Rozbudowa ul. Podmiejskiej
http://www.zdm.kalisz.pl/2010_090.htm
Ktoś wymyślił ścieżkę rowerową i chodnik w miejscu, które powinno pozostać rezerwą pod drugą nitkę ul.Podmiejskiej! Podmiejska powinna zostać wyprostowana i tym samym odsunięta od budynków. Budowanie chodnika ze scieżką rowerową w tym miejscu jest marnowaniem publicznych pieniędzy!
Albo ktoś jest nieświadomy, albo celowo blokuje rozwój miasta!
Jeśli komuś się wydaje, że wybudowanie obwodnicy w ciągu DK 25 rozwiąże sprawe i nie trzeba będzie w przyszłości dobudowywać drugiej jezdni Podmiejskiej, to się grubo myli. Tranzyt stanowi tylko niewielką część ruchu na Podmiejskiej. Stosunek pojazdów z rejestracją PK do pozostałych, wynosi mniej więcej 5:1. Już dzisiaj ul.Podmiejska jest główną arterią, a co w razie rozwoju miasta? Przecież tereny na zach. od Trasy Stanczukowskiego, której Podmiejska jest fragmentem, są przeznaczone pod budownictwo wielorodzinne. Z kolei tereny w bezp. sąsiedztwie trasy (po obu stronach) są lub mają być zabudowywane obiektami usługowo- handlowymi.
W osi północ-południe, nie ma alternatywy dla ul.Podmiejskiej. Jesli nie poszerzymy Stanczukowskiego i nie przedłużymy Podmiejskiej przez tory na południe miasta, układ drogowy zawsze będzie niewydolny. A tranzyt międzydzielnicowy z północy na południe cały czas będzie przebiegał przez Poznańską, Rogatkę, Nowy Świat, Częstochowską/Polną.
Ktoś wymyślił ścieżkę rowerową i chodnik w miejscu, które powinno pozostać rezerwą pod drugą nitkę ul.Podmiejskiej! Podmiejska powinna zostać wyprostowana i tym samym odsunięta od budynków. Budowanie chodnika ze scieżką rowerową w tym miejscu jest marnowaniem publicznych pieniędzy!
Albo ktoś jest nieświadomy, albo celowo blokuje rozwój miasta!
Jeśli komuś się wydaje, że wybudowanie obwodnicy w ciągu DK 25 rozwiąże sprawe i nie trzeba będzie w przyszłości dobudowywać drugiej jezdni Podmiejskiej, to się grubo myli. Tranzyt stanowi tylko niewielką część ruchu na Podmiejskiej. Stosunek pojazdów z rejestracją PK do pozostałych, wynosi mniej więcej 5:1. Już dzisiaj ul.Podmiejska jest główną arterią, a co w razie rozwoju miasta? Przecież tereny na zach. od Trasy Stanczukowskiego, której Podmiejska jest fragmentem, są przeznaczone pod budownictwo wielorodzinne. Z kolei tereny w bezp. sąsiedztwie trasy (po obu stronach) są lub mają być zabudowywane obiektami usługowo- handlowymi.
W osi północ-południe, nie ma alternatywy dla ul.Podmiejskiej. Jesli nie poszerzymy Stanczukowskiego i nie przedłużymy Podmiejskiej przez tory na południe miasta, układ drogowy zawsze będzie niewydolny. A tranzyt międzydzielnicowy z północy na południe cały czas będzie przebiegał przez Poznańską, Rogatkę, Nowy Świat, Częstochowską/Polną.
Krótko-idiota-sabotażysta.Za dwa lata się okaże,że zmienią się plany i co wtedyjp pisze: Ktoś wymyślił ścieżkę rowerową i chodnik w miejscu, które powinno pozostać rezerwą pod drugą nitkę ul.Podmiejskiej! Podmiejska powinna zostać wyprostowana i tym samym odsunięta od budynków. Budowanie chodnika ze scieżką rowerową w tym miejscu jest marnowaniem publicznych pieniędzy!
Albo ktoś jest nieświadomy, albo celowo blokuje rozwój miasta!.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Marnowanie publicznych pieniędzy? Ja (i zapewne wszyscy rowerzyści, którzy korzystają z obwodnicy) czekam na tę ścieżkę od 8 lat!jp pisze: Budowanie chodnika ze scieżką rowerową w tym miejscu jest marnowaniem publicznych pieniędzy!
Albo ktoś wie, że za płotem zaczyna się prywatny teren, a próba wywłaszczenia nie ma sensu, bo miasto ma zdecydowanie ważniejsze inwestycje niż rozbudowa ulicy, która nie przyniesie spodziewanych rezultatów, ponieważ...Albo ktoś jest nieświadomy, albo celowo blokuje rozwój miasta!
...i ciągnie rośnie, po pewnym czasie zapychając w ten sam sposób korytarze o zwiększonej przepustowości.Tranzyt stanowi tylko niewielką część ruchu na Podmiejskiej. Stosunek pojazdów z rejestracją PK do pozostałych, wynosi mniej więcej 5:1.
Czekasz na ścieżkę rowerową w miejscu przeznaczonym pod rozbudowę najważniejszej arterii kom. miasta ?gawron pisze:Marnowanie publicznych pieniędzy? Ja (i zapewne wszyscy rowerzyści, którzy korzystają z obwodnicy) czekam na tę ścieżkę od 8 lat!jp pisze: Budowanie chodnika ze scieżką rowerową w tym miejscu jest marnowaniem publicznych pieniędzy!
Zapoznaj się ze studium uwarunkowań i kier. zag. przestrz. Wg tego opracowania ul.Podmiejska jest częścią pierścienia sródmiejskiego-najważniejszej arterii kom. miasta. Część terenu za płotem, bez względu na własność, jest przeznaczona pod rozwój układów kom., m.in. poszerzenie Podmiejskiej. Dlatego budowanie tymczasowej ścieżki rowerowej, akurat w tym miejscu, jest marnowaniem publicznych pieniędzy.gawron pisze:Albo ktoś wie, że za płotem zaczyna się prywatny teren, a próba wywłaszczenia nie ma sensu, bo miasto ma zdecydowanie ważniejsze inwestycje niż rozbudowa ulicy, która nie przyniesie spodziewanych rezultatów, ponieważ...jp pisze: Albo ktoś jest nieświadomy, albo celowo blokuje rozwój miasta!
Zamiast powtarzać regułki, napisz jakie widzisz lepsze rozwiązanie w tym konkretnym przypadku. W jakim innym miejscu wg. Ciebie powinna przebiegać śródmiejska obwodnica ?gawron pisze:...i ciągnie rośnie, po pewnym czasie zapychając w ten sam sposób korytarze o zwiększonej przepustowości.jp pisze: Tranzyt stanowi tylko niewielką część ruchu na Podmiejskiej. Stosunek pojazdów z rejestracją PK do pozostałych, wynosi mniej więcej 5:1.
Wg strategii rozwoju transportu, która IMHO jest optymalna, wygląda to tak: Zaczynamy w rejonie dworców, jedziemy Trasą Bursztynową, przecinamy ul.Łódzką i po nowym śladzie docieramy do ul.Sikorskiego. Dalej al.WP do Majkowskiej, Majkowską, Trasą Stanczukowskiego i PODMIEJSKĄ zamykamy "pierścień".
Masz pomysł na zastąpienie ul. Podmiejskiej w tej ważnej ramie kom. ?
A może uważasz, że obwodnica śródmiejska w ogóle nie jest potrzebna ?
Ulica Podmiejska jest ważnym ogniwem w tej układance i pozostawienie wąskiego gardła na odcinku Rondo Westerplatte-Rondo Dobrzeckie podważałoby sens całego projektu obwodnicy, a więc trasy Bursztynowej, Stanczukowskigo, a w dalszej kolejności ich połączenia.
Tak, czekam. Mam Ci z linijką wymierzyć w którym miejscu ma się łączyć chodnik idący od strony ronda ze ścieżką zbudowaną kilkanaście lat temu obok boiska? Proponowane rozwiązanie jest naturalnym przedłużeniem projektu zrealizowanego podczas budowy ronda.jp pisze: Czekasz na ścieżkę rowerową w miejscu przeznaczonym pod rozbudowę najważniejszej arterii kom. miasta ?
Po pierwsze, nigdzie nie podważyłem sensu istnienia takiego pierścienia (to w kontekście dalszych zarzutów - znowu muszę się tłumaczyć z czegoś, czego nie napisałem?), po drugie, najpierw wypadałoby domknąć pierścień (w kształcie 2x1), a na to od 2004 roku miasto nie potrafi znależć rozwiązania finansowego, po trzecie, moja uwaga dotyczy szerokości Podmiejskiej (i nie tylko - również pozostałych odcinków pierścionka) oraz relacji między kosztami a korzyściami, jakie daje przekrój 2x2 na ciągach pełnych kolizyjnych krzyżówek i terenów mieszkaniowych, a nie roli tej ulicy w systemie komunikacyjnym.jp pisze: Zapoznaj się ze studium uwarunkowań i kier. zag. przestrz. Wg tego opracowania ul.Podmiejska jest częścią pierścienia sródmiejskiego-najważniejszej arterii kom. miasta. Część terenu za płotem, bez względu na własność, jest przeznaczona pod rozwój układów kom., m.in. poszerzenie Podmiejskiej. Dlatego budowanie tymczasowej ścieżki rowerowej, akurat w tym miejscu, jest marnowaniem publicznych pieniędzy.
(...)
Zamiast powtarzać regułki, napisz jakie widzisz lepsze rozwiązanie w tym konkretnym przypadku. W jakim innym miejscu wg. Ciebie powinna przebiegać śródmiejska obwodnica ?
(...)
Ulica Podmiejska jest ważnym ogniwem w tej układance i pozostawienie wąskiego gardła na odcinku Rondo Westerplatte-Rondo Dobrzeckie podważałoby sens całego projektu obwodnicy, a więc trasy Bursztynowej, Stanczukowskigo, a w dalszej kolejności ich połączenia.
Nawet gdyby uparto się na idealne wypełnienie założeń ze studium, to ta ścieżka/chodnik zdąży się trzy razy zużyć, zaś w tej chwili jest po prostu potrzebna.
-
- Użytkownik
- Posty: 1879
- Rejestracja: 29 mar 2007, o 16:59
To po co al. Wojska Polskiego jest 2x2, po co TB e. 2. 2x2, po co Wrocławska, Łódzka, Majkowska, Górnośląska, Nowy Świat 1x4? Ktoś kto to budował i projektował, Twoim zdaniem był niespełna rozumu. wszystkie są kolizyjne i nie dają żadnych wymiernych korzyści. Proszę Cię!!! Może po co w ogóle kłaść asfalt, on nie przynosi żadnych wymiernych korzyści, tylko kosztuje.
Ścieżka rowerowa mogłaby zostać wytyczona między blokami, a nie przy ruchliwej arterii.
Ścieżka rowerowa mogłaby zostać wytyczona między blokami, a nie przy ruchliwej arterii.
Gawron
Przyzwyczaiłem się już, że przy każdej nadarzającej okazji podważasz sens budowy ulic o przekroju większym niż 2x1
Jestem zwolennikiem zrównoważonego rozwoju miasta, w którym najważniejszy jest człowiek, a nie samochód. Jestem zwolennikiem budowy ścieżek rowerowych, rozwoju kom. zbiorowej, ograniczania/uspokajania ruchu, etc.
Uważam jednak, że wewnątrz miasta wielkości Kalisza jakaś droga o przekroju większym niż 2x1 też jest potrzebna!
Taką drogą powinien być wspomniany wcześniej pierścień śródmiejski (cały). Dlatego z obawą przyglądam się pomysłom nawet tymczasowego zagospodarowywania terenów przeznaczonych pod rezerwę kom. Tu już nie tylko chodzi o marnowanie publicznych pieniędzy. Istnieje niebezpieczeństwo, ze ktoś bez wyobrazni usankcjonuje tymczasowe rozwiązania, w pasie drogowym powstaną kolejne inwestycje i witaj wiocho bez perspektyw rozwoju.
Przyzwyczaiłem się już, że przy każdej nadarzającej okazji podważasz sens budowy ulic o przekroju większym niż 2x1
Jestem zwolennikiem zrównoważonego rozwoju miasta, w którym najważniejszy jest człowiek, a nie samochód. Jestem zwolennikiem budowy ścieżek rowerowych, rozwoju kom. zbiorowej, ograniczania/uspokajania ruchu, etc.
Uważam jednak, że wewnątrz miasta wielkości Kalisza jakaś droga o przekroju większym niż 2x1 też jest potrzebna!
Taką drogą powinien być wspomniany wcześniej pierścień śródmiejski (cały). Dlatego z obawą przyglądam się pomysłom nawet tymczasowego zagospodarowywania terenów przeznaczonych pod rezerwę kom. Tu już nie tylko chodzi o marnowanie publicznych pieniędzy. Istnieje niebezpieczeństwo, ze ktoś bez wyobrazni usankcjonuje tymczasowe rozwiązania, w pasie drogowym powstaną kolejne inwestycje i witaj wiocho bez perspektyw rozwoju.
Jak najbardziej szanuję Twoje zdanie. Chciałbym jednak zobaczyć (może i w ZDM coś takiego leży...) wyniki kompleksowego badania przepływów, prognozy, pomysły na rozwiązanie problemu nadmiernego ruchu. Budowa takiego ciągu komunikacyjnego nie może się opierać tylko na stwierdzeniu, że 2x większa przepustowość to 2x mniejszy problem (to jest akurat uwaga do jakiejś wcześniejszej wypowiedzi) oraz zapisach studium. Swoją ostrożność opieram na tym, co poczytałem w trakcie ostatnich trzech lat i co wyszło spod pióra - powiedzmy postmodernistycznych - urbanistów czy specjalistów od transportu. Pomijając już kwestię zabudowy mieszkaniowej (założę się, że plany budowy tych dróg są starsze niż niejeden dom leżący w ich bezpośrednim sąsiedztwie) i priorytetów, mam po prostu obawy, że wydamy grube mln na coś, co nie rozwiąże gwałtownie rosnących problemów komunikacyjnych miasta.jp pisze: Uważam jednak, że wewnątrz miasta wielkości Kalisza jakaś droga o przekroju większym niż 2x1 też jest potrzebna!
Nie ustosunkuję się do tego, ponieważ nie przyglądałem się dotąd decyzjom podejmowanym przez władze w kontekście przestrzegania zapisów - lepszych lub gorszych, ale obowiązujących - programów, studiów etc. Mogę tylko napisać, że skoro masz takie obawy, to raczej powinny się one odnosić do tego, co już powstało wokół rondaIstnieje niebezpieczeństwo, ze ktoś bez wyobrazni usankcjonuje tymczasowe rozwiązania, w pasie drogowym powstaną kolejne inwestycje i witaj wiocho bez perspektyw rozwoju.
Na szczęście jeszcze nie powstało nic, co by uniemożliwiało poszerzenie Podmiejskiej.gawron pisze:Nie ustosunkuję się do tego, ponieważ nie przyglądałem się dotąd decyzjom podejmowanym przez władze w kontekście przestrzegania zapisów - lepszych lub gorszych, ale obowiązujących - programów, studiów etc. Mogę tylko napisać, że skoro masz takie obawy, to raczej powinny się one odnosić do tego, co już powstało wokół rondajp pisze: Istnieje niebezpieczeństwo, ze ktoś bez wyobrazni usankcjonuje tymczasowe rozwiązania, w pasie drogowym powstaną kolejne inwestycje i witaj wiocho bez perspektyw rozwoju.
Rondo zaprojektowano z myślą o dobudowie drugiej nitki TS. Średnica zewnętrzna ronda ma 41 m, tyle samo co ronda na 2-jezdniowej TB. Wystarczy zmniejszyć wyspę środkową ronda oraz przebudować wysepkę na wlocie ul.Stanczukowskiego. Lokalizacja i kształt wysp na wlotach ul.Dobrzeckiej i Podmiejskiej jest docelowa dla ronda dwupasowego.
Moje obawy dotyczą odcinka od ronda w kier. ul.Hanki. Jezdnię należy odsunąć od zabudowań. Głowna arteria miasta, bez względu na to czy będzie miała przekrój 2x1, czy 2x2, nie powinna przebiegać "metr" od budynków. Tym bardziej, ze jest miejsce na odsunięcie. Podmiejska na odcinku między rondami powinna wyglądać podobnie jak Podmiejska między Górnośląską a al.WP.
Większe przestrzenie między jezdniami i odległości od zabudowań stwarzają możliwość np. poprowadzenia w przyszłości linii tramwajowej lub wytyczenia buspasa. Pozostaje też więcej miejsca na zieleń, tak jak to jest w przypadku starej 2-jezdniowej Podmiejskiej lub na "marketowym" odcinku al WP.
Ależ ja wcale nie miałem na myśli ani parametrów technicznych samego ronda, ani ew. pozwoleń na jakąkolwiek budowę, lecz po prostu kształt "wlotu" od strony Podmiejskiej, który dokładnie odwzorowuje dotychczasowy przebieg jezdni (ew. lekko wyprostowano zakręt; jest jakaś różnica?). Kształt ten można potraktować dokładnie tak samo, jak budowę brakującego odcinka chodnika - jako wydanie pieniędzy na realizację zadania zagrażającego poszerzającym i prostującym założeniom, bo odtwarzającego dotychczasowe rozwiązaniejp pisze: Na szczęście jeszcze nie powstało nic, co by uniemożliwiało poszerzenie Podmiejskiej.
Rondo zaprojektowano z myślą o dobudowie drugiej nitki TS. Średnica zewnętrzna ronda ma 41 m, tyle samo co ronda na 2-jezdniowej TB. Wystarczy zmniejszyć wyspę środkową ronda oraz przebudować wysepkę na wlocie ul.Stanczukowskiego. Lokalizacja i kształt wysp na wlotach ul.Dobrzeckiej i Podmiejskiej jest docelowa dla ronda dwupasowego.
Cel szczytny, ale jak zawsze istnieje pewna granica sensowności danego przedsięwzięcia. Mam tu na myśli ew. koszt wywłaszczenia + koszt przebudowy / l. mieszkańców odczuwających poprawę - wymierne pomniejszenie wartości przedsięwzięcia ze względu na to, że wywłaszczenie nie jest konieczne do istnienia korytarza. Wtedy okaże się, że na jednostkę ludzką zamieszkującą któryś z tych kilku domów przypada horrendalna suma pieniędzy.Moje obawy dotyczą odcinka od ronda w kier. ul.Hanki. Jezdnię należy odsunąć od zabudowań. Głowna arteria miasta, bez względu na to czy będzie miała przekrój 2x1, czy 2x2, nie powinna przebiegać "metr" od budynków. Tym bardziej, ze jest miejsce na odsunięcie.
Buspas - ok, ale tylko jeśli jest konieczny. W sumie można go zrealizować bez budowy drugiej jezdni (ale niekoniecznie bez zajęcia niemiejskich gruntów). Tramwajów w kaliskim wydaniu nie wyznaję, a zieleni ubędzie wokół drogi co najmniej tyle, ile dodasz jej na środkuWiększe przestrzenie między jezdniami i odległości od zabudowań stwarzają możliwość np. poprowadzenia w przyszłości linii tramwajowej
lub wytyczenia buspasa. Pozostaje też więcej miejsca na zieleń, tak jak to jest w przypadku starej 2-jezdniowej Podmiejskiej lub na "marketowym" odcinku al WP.
Nie, to nie to samo. Przebudowując skrzyżowanie na rondo, uwzględniono możliwość dobudowy drugiej nitki. Lokalizacja ronda nie kłoci się z koncepcją poszerzenia pasa drogowego i odsunięcia jezdni od zabudowań. Budowa ścieżki rowerowej i chodnika wg dotychczasowego przebiegu jezdni niestety tak.gawron pisze:Ależ ja wcale nie miałem na myśli ani parametrów technicznych samego ronda, ani ew. pozwoleń na jakąkolwiek budowę, lecz po prostu kształt "wlotu" od strony Podmiejskiej, który dokładnie odwzorowuje dotychczasowy przebieg jezdni (ew. lekko wyprostowano zakręt; jest jakaś różnica?). Kształt ten można potraktować dokładnie tak samo, jak budowę brakującego odcinka chodnika - jako wydanie pieniędzy na realizację zadania zagrażającego poszerzającym i prostującym założeniom, bo odtwarzającego dotychczasowe rozwiązaniejp pisze: Na szczęście jeszcze nie powstało nic, co by uniemożliwiało poszerzenie Podmiejskiej.
Rondo zaprojektowano z myślą o dobudowie drugiej nitki TS. Średnica zewnętrzna ronda ma 41 m, tyle samo co ronda na 2-jezdniowej TB. Wystarczy zmniejszyć wyspę środkową ronda oraz przebudować wysepkę na wlocie ul.Stanczukowskiego. Lokalizacja i kształt wysp na wlotach ul.Dobrzeckiej i Podmiejskiej jest docelowa dla ronda dwupasowego.
Ta droga ma strategiczne znaczenie dla miasta. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że warunkuje dalszy rozwój Kalisza. Horrendalna to byłaby nieodpowiedzialność, gdyby uchwalono plany ograniczające pas drogowy do obecnego kształtu.gawron pisze:Cel szczytny, ale jak zawsze istnieje pewna granica sensowności danego przedsięwzięcia. Mam tu na myśli ew. koszt wywłaszczenia + koszt przebudowy / l. mieszkańców odczuwających poprawę - wymierne pomniejszenie wartości przedsięwzięcia ze względu na to, że wywłaszczenie nie jest konieczne do istnienia korytarza. Wtedy okaże się, że na jednostkę ludzką zamieszkującą któryś z tych kilku domów przypada horrendalna suma pieniędzy.jp pisze:Moje obawy dotyczą odcinka od ronda w kier. ul.Hanki. Jezdnię należy odsunąć od zabudowań. Głowna arteria miasta, bez względu na to czy będzie miała przekrój 2x1, czy 2x2, nie powinna przebiegać "metr" od budynków. Tym bardziej, ze jest miejsce na odsunięcie.
Taaa, poprzez zwężenie obecnej jezdni ul.Podmiejskiej do jednego pasa i puszczeniu ruchu wahadłowogawron pisze:Buspas - ok, ale tylko jeśli jest konieczny. W sumie można go zrealizować bez budowy drugiej jezdni...jp pisze:Większe przestrzenie między jezdniami i odległości od zabudowań stwarzają możliwość np. poprowadzenia w przyszłości linii tramwajowej
lub wytyczenia buspasa. Pozostaje też więcej miejsca na zieleń, tak jak to jest w przypadku starej 2-jezdniowej Podmiejskiej lub na "marketowym" odcinku al WP.
Nie rozumiemy się Nigdzie nie pisałem o lokalizacji ronda, lecz o tym: http://images50.fotosik.pl/231/11e84107e48dbd57.jpgjp pisze: Nie, to nie to samo. Przebudowując skrzyżowanie na rondo, uwzględniono możliwość dobudowy drugiej nitki. Lokalizacja ronda nie kłoci się z koncepcją poszerzenia pasa drogowego i odsunięcia jezdni od zabudowań. Budowa ścieżki rowerowej i chodnika wg dotychczasowego przebiegu jezdni niestety tak.
Znowu zmuszasz mnie do tłumaczenia się z czegoś, czego nie napisałem :> Tym razem moja wypowiedż odnosiła się tylko i wyłącznie do kwestii odsunięcia jezdni od zabudowań, a nie tego ile ulica ma mieć pasów i jak się ją określa w planach.Ta droga ma strategiczne znaczenie dla miasta. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że warunkuje dalszy rozwój Kalisza. Horrendalna to byłaby nieodpowiedzialność, gdyby uchwalono plany ograniczające pas drogowy do obecnego kształtu.
Brak drugiej jezdni =/= brak specjalnego pasa :]Taaa, poprzez zwężenie obecnej jezdni ul.Podmiejskiej do jednego pasa i puszczeniu ruchu wahadłowo
Nigdzie nie opierałem się na stwierdzeniu, że 2x większa przepustowość, to 2x mniejszy problem.gawron pisze:Jak najbardziej szanuję Twoje zdanie. Chciałbym jednak zobaczyć (może i w ZDM coś takiego leży...) wyniki kompleksowego badania przepływów, prognozy, pomysły na rozwiązanie problemu nadmiernego ruchu. Budowa takiego ciągu komunikacyjnego nie może się opierać tylko na stwierdzeniu, że 2x większa przepustowość to 2x mniejszy problem (to jest akurat uwaga do jakiejś wcześniejszej wypowiedzi) oraz zapisach studium. Swoją ostrożność opieram na tym, co poczytałem w trakcie ostatnich trzech lat i co wyszło spod pióra - powiedzmy postmodernistycznych - urbanistów czy specjalistów od transportu. Pomijając już kwestię zabudowy mieszkaniowej (założę się, że plany budowy tych dróg są starsze niż niejeden dom leżący w ich bezpośrednim sąsiedztwie) i priorytetów, mam po prostu obawy, że wydamy grube mln na coś, co nie rozwiąże gwałtownie rosnących problemów komunikacyjnych miasta.jp pisze: Uważam jednak, że wewnątrz miasta wielkości Kalisza jakaś droga o przekroju większym niż 2x1 też jest potrzebna!
W przypadku ul.Podmiejskiej nie chodzi tylko o rozwiązanie problemu nadmiernego ruchu. Akurat ten problem można by rozwiązać bardzo prosto. Wystarczyłoby zamknąć ulicę Tutaj gra toczy się o rozwoj miasta.
Abstrahując od Waszej dyskusji (bo nie chcę zabierać w niej głosu - póki co),czemu uważasz, że to jest strategiczna ulica i od niej zależy rozwój miasta?jp pisze:Tutaj gra toczy się o rozwoj miasta.
Niepusta separacja między dwoma rzeczami podstawowymi jest homomorficzna z trójwymiarową przestrzenią euklidesową, a więc pozwala określić odległości przestrzenne.
>Wollny
Wyjaśniłem to w wielkim skrócie Gawronowi tutaj:
Wyjaśniłem to w wielkim skrócie Gawronowi tutaj:
gawron pisze:...i ciągnie rośnie, po pewnym czasie zapychając w ten sam sposób korytarze o zwiększonej przepustowości.jp pisze: Tranzyt stanowi tylko niewielką część ruchu na Podmiejskiej. Stosunek pojazdów z rejestracją PK do pozostałych, wynosi mniej więcej 5:1.
jp pisze:Zamiast powtarzać regułki, napisz jakie widzisz lepsze rozwiązanie w tym konkretnym przypadku. W jakim innym miejscu wg. Ciebie powinna przebiegać śródmiejska obwodnica ?
Wg strategii rozwoju transportu, która IMHO jest optymalna, wygląda to tak: Zaczynamy w rejonie dworców, jedziemy Trasą Bursztynową, przecinamy ul.Łódzką i po nowym śladzie docieramy do ul.Sikorskiego. Dalej al.WP do Majkowskiej, Majkowską, Trasą Stanczukowskiego i PODMIEJSKĄ zamykamy "pierścień".
Masz pomysł na zastąpienie ul. Podmiejskiej w tej ważnej ramie kom. ?
A może uważasz, że obwodnica śródmiejska w ogóle nie jest potrzebna ?
Ulica Podmiejska jest ważnym ogniwem w tej układance i pozostawienie wąskiego gardła na odcinku Rondo Westerplatte-Rondo Dobrzeckie podważałoby sens całego projektu obwodnicy, a więc trasy Bursztynowej, Stanczukowskigo, a w dalszej kolejności ich połączenia.
Bo akurat ten fragment wypowiedzi odnosił się do słów kogoś innego (nie pamiętam kto to pisał)jp pisze: Nigdzie nie opierałem się na stwierdzeniu, że 2x większa przepustowość, to 2x mniejszy problem.
O tak, najlepiej cofnijmy się do epoki kamienia lizanego ;> Nie sądzę aby w tym wypadku to coś dało, choćby ze względu na przelotowy, a nie docelowy charakter pierścionka.W przypadku ul.Podmiejskiej nie chodzi tylko o rozwiązanie problemu nadmiernego ruchu. Akurat ten problem można by rozwiązać bardzo prosto. Wystarczyłoby zamknąć ulicę
Odpowiem znacznie krócej niż adresat pytania. Podmiejska i inne ulice w tym ciągu to jak na razie jedyny sposób na zniwelowanie skutków promienistego układu komunikacyjnego Kalisza.wollny pisze:(...) czemu uważasz, że to jest strategiczna ulica i od niej zależy rozwój miasta?