Ogólnie mówiąc koncepcja zakłada wprowadzenie ruchu okrężnego czyli stworzenie jakby "superronda":
Nakłady:
1. Modernizacja ul.Dworcowej. Można wykonać opcję minimum czyli drogę jednopasmową zamiast dwupasmowej.
2. Usunięcie w paru miejscach krawężników w tym pasa rozdzielającego nitki TB.
3. Ustawienie nowych znaków, namalowanie pasów.
Zalety:
1. Niski koszt. W porównaniu np. z koncepcją budowy 2 rond na Górnośląskiej co i tak nie rozwiązuje problemu Dworcowej koszty są niewielkie.
2. Ruch praktycznie bezkolizyjny. Poruszanie się wymagałoby od kierowców jedynie umiejętności zmiany pasa, a od strony Podmiejskiej i Wrocławskiej włączenia się do ruchu przy samochodach jadących tylko z lewej strony.
3. Likwidacja świateł, a co za tym idzie korków.
4. Łatwy dojazd i wyjazd z dworca PKP oraz galerii Amber.
5. Możliwość przedłużenia Podmiejskiej i przejścia wiaduktem nad torami.
"Żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów" to wymienię także wady:
1. Wydłużony przejazd dla aut jadących z Górnośląskiej w TB i z Podmiejskiej/Wrocławskiej w Górnośląską. Wydłużony w sensie drogi, bo czasowo może być krótszy ze względu na likwidację świateł.
2. Polscy kierowcy są nieprzyzwyczajeni do luksusu w postaci 4 pasów w jednym kierunku więc mogą mieć trochę kłopotów z szybką zmianą pasa.
A może ktoś przedstawi lepszą koncepcję? Zapraszam do dyskusji i prezentacji pomysłów, bo na nasze władze miejskie nie możemy liczyć jeśli chodzi o wizję i oryginalność.
?