Park Miejski ...ogrodzony ???

[sobieray-3]

Po ostatnim pobycie w Nałęczowie i codziennej wizytacji nałeczowskiego parku zdrojowego nasuwa mi się coraz większa chęć na wprowadzenie tego pomysłu w kaliskim Parku Miejskim, różniącym się od nałęczowskiego. tym, że nasz wpisany jest do Rejestru Zabytków i jest znaczniie większy.
Pomysł ten nie jest szalony, choć trochę by nas kosztował. Pozwoliłby na ,,skanalizowanie'' ruchu pieszo-rowerowego, a zwłaszcza autkowego.. Napewno ułatwił by pracę p.Janowi - parkowemu i spowolnił by dewastację roślinności i ograniczył w jakimś stopniu ,,pieskowe sranie''.
I wcale byśmy nie byli w tym ,,wariactwie'' odosobnieni, bo oto już Jelenia Góra nas wyprzedza :

http://www.naszesudety.pl/?p=artykulyShow&iArtykul=6127

Kaliski Park miał conajmniej trzy neogotyckie bramki , które w ramach socjalistycznej troski i pomyślnego ,,głosowania w referendum ,,3 x TAK'' zniszczono dla dobra robotnika i intelegencji pracującej. Były napewno przy Łaziennej , Niecałej i okolicy wejścia do Nowego Parku. Równocześnie z wprowadzeniem powyższych ,,obostrzeń'' życzyłbym nam by Miasto nareszcie pożądnie opisało Park przysługującym mu ozdobnikiem w postaci pięioboku biało-niebieskiego i stosownymi planszami informacujnymi godnymi tego zabytku( mogą być nawet takie jak na ściezkach dydaktycznych). Powrót rzeżb parkowych w dawnej formie albo nowej powinien być nieunikniony. Podobnie powinny powrócić : oranżeria, Domek Szwajcarski, poprzednia elewacja główna KTW i tradycyjny Domek Parkowego, a nie jakis tam ,,obwarzanek piwny'' . gdzie bujane dzieci uczone sa ,,żlopania piwska'' przez sfilcowanych tatuśków.

[szymkalisz]

I pawie winny wrócic... byłoby je łatwiej upilnowac

[Tomek]

Pomysł ciekawy. Samo zbudowanie bram wejściowych od podstaw, oczywiście z dbałością o szczegóły i historię, byłoby pewnym krokiem naprzód do przywrócenia dawnego wyglądu parku.
Co do zamykania parku w Jeleniej Górze. Pomysł dobry chociażby z tego względu, że ograniczyłoby się problem koneserów trunków w godzinach nocnych. Jednak w Kaliszu oznaczałoby to dodatkowy koszt otoczenia Parku murkiem/ogrodzeniem. A nawiązując do ostatnich planów to kto wie, nasze władze są ostatnio bardzo nowoczesne i być może, znając Twój pomysł, ekranami z TB za ponad 10 milionów otoczyłyby właśnie nasz zabytkowy park (Ptaki na plexi doskonale komponowałyby się przecież z otoczeniem), a rzeżby tradycyjne zastąpili drewnianymi wizerunkami bożków słowiańskich jak można zaobserwować na wizualizacjach "nowej" Prosny.
Tak czy inaczej pomysł godny uwagi (jednak uważam, że nie za tej kadencji).
Pozdrawiam.

[designer]

Nie jestem zwolennikiem grodzenia parkow. Grodzenie ma sens jesli pobierono by oplaty za wstep. We Wrocławiu dziala tak np. Ogrod botaniczny i ogrod japonski, ale sa to stosunkowo nieduze obszary w powierzchni zielonej miasta. Oplaty spowodowalby napewno podniesienie budzetu parku, a co za tym idzie inwestycji ale nie wiem czy spodobaloby sie to mieszkancom. Jesli chodzi o przywracanie dawnej swietnosci parku to moim zdaniem trzebaby zaczac od domku szwajcarskiego i oranzerii. Miasto mogloby sie dogadac z jakims prywatnym inwestorem i w zamian za odbudowanie tych obiektow dac mu je w dzierzawe na jakis okres np. na kawiarnie, restauracjie itp.

[Gumiś]

Grodzić??Po co???Co do reszty się zgadzam wszystkie dawne elementy upiększające park powinny powrócić.
Grodzenie nic nie pomoże,tutaj jedynie przebudowa ludzkiej mentalności i świadomości może pomóc,nic więcej.

[anj]

ogrodzenie faktycznie mogłoby być lekką przesadą...ale może zamiast tego symboliczne "bramy" do parku
gdzieś, tyle że nie moge sobie przypomnieć gdzie, widziałem takie rozwiązanie, park nie był fizycznie ogrodzony ale miał wolnostojące bramy "wejściowe" z niskimi murkami po bokach
umieszczenie takich przy np. Łaziennej, św Józefie itp też mogłoby zadziałać pozytywnie

[milo]

Ogrodzenie nie jest az tak wielka przeszkodą do dewastacji , ba - samo ogrodzenie byłoby jej przedmiotem.
Symboliczne bramy - czemu nie zwłaszcza jeżeli już one były.
Co do ruchu samochodowego w parku (!) , wystarczy porządnie karać , straż miejska zamiast latać z fotoradarem po ulicach mogłaby się tym zająć.
Jeżeli są koneserzy trunków rozrabiający w parku - tak samo.
Samo ogrodzenie i bramy nie uchronią parku przed takimi goścmi - musiałby któs na tych bramach stać i pilnować.

[jp]

Mam mieszane odczucia co do grodzenia parku. Park jest częscią przestrzeni publicznej, a bramy i ogrodzenia kojarzą mi się z zamknętymi osiedlami mieszkaniowymi, coraz częsciej wystepującymi w krajobrazie miast. Poza tym zgadzam się z milo.

[milo]

No właśnie , krytykowano tu grodzenie osiedli jako zawłaszczanie przestrzeni publicznej. Grodzenie parku i zamykanie go na noc ( a co jak bede chcial romantycznie w nocy pospacerowac ? ) jest chyba dosyć brutalnym zawłaszczaniem przestrzeni publicznej , bardziej niż ogrodzenie jakiegoś malego osiedla na peryferiach.

[sobieray-3]

Faktem może byc, że zmiana mentalności ( spadek po poprzednikach), to kwestia przynajmniej 200 lat . To ogrodzenie w Nałęczowie malutkim, ale pełnym kuracjuszy ( od 8.oo do 18.oo tylko ) absolutnie nikomu nie przeszkadza. Bramki dla pieszych czynne są non-stop. Kute bramy są zamykane po przejechaniu przez ,,uprzywielejowane'' pojazdy, ale ruch pieszych jest ,,skanalizowany'', a dostęp w kazdym miejscu ( jak to funkcjonuje w Kaliszu ) jest znacznie utrudniony. W bramach zlokalizowane są : cukiernia , punkt ,,it'' + Stow.Agroturystyczne i w trzeciej ( ta tylko dla pieszych) optyk + jakiś handelek galanterią. Funkcjonują jeszcze 2 bramy towarowe zamykane po godz.pracy. Tutaj znajdziecie przykład nałłęczowskiej bramy Wschodniej z cukiernią :

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,734,849 ... 51454.html

Na terenie parku funkcjonuje Muzeum B.Prusa + cafe (d.pałacyk Małachowskich) i w częsci pijalni -wedlowska pijalna czekolady. Części medyko-balneologicznej (z basenem krytym) nie będę opisywał. Basen wybudowany przez holendra jest ,,kaszaniasty'' z zewnątrz. Nałęczowianie zdają sobie sprawę z wartości ich Parku , a ich mentalności nie potrzeba przebudowywać, co wcale nie znaczy,że jakieś wyjątki nie mogą się zdażyć .
A w naszym Parku potrzeba jeszcze żeby dzierżawca Domku Parkowego wprowdził dział ,,drive in'' , bo pod KTW i tak wszyscy podjężdżają ,, na golonkę''.

[designer]

Czy ktos zna jakies linki do zdjec z tymi bramami? Jak one wygladaly?

[sobieray-3]

Czy ktos zna jakies linki do zdjec z tymi bramami? Jak one wygladaly?

Jedna masz powyżej, tylko powiększ fotkę.
Wysłałem Ci info na pw.

[designer]

Chodzilo mi o bramy do kaliskiego parku...

[rym-ek]

Nigdy nie widziałem fotografii z ogrodzeniem. Zamykanie parku na noc byłoby formą zabezpieczenia parku przed dewastacją w nocy. Pewnie większość z nas pamięta jak wyglądał domek chiński parę lat temu, a jak wygląda dzisiaj. To samo tyczy się zegara słonecznego i pomnika floru, który też był chyba 2 lata temu naprawiany. Sprawa do konsultacji społecznych.

[~Kefas]

Moim zdaniem pomysł z ogrodzeniem jest bardzo dobry. Oczywiście bez pobierania opłat za wejście.

[rym-ek]

Pewnie, że bez opłat. Taki model funkcjonowania parku jest np. w Łańcucie koło Rzeszowa. Porządku pilnuje straż zamkowa patrolująca nieustannie park. W Kaliszu tę powinność mógłby pełnić parkowy + służby porządkowe.

[K-man]

Opłaty, rymkowi nawet to do głowy nie przyszło

[sobieray-3]

Chodzilo mi o bramy do kaliskiego parku...

Jest jakis kawałek muru przy Korpusie Kadetów - ul.Łazienna ( jakaś litografia) na starykalisz.pl i chyba to wszystko, co można znależć w necie. Może coś się zachowało w domowych ,,walizeczkach'', ale te fotki dopiero trzeba odkryć. Osobiscie nie spotkałem niczego dot. tej tematyki kaliskiej.

[designer]

Ogrodzenie parku bez pobierania oplat oczywiscie mogloby funkcjonowac tylko zastanowmy sie czy jest sens wprowadzac rozwiazania, ktore kosztuja a nie przynosza zysku. Sa mozliwe inwestycje w parku, ktore moga przynosic zysk lub przynajmniej nie kosztowac.... Mam na mysli obiekty, o ktorych pisalem wczesniej (domek szwajcarski i oranzeria). Te obiekty moglyby "pracowac" na dalsze inwestycje w parku...

[sobieray-3]

Czytając materiały dot. dawnego Kalisza natrafiłem tylko w opisie, że ,,miały neogotycki charakter''( w domyśle czerwonoceglane wieżyczki budowane na pocz. XX w) ? Na Starym Dobrzecu spotkałem przykład w ogrodzeniu gospodarstwa, ale to tylko jest ogrodzenie, a nie wieżyczka. Dobrze by było wrócić do lokalnych wzorców. Myslę, że w naszych domach coś się jeszcze zachowało. Trzeba tylko przeszukać swoje i znajomych archiwa.

[ Dodano: Nie, 31.05.2009, 11:33 ]

Ogrodzenie parku bez pobierania oplat oczywiscie mogloby funkcjonowac tylko zastanowmy sie czy jest sens wprowadzac rozwiazania, ktore kosztuja a nie przynosza zysku. Sa mozliwe inwestycje w parku, ktore moga przynosic zysk lub przynajmniej nie kosztowac.... Mam na mysli obiekty, o ktorych pisalem wczesniej (domek szwajcarski i oranzeria). Te obiekty moglyby "pracowac" na dalsze inwestycje w parku...

Ta idea funkcjonuje narazie w formie pomysłu. Pewnie,że należy zastanowić się nad priorytetami i budowle parkowe, rzeżby i zadbany park mają pierszeństwo. Powinna nam przyświecać idea, że PARK JEST PERŁĄ KALISZA . Bo klimat na parkowe uprawy mamy dobry i oranżeria czy palmiarnia mają w Kaliszu rację bytu. Przydałby się Miastu jakiś nowy Szanior czy Nestripke.Trzeba tylko na nowo budować odpowiedni klimat i zapotrzebowanie społeczne.