Tunele dla pieszych
Tunele dla pieszych
Uwazam że w Kaliszu na ruchlwych skrzyżowaniach zamiast swiateł powinny być tunele dla pieszych. Takie przejscia podziemne mogłyby byc także hipermarketami i innymi obiektami uzytecznosci publicznej. Jesli w kaliszu planuje sie budowe nowych rond to warto byłoby o tym pomyśleć.
Lau
Lau
no to chłopaki kilofy i łopaty w dłonie i do roboty
Kalisz w obiektywie aparatu i na kartach historii:
http://www.kalisz.9o.pl
http://www.kalisz.9o.pl
Jestem przeciwnikiem takich przejść.
Dosadnie mówiąc: pieszy nie szczur, żeby miał się przemykać pod ziemią, bo Państwo Zmotoryzowani chcą mieć luz na powierzchni.
Przypomina mi się tekst Steffena Mollera, że gdy widzi w Warszawie pieszego przedzierającego się po jezdni przez 3-pasmówkę wyposażoną w przejścia podziemne, to na pewno jest to Niemiec zasuwający do Instytutu Goethego .
Polscy piesi niestety dają sobie wmówić, że takie przejścia, albo światła na których stojąc można wrosnąć w ziemię, to wszystko dla ich dobra. A jak przez taki kanał ma przejść osoba starsza, lub niepełnosprawna? I w ogóle, dlaczego pieszy ma nadkładać drogi (w dół i w górę) śpiesząc się na autobus? Żeby następnym razem postarał się o samochód i powiększył korki?!
Dominuje u nas pogląd, że wzrost bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów i tym podobnego "drobiu", można uzyskać poprzez izolację od ruchu samochodowego. O ile mi wiadomo, Zachód dawno przerobił ten temat na własnej skórze i znaczące efekty dawały tylko dwie rzeczy: ograniczanie prędkości smochodów (różnymi sposobami) oraz zwiększanie uprawnień pieszych i rowerzystów, tak żeby kierowca musiał ich bardziej respektować.
Uf, się uniosłem...
A to przykład projektu skrzyżowania (b. dużego co prawda, ale na sporo mniejszych też się da), gdzie piesi idą po poziomej drodze, a samochody muszą trochę podjechać pod górkę http://bi.gazeta.pl/im/4/3686/m3686904.jpg
Dosadnie mówiąc: pieszy nie szczur, żeby miał się przemykać pod ziemią, bo Państwo Zmotoryzowani chcą mieć luz na powierzchni.
Przypomina mi się tekst Steffena Mollera, że gdy widzi w Warszawie pieszego przedzierającego się po jezdni przez 3-pasmówkę wyposażoną w przejścia podziemne, to na pewno jest to Niemiec zasuwający do Instytutu Goethego .
Polscy piesi niestety dają sobie wmówić, że takie przejścia, albo światła na których stojąc można wrosnąć w ziemię, to wszystko dla ich dobra. A jak przez taki kanał ma przejść osoba starsza, lub niepełnosprawna? I w ogóle, dlaczego pieszy ma nadkładać drogi (w dół i w górę) śpiesząc się na autobus? Żeby następnym razem postarał się o samochód i powiększył korki?!
Dominuje u nas pogląd, że wzrost bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów i tym podobnego "drobiu", można uzyskać poprzez izolację od ruchu samochodowego. O ile mi wiadomo, Zachód dawno przerobił ten temat na własnej skórze i znaczące efekty dawały tylko dwie rzeczy: ograniczanie prędkości smochodów (różnymi sposobami) oraz zwiększanie uprawnień pieszych i rowerzystów, tak żeby kierowca musiał ich bardziej respektować.
Uf, się uniosłem...
A to przykład projektu skrzyżowania (b. dużego co prawda, ale na sporo mniejszych też się da), gdzie piesi idą po poziomej drodze, a samochody muszą trochę podjechać pod górkę http://bi.gazeta.pl/im/4/3686/m3686904.jpg
-
- Użytkownik
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 kwie 2006, o 22:13
- GG: 3979899
- Lokalizacja: Midleton-Ireland/ /Kalisz-Poland
długo? Człowieku... za mojego życia tego nie będzie Może kiedyś jak będę miał dzieci to one tego momentu doczekają, chociaż nie jestem pewny bo już niedługo idę śladem kilku mln. Polaków -> emigruję stądLookAss pisze:Bydgoszcz rzeczywiscie rules!Piekne te tunele:) Co do Kalisza to trzeba będzie na to jeszcze dłuuuuuuuuuuuugo poczekać................
Welcome to Ireland