Budowa parkingu przy skrzyżowaniu ul. Legionów z ul. Polną

[andrzej]

Parking powstał, a problem pozostał
Mieszkańcy bloku sąsiadującego z przychodnią przy ul. Polnej od lat walczyli o parking dla pacjentów. Udało się. Parking powstał, ale… muszą korzystać z niego sami, bo osoby odwiedzające lekarzy nadal blokują miejsca zmotoryzowanym lokatorom budynku

Przez wiele lat, od momentu wybudowania przy ulicy Polnej przychodni, mieszkańcy sąsiadującego z nią bloku mieli powody do narzekań. Praktycznie przez cały dzień niewielki parking przed ich budynkiem zapełniony był samochodami pacjentów. Mieszkańcy bloku musieli szukać miejsc parkingowych gdzie indziej. - Często docierały do nas skargi właśnie od lokatorów, że pacjenci, czasami nawet na siłę, parkują im pod oknami - mówi Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. Trzeba było długo czekać, ale interwencje najbardziej zainteresowanych, czyli właścicieli aut, pomogły. Pod koniec ubiegłego roku - naprzeciwko przychodni, tuż obok Skweru im. Inwalidów Wojennych - powstał parking.- Zmieści się na nim kilkanaście samochodów. Są również specjalnie wydzielone miejsca dla inwalidów, posiadające odpowiednie gabaryty, aby osoby poruszające się na wózkach bądż o kulach mogły swobodnie wysiąść i wsiąść do samochodu . Dlatego apelujemy, żeby pacjenci przychodni zostawiali swoje samochody właśnie na tym parkingu - dodaje Krzysztof Gałka. (…) Więcej w Nowych Faktach Kaliskich

tak jak zawsze

[milo]

Może niech go lepiej oznaczą ?

[sobieray-3]

Czy to drzewo jeszcze stoi, czy już poszło pod topór ?

[Adi]

Stoi i stać będzie

[Gumiś]

Dzisiaj rano miałem sprawe w przychodni lekarskiej i chciałem skorzystać z owego parkingu tylko był problem z zaparkowaniem bo jakiś kretyn(taksówkarz)zaparkował metr przed drzewem i zablokował skutecznie cały wjazd na parking.Także to drzewko jest swoistą barierą nie do pokonania.

[andrzej]

Tak tylko się w Polsce buduje nic dodać nic ując, mogłeś Policje lub Straż Miejska wezwać bo panów taksówkarzy trzeba nauczyć jak należy parkować bo ostatnio to im wszystko wolno

[anj]

nie ma co ukrywać, parking nie jest najlepiej oznaczony a tym samym praktycznie niewidoczny dla potencjalnych użytkowników.
jadąc Polną mozna odnieść wrażenie że to mały parking przeznaczony dla pracowników "galerii". pewnie mało kto wie ze dalej jest większa przestrzeń parkingowa.

druga sprawa to to że pacjentom (nie mówię o osobach niepełnosprawnych - bo to jeszcze jakoś zrozumiem)) nie chce się ruszać du..y żeby przejść przez ulicę do przychodni

[Adi]

Wg mnie parking poprzez dodanie kilku znaków stał się wystarczająco oznaczony. Tutaj chodzi o to że każdy musi mieć 2 kroki do celu. Wielu pacjentom nie chce się wjeżdżać wgłąb parkingu tylko stają na poboczu utrudniając ruch albo parkują na 4 miejscach dla inwalidów. Jak dla mnie straż miejska powinna zając się tą sprawą. Wstawić kilka mandatów po parę stów i problem z głowy.

[K-man]

To jest kolejny przykład na lenistwo kaliszan, mam tu na myśli poruszanie się na własnych nogach.Nie mówię tu o nie wiem jakich odległościach.Przykład z PM, gdzie się rozjezdza alejki parkowe, bo rodzicom nie chce się przejśc stu, czy dwustu metrów.Budowa parkingu na Łaziennej, gdzie pracownikom CKiS, też się nie chce korzystać z komunikacji miejskiej.Przecież tam wszędzie są przystanki autobusowe.

[anj]

Przecież tam wszędzie są przystanki autobusowe.

no z okresleniem "wszędzie" to nieco przesadziłeś

[K-man]

No ale kila ich jest, dość blisko ratusza i CKiS.Tak, że można bez problemu pokonać ten odcinek na nogach.Wiem, że niektórzy zapomnieli o tym, ale właśnie nogi do tego służą, i krótki spacrek oże wyjść tylko na zdrowie.

[anj]

ja tam się nie znam ale ale z tego co pamiętam jest tylko jeden, przy fontannie lub, w druga stronę, przy Asnyku...może nie sa to lata świetlne od CKiS'u ale określenie "blisko" też jest na wyrost

[K-man]

No bez jaj.Tylko mi nie mów, że dla ciebie przejście 200, czy 300 metrów to wysiłek.Zrozumiem jeśli masz powyżej 70 lat, lub jestę po dwóch zawałach.W przeciwnym razie jesteś leniem.

[anj]

oj, widze że wyciąganie pochopnych wniosków stanowi nową tradycję na forum

piszemy o mnie czy o pracownikach CKiS'u? bo to chyba ich drogę do pracy opisujemy?

piszesz że przystanki są "wszędzie" a jest jeden lub dwa i to w pewnej odległości od CKiS'u

piszesz że przystanki są "blisko" a oddalone są o 200-300m (powiedziałbym raczej 300-400)

to nie jest kwestia lenistwa, spacer owszem fajna rzecz, ale mówimy tutaj nie o przyjemności spaceru po parku ale obowiązku docierania do pracy.
ja mogę tyle przechodzić (swego czasu było to prawie 3 km), ale kłamałbym gdybym powiedział że jestem z tego jakoś wielce zadowolony

powiedz mi jeszcze tylko jak wygląda twoja droga do pracy? jak chce się Tobie codziennie uprawiać jogging na odcinku np 2-3 km, bo to "blisko", to gratuluję zapału, szczególnie jak pada deszcz lub śnieg. jeśli jesteś z tego zadowolony w pełni i cieszysz się że mogłeś przejść ten odcinek i nawet lepiej że tak daleko bo możesz się przespacerować to podziwiam i zazdroszczę że masz na to czas. domyślam się że jesteś raczej młodym facetem który może sobie na to pozwolić - ale nie można określać każdego pod siebie bo ludzie naprawdę bywają różni.


zreszta z tego co pamiętam temat dotyczy przejścia na druga stronę ulicy z parkingu do przychodni a nie do CKiS'u

[K-man]

Wiem, że temat dotyczy parkingu przy przychodni, ale to jest koleiny przykład wygodnictwa ludzi.
Babinka, Kilińskiego,Złoty Róg ,możesz uważać, że to daleko droga to CKiS, masz do tego prawo.Tylko, że my nie mówimy tu o jakiejś polnej drodze, tylko kaliskiej starówce, która jest rozjezdżana.Dla mnie chodznie po sródmieście to sama przyjemnośc, co chwilę się ztrszymuje, aby się poprzyglądać pięknym kamienicom.A za młody to już nie jestem, 29 wiosen

[anj]

Wiem, że temat dotyczy parkingu przy przychodni, ale to jest koleiny przykład wygodnictwa ludzi.
Babinka, Kilińskiego,Złoty Róg ,możesz uważać, że to daleko droga to CKiS, masz do tego prawo.Tylko, że my nie mówimy tu o jakiejś polnej drodze, tylko kaliskiej starówce, która jest rozjezdżana.Dla mnie chodznie po sródmieście to sama przyjemnośc, co chwilę się ztrszymuje, aby się poprzyglądać pięknym kamienicom.A za młody to już nie jestem, 29 wiosen

ja wiem że mowa o kaliskiej starówce, po której, nie ma co ukrywać, miło się spaceruje ale w niedzielne popołudnie a nie jak śpieszę się do pracy.
pozatym, jak napisałem, mowa jest nie o mnie ale o osobach nam obcych, i nie można ich posądzać o lenistwo bo to 300-400 m to nie jest jakiś króciutki odcinek tylko dlatego ze my myslimy inaczej.

29 wiosen to nie taka tragedia młodyś ciągle :]
poza tym nadal nie wiem jak wygląda twoja droga do pracy a bardzo mnie ta kwestia ciekawi

[K-man]

Praktycznie wszędzie jeżdzę na rowerze, wyjątki:burza z piorunami, ihuraganowy wiatr.Znieżna i mrozna zima mi nie straszne.A tak korzystam z napędu własnych nóg i komunikacji miejskiej.A zebi się nie spieszyc do pracy, wsytarczy szybciej wyjść z domu, ajk tak robię

[ Dodano: Wto, 03.03.2009, 11:44 ]
sory za literówki

[sobieray-3]

Zajrzałem na ten parking dzisiaj ok.13.3o. Na centralnym drzewie , a własciwie do nigo przybito pionową ,,blachę'' w żółto-czarne ukośne pasy!. Na parkingu był looz:).

[anj]

ktoś zna logiczny powód dlaczego to drzewo tam pozostało?


PS: K-man - wrócimy jeszcze do rozmowy

[Gumiś]

Nowy Parking

Przy ul. Polnej w Kaliszu, naprzeciwko przychodni lekarskiej, od kilku tygodni funkcjonuje nowy bezpłatny miejski parking. Plac o pow. 580 mkw. pomieścić może kilkanaście aut.

Inicjatywa została bardzo pozytywnie odebrana przez kaliszan, ale cieszyli się z niej przede wszystkim mieszkańcy bloku nr 31, sąsiadującego z budynkiem przychodni przy ul. Polnej. To właśnie na ich prośbę Zarząd Dróg Miejskich pod koniec ub.r. zakończył budowę parkingu po przeciwległej stronie, w pobliżu skweru im. Inwalidów Wojennych.
– Walczyliśmy o ten parking, ponieważ pacjenci przyjeżdżający do przychodni tarasowali osiedlowe miejsca postojowe. Problem w tym, że pacjenci i lekarze przychodni nadal z przyzwyczajenia parkują samochody przed naszym blokiem – mówi mieszkaniec bloku przy ul. Polnej 31.
– Bardzo nas cieszy, że udało się wreszcie zrobić coś pozytywnego. Parking powstał, ale zaistniała jakaś dziwna sytuacja. Mało kto z kaliszan wie, że ten parking w ogóle istnieje. Jest ukryty za budynkiem i słabo oznakowany. Dopóki tak będzie, sami będziemy zmuszeni pozostawiać tam swoje auta. Tylko że nikt nie chce, bo w nocy jest tam ciemno – dodaje jego sąsiadka.
Inwestycja miała rozwiązać problem, jednak trochę go skomplikowała. Małe usterki związane z organizacją mają zostać szybko skorygowane. Inaczej zarówno lekarze, jak i pacjenci przyjeżdżający do przychodni nadal będą blokować miejsca zmotoryzowanym lokatorom bloku.
– Niedawno parking oznakowany został znakami pionowymi, a jeszcze w tym roku miejsce to będzie wyposażone w oświetlenie – informuje Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.
Parking pomieścić może kilkanaście samochodów. Ma także specjalnie wydzielone miejsca dla inwalidów.
– Ważne jest, aby pacjenci przychodni zaczęli korzystać z tego parkingu. To dla nich został zbudowany. Apelujemy, aby nie utrudniali życia mieszkańcom bloku – dodaje Krzysztof Gałka. (mag)

Życie Kalisza.