To gen. Tadeusz Rozwadowski urchonil II Rzeczpospolita od bolszewikow. Wielki wodz w tym czasie zalamal sie, zlozyl dymisje(ktora potem odebral Witosowi), uciekl jak szczur do Bobowej i tam siedzial na walizkach gotowy czmychnac do Szwajcarii. Gdy dowiedzial sie o zwyciestwie Rozdowskiego wrocil jak gdyby nigdy nic jako naczelny wodz. Po BW wydal ksiazke "rok 1920" w ktorej zdeprecjonowal wszystkich generalow(w tym przekletego Rozwadowskiego) a po przewrocie majowym aresztowano, zamordowano i wymazano z historiografii faktycznych tworcow zwyciestwa w BW.
Sancja i Pilsudki krytykowali sejm za korupcje i nepotyzm a sami po przerwocie majowym dokonywali tych patologii na jeszcze wieksza skale np. afera Czechowicza. To sanacja stworzyla polski osob koncentracyjny Bereza. Gdzie zsylano i torturowano przeciwnikow politycznych. To miala byc odnowa moralna? Wolne zarty...K-man pisze: Przejął władze bo w sejmie był zwyczajny chlew. Politycy traktowali sejm jak koryto, gdzie można się nażłopać forsy. Dla marszałka Polska była zawsze najważniejsza. I dlatego nie mógł dłużej na to patrzeć
Tak. Konczylem studia w Moskie