Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

W urzędzie miasta toczy się postępowanie o wydanie warunków zabudowy dla pawilonu handlowo-usługowego (sprzedaż produktów spożywczych i przemysłowych) wraz z budową miejsc parkingowych przy ul. Poznańskiej (wjazd też od ul. Korczak; to jest ta pusta działka prawie naprzeciwko szpitala). Ponoć wniosek złożył ktoś z Krotoszyna. Czyżby zatem nowe Dino chciało się ulokować na Korczaku ? Dino ma siedzibę w Krotoszynie.

gzresiu1 pisze:W urzędzie miasta toczy się postępowanie o wydanie warunków zabudowy dla pawilonu handlowo-usługowego (sprzedaż produktów spożywczych i przemysłowych) wraz z budową miejsc parkingowych przy ul. Poznańskiej (wjazd też od ul. Korczak; to jest ta pusta działka prawie naprzeciwko szpitala). Ponoć wniosek złożył ktoś z Krotoszyna. Czyżby zatem nowe Dino chciało się ulokować na Korczaku ? Dino ma siedzibę w Krotoszynie.

jeśli Krotoszyn to na pewno Dino

Dnia 7 listopada 2017 roku ruszyły już prace rozbiórkowo-porządkowe. Opuszczony stary budynek z cegły został rozebrany. Na placu działa koparka, która wyrównuje teren.

W którym miejscu dokładnie?

Około 70 metrów od skrzyżowania ul. Korczak/Poznańska. Jadąc od skrzyżowania ul.Korczak to po prawej stronie, a jadąc ul. Poznańską to po lewej stronie. Teren graniczy zarówno z ul. Korczak, jak i ul. Poznańską.

Tutaj? https://www.google.pl/maps/@51.7624703, ... 312!8i6656

Wjazd będzie od ulicy Korczak. Budowlańcy mówią, że market ma ruszyć już na gwiazdkę. Niezłe mają tempo.

Zdjęcia z dnia 11 listopada 2017 roku.

Kolejny "potrzebny" market....

ANewDay pisze: ↑

12 lis 2017, o 21:43

Kolejny "potrzebny" market....

Akurat w tym miejscu jest potrzebny. To taki większy sam, wiec nie przesadzajmy. Poza galerią do której jest kawałek w pobliżu nie ma nic większego. Rozrasta się sąsiednie osiedle mieszkaniowe . Myślę też że dla odwiedzających chorych w szpitalu i personelu to też będzie jakaś alternatywa zakupów.

ANewDay pisze: ↑

12 lis 2017, o 21:43

Kolejny "potrzebny" market....

Powinieneś zostać doradcą biznesowym. Koniecznie leć doradzić właścicielowi Dino, żeby zwijał interes, bo się na niepotrzebnej inwestycji biedaczysko przejedzie.

Z tego co wiem to na Konopnickiej w miejscu Polomarket też ma być Dino. Polomarket się wyprowadza bo nie może się porozumieć z właścicielem budynku co do remontu.

Cristof pisze: ↑

12 lis 2017, o 22:01

ANewDay pisze: ↑

12 lis 2017, o 21:43

Kolejny "potrzebny" market....

Akurat w tym miejscu jest potrzebny. To taki większy sam, wiec nie przesadzajmy. Poza galerią do której jest kawałek w pobliżu nie ma nic większego. Rozrasta się sąsiednie osiedle mieszkaniowe . Myślę też że dla odwiedzających chorych w szpitalu i personelu to też będzie jakaś alternatywa zakupów.

no rzeczywiście tak daleko jest do galerii czy Lidla... biedaczyska ci ludzie... jeszcze by musieli się przejść dla zdrowia, żeby coś kupić...

Tak to wszyscy narzekają na markety, a teraz jakieś głupie argumenty na obronę...

ANewDay pisze: ↑

13 lis 2017, o 00:11

Cristof pisze: ↑

12 lis 2017, o 22:01

ANewDay pisze: ↑

12 lis 2017, o 21:43

Kolejny "potrzebny" market....

Akurat w tym miejscu jest potrzebny. To taki większy sam, wiec nie przesadzajmy. Poza galerią do której jest kawałek w pobliżu nie ma nic większego. Rozrasta się sąsiednie osiedle mieszkaniowe . Myślę też że dla odwiedzających chorych w szpitalu i personelu to też będzie jakaś alternatywa zakupów.

no rzeczywiście tak daleko jest do galerii czy Lidla... biedaczyska ci ludzie... jeszcze by musieli się przejść dla zdrowia, żeby coś kupić...

Tak to wszyscy narzekają na markety, a teraz jakieś głupie argumenty na obronę...

Wszystko zależy od punku siedzenia - zamieszkania. Jakbyś mieszkał w okolicy gdzie nie ma samu osiedlowego (Dino jest mniej więcej takiej wielkości) i był zmuszony robić codzienne zakupy to byś inaczej pisał. Nie wszyscy mają czas i zdrowie chodzić kilkaset metrów na zakupy. Osobiście lubię na spokojnie wziąć towar do ręki przeczytać skład oraz sprawdzić datę ważności. Dla zwolenników sklepików osiedlowych podam przykład ze swojego podwórka. Swego czasu miałem sklepik w bloku 10 metrów od klatki. Najlepiej był zaopatrzony w wszelkiego rodzaju % których amatorzy snuli się pod nim od rana . Chleba w nim o 14 tej już nie było , a pozostałych produktów był mizerny wybór w abstrakcyjnych cenach. Jak go zlikwidowali to odetchnąłem.
Nie jestem za budową kolejnych galerii handlowych , jednak samy ogólnospożywcze w dzielnicach w których ich brakuje jak najbardziej np. Winiary , czy przy nowo budowlanych blokach na Tyńcu. Zresztą życie weryfikuje te inwestycje. Patrz zamknięty obiekt na oś. Dobrzec.
Czy te argumenty wyglądają na głupawe?

Akurat mieszkam w okolicy gdzie nie ma samu osiedlowego i żyję. A jak robisz zakupy codziennie to współczuję.

To akurat żaden argument.

BTW ze sklepami spożywczymi w tej okolicy wcale nie jest tak źle.Przy blokach Novum jest jakiś sklep spożywczy i niżej na Poznańskiej również.Ale jak jest inwestor i mieszkańcy nie protestują to buduje Akurat Dino to polski kapitał a firma lokalna więc trzeba popierać

Pawel pisze: ↑

13 lis 2017, o 18:20

To akurat żaden argument.

BTW ze sklepami spożywczymi w tej okolicy wcale nie jest tak źle.Przy blokach Novum jest jakiś sklep spożywczy i niżej na Poznańskiej również.Ale jak jest inwestor i mieszkańcy nie protestują to buduje Akurat Dino to polski kapitał a firma lokalna więc trzeba popierać

wiesz jak to jest z tymi sklepami spozywczo-monopolowymi na osiedlu? Szeroki asortyment alkoholu i tytoniu, spozywka ograniczona i w dodatku to co chcesz to trzeba patrzec na daty waznosci, mieso i wedliny wysuszone bo tak dlugo leza w ladzie.

Nie lubie robic w takich sklepach zakupow bo wiekszosc to sa cwaniacy co jezdza po marketach i busami wywoza promocyjny towar. Wiem ze tak jest bo kiedys pracowalem w zaopatrzeniu i znam z widzenia wlascicieli co widuje ich co jakis czas jak wyjezdzaja z pelnymi koszykami z marketow. Najwiekszymi swiniami sa ci co maja sklepy miesne, kupuja mieso w markecie zeby sprzedac u siebie. A tak nieswiadomy czlowiek celowo nie idzie do marketu bo chce kupic mieso od 'swojaka' a tu jest marketowe

Ja już praktycznie poza piwem nie kupuje w małych sklepach bo w niczym nie mają przewagi nad marketami (poza kolejkami może). Tak jak przedmówca napisał towar czesto dużo droższy, bardzo często pochodzący z marketów. Trzeba uważać na datę ważności, wybór mały, trzeba znosić fochy ekspedientki, nie można się nawet rozejrzeć bo od razu się pyta co podać. Jedynie piwo i małe butelki alkoholu są w jako takiej cenie, często nawet tańsze niż w marketach. Z rok temu kupowałem cukier w małym sklepie bo markety były zamknięte i ten sam był złotówkę droższy niż w pobliskiej Biedronce czy Polomarkecie. Tak więc małe sklepy w niczym ni mają przewagi nad marketami, a zazwyczaj mają właściciela cwaniaka. Dlatego wolę wspierać zagraniczną korporację niż jakiegoś pazernego i bezczelnego janusza.

Trochę zmienię temat. Zobaczcie o czym my piszemy. Stu tysięczne miasto a tu gorącą dyskusja nad DINO.
To pokazuje jak upadł inwestycyjnie w tej kadencji Kalisz. Rozumiem że to także inwestycja. Ale jakiego kalibru? Kiedyś byśmy pisali o tym w dziale Małe inwestycje a teraz z każdej wbitej łopaty robimy nowy wątek. I nie mam tu pretensji broń Boże do tych co te wątki zakładają tylko do władzy bo to ona nas do tego doprowadziła

To jest takie trochę odejście od tematu i nie chodzi mi o jakieś Dino czy innym mały market, tylko o to że małe osiedlowe sklepy w ogrmonej większości nie mają w niczym przewagi nad marketami, niezależnie jakiej sieci.