Strzeżone osiedle na Korczaku
Te bloki są strasznie blisko siebie, jest to duży mankament współczesnego budownictwa wielorodzinnego w Polsce, firma żałuje na wykupie większej ilości działek - efekt widać gołym okiem. Widok z niektórych okien będzie baaaardzooo kiepski. Za czasów PRL minusem była oczywiście kiepska architektura, nie wspomnę już o surowcach do budowy bloków, jednak też był jeden wielki plus, bloki stawiano dość daleko od siebie. Przestrzeń taką można zauważyć choćby na widoku czy na PRL-owskiej części dobrzeca.
Wybrałem się na osiedle Korczak aby zobaczyć jak postępy z osiedlem. Prawdopodobnie właśnie rusza budowa ostatnich bloków "bliżniaków". No chyba że podkupią teren do samej ulicy i tam dopiero postawią bliżniaki
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
Wczoraj złożono żurawia a następnie przesunięto go pod 2 ostatnie bloki.
Co do budowy to obstawiam że za 2 miesiące całe osiedle będzie już oddane do użytku.
Co do budowy to obstawiam że za 2 miesiące całe osiedle będzie już oddane do użytku.
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
Ścisk ściskiem, ale nikt [przynajmniej nie znalazłem] nie zauważył, że w tych mieszkaniach są strasznie małe okna. Rozumiem, że są dwa zamiast jednego, ale co to za koncepcja? Rozumiem, że już zawsze będzie się tak budować?
Swoją drogą: Strasznie mało okien (ok. 4) ma budynek przy ul. Korczak, jakieś 100 m od tego osiedla. Na parterze jest tam jakiś sklep. Budynek niedawno postawiono, ale wygląda jak jakiś żółty bunkier. Na jednej ze ścian nie ma ani jednego okna, a po drugiej stronie są dwa mikroskopijne. NIe rozumiem koncepcji...
Swoją drogą: Strasznie mało okien (ok. 4) ma budynek przy ul. Korczak, jakieś 100 m od tego osiedla. Na parterze jest tam jakiś sklep. Budynek niedawno postawiono, ale wygląda jak jakiś żółty bunkier. Na jednej ze ścian nie ma ani jednego okna, a po drugiej stronie są dwa mikroskopijne. NIe rozumiem koncepcji...
MYŚL, każde Twoje zdanie reprezentuje jedynie chwilową postawę.
Napiszę Ci że nie zwróciłem specjalnie uwagi na okna,bo niestety zdjęcia nie oddają całokształtu budynku,nie ma to jak na żywo,ale zgadzam się z tobą po bliższym przyjrzeniu się tej budowli stwierdzam że te okna wyglądają fatalnie.Ale cóż może dziś panuje taka moda w budownictwie,minimalizm.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
A kto tu przesadza??Już chyba na sam widok tych okien można stwierdzic że w środku nie będzie za ciekawie.Ta maluśka ścianka pomiędzy tymi oknami to taka bardzo szeroka ościeżnica.To tak samo jakby okno balkonowe pośrodku przesłonić jakąś wysoką szafką(np;na płyty).
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Wiesz tutaj nie chodzi o tradycyjną polską krytykę tylko poprostu o funkcjonalność,ale jak kto woli ja bym nie chciał,tobie bez różnicy.A co do balkonu to czy ten balkon w tym bliskim sąsiedztwie bloków(bardzo bliskim)będzie wedłóg Ciebie spełniał swoje przeznaczenie(to jest moja filozofia)czy będzie tylko spełniał rolę drugiej piwnicy na otwartm powietrzu???????????????????????????
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
zależy na którą stronę, jak od ul.Korczak to balkon oferuje całkiem fajny widok na pole dla quadów
fakt bloki są gesto, ale niestety - tak się teraz buduje. Developerzy oszczędzają na gruncie. Może za kilka lat.. albo jak się domek / szereg kupi - to inaczej. Rozwiązanie pośrednie - czyli małe bloki wszędzie są gęsto. I w Kaliszu, i w Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy gdziekolwiek.
A co do okien... ja nie lubie dużych, typowo blokowych. Wręcz mam do nich awersję
w dolu mam raczej takie mniejsze okna w większej ilości i jakoś mi tak pasuje Ale oczywiście co kto lubi...
fakt bloki są gesto, ale niestety - tak się teraz buduje. Developerzy oszczędzają na gruncie. Może za kilka lat.. albo jak się domek / szereg kupi - to inaczej. Rozwiązanie pośrednie - czyli małe bloki wszędzie są gęsto. I w Kaliszu, i w Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy gdziekolwiek.
A co do okien... ja nie lubie dużych, typowo blokowych. Wręcz mam do nich awersję
w dolu mam raczej takie mniejsze okna w większej ilości i jakoś mi tak pasuje Ale oczywiście co kto lubi...
Wiesz aktualnie nie ma mnie w Polsce tylko net jest moim pośrednikiem pomiędzy moim miastem,a także Wami.Nie mam aż tak dokładnego rozeznania terenu,tyle co ze zdjęć.Także opisuje swoje wrażenia na podstawie zdjęć i Waszych wypowiedzi.Pozdrawiam.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........