Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

[gawronik13kalisz]

PSL znów o kolei:
http://www.rc.fm/node/65629

[sobieray-3]

PSL znów o kolei:
http://www.rc.fm/node/65629

Przed wyborami, to teraz się wszystkim zajmują. Wszystkim oprócz rolnictwa i KRUS-u !

[K-man]

PSL to takie odpowiednik Wszystko dla Kalisza. Zawsze sie potrafią dogadać z partią która wygrywa wybory.

[andrzej]

Nasz Rynek

[Gumiś]

http://www.portalsamorzadowy.pl/inwestycje/,17293.html

[Gumiś]

Wsiąść do nowoczesnego, klimatyzowanego, cichego pociągu i w kilkadziesiąt minut pokonać trasę z Warszawy do Gdańska, Poznania, czy Wrocławia, czy też z Poznania do Szczecina - kto by nie chciał. W Wielkopolsce, lubuskim i w zachodniopomorskim chcą nawet bardzo i mają już rozłożony na lata projekt pt. "Kolej dużych prędkości".

Czytaj też: Superszybka kolej za 20 mld zł

Ale marzenia, nawet ubrane w projekty to jedno, a rzeczywistość, szczególnie ta finansowa polskich kolei - drugie.

- Superszybka kolej wymaga nakładów 2-3-krotnie większych na infrastrukturę niż "normalna" kolej rozwijająca prędkość 160-200 km na godzinę. Dlatego musimy trzymać się ziemi, a nie bujać w obłokach. Jeśli przyśpieszymy do ponad 160 km to w zupełności wystarczy dla szybkiego pokonywania 300 km odległości - twierdzi Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych.

Priorytetem jest zatem modernizacja linii łączących duże miasta, by zwykłe pociągi mogły rozpędzać się do dużych prędkości, jak to ma miejsce na trasie Warszawa - Katowice. Podróż z serca śląskiej aglomeracji do stolicy zajmuje nieco ponad 2,5 godziny. Dla porównania, mniej więcej na podobną odległość z Warszawy do Gdańska trzeba sobie zarezerwować pięć i pół godziny. Nic więc zatem dziwnego, że na trasie z Mazowsza na Pomorze i odwrotnie mocno obsadzone są rejsy lotnicze.

- Kiedy podróż koleją zajmuje więcej niż trzy godziny przestaje się to opłacać. Wtedy w całej Europie Zachodniej większość osób przesiada się na samolot. Nie inaczej będzie jest i będzie w Polsce - podkreśla Nicolas Halawek, dyrektor ds. rozwoju biznesu spółki Alstrom Transport.

Złudzeń nie mają również we Wrocławiu - Superszybka kolej jest możliwa najwcześniej za 15 lat (tyle trwa proces od decyzji o budowie do jej uruchomienia), więc z punktu widzenia Wrocławia, ale nie tylko, musimy rozwijać porty lotnicze i połączenia kolejowe z portami lotniczymi - twierdzi Rafał Jurkowlaniec, marszałek województwa dolnośląskiego.

Artykuł powstał na bazie debaty pt. "Transport publiczny i otwartość komunikacyjna jako warunek rozwoju gospodarczego i jakości życia mieszkańców miast" w ramach III Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Więcej relacji i imprezy można znależć na stronie www.eec2011.eu

http://www.portalsamorzadowy.pl/gospoda ... 17308.html

[Rafi2981]

Ciekawe co powiedzą politycy jak trafi się projekt przechodzący przez NATURA 2000?

[szymkalisz]

Przecież wariant na południe od Jeziorska to robi... Chyba, że linię wyginamy pod sam Sieradz.

[Rafi2981]

Ale województwo chce wariant od północy, chyba nie czytasz uważnie gazet!

[dembny]

Wczoraj miałem przyjemność brać udział, jako przedstawiciel Rady Miejskiej Kalisza, w konferencji na temat KDP, która odbywała się w ostrowskim ratuszu. Krótkie resume: konferencja nie wniosła wiele nowego, niemniej jednak parę informacji może być dla Was ciekawe:

- przebiegi - prezes PLK zaprezentował trzy proponowane przebiegi, dwa z nich rozwidlają się między Kaliszem a Ostrowem, jeden ma rozwidlenie za Sieradzem (w tym ostatnim wariancie zostaje nam tylko stacja pośrednia); warianty z rozwidleniem za Kaliszem są różne - jeden zakłada rozejście na Wrocław i Poznań za stacją, drugi jest tak skonstruowany, że pozwala na zatrzymywanie się pociągów jadących z Poznania do Wrocławia.

- inne stacje pośrednie - na pewno Jarocin, rozważana jest też stacja Pleszew/Gołuchów, na stacjach pośrednich nie zatrzymywały by się pociągi szybkiej kolei, a inne pociągi wpuszczone na jej tory, też szybkie, ale wolniejsze

- stacja - PLK chce (jednak), aby wykorzystać obiekt stacji w Nowych Skalmierzycach, duży parking miałby powstać na pustym terenie po KZN-ach lub starym torowisku,

- niektóre pociągi szybkiej kolei z Wrocławia i Poznania z założenia i tak miałby przejeżdżać przez Kalisz bez zatrzymywania się.

- obecny stan zaawansowania - projektanci wytyczają 10km korytarz, w ramach którego zostanie poprowadzona linia

- Jeziorsko - z wypowiedzi prezesa PLK wynika, że wolą oni przebieg południowy, z całokształtu wszystkich wypowiedzi wynika chyba, że przebieg południowy jest już niemal przesądzony

- rozpoczęcie prac - około 2016

- materiały - na mojej stronie jest prezentacja prezesa PLK >> www.dembny.pl

Pozdrawiam

[K-man]

Wolałbym, aby pociągi z Poznania na Wrocław przejeżdzały przez stację. Około 2016r. równie dobrze może się zrobić 2020r.

[sector-ostrow]

Ze schematów w prezentacji nie wynika, że ma być wykorzystany stary dworzec w Skalmierzycach. Z całym szacunkiem dla tego dworca i jego historii, to wykorzystanie go jako dworca KDP jest moim zdaniem nieekonomiczne finansowo i transportowo. Zwyczajnie w świecie postawienie nowej stacji wyjdzie taniej niż generalny remont obecnej. Jednak ten aspekt nie był by aż tak zły, gdyby nie fatalny dojazd! Według mnie najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa nowego dworca "w polu" i budowa kilkusetmetrowej drogi dojazdowej od obecnego ronda na wężle DK25 w Skalmeirzycach.

Jeszcze druga sprawa, która mnie zdziwiła. Na stronei 9 prezentacji jest informacja o "Prognozowanej wielkości przewozów" na 3 stacjach/przystankach. Nie wiem jak oni to obliczyli, ale albo niedoszacowali naszej aglomeracji, albo przeszacowali Jarocin i Sieradz.

Kalisz/Ostrów - 900tys
Jarocin - 300tys
Sieradz - 650 tys

Biorąc pod uwage ilość mieszkańców regionów gdzie mają być te przystanki, to u nas powinno być min 3x tyle co Sieradz i z 6x tyle co Jarocin

ps. myślę, że wariant z rozjazdem koło Sieradza padnie, bo przy zbliżonej odległości relacji Warszawa-Poznań i Warszawa-Wrocław połączenie Wrocław-Poznań za bardzo odgina się w stronę Łodzi i praktycznie traci sens.

[kaliszanin2]

Wariant Sieradz padnie ostatecznie jak odejdzie (po wyborach) Grabarczyk. Tyle, że może wówczas paść i cały "Y".

[dembny]

Zapomniałem dopowiedziec, ze wg słów prezesa PLK w przypadku wykorzystania tej stacji linia biegłaby takim śladem jak na rysynkach, natomiast wykonano by odpowiedni zjazd z niej na stacje w Skalmierzycach po obu stronach stacji. Wtedy nie byłoby stacji na trasie samej linii, wiąże sie to tez niestety z inna informacją, że nie wszystkie pociągi u nas by się zatrzymywały, tak jak powiedział prezes. Niektóre przelatywalyby po trasie nie zjeżdżajac na stacje, inne wjeżdżalyby do Skalmierzyc. Uwaga, tak samo ma być potraktowana Łódż. Docelowo planowane jest obejście, co widać na mapkach, niektore pociągi z Wrocławia i Poznania miałyby się tam nie zatrzymywać.

[kaliszanin2]

Czy mówiono coś o prognozowanych cenach biletów?

[milo]

Jeszcze druga sprawa, która mnie zdziwiła. Na stronei 9 prezentacji jest informacja o "Prognozowanej wielkości przewozów" na 3 stacjach/przystankach. Nie wiem jak oni to obliczyli, ale albo niedoszacowali naszej aglomeracji, albo przeszacowali Jarocin i Sieradz.

Przeszacowanie wydaje się być celowe , ma uzasadnić budowę przystanków w mniejszych miejscowościach jak Jarocin.
Z drugiej strony to przeszacowanie nie musi być tak wielkie - widać że na Y miałyby poruszać się szybkie pociągi regionalne , a to oznacza że z Sieradza/Zd. Woli do Łodzi oraz z okolic Jarocina do Poznania byłby duży codzienny ruch właśnie nie najszybszymi ale wolniejszymi składami.

ps. myślę, że wariant z rozjazdem koło Sieradza padnie, bo przy zbliżonej odległości relacji Warszawa-Poznań i Warszawa-Wrocław połączenie Wrocław-Poznań za bardzo odgina się w stronę Łodzi i praktycznie traci sens.

Zgadza się.
Tak nawiasem mówiąc to próba wciśnięcia na linie kolejnych przystanków ( typu Pleszew ) wskazuje że dotychczasowa linia Poznań-Ostrów ulegnie marginalizacji.

[Maciek62800]

Jak dla mnie robienie tylu przystanków jest bezsensowne bo po pierwsze primo większość pociągów i tak by się na nich nie zatrzymywała, a po drugie primo pociągi musiałyby przejeżdżać przez nie z mniejszą prędkością (bo wątpliwe żeby przemykały obok ludzi 350 km/h) przez co wydłużyłby się czas podróży.

[sector-ostrow]

Po trzecie primo, to obecna trasa Ostrów - Poznań jest modernizowana na 120km/h i pociagi łączące Jarociny i inne Pleszewy z Poznaniem spokojnie będą mogły nią jeżdzić jeszcze wiele lat. Puszczanie póżniej regionalnych pociągów po KDP to bezsens ekonomiczny.

[kaliszanin2]

Jeżeli dworzec rzeczywiście będzie w Skalmierzycach, to byłby dobry pretekst, żeby wydębić z UE kasę na prawie pełne sfinansowanie dwusystemowego szybkiego tramwaju centrum Kalisza - centrum Ostrowa, który jechałby głównie po obecnej linii kolejowej, ale w Czekanowie zjeżdżał do Kaliskiej i Słowackiego, a w Noskowie do Wojska Polskiego, żeby obsłużyć lepiej zaludnione dzielnice, a nie jechać przez las. Powinien mieć oprócz obecnych (zmodernizowanych) torów sporo dodatkowych mijanek, żeby w godzinach dowozu ludzi na pociąg KDP łatwo dawać mu pierwszeństwo przed innymi pociągami. Przypomnijmy - inwestycje tramwajowe do 85% dofinansowania i to się raczej nie zmieni po zmniejszeniu przypadających Polsce funduszy. Teraz już się powinno to przygotowywać, może nawet powołać odpowiedni związek komunalny, na razie miniaturowy, do opracowywania koncepcji (może już na tym etapie można byłoby dostać dofinansowanie). Byłby wreszcie jakiś aglomeracyjny konkret.

[Jacek40]

Kurka wodna...jestem pod wrażeniem:)....ilu tu ekspertów !!!Szok:)

Sorka za bezsensowny komentarz,ale nie mogłem sie powstrzymać.Pzd.