Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

nie rozumiem dlaczego mieszkancy maja ze swoich kieszeni placic za oswietlenie ulic i parkingow...

kaczorkalisz pisze:nie rozumiem dlaczego mieszkancy maja ze swoich kieszeni placic za oswietlenie ulic i parkingow...

A z czyich ma to być pokrywane? Przecież to jest teren prywatny.

Wojtek 86ww pisze:Chodziles czyli miałeś dzisiaj odbiór mieszkania? Jak to wszystko wygląda z bliska bo my jeszcze na terenie osiedla nie byliśmy tylko zza płotu

Ja z 4 segmentu więc jeszcze trochę do odbioru mieszkania. Po prostu z bliska chciałem się przyjrzeć już ukończonej części osiedla.

kaczorkalisz pisze:nie rozumiem dlaczego mieszkancy maja ze swoich kieszeni placic za oswietlenie ulic i parkingow...

nie istnieje w Kaliszu żadne osiedle gdzie mieszkańcy by za to nie płacili (w czynszu nazywane jest to najczęściej opłatą za częsci wspólne )

Wojtek 86ww pisze:Chodziles czyli miałeś dzisiaj odbiór mieszkania? Jak to wszystko wygląda z bliska bo my jeszcze na terenie osiedla nie byliśmy tylko zza płotu

wysłałam Ci wiadomość na priv

Wojtek 86ww pisze:Chodziles czyli miałeś dzisiaj odbiór mieszkania? Jak to wszystko wygląda z bliska bo my jeszcze na terenie osiedla nie byliśmy tylko zza płotu

teren jest już otwarty więc droga wolna

AniaR pisze:

kaczorkalisz pisze:nie rozumiem dlaczego mieszkancy maja ze swoich kieszeni placic za oswietlenie ulic i parkingow...

nie istnieje w Kaliszu żadne osiedle gdzie mieszkańcy by za to nie płacili (w czynszu nazywane jest to najczęściej opłatą za częsci wspólne )

no zgadza sie, tylko ze na tym osiedlu rowniez bedzie czynsz. Teraz pytanie czy bedzie zobowiazani do swiecenia? a jak ktos wylaczy jakos ta lampe, zmusicie go zeby wlaczyl?

Ktoś się podzieli wrażeniami i cennymi uwagami po odbiorze ?

kaczorkalisz pisze:

AniaR pisze:

kaczorkalisz pisze:nie rozumiem dlaczego mieszkancy maja ze swoich kieszeni placic za oswietlenie ulic i parkingow...

nie istnieje w Kaliszu żadne osiedle gdzie mieszkańcy by za to nie płacili (w czynszu nazywane jest to najczęściej opłatą za częsci wspólne )

no zgadza sie, tylko ze na tym osiedlu rowniez bedzie czynsz.

Skoro jest część wspólna nieruchomości tzn. że z mocy prawa powstaje wspólnota a więc utrzymanie części wspólnej w tym dróg dojazdowych i parkingów jest solidarnie pokrywana przez wszystkich właścicieli.
BTW. Czynsz to opłata wnoszona przez najemcę właścicielowi. W przypadku wspólnoty nie ma czegoś takiego i dlatego mieszkanie nazywa się bezczynszowym.

JQu pisze: Skoro jest część wspólna nieruchomości tzn. że z mocy prawa powstaje wspólnota a więc utrzymanie części wspólnej w tym dróg dojazdowych i parkingów jest solidarnie pokrywana przez wszystkich właścicieli.
BTW. Czynsz to opłata wnoszona przez najemcę właścicielowi. W przypadku wspólnoty nie ma czegoś takiego i dlatego mieszkanie nazywa się bezczynszowym.

dokładnie

na Amelii nie ma wspólnych liczników-tzn oddzielnych chociazby dla oświetlenia więc nie ma mozliwości,żeby to płacić wspólnie. Nie wiem jak funkcjonuje tego typu oświetlenie jak tutaj-pierwszy raz będziemy mieć z czymś takim do czynienia

kaczorkalisz pisze:

AniaR pisze:

kaczorkalisz pisze:nie rozumiem dlaczego mieszkancy maja ze swoich kieszeni placic za oswietlenie ulic i parkingow...

nie istnieje w Kaliszu żadne osiedle gdzie mieszkańcy by za to nie płacili (w czynszu nazywane jest to najczęściej opłatą za częsci wspólne )

no zgadza sie, tylko ze na tym osiedlu rowniez bedzie czynsz. Teraz pytanie czy bedzie zobowiazani do swiecenia? a jak ktos wylaczy jakos ta lampe, zmusicie go zeby wlaczyl?

Jak ktoś wyłączy lampę to będzie miał po ciemku pod swoimi drzwiami

Koło 6 rano podlewali drzewa i roślinki

mieszkaniec69 pisze:Koło 6 rano podlewali drzewa i roślinki

miło z ich strony

Mieszkania jeszcze w większości nie oddane a tu taka niespodzianka

Trzeba było wymusić na inwestorze parking z płyt ażurowych. Problemu by nie było.

Same miejsca parkingowe wyłożone są płytami ażurowymi, tylko część dojazdowa jest z kostki.

K-man pisze:Trzeba było wymusić na inwestorze parking z płyt ażurowych. Problemu by nie było.

od kiedy kupujący mogą takie rzeczy na deweloperze wymuszać? tu nie jest winny materiał tylko złe wykonanie

co tam słychać na budowie ?

edwardos pisze:co tam słychać na budowie ?

Mokro

witam jak wygladala w waszym wypadku umowa deweloperska czy tez musieliscie placic za notariusz ?? czy pokry to developer?