Nieprzeczytany post
autor: Gumiś » 8 lip 2009, o 09:06
Porównajmy zarządzanie w Kaliszu i Jarocinie
Rozmowa ze Sławomirem Chrzanowskim, prezesem spółki Jarocin Sport i kaliskim radnym
– Spółka Jarocin Sport zebrała ostatnio pochlebne recenzje od Newsweeka, bo doskonale zarządza obiektami sportowymi. Tymczasem w Kaliszu coraz częściej i coraz głośniej mówi się o tym, że obiekty OSRiR–u niszczeją, a na inwestycje nie ma pieniędzy.
– Istnieje ogromna różnica w modelu zarządzania między Kaliszem i Jarocinem. W Jarocinie wszystkie duże podmioty, które dysponują majątkiem przekraczającym milion złotych, zostały przekształcone w spółki prawa handlowego. Tymczasem w Kaliszu – OSRiR jest zakładem budżetowym, zakładem komunalnym. I pokutuje myślenie: Miasto musi dać. Jeśli więc nie bilansuje się rok – a nie ma prawa się bilansować, Miasto wrzuca pieniądze, nie wiedząc często na co. Z reguły miejskie pieniądze są częściowo wydawane na inwestycje, a część jest przekazywana na bieżącą działalność. Tymczasem w spółce Jarocin Sport raz w roku Miasto wnosi aport i jest on precyzyjnie określony. Aport nie może być przekazany na bieżącą działalność, ale na konkretne inwestycje. W ten sposób rośnie majątek spółki, a przy okazji Miasto wypełnia swoje zadania związane ze sportem i rekreacją.
– Prezydent Kalisza też może powiedzieć: Miasto wypełnia swoje zadanie, korzystając z innego modelu...
– Ale model stosowany w Kaliszu jest zdecydowanie miej efektywny, niż jarociński. Jednak największa różnica jest w tym, że w Kaliszu nie potrafimy dokładnie określić majątku Ośrodka Sportu Rehabilitacji i Rekreacji. Dyrektor Mirosław Przybyła zna się na rzeczy, dobrze potrafi zarządzać, ale on sam nie jest w stanie stwierdzić, ile wart jest majątek, którym zarządza. Oczywiście, w Kaliszu będzie zdecydowanie trudniej o dokładną wycenię, niż w Jarocinie. Tam wszystko jest skumulowane w jednym miejscu (boiska, baseny, bieżnia, hotel). W Kaliszu jest to rozbite i stąd trudność. Ale przecież w końcu powinniśmy sprawdzić, ile to wszystko jest warte. Kolejna sprawa to przerost zatrudnienia – gdyby OSRiR został przekształcony w spółkę, prezes zredukowałby część zbędnych etatów. Ale to nie wszystko – są jeszcze inne korzyści, związane z działalnością spółki.Podmioty bankowe oceniają zakład budżetowy przez pryzmat Miasta – właśnie ono będzie zawsze musiało być zabezpieczeniem wszystkich kredytów. Tymczasem przekształcenie zakładu w spółkę powoduje, że jest on podmiotem w pełni wartościowym na rynku finansowym. Zabezpieczenie kredytów, pożyczek, środków unijnych dokonuje się wówczas przez ten podmiot. I łatwiej jest inwestować.
– Z tego, co mi wiadomo, na brak inwestycji sportowych Jarocin nie narzeka...
– Jarota Jarocin gra w II lidze piłki nożnej – to wizytówka miasta, stąd inwestycje w stadion piłkarski. Jarota szkoli młodzież, ma wiele grup piłkarskich, ale oczywiście płaci za wynajęcie stadionu spółce. A spółka inwestuje – proszę mi uwierzyć – płyta główna boiska jest o niebo lepsza niż płyta przy ul. Łódzkiej. Niedawno zakończyliśmy budowę studni, która nawadnia sześć boisk, dzięki czemu płyta główna jest na europejskim poziomie. Stadion ma też sztuczne oświetlenie. Kolejnym zadaniem jest wykonanie trybun, pod którymi będą się znajdować punkty usługowe, by stadion tętnił życiem. Chodzi o to, żeby nie był to tylko obiekt piłkarski, ale taki, który będą chciały odwiedzać całe rodziny. Możliwości wypoczynku i rekreacji w tym ośrodku jest mnóstwo. Jednak największą prowadzoną inwestycją jest budowa hali widowiskowo – sportowej. To zdecydowanie mniejsza inwestycja niż w Kaliszu – na poziomie 15 mln zł. Muszę uczciwie przyznać, że w Jarocinie wykorzystana została pewna infrastruktura. Ostatnio firmy obniżyły ceny i uda się zrealizować tę inwestycję na poziomie 15 mln zł. Hala widowiskowa będzie liczyła ok. 500 miejsc i sąsiadowała z obiektem do kompleksowej odnowy biologicznej.
Więcej w Życiu Kalisza
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........