Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Szlakiem Bursztynowym
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Witam Wszystkich,
którzy piszą o mieszkańcach ulicy Moniuszki i nie tylko, bo o mieszkańcach wszystkich ulic, przez które ma przebiegać droga, iż jesteśmy złem społecznym, chamstwem, buractwem, iż oszukujemy cudzym kosztem, aha jeszcze frajerstwem.
Po pierwsze jeżeli chcemy dyskutować na tym forum, nie obrażajmy się i zanim napiszemy takie słowa, pomyślmy dwa a może 10 razy. Odnośmy się do problemu merytorycznie a nie emocjonalnie.
Po drugie odniosę się do budowy drogi krajowej przez ulice Moniuszki.
Ulica Moniuszki ma dwie strony ulicy - o parzystej numeracji domów i nieparzystej numeracji. Przez tę ulicę planuje się czteropasmówkę i przejazd samochodów osobowych i tirów. Będzie to generowało spory ruch i spory hałas, a także spore drgania podłoża oraz zanieczyszczenie powietrza.
Planuje się chronić nas przed hałasem - ekranami akustycznymi, które stworzą z tej ulicy getto i brak możliwości spotkań z sąsiadami, integracji z nimi (a to także jest ważne dla człowieka). Niektórzy na tym forum piszą, ze postawią nam władze miasta ekrany akustyczne i będzie spokój, tylko nikt nie zauważył, że ruch kołowy powoduje drgania, a droga nie będzie budowana z materiałów tłumiących drgania, ale ze zwykłej masy bitumicznej, która do niczego nie nadaje się, wystarczy sprawdzić jak wygląda ulica Warszawska po przejeździe kilkuset tirów( same wgłębienia).
Domy po stronie parzystej to domy mające od 80 do 100 lat i są własnością od pokoleń tych samych rodzin (czyli ziemię kupili nasi przodkowie, nie my, my je dostaliśmy w spadkach) W 99% domy po stronie parzystej nie są podpiwniczone. Drgania z ulicy spowodują tylko jedno, szybszą degradację tych domów, spadek ich wartości i podwyższone koszty remontów tych domów. Po nieparzystej numeracji znajdują się działki wraz z domami, które mają być w części zabrane właścicielom. Działki te stanowiły w przeszłości własność trzech rodzin, które w ten sposób chciały zabezpieczyć swoje dzieci na przyszłość, aby nie musiały szukać domu czy mieszkania na kupno. Różne koleje losu sprawiły, że część tych działek zostało sprzedanych przez te rodziny innym ludziom. Polskie prawo nie mówi nic o tym, że te działki, które mają być częścią drogi krajowej, nie wolno sprzedawać. A to dlatego, że stanowią własność prywatną i nikt nawet władze miasta nie mogą blokować sprzedaży. Wiadomo, że własność jest najważniejsza, nawet w konstytucji.
Pytacie się jaki może być inny korytarz, to piszę, że 200 czy 300 metrów dalej od Moniuszki znajdują się pola uprawne przez które może być poprowadzona droga, przy lecznicy dla zwierząt na ulicy Warszawskiej, jeżeli jest to prawda w tych okolicach już zostali wysiedleni ludzie z tych terenów.Niech całe swoje siły władze miasta skupią na budowie obwodnicy zewnętrznej, a nie na budowaniu pseudo dróg.
Proszę Was drodzy forumowicze, abyście porozmawiali nie tylko z mieszkańcami ulicy Moniuszki, ale innych ulic, przez które ma przebiegać planowana droga krajowa i dopiero wtedy wypowiadać się na tym forum. I bardzo proszę nie obrażać nas, bo ja odnoszę się do Was z szacunkiem i nigdy, przenigdy nie będę wstanie pisać takich nieładnych słów w stosunku do Was. Bardzo o to proszę - merytoryczność, nie obrażanie.
którzy piszą o mieszkańcach ulicy Moniuszki i nie tylko, bo o mieszkańcach wszystkich ulic, przez które ma przebiegać droga, iż jesteśmy złem społecznym, chamstwem, buractwem, iż oszukujemy cudzym kosztem, aha jeszcze frajerstwem.
Po pierwsze jeżeli chcemy dyskutować na tym forum, nie obrażajmy się i zanim napiszemy takie słowa, pomyślmy dwa a może 10 razy. Odnośmy się do problemu merytorycznie a nie emocjonalnie.
Po drugie odniosę się do budowy drogi krajowej przez ulice Moniuszki.
Ulica Moniuszki ma dwie strony ulicy - o parzystej numeracji domów i nieparzystej numeracji. Przez tę ulicę planuje się czteropasmówkę i przejazd samochodów osobowych i tirów. Będzie to generowało spory ruch i spory hałas, a także spore drgania podłoża oraz zanieczyszczenie powietrza.
Planuje się chronić nas przed hałasem - ekranami akustycznymi, które stworzą z tej ulicy getto i brak możliwości spotkań z sąsiadami, integracji z nimi (a to także jest ważne dla człowieka). Niektórzy na tym forum piszą, ze postawią nam władze miasta ekrany akustyczne i będzie spokój, tylko nikt nie zauważył, że ruch kołowy powoduje drgania, a droga nie będzie budowana z materiałów tłumiących drgania, ale ze zwykłej masy bitumicznej, która do niczego nie nadaje się, wystarczy sprawdzić jak wygląda ulica Warszawska po przejeździe kilkuset tirów( same wgłębienia).
Domy po stronie parzystej to domy mające od 80 do 100 lat i są własnością od pokoleń tych samych rodzin (czyli ziemię kupili nasi przodkowie, nie my, my je dostaliśmy w spadkach) W 99% domy po stronie parzystej nie są podpiwniczone. Drgania z ulicy spowodują tylko jedno, szybszą degradację tych domów, spadek ich wartości i podwyższone koszty remontów tych domów. Po nieparzystej numeracji znajdują się działki wraz z domami, które mają być w części zabrane właścicielom. Działki te stanowiły w przeszłości własność trzech rodzin, które w ten sposób chciały zabezpieczyć swoje dzieci na przyszłość, aby nie musiały szukać domu czy mieszkania na kupno. Różne koleje losu sprawiły, że część tych działek zostało sprzedanych przez te rodziny innym ludziom. Polskie prawo nie mówi nic o tym, że te działki, które mają być częścią drogi krajowej, nie wolno sprzedawać. A to dlatego, że stanowią własność prywatną i nikt nawet władze miasta nie mogą blokować sprzedaży. Wiadomo, że własność jest najważniejsza, nawet w konstytucji.
Pytacie się jaki może być inny korytarz, to piszę, że 200 czy 300 metrów dalej od Moniuszki znajdują się pola uprawne przez które może być poprowadzona droga, przy lecznicy dla zwierząt na ulicy Warszawskiej, jeżeli jest to prawda w tych okolicach już zostali wysiedleni ludzie z tych terenów.Niech całe swoje siły władze miasta skupią na budowie obwodnicy zewnętrznej, a nie na budowaniu pseudo dróg.
Proszę Was drodzy forumowicze, abyście porozmawiali nie tylko z mieszkańcami ulicy Moniuszki, ale innych ulic, przez które ma przebiegać planowana droga krajowa i dopiero wtedy wypowiadać się na tym forum. I bardzo proszę nie obrażać nas, bo ja odnoszę się do Was z szacunkiem i nigdy, przenigdy nie będę wstanie pisać takich nieładnych słów w stosunku do Was. Bardzo o to proszę - merytoryczność, nie obrażanie.
- jasiek20
- Użytkownik
- Posty: 7143
- Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Ta "pseudo droga" jest koniecznością, aby już dwie wybudowane (za sporą sumę) drogi, spełniały swoją rolę. Ten łącznik musi powstać i nie ma innej opcji.ZKalisza pisze:Niech całe swoje siły władze miasta skupią na budowie obwodnicy zewnętrznej, a nie na budowaniu pseudo dróg.
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".
— Abraham Lincoln
— Abraham Lincoln
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Droga nie moze przebiegac inaczej bo musi polaczyc sie z ul. Sikorskiego. Nie ma innej mozliwosci. Gdy przeniesiemy przebieg drogi w inne miejsce, powstanie to co przewidywal jp, czyli sytuacja taka jak w przypadku skrzyzowania Worclawskiej z AWP i Zachodnia. To najgorsze co moglibysmy sobie wyobrazic.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Zgadzam się ztym bo sam mieszkam przy przebiegu tej drogi i mam prawo tu dyskutować przy tym wątku, nie mam zakazu być tu.ZKalisza pisze:Witam Wszystkich,
którzy piszą o mieszkańcach ulicy Moniuszki i nie tylko, bo o mieszkańcach wszystkich ulic, przez które ma przebiegać droga, iż jesteśmy złem społecznym, chamstwem, buractwem, iż oszukujemy cudzym kosztem, aha jeszcze frajerstwem.
Po pierwsze jeżeli chcemy dyskutować na tym forum, nie obrażajmy się i zanim napiszemy takie słowa, pomyślmy dwa a może 10 razy. Odnośmy się do problemu merytorycznie a nie emocjonalnie.
Po drugie odniosę się do budowy drogi krajowej przez ulice Moniuszki.
Ulica Moniuszki ma dwie strony ulicy - o parzystej numeracji domów i nieparzystej numeracji. Przez tę ulicę planuje się czteropasmówkę i przejazd samochodów osobowych i tirów. Będzie to generowało spory ruch i spory hałas, a także spore drgania podłoża oraz zanieczyszczenie powietrza.
Planuje się chronić nas przed hałasem - ekranami akustycznymi, które stworzą z tej ulicy getto i brak możliwości spotkań z sąsiadami, integracji z nimi (a to także jest ważne dla człowieka). Niektórzy na tym forum piszą, ze postawią nam władze miasta ekrany akustyczne i będzie spokój, tylko nikt nie zauważył, że ruch kołowy powoduje drgania, a droga nie będzie budowana z materiałów tłumiących drgania, ale ze zwykłej masy bitumicznej, która do niczego nie nadaje się, wystarczy sprawdzić jak wygląda ulica Warszawska po przejeździe kilkuset tirów( same wgłębienia).
Domy po stronie parzystej to domy mające od 80 do 100 lat i są własnością od pokoleń tych samych rodzin (czyli ziemię kupili nasi przodkowie, nie my, my je dostaliśmy w spadkach) W 99% domy po stronie parzystej nie są podpiwniczone. Drgania z ulicy spowodują tylko jedno, szybszą degradację tych domów, spadek ich wartości i podwyższone koszty remontów tych domów. Po nieparzystej numeracji znajdują się działki wraz z domami, które mają być w części zabrane właścicielom. Działki te stanowiły w przeszłości własność trzech rodzin, które w ten sposób chciały zabezpieczyć swoje dzieci na przyszłość, aby nie musiały szukać domu czy mieszkania na kupno. Różne koleje losu sprawiły, że część tych działek zostało sprzedanych przez te rodziny innym ludziom. Polskie prawo nie mówi nic o tym, że te działki, które mają być częścią drogi krajowej, nie wolno sprzedawać. A to dlatego, że stanowią własność prywatną i nikt nawet władze miasta nie mogą blokować sprzedaży. Wiadomo, że własność jest najważniejsza, nawet w konstytucji.
Pytacie się jaki może być inny korytarz, to piszę, że 200 czy 300 metrów dalej od Moniuszki znajdują się pola uprawne przez które może być poprowadzona droga, przy lecznicy dla zwierząt na ulicy Warszawskiej, jeżeli jest to prawda w tych okolicach już zostali wysiedleni ludzie z tych terenów.Niech całe swoje siły władze miasta skupią na budowie obwodnicy zewnętrznej, a nie na budowaniu pseudo dróg.
Proszę Was drodzy forumowicze, abyście porozmawiali nie tylko z mieszkańcami ulicy Moniuszki, ale innych ulic, przez które ma przebiegać planowana droga krajowa i dopiero wtedy wypowiadać się na tym forum. I bardzo proszę nie obrażać nas, bo ja odnoszę się do Was z szacunkiem i nigdy, przenigdy nie będę wstanie pisać takich nieładnych słów w stosunku do Was. Bardzo o to proszę - merytoryczność, nie obrażanie.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Tak, ale ja pytałem o korytarz który połączyłby istniejące odcinki ramy kom. w taki sposób żeby tworzyły ciąg.ZKalisza pisze:Pytacie się jaki może być inny korytarz, to piszę, że 200 czy 300 metrów dalej od Moniuszki znajdują się pola uprawne przez które może być poprowadzona droga, przy lecznicy dla zwierząt na ulicy Warszawskiej
W tej chwili al. Sikorskiego urywa się na ul. Warszawskiej. Gdyby doszło do realizacji Twojego pomysłu, mielibyśmy kolejny odcinek ramy urywający się na Warszawskiej, tylko z drugiej strony. Jak w znanym z dwcipów Wąchocku.
Dlaczego w Wąchocku wybudowali dwujezdniową drogę ?
- Bo budowali z dwóch stron i się nie zeszli.
Północno –wschodni Kalisz potrzebuje głównej arterii od Majkowa poprzez Chmielnik do Tyńca, która będzie tworzyła jeden ciąg, biegła w pobliżu śródmieścia i łączyła się w sensowny sposób z istniejącymi odcinkami TB i TS. Arteria ta nie może biec zygzakiem, urywać się przy lecznicy, lub gdziekolwiek.
Czekam więc na merytoryczne odniesienie się do problemu i wskazanie alternatywnego przebiegu drogi.ZKalisza pisze:Odnośmy się do problemu merytorycznie a nie emocjonalnie.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
never ending story, musi ta droga powstać, tak samo jak targowisko spod Tęczy musi być przeniesione.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Jak widać nie popłaca być "miętkim".
Prezydent uchronił mieszkańców Tynca przed centrum handlowym , a ci tak się odpłacają
Są konsultacje to proponujcie inny przebieg...
Prezydent uchronił mieszkańców Tynca przed centrum handlowym , a ci tak się odpłacają
Są konsultacje to proponujcie inny przebieg...
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy
autor anonimowy
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Wielkie kontrowersje budzi budowa nowego odcinka Trasy Bursztynowej. Po proteście mieszkańców ul. Moniuszki na osiedlu Tyniec Miasto rozważa alternatywną trasę – przez Chmielnik. – To akt wandalizmu – grzmią mieszkańcy, którzy o nowym pomyśle władz dowiedzieli się całkiem niedawno.
Pierwotna, planowana od lat koncepcja zakładała przedłużenie Trasy Bursztynowej od ul. Łódzkiej przez ul. Moniuszki na osiedlu Tyniec i dalej aleją Gen. Sikorskiego do ul. Szerokiej. Władze miasta ugięły się jednak pod naporem protestów mieszkańców ul. Moniuszki i przyjęły alternatywną trasę, biegnącą nieco z boku. - Ta wersja zakłada budowę trasy przez osiedle Chmielnik, z pominięciem ulicy Moniuszki, na tyłach tej ulicy, patrząc od strony północnej – mówi Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.
http://www.faktykaliskie.pl/spor-o-nowy ... rsztynowej" onclick="window.open(this.href);return false;
Pierwotna, planowana od lat koncepcja zakładała przedłużenie Trasy Bursztynowej od ul. Łódzkiej przez ul. Moniuszki na osiedlu Tyniec i dalej aleją Gen. Sikorskiego do ul. Szerokiej. Władze miasta ugięły się jednak pod naporem protestów mieszkańców ul. Moniuszki i przyjęły alternatywną trasę, biegnącą nieco z boku. - Ta wersja zakłada budowę trasy przez osiedle Chmielnik, z pominięciem ulicy Moniuszki, na tyłach tej ulicy, patrząc od strony północnej – mówi Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.
http://www.faktykaliskie.pl/spor-o-nowy ... rsztynowej" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
To będzie ciężka przeprawa, ale na miejscu Pana Gałki zostawiłbym to kukółcze jajo już następcyCristof pisze:Wielkie kontrowersje budzi budowa nowego odcinka Trasy Bursztynowej. Po proteście mieszkańców ul. Moniuszki na osiedlu Tyniec Miasto rozważa alternatywną trasę – przez Chmielnik. – To akt wandalizmu – grzmią mieszkańcy, którzy o nowym pomyśle władz dowiedzieli się całkiem niedawno.
Pierwotna, planowana od lat koncepcja zakładała przedłużenie Trasy Bursztynowej od ul. Łódzkiej przez ul. Moniuszki na osiedlu Tyniec i dalej aleją Gen. Sikorskiego do ul. Szerokiej. Władze miasta ugięły się jednak pod naporem protestów mieszkańców ul. Moniuszki i przyjęły alternatywną trasę, biegnącą nieco z boku. - Ta wersja zakłada budowę trasy przez osiedle Chmielnik, z pominięciem ulicy Moniuszki, na tyłach tej ulicy, patrząc od strony północnej – mówi Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.
http://www.faktykaliskie.pl/spor-o-nowy ... rsztynowej" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Użytkownik
- Posty: 3678
- Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Wobec paraliżu władz (niezależnie od ekipy) należy w sprawie przebiegu trasy i jej parametrów przeprowadzić referendum ogólnomiejskie. Ponieważ wszystkie kaliskie siły polityczne boją się samodzielnego rozstrzygnięcia tego problemu jak diabeł święconej wody, to trzeba uruchomić inicjatywę obywatelską, która do tego referendum doprowadzi. Powinno się to zrobić zręcznie zasięgając języka co do możliwych wariantów u specjalistów i formułując w pytaniach ich wachlarz dostatecznie szeroki, żeby żadna z grup politycznych nie mogła z zyskiem atakować tego referendum. Jeśli się tego w ten sposób nie przetnie, to sprawa trasy nigdy nie ruszy.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Mamy wyznaczony od lat 30 ubiegłego wieku korytarz dla tej trasy i tego należy się trzymać.Każdy inny wariant to dodatkowe koszty.To jest sprawa czysto lokalna.Dlaczego mieszkaniec Dobrzeca ma decydować o umiejscowieniu ulicy na Chmielniku ?
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Dokładnie. Tym bardziej, że w pobliżu nie ma innego korytarza. Każdy inny wariant wywoła jeszcze większe kontrowersje i protesty.Pawel pisze:Mamy wyznaczony od lat 30 ubiegłego wieku korytarz dla tej trasy i tego należy się trzymać.Każdy inny wariant to dodatkowe koszty.
A propozycja mieszkańców… poprowadzenia trasy „gdzieś” przez Pólko nie jest alternatywnym wariantem, lecz raczej postulatem budowy zewnętrznej obwodnicy miasta, która kiedyś i tak powinna powstać, niezależnie od przedłużenia TB i połączenia jej z al. Sikorskiego.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
niech już wybudują i będzie spokój, każdy wiedział, że ma tam powstać, więc dla mnie jakikolwiek protest jest w tym momencie bez sensu, gdyby był to nowy projekt to jeszcze rozumiem, że można się na coś nie zgodzić, ale wiedziały gały co brały!
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Niech wybudują zewnętrzną obwodnicę Kalisza niż bawię nie się w wewnętrzne. Nie może być tak, że 100 tyś miasto nie ma obwodnicy na zewnątrz miasta.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Potrzebna jest jedna i druga.Jeśli chcemy ograniczać ruch w centrum musi być możliwość przemieszczania się "po obwodzie".Dzisiaj mieszkańcy Moniuszki mogą się bać o wzrost natężenia ruchu jednak trzeba pamiętać że docelowo tranzyt zostanie wyeliminowany z miasta i będzie to ulica międzyosiedlowa o ruchu raczej mniejszym niż na Trasie Bursztynowej.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
oczywiście, że zewnętrzna musi powstać, ale wolę mieć wewnętrzną niż nic
-
- Użytkownik
- Posty: 1873
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 14:47
- Lokalizacja: XXV lecia
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
mieszkancy chca przenies wylot na Polko, spowoduje to protest mieszkancow tej miejscowosci, dodatkowe koszty bo dluzsza trasa.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Ja proponuje stworzyć galerię na obecnie planowanym połączeniu WP-Poznańska..
Dla mnie to śmiech na sali to musi tam powstać koniec kropka.
Dla mnie to śmiech na sali to musi tam powstać koniec kropka.
-
- Użytkownik
- Posty: 3678
- Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Jeżeli nie przez Moniuszki, to równolegle przez pola z wyprowadzeniem do Warszawskiej przez wykupione nieruchomości Warszawska 55 i 55a. Sikorskiego obecnym przebiegiem, a zamiast wyrąbywać park, oba skrzyżowania połączyć króciutkim (jakieś 150 m) odcinkiem Warszawskiej poszerzonym do 6-8 pasów albo zrównoleglić trasę na tym odcinku z Warszawską. Niczego mniej konfliktowego się nie wymyśli. Konflikt może blokować budowę trasy jeszcze długo, a wyprowadzanie tej trasy gdzieś na Pólko jest pozbawione sensu.
Re: Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Trasą Bursztynową
Wiele jeszcze rzeczy człowiek nie wie o swoim mieście.
http://www.rc.fm/polityczne/kalisz-protest.html" onclick="window.open(this.href);return false;
To , że ulica Moniuszki jest miejscem lęgowym bażantów i kuropatw jest drobnostką w stosunku do tego , że częstymi gośćmi na tamtejszych posesjach są RYSIE.
http://www.rc.fm/polityczne/kalisz-protest.html" onclick="window.open(this.href);return false;
To , że ulica Moniuszki jest miejscem lęgowym bażantów i kuropatw jest drobnostką w stosunku do tego , że częstymi gośćmi na tamtejszych posesjach są RYSIE.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy
autor anonimowy