyny - zwykłe niechlujstwo albo nadmierna optymalizacja kosztów i czasu.
Re: Osiedle Amelia
Ja już ładne parę postów wcześniej zastanawiałem się nad wyborem tej inwestycji. Niestety widać nie myliłem się.
Przede wszystkim za takie pieniądze - niewiele dokładając można wybudować mały domek bez sąsiadów nad głową i niewielkim ale jednak większym ogródkiem niż tutaj. Mając wpływ jak ma wygladać w środku itd
Tutaj na nic nie wpływu - jedyne co to można bylo zdecydować z tego co czytam nad ogrzewaniem - ścian jak słyszałem wewnętrznych zmieniać nie można .... ( dla przykładu nawet w bloku - u Antczaka znajoma mogła zmienić całe mieszkanie w środku wg swojego uznania )
Ciekawe co Wam powiedzą odnośnie tych okien - może na ogródek będzie mozna wyjść tylko przez drzwi ?
Jeszcze takie pytanie ? co się tam wlicza w powierzchnie mieszkania- bo jak oglądam te rzuty na stronie to wychodzi mi że do powierzchni wlicza się przedpokój ktory jest de facto klatką schodową i chyba balkon
Przede wszystkim za takie pieniądze - niewiele dokładając można wybudować mały domek bez sąsiadów nad głową i niewielkim ale jednak większym ogródkiem niż tutaj. Mając wpływ jak ma wygladać w środku itd
Tutaj na nic nie wpływu - jedyne co to można bylo zdecydować z tego co czytam nad ogrzewaniem - ścian jak słyszałem wewnętrznych zmieniać nie można .... ( dla przykładu nawet w bloku - u Antczaka znajoma mogła zmienić całe mieszkanie w środku wg swojego uznania )
Ciekawe co Wam powiedzą odnośnie tych okien - może na ogródek będzie mozna wyjść tylko przez drzwi ?
Jeszcze takie pytanie ? co się tam wlicza w powierzchnie mieszkania- bo jak oglądam te rzuty na stronie to wychodzi mi że do powierzchni wlicza się przedpokój ktory jest de facto klatką schodową i chyba balkon
Re: Osiedle Amelia
Panowie zdaje się,że wg prawa mamy jako kupujący prawo wglądu w prace podczas budowy- kierownik budowy nie gryzie- kązdy z nas ma prawo tam jechać i się z nim spotkać (my już 2 spotkania mamy za sobą bo mieliśmy kilka pytań i wątpliwości)- chętnie odpowiada na pytania i wszystko tłumaczy więc może zamiast dywagować tutaj jedźmy tam i podpytajmy...
My tez pokazywaliśmy zdjęcia znajomemu budowlańcowi i wg niego ten element nie jest nieprawidłowy natomiast to co potem będzie się z oknem dalej działo zalezy od tego jak będzie okno zamontowane na stałe (i do czego przytwierdzone). Na zdjęciach widać,że okno jest wysoko bo jest wstawione przed wylaniem wylewki i położeniem ocieplenia (jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi). Jasne,że warto się tematem zainteresować szczególnie,że my tez mamy mieszkanie w 3 segmencie i może będzie można coś jeszcze zmienić.
Co do wprowadzania zmian w środku-wszystko można zmienić ale jesli zmiany wymagają zmian technicznych to trzeba dodatkowo zapłacić (co np nas nie dziwi bo do odbioru wszystko się musi zgadzać na planach).
Jestesmy dorośli- nie panikujmy tylko jeźdzmy i pytajmy, sprawdzajmy i działajmy
My tez pokazywaliśmy zdjęcia znajomemu budowlańcowi i wg niego ten element nie jest nieprawidłowy natomiast to co potem będzie się z oknem dalej działo zalezy od tego jak będzie okno zamontowane na stałe (i do czego przytwierdzone). Na zdjęciach widać,że okno jest wysoko bo jest wstawione przed wylaniem wylewki i położeniem ocieplenia (jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi). Jasne,że warto się tematem zainteresować szczególnie,że my tez mamy mieszkanie w 3 segmencie i może będzie można coś jeszcze zmienić.
Co do wprowadzania zmian w środku-wszystko można zmienić ale jesli zmiany wymagają zmian technicznych to trzeba dodatkowo zapłacić (co np nas nie dziwi bo do odbioru wszystko się musi zgadzać na planach).
Jestesmy dorośli- nie panikujmy tylko jeźdzmy i pytajmy, sprawdzajmy i działajmy
Re: Osiedle Amelia
Z tego co wiem większośc osób robi w tym miejscu dodatkowy pokój więc kwestia wyobraźni i zmian w projekcieedwardos pisze: Jeszcze takie pytanie ? co się tam wlicza w powierzchnie mieszkania- bo jak oglądam te rzuty na stronie to wychodzi mi że do powierzchni wlicza się przedpokój ktory jest de facto klatką schodową i chyba balkon
Balkon i klatka schodowa (same schody) nie są wliczane w metraż przy kupnie!
Re: Osiedle Amelia
W tych mieszkaniach na parterze miejsce pod schodami też nie wlicza się do metrażuAniaR pisze:Z tego co wiem większośc osób robi w tym miejscu dodatkowy pokój więc kwestia wyobraźni i zmian w projekcieedwardos pisze: Jeszcze takie pytanie ? co się tam wlicza w powierzchnie mieszkania- bo jak oglądam te rzuty na stronie to wychodzi mi że do powierzchni wlicza się przedpokój ktory jest de facto klatką schodową i chyba balkon
Balkon i klatka schodowa (same schody) nie są wliczane w metraż przy kupnie!
Re: Osiedle Amelia
edwardos pisze:Przede wszystkim za takie pieniądze - niewiele dokładając można wybudować mały domek bez sąsiadów nad głową i niewielkim ale jednak większym ogródkiem niż tutaj. Mając wpływ jak ma wygladać w środku itd
Tutaj na nic nie wpływu - jedyne co to można było zdecydować z tego co czytam nad ogrzewaniem - ścian jak słyszałem wewnętrznych zmieniać nie można ...:
Żeby samemu się wybudować to trzeba by 400-500 tys zł ...
A co do ścian działowych (te o grubości 12 cm) to można je było mieniać w dowolny sposób, oczywiście z uwzględnieniem położenia pionu kanalizacyjnego czy przewodów kominowych i wentylacyjnych.
Re: Osiedle Amelia
My przenieśliśmy pion kanalizacyjny wiec to też się da
-
- Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 wrz 2016, o 09:02
Re: Osiedle Amelia
Może ktoś z was podać ten numer do kierownika budowy?
Re: Osiedle Amelia
W biurze jest nr kierownika dostępny
Panowie dzwoniłam do osoby zajmującej się oknami i chciałabym Was uspokoić- nie było oszczędności na oknach- montowane sa porządne-5cio komorowe okna.
Tak jak pisałam wcześniej- w tej chwili nie są zakotwiczone na dole bo nie ma wylanej wylewki z ociepleniem- dopiero wtedy pod oknami będzie wylany betonowy element, do którego będzie zakotwiczona rama okna. Ilość kotw też jest spora jak na takie okno. Mam zapewnienie,że okna na osiedlu są montowane zgodnie ze sztuką budowlaną więc nie mamy się o co martwić.
W razie wątpliwości można spokojnie do tej osoby dzwonić!
Pytałam też o stopień na balkon- na balkonach będzie jeszcze montowane ocieplenie więc próg będzie tylko taki jak rama okienna (wysokość ramy).
Co do okien tarasowych na dole- skrzynki na prąd, studzienki kanalizacyjne i inne elementy wskazują,że będzie tam nawieziony ponad metr ziemi właściwej. Wyjście na taras nie będzie miało wysokiego progu i żadna drabina nie będzie potrzebna
Chyba to wszystko
Panowie dzwoniłam do osoby zajmującej się oknami i chciałabym Was uspokoić- nie było oszczędności na oknach- montowane sa porządne-5cio komorowe okna.
Tak jak pisałam wcześniej- w tej chwili nie są zakotwiczone na dole bo nie ma wylanej wylewki z ociepleniem- dopiero wtedy pod oknami będzie wylany betonowy element, do którego będzie zakotwiczona rama okna. Ilość kotw też jest spora jak na takie okno. Mam zapewnienie,że okna na osiedlu są montowane zgodnie ze sztuką budowlaną więc nie mamy się o co martwić.
W razie wątpliwości można spokojnie do tej osoby dzwonić!
Pytałam też o stopień na balkon- na balkonach będzie jeszcze montowane ocieplenie więc próg będzie tylko taki jak rama okienna (wysokość ramy).
Co do okien tarasowych na dole- skrzynki na prąd, studzienki kanalizacyjne i inne elementy wskazują,że będzie tam nawieziony ponad metr ziemi właściwej. Wyjście na taras nie będzie miało wysokiego progu i żadna drabina nie będzie potrzebna
Chyba to wszystko
Re: Osiedle Amelia
Jakieś newsy z budowy?
Re: Osiedle Amelia
Rozmawiałam ze znajomym, który zajmuje sie sprzedażą i montażem okien i niestety stwierdził ze okna są zamontowane fatalnie. Nie mają dolnych kotew i poszerzenia, co skutkuje tym, że okna będą niestabilne, a do mieszkania bedzie sie dostawało zimno. Około metr od okna podłoga bedzie zimna, a mozliwe jest nawet pojawienie sie wykwitów na drewnianej podłodze przy oknie. Jest to spowodowane oszczędnością dewelopera, ponieważ kotwy i poszerzenia okienne zwyczajnie kosztują. Żeby naprawić te błędy okna należałoby wyjąc i zamontować jeszcze raz porządnie, co na etapie prac w pierwszym segmencie jest juz niemożliwe. Można również poprawić ich stabilność montując w dolnej części ramy dyble, ale moze to spowodować utratę gwarancji na okna, bo jest to własna ingerencja. Jedynym pocieszeniem jest to, że większość deweloperów montuje okna właśnie w ten sposób, nie przejmując sie komfortem swoich klientów. Niestety w opinii znajomego jest to sposób montażu, który na pewno bedzie powodował problemy w użytkowaniu, tymbardziej ze kolor antracytowy nagrzewa sie w słońcu do 70 stopni i okna w tym kolorze "pracują" bardziej niż np w kolorze białym.Wojtek 86ww pisze:Witam chciałbym się z wami czymś podzielić ponieważ rozmawiałem ze znajomymi budowlańcami i po pokazaniu im zdjęć osiedla Amelia od razu rzucił im się w oczy sposób montowania okien tarasowych.
Stwierdzili że pod oknami niema ani jednej kotwy montażowej i brak wsporników, że zgodnie ze sztuką budowlaną ani balkonów ani okien tarasowych nie można montować w sposób taki jak na zdjęciu i żeby nie dać sobie wmówić że jest inaczej.
Otwory pod te okna powinny zostać podmurowane do wysokości wylewki i dopiero na tym podmurowaniu powinny zostać osadzone okna. To co zostało podłożone pod okna zwyczajnie przed wykonaniem wylewki zostanie wykopane przez fachowców od wylewki a okna zakotwione zostały tylko na bokach i od góry.
Powiedział również, że nie wie jaki profil został tam zamontowany i nie jest w stanie podać mi obciążenia, ale mam pamiętać że budynek będzie pracował jeszcze kilka lat zanim osiądzie. Także mówi montaż stolarki masakra i jak można takie tarasowe okna montować bez podmurowania od dołu. Otwory nie przygotowane prawidłowo co prawda tylko jedno skrzydło czynne reszta to stałe szklenie ale okna przyjmują cały nacisk budynku który jeszcze pracuje i że w przyszłości okna mogą źle funkcjonować, opadać czy też krzywić się ponieważ zostały zamontowane w powietrzu.
Mam nadzieje że ktoś to nam wytłumaczy bo to są nasze pieniądze i nie chciałbym mieć w przyszłości jeszcze problem z oknami.
Może warto zawołać wspólnie niezależnego rzeczoznawcę, który wystawi opinie na temat montażu okien, jest to koszt kilkuset złotych, a w przypadku ewentualnych problemów czy reklamacji mamy wiarygodny dokument, który nawet za kilka lat pozwoli nam dochodzić swoich racji. Co Wy na to?
Re: Osiedle Amelia
Jedno ALE- skąd informacja,że okna nie sa na dole zakotwione? Podczas rozmowy zostałam zapewniona,że wszystkie okna sa zakotwione prawidłowo ale jest to robione dopiero w momencie kiedy pod oknami jest "wylewany" betonowy element bo wcześniej fizycznie nie ma ich do czego zakotwićalaskan pisze:Rozmawiałam ze znajomym, który zajmuje sie sprzedażą i montażem okien i niestety stwierdził ze okna są zamontowane fatalnie. Nie mają dolnych kotew i poszerzenia, co skutkuje tym, że okna będą niestabilne, a do mieszkania bedzie sie dostawało zimno. Około metr od okna podłoga bedzie zimna, a mozliwe jest nawet pojawienie sie wykwitów na drewnianej podłodze przy oknie. Jest to spowodowane oszczędnością dewelopera, ponieważ kotwy i poszerzenia okienne zwyczajnie kosztują. Żeby naprawić te błędy okna należałoby wyjąc i zamontować jeszcze raz porządnie, co na etapie prac w pierwszym segmencie jest juz niemożliwe. Można również poprawić ich stabilność montując w dolnej części ramy dyble, ale moze to spowodować utratę gwarancji na okna, bo jest to własna ingerencja. Jedynym pocieszeniem jest to, że większość deweloperów montuje okna właśnie w ten sposób, nie przejmując sie komfortem swoich klientów. Niestety w opinii znajomego jest to sposób montażu, który na pewno bedzie powodował problemy w użytkowaniu, tymbardziej ze kolor antracytowy nagrzewa sie w słońcu do 70 stopni i okna w tym kolorze "pracują" bardziej niż np w kolorze białym.Wojtek 86ww pisze:Witam chciałbym się z wami czymś podzielić ponieważ rozmawiałem ze znajomymi budowlańcami i po pokazaniu im zdjęć osiedla Amelia od razu rzucił im się w oczy sposób montowania okien tarasowych.
Stwierdzili że pod oknami niema ani jednej kotwy montażowej i brak wsporników, że zgodnie ze sztuką budowlaną ani balkonów ani okien tarasowych nie można montować w sposób taki jak na zdjęciu i żeby nie dać sobie wmówić że jest inaczej.
Otwory pod te okna powinny zostać podmurowane do wysokości wylewki i dopiero na tym podmurowaniu powinny zostać osadzone okna. To co zostało podłożone pod okna zwyczajnie przed wykonaniem wylewki zostanie wykopane przez fachowców od wylewki a okna zakotwione zostały tylko na bokach i od góry.
Powiedział również, że nie wie jaki profil został tam zamontowany i nie jest w stanie podać mi obciążenia, ale mam pamiętać że budynek będzie pracował jeszcze kilka lat zanim osiądzie. Także mówi montaż stolarki masakra i jak można takie tarasowe okna montować bez podmurowania od dołu. Otwory nie przygotowane prawidłowo co prawda tylko jedno skrzydło czynne reszta to stałe szklenie ale okna przyjmują cały nacisk budynku który jeszcze pracuje i że w przyszłości okna mogą źle funkcjonować, opadać czy też krzywić się ponieważ zostały zamontowane w powietrzu.
Mam nadzieje że ktoś to nam wytłumaczy bo to są nasze pieniądze i nie chciałbym mieć w przyszłości jeszcze problem z oknami.
Może warto zawołać wspólnie niezależnego rzeczoznawcę, który wystawi opinie na temat montażu okien, jest to koszt kilkuset złotych, a w przypadku ewentualnych problemów czy reklamacji mamy wiarygodny dokument, który nawet za kilka lat pozwoli nam dochodzić swoich racji. Co Wy na to?
Może warto się spotkać z osobą od okien bezpośrednio na budowie i to obejrzeć? Nie ukrywam,że z jednej strony są Wasze obawy a z drugiej informacje od osoby się tym zajmującej i zdania się kompletnie różnią
Re: Osiedle Amelia
Mogę spróbować takie spotkanie zorganizować na przyszły tydzień- dajcie znać czy robimy to wspólnie czy każdy na własną rękę!
-
- Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 20 sty 2016, o 10:54
Re: Osiedle Amelia
Ja pokazywałem zdjęcia okien z naszej budowy znajomemu, który wstawia okna. Potwierdził wersję wykonawcy, ze wszystko jest ok i jak dojdzie wylewka to wstawia kotwy. Powiedział to zanim zamieszczono tu post na ten temat. Czy ktoś wie czy fundament 4 segmentu robią identycznie jak poprzednich. Widziałem już gruszki a mam wrażenie że jest płytszy. Czy uzbrajany jest identycznie jak pozostałe trzy segmenty?
Re: Osiedle Amelia
Zastanawiałem się nad kupnem jednego z tych mieszkań. Abstrahując od kwestii technicznych, o których tu piszecie zwróciłem też uwagę na brak możliwości wywietrzenia mieszkań z uwagi na umieszczenie okien jedynie po jednej stronie budynku. Podobną rzecz developer S&O zrobił w mieszkaniach w Boczkowie - część mieszkańców musi otwierać w ciepłe dni klatki schodowe, żeby wywietrzyć mieszkanie. Szczególnie współczuję właścicielom mieszkań od najbardziej nasłonecznionej - południowo-zachodniej strony. Podejrzewam, że jest to standardowe cięcie kosztów (mniej okien, większe ściśnięcie mieszkań na powierzchni działki). Z tego powodu mój wybór padł na inną opcję, teraz tylko się utwierdzam, że dobrze zrobiłem nie podpisując umowy o mieszkanie na tym osiedlu.
Re: Osiedle Amelia
Trochę chyba niepotrzebnie siejecie panikę poczekajcie spokojnie jak wybudują i weźcie fachowca przy odbiorze budynku on sprawdzi czy jest ok i albo będzie się zgadzało albo deweloper zrobi poprawki na pewno macie taki zapis w akcie notarialnym. Tutaj to jeden będzie mówił że jest dobrze a drugi że źle...
Jakby tak prześledzić forum to można by jeden wątek zebrać jakiej fuszerki dopuszczają się kaliscy deweloperzy. Wcześniej gdzieś tutaj czytałem np że w Kościelnej Wsi u Antczaka żle dachy robią i lubi przeciekać no i pare innych temu podobnych wpadek znalazłoby się u każdego
Jakby tak prześledzić forum to można by jeden wątek zebrać jakiej fuszerki dopuszczają się kaliscy deweloperzy. Wcześniej gdzieś tutaj czytałem np że w Kościelnej Wsi u Antczaka żle dachy robią i lubi przeciekać no i pare innych temu podobnych wpadek znalazłoby się u każdego
Re: Osiedle Amelia
W biurze nie powiedzą na pewno że wstawili źle okna żeby zaoszczędzić ani nikt inny nie przyzna sie do błędu, jeśli się nie znamy na tym dobrze to mogą nam wszystko mówić. Chodzi o to że na tym momencie prac bez ociepleniaz wylewki itp te okna powinny wyglądać inaczej, (tak jak wstawił w poście Wojtek86) czyli mieć pełne zakotwiczenie, nie powinno być przy takim zakotwiczeniu dachu już położonego a tutaj jest już dach, nie ma pełnego zakotwiczenia tylko jakieś dziury na dole, tak powiedział fachowiec który zobaczył zdjęcia tu z forum z Amelii, powinno to wyglądać jak na zdjęciu wstawionym prze Wojtek 86 a wygląda zupełnie inaczej. Nie wiem jak jest dobrze bo się nie znam ale dwóch fachowców od stolarki okiennej powiedziało że okna są zle wstawione i że te zdjęcia z forum są naszym dowodem jak te okna po paru latach się rozwala i że będzie to z ich winy. 3 i 4 segment jeszcze ma szansę na wstawienie poprawne okien o ile coś zdzialamy w tym temacie.
Re: Osiedle Amelia
Poprawki w źle wstawionym oknie już nie nie zrobi tzn można coś wykombinować na pewno i zmienić ale nie będzie i tak zrobione to prawidłowo jak od początku być powinno tylko to będzie "zalatanie dziur" więc chyba lepiej wcześniej coś zrobić z tym tematem.
Re: Osiedle Amelia
nas satysfakcjonuje odpowiedź firmy od okien ale na pewno zwrócimy uwagę na ten element podczas którejś wizyty na budowie- zasad ograniczonego zaufania na pewno będzie tu miała miejsce
Re: Osiedle Amelia
Dzwoniłam ostatnio do biura, Pani powiedziała że już na budowę nie wpuszczaja, czyżby przestraszyli się tej sprawy z oknami?Chcieliśmy tam wejść zobaczyć porozmawiać z kierownikiem budowy ale niestety jest to wykluczone , podała do nich tylko numeru telefonu