Śródmieście strefą wolną od samochodów
-
- Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 sie 2006, o 17:27
- Lokalizacja: Kalisz - Śródmieście
Śródmieście strefą wolną od samochodów
W związku z toczącymi się przy okazji różnych tematów dyskusjami na temat wyłączenia śródmieścia z ruchu samochodowego zdecydowałem się założyć osobny temat.
IMHO (dzisiaj sprawdziłem co to znaczy ) byłoby to miejsce, w którym moglibyśmy proponować, jakie ulice miałyby być wolne od aut, w jaki sposób zagwarantować mieszkańcom, klientom sklepów, interesantom urzędów miejsca parkingowe, oraz jak zreorganizować ruch uliczny w okolicach centrum.
IMHO (dzisiaj sprawdziłem co to znaczy ) byłoby to miejsce, w którym moglibyśmy proponować, jakie ulice miałyby być wolne od aut, w jaki sposób zagwarantować mieszkańcom, klientom sklepów, interesantom urzędów miejsca parkingowe, oraz jak zreorganizować ruch uliczny w okolicach centrum.
Ten post miał być w innym temacie, ale przenoszę go tu na pewno lepiej tu pasuje
Żeby było jasne ja nie jestem za samochodami w ścisłym centrum miasta uważam, że należy zamknąć całkowicie ruch samochodów na ulicy Zamkowej i ulicach od niej odchodzących na ulicy Grodzkiej tak samo niestety nie realne jest zamykanie mostu kamiennego i przejazdu do ulicy Narutowicza, ale św. Stanisława już do zamknięcia.
Żeby było jasne ja nie jestem za samochodami w ścisłym centrum miasta uważam, że należy zamknąć całkowicie ruch samochodów na ulicy Zamkowej i ulicach od niej odchodzących na ulicy Grodzkiej tak samo niestety nie realne jest zamykanie mostu kamiennego i przejazdu do ulicy Narutowicza, ale św. Stanisława już do zamknięcia.
Mnie interesuje inna rzecz: w przypadku centrum wielu z Was popiera wprowadzenie znacznych ograniczeń w ruchu, ale prawie wszyscy jesteście przeciw zwężaniu Wrocławskiej (czyli wspieracie priorytet dla samochodów). Co u każdego z Was decyduje o takim, a nie innym stanowisku w konkretnych przypadkach?
Zgadzam się z argumentacją K. Gałki: uspokojenie ruchu, budowa chodników i ścieżek rowerowych. Czyli poprawa warunków dla okolicznych mieszkańców i zwiększenie bezpieczeństwa niewielkim kosztem, ponieważ po wyrzuceniu tranzytu dwa pasy w zupełności wystarczą.Gumiś pisze:Daj Mi jeden powód dla którego mieliby zwężać Wrocławską!!Dla mnie to bez sęsu,za kilka lat obudzą się z ręką w nocniku i stwierdzą że błędem było zwężanie tej ulicy.
Moje pytanie nie jest złośliwe. Po prostu interesuje mnie co motywuje Wasze stanowiska w konkretnych przypadkach.
myślę, że przykład ostrowa wszystkim działa na wyobrażnię. drogę tam zwężono właśnie w celu poprawy bezpieczeństwa gdyż mieszkańcy skarżyli się na szarżujących kierowców. wystarczyło za to postawić 2, 3 fotoradary i byłoby taniej i estetyczniej. teraz w godzinach szczytu tworzą się tam korki. jest to przykład braku myślenie systemowego.
kolejnym argumentem jest pewnie, wyobrażenie o prowincjonalizacji miasta skoro zwężą się w nim ulice.
na zachodzie kilkupasmowe autostrady nie są w stanie momentami "obsłużyć" ruchu, nas pewnie w perspektywie kilkunastu, kilkudziesięciu lat to czeka. muszą istnieć jakieś alternatywy w takich przypadkach.
jeśli na prawym pasie ruchu stworzono by chodnik czy ścieżkę rowerową to tylko przez namalowanie poziomego oznaczenia. będzie wyglądało lepiej i będzie tańsze a ew. zmiany można by wprowadzić b szybko.
kolejnym argumentem jest pewnie, wyobrażenie o prowincjonalizacji miasta skoro zwężą się w nim ulice.
na zachodzie kilkupasmowe autostrady nie są w stanie momentami "obsłużyć" ruchu, nas pewnie w perspektywie kilkunastu, kilkudziesięciu lat to czeka. muszą istnieć jakieś alternatywy w takich przypadkach.
jeśli na prawym pasie ruchu stworzono by chodnik czy ścieżkę rowerową to tylko przez namalowanie poziomego oznaczenia. będzie wyglądało lepiej i będzie tańsze a ew. zmiany można by wprowadzić b szybko.
-
- Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 sie 2006, o 17:27
- Lokalizacja: Kalisz - Śródmieście
Widzę, że jednak nie potraficie się trzymać tematów, nie po to założyłem temat od śródmieściu, żeby dyskutować w nim o Wrocławskiej.
Wracając do tematu: IMHO strefa wolna od samochodów powinna wyglądać następująco:
odcinek ul. Śródmiejskiej (ul. św. Stanisława i Narutowicza do Głównego Rynku),
Główny Rynek,
odcinek Zamkowej od Głównego Rynku do Grodzkiej,
ul. Chodyńskiego,
ul. Kanonicka,
odcinek Piskorzewskej od Głównego Rynku do Garbarskiej,
odcinek Złotej od Głównego Rynku do Targowej,
ul. Mariańska,
ul. Biskupia,
odcinek ul. Łaziennej od Głównego Rynku do Kolegialnej,
odcinek ul. Piekarskiej od Głównego Rynku do ul. Sukienniczej.
Uważam, że nie należy wyłączać z ruchu mostu kamiennego, trzeba by było wówczas zamknąć również ruch na ul. Kazimierzowskiej.
A co do wcześniej wymienionego przeze mnie odcinka, to zostawiłbym możliwość przejazdu przez Franciszkańską - jakieś ładne słupki zagradzające wjazd na Śródmiejskiej po obu stronach skrzyżowania z Franciszkańską. Takie samo rozwiązanie należałoby zastosować przy skrzyżowaniu Grodzkiej i Garbarskiej z Kanonicką.
Dodaję od razu mapkę z moją wizją śródmieścia bez aut.
Na zielono - zakaz ruchu samochodów,
na czerwono - ruch dozwolony,
na żółto - ul. Łazienna (gdyby nie planowany parking to nie miałbym wątpliwości, żeby zakazać tam ruchu - byłoby piękne dojście do parku), pl. św. Józefa - byłby o wiele piękniejszy bez samochodów, ale na razie to duży parking dla tej części śródmieścia.
Wracając do tematu: IMHO strefa wolna od samochodów powinna wyglądać następująco:
odcinek ul. Śródmiejskiej (ul. św. Stanisława i Narutowicza do Głównego Rynku),
Główny Rynek,
odcinek Zamkowej od Głównego Rynku do Grodzkiej,
ul. Chodyńskiego,
ul. Kanonicka,
odcinek Piskorzewskej od Głównego Rynku do Garbarskiej,
odcinek Złotej od Głównego Rynku do Targowej,
ul. Mariańska,
ul. Biskupia,
odcinek ul. Łaziennej od Głównego Rynku do Kolegialnej,
odcinek ul. Piekarskiej od Głównego Rynku do ul. Sukienniczej.
Uważam, że nie należy wyłączać z ruchu mostu kamiennego, trzeba by było wówczas zamknąć również ruch na ul. Kazimierzowskiej.
A co do wcześniej wymienionego przeze mnie odcinka, to zostawiłbym możliwość przejazdu przez Franciszkańską - jakieś ładne słupki zagradzające wjazd na Śródmiejskiej po obu stronach skrzyżowania z Franciszkańską. Takie samo rozwiązanie należałoby zastosować przy skrzyżowaniu Grodzkiej i Garbarskiej z Kanonicką.
Dodaję od razu mapkę z moją wizją śródmieścia bez aut.
Na zielono - zakaz ruchu samochodów,
na czerwono - ruch dozwolony,
na żółto - ul. Łazienna (gdyby nie planowany parking to nie miałbym wątpliwości, żeby zakazać tam ruchu - byłoby piękne dojście do parku), pl. św. Józefa - byłby o wiele piękniejszy bez samochodów, ale na razie to duży parking dla tej części śródmieścia.
-
- Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 sie 2006, o 17:27
- Lokalizacja: Kalisz - Śródmieście
Uważam, że Grodzka, Garbarska i Targowa tworzą jeden z ważniejszych ciągów komunikacyjnych w śródmieściu (następna w tym kierunku jest dopiero ul. Babina), poza tym jest przy nich bardzo wiele miejsc parkingowych. Nie są one natomiast zbyt atrakcyjne pod względem architektonicznym więc turyści nie "stracą" zbyt wiele.
Te ulice co wymieniłeś nie są zbyt ruchliwe także nie widzę powodu aby nie przyłączyć ich do zielonej strefy,co innego Babina tam ruch jest jak w Rzymie.Bardziej ruchliwą jest Kanonicka,od ww.nie licząc Babina.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
@target: czym szersza ulica, tym większe korki. Dlatego na Zachodzie - wbrew temu, co piszesz - ruch w centrach miast jest ograniczany. Bezgraniczne poszerzanie ulic tylko zachęca kierowców do poruszania się własnymi pojazdami, a ośrodki miejskie nie mają nieograniczonej pojemności. W związku z tym w Europie coraz częściej stosuje się wariant P&R + świetnie zorganizowana komunikacja zbiorowa + jak najwięcej ulic przyjaznych pieszym i wolnych od samochodów.
Wrocławska w Ostrowie jest namiastką redefiniowania proporcji między poszczególnymi uczestnikami ruchu. Niestety ciągle biegnie tędy tranzyt i efekt jest taki, a nie inny, ale tutaj dotykamy już problemu braku południowego odcinka obwodnicy.
@Gumiś: jestem kierowcą, pieszym, rowerzystą i korzystającym z komunikacji publicznej
Wrocławska w Ostrowie jest namiastką redefiniowania proporcji między poszczególnymi uczestnikami ruchu. Niestety ciągle biegnie tędy tranzyt i efekt jest taki, a nie inny, ale tutaj dotykamy już problemu braku południowego odcinka obwodnicy.
@Gumiś: jestem kierowcą, pieszym, rowerzystą i korzystającym z komunikacji publicznej
Ale gdyby były pobudowane parkingi z prawdziwego zdarzenia tak jak to pokazałem w innym temacie to według mnie nic nie stałoby na przeszkodzie aby wyłączyć centrum z ruchu.Ale jest jedno małe ALE,gdzie te parkingi znowu pobudować???Na jeden lokalizacja jest dobra na Warszawskiej to dla mieszkańców od strony Winiar,Majkowa i od strony Warszawskiej.Ale gdzie usytuować następny-ne dla drugiej strony miasta w bliskiej odległości od centrum???
[ Dodano: Sob, 13.09.2008, 17:16 ]
[ Dodano: Sob, 13.09.2008, 17:16 ]
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
-
- Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 24 sie 2006, o 17:27
- Lokalizacja: Kalisz - Śródmieście
Rozważałem teren Pod Aniołami ale nie wiem czy to dobry pomysł ponieważ teren ten znajduje się pomiędzy dwoma odnogami rzeki i nie wiem czy teren ten byłby stabilny pod budowe dużego obiektu.Pod Tęczą to wiem bardzo dobry pomysł,ale przydała by się jeszcze jedna lokalizacja.Może gdzieś w rejonie Kościuszki???
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
KALISZ - Centrum dla pieszych
Od wczoraj śródmieście Kalisza należy do pieszych. Zarząd Dróg Miejskich wprowadził tak zwaną strefę zamieszkania, w której właśnie pieszy może się poruszać swobodnie po całej udostępnionej do użytku publicznego przestrzeni i ma pierwszeństwo przed samochodami. Kierowcy mają obowiązek ustępowania pieszym w każdym przypadku. W dodatku maksymalna prędkość w strefie wynosi zaledwie 20 kilometrów na godzinę, a parkować można tylko i wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach. W Kaliszu to prawdziwa rewolucja.
– Chcemy w ten sposób ograniczać ruch w ścisłym śródmieściu Kalisza, które jest coraz bardziej zatłoczone. Wprowadzenie strefy zamieszkania sprawi, że ulice staną się niemalże deptakami – wyjaśnia Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.
Strefa zamieszkania objęła swoim zasięgiem: ulicę Śródmiejską, na odcinku od Narutowicza do Głównego Rynku; ulicę Złotą, od Głównego Rynku do skrzyżowania z ulicą Targową/Garbarską; ulicę Zamkową, odcinek Kanonickiej, od Głównego Rynku do skrzyżowania z ulicą Grodzką; ulice Mariańską. Chodyńskiego, Franciszkańską oraz odcinek ulic Łaziennej i Piekarskiej od rynku do ulicy Sukienniczej. To na tych właśnie ulicach kierowcy będą musieli ustępować pierwszeństwa pieszym.
Jednocześnie z ulic zniknie część znaków.
– Likwidujemy na skrzyżowaniach znaki „stop” i „ustąp pierwszeństwa przejazdu”. Ich rolę pełnić będą teraz znaki oznaczające koniec strefy zamieszkania. Wjazd ze strefy na drogę publiczną podlega bowiem regułom włączania się do ruchu – dodaje dyrektor.
Ze wspomnianych ulic znikają także znaki zakazujące postoju. Ich rolę przejmuje duży znak z postaciami pieszego, dziecka grającego w piłkę, samochodu i budynku na niebieskim tle, ustawiony przy wjeżdzie w daną ulicę. Oznacza on również, że auto można pozostawić jedynie w miejscu do tego wyznaczonym.
– Ten sam znak, o czym niestety nie wszyscy kierowcy wiedzą, oznacza także ograniczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę – wyjaśnia Krzysztof Gałka.
A jak sami kierowcy oceniają zmiany wprowadzone przez ZDM?
– Szczerze mówiąc, to nawet ich nie zauważyłem. Chyba dlatego, że bardziej byłem zajęty szukaniem wolnego miejsca do zaparkowania samochodu – przyznaje Grzegorz Jarczewski. – Nie wiem, co o tym wszystkim mam sądzić.
Drogowcy liczą, że dzięki tym zmianom w śródmieściu grodu nad Prosną poprawi się bezpieczeństwo, a jednocześnie kierowcy oduczą się bezmyślnej jazdy na pamięć.
Głos Wielkopolski
Czyli zaczyna sie coś dziać w tym kierunku
Od wczoraj śródmieście Kalisza należy do pieszych. Zarząd Dróg Miejskich wprowadził tak zwaną strefę zamieszkania, w której właśnie pieszy może się poruszać swobodnie po całej udostępnionej do użytku publicznego przestrzeni i ma pierwszeństwo przed samochodami. Kierowcy mają obowiązek ustępowania pieszym w każdym przypadku. W dodatku maksymalna prędkość w strefie wynosi zaledwie 20 kilometrów na godzinę, a parkować można tylko i wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach. W Kaliszu to prawdziwa rewolucja.
– Chcemy w ten sposób ograniczać ruch w ścisłym śródmieściu Kalisza, które jest coraz bardziej zatłoczone. Wprowadzenie strefy zamieszkania sprawi, że ulice staną się niemalże deptakami – wyjaśnia Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.
Strefa zamieszkania objęła swoim zasięgiem: ulicę Śródmiejską, na odcinku od Narutowicza do Głównego Rynku; ulicę Złotą, od Głównego Rynku do skrzyżowania z ulicą Targową/Garbarską; ulicę Zamkową, odcinek Kanonickiej, od Głównego Rynku do skrzyżowania z ulicą Grodzką; ulice Mariańską. Chodyńskiego, Franciszkańską oraz odcinek ulic Łaziennej i Piekarskiej od rynku do ulicy Sukienniczej. To na tych właśnie ulicach kierowcy będą musieli ustępować pierwszeństwa pieszym.
Jednocześnie z ulic zniknie część znaków.
– Likwidujemy na skrzyżowaniach znaki „stop” i „ustąp pierwszeństwa przejazdu”. Ich rolę pełnić będą teraz znaki oznaczające koniec strefy zamieszkania. Wjazd ze strefy na drogę publiczną podlega bowiem regułom włączania się do ruchu – dodaje dyrektor.
Ze wspomnianych ulic znikają także znaki zakazujące postoju. Ich rolę przejmuje duży znak z postaciami pieszego, dziecka grającego w piłkę, samochodu i budynku na niebieskim tle, ustawiony przy wjeżdzie w daną ulicę. Oznacza on również, że auto można pozostawić jedynie w miejscu do tego wyznaczonym.
– Ten sam znak, o czym niestety nie wszyscy kierowcy wiedzą, oznacza także ograniczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę – wyjaśnia Krzysztof Gałka.
A jak sami kierowcy oceniają zmiany wprowadzone przez ZDM?
– Szczerze mówiąc, to nawet ich nie zauważyłem. Chyba dlatego, że bardziej byłem zajęty szukaniem wolnego miejsca do zaparkowania samochodu – przyznaje Grzegorz Jarczewski. – Nie wiem, co o tym wszystkim mam sądzić.
Drogowcy liczą, że dzięki tym zmianom w śródmieściu grodu nad Prosną poprawi się bezpieczeństwo, a jednocześnie kierowcy oduczą się bezmyślnej jazdy na pamięć.
Głos Wielkopolski
Czyli zaczyna sie coś dziać w tym kierunku
Andrzej