Sylwester
- Thunder
- Użytkownik
- Posty: 166
- Rejestracja: 28 gru 2008, o 12:00
- Lokalizacja: TranceStreeT of ElectricbeepZ
taaaa, zal i bieda
http://www.mok.kalisz.pl/index.php?opti ... &Itemid=35
w gratisie mozna dostac butelka w łeb
http://www.mok.kalisz.pl/index.php?opti ... &Itemid=35
w gratisie mozna dostac butelka w łeb
O kurcze to faktycznie gwiazda wieczoru bezie. Pod ratuszem byłem na sylwestrze tylko raz i więcej nie mam zamiaru. Zespoły wołają o pomstę do nieba, a i otoczenie pozostawia wiele do życzenia. Już wolę zrobić mała potupajkę w domu przy muzyczce z CD niż tam iść i ryzykować pobytem na pogotowiu z powodu rozciętej głowy przez nisko latającą butelkę.
-
- Użytkownik
- Posty: 1879
- Rejestracja: 29 mar 2007, o 16:59
Artykuł odnośnie kaliskiego sylwestra, z tygodnika "Nasz Rynek"
Pomarudze trochę i powiem tak:
-czemu organizatorzy uparcie twierdzą że ludzie będą dobrze bawić się przy muzyce zespołu który gra muzyke innej znanej kapeli? chcąc nie chcąc mnie nie rusza takie coś. to jakby na placu ratuszowym postawili jesion który ma robić z choinkę
-cytat: "znany kaliski aktor Dariusz Sosiński" - wybaczcie ignorancję, nie znam tego Pana i jak znam życie to minimum 70% osób które spędzi sylwestra pod ratuszem też go nie zna. (PS: na flmweb dowiedziałem się że wystąpił w "Klanie" "jako Robotnik na budowie, na której jako operator koparki pracował Michał Chojnicki (gościnnie)" - imponujące)
-cytat: "Zawsze jest w miarę spokojnie, ale na wszelki wypadek apelujemy, aby nie rzucać butelkami po szampanach..." - to jak stwierdzenie "Bagna w Miami to bezpieczne miejsce, prosimy tylko tam nie wchodzić bo rozszarpie was aligator"
byłem raz pod ratuszem aby świętować godzinę "zero"...nie chcę robić tego po raz kolejny bo wiem tylko ze zmarzłem. Jedyne co dobrze wspominam to moment kiedy zobaczyłem twarz ochroniarza który ignorował grupę "młodzieży" lejącej się, kilka metrów od niego, z inną grupką "młodzieży" radośnie podkrzykując pod nosem "KKS!" - jak będę chciał takich scenek to spędze sylwestra w jakimś klubie sportowym
Pomarudze trochę i powiem tak:
-czemu organizatorzy uparcie twierdzą że ludzie będą dobrze bawić się przy muzyce zespołu który gra muzyke innej znanej kapeli? chcąc nie chcąc mnie nie rusza takie coś. to jakby na placu ratuszowym postawili jesion który ma robić z choinkę
-cytat: "znany kaliski aktor Dariusz Sosiński" - wybaczcie ignorancję, nie znam tego Pana i jak znam życie to minimum 70% osób które spędzi sylwestra pod ratuszem też go nie zna. (PS: na flmweb dowiedziałem się że wystąpił w "Klanie" "jako Robotnik na budowie, na której jako operator koparki pracował Michał Chojnicki (gościnnie)" - imponujące)
-cytat: "Zawsze jest w miarę spokojnie, ale na wszelki wypadek apelujemy, aby nie rzucać butelkami po szampanach..." - to jak stwierdzenie "Bagna w Miami to bezpieczne miejsce, prosimy tylko tam nie wchodzić bo rozszarpie was aligator"
byłem raz pod ratuszem aby świętować godzinę "zero"...nie chcę robić tego po raz kolejny bo wiem tylko ze zmarzłem. Jedyne co dobrze wspominam to moment kiedy zobaczyłem twarz ochroniarza który ignorował grupę "młodzieży" lejącej się, kilka metrów od niego, z inną grupką "młodzieży" radośnie podkrzykując pod nosem "KKS!" - jak będę chciał takich scenek to spędze sylwestra w jakimś klubie sportowym
"szanuj innego forumowicza...
...bo będziesz pisał sam do siebie"
~autor nieznany
No nikt w to nie wątpi, bo ludzie wolą obejrzeć po raz 1000 "Kevin sam w domu" zamiast iść do teatru. Wystarczy wpisać w google Dariusz Sosiński i wyskoczy metryczka. Z resztą jak ktoś CZASAMI odwiedza kaliski teatr to wie kto to jest.anj pisze:-cytat: "znany kaliski aktor Dariusz Sosiński" - wybaczcie ignorancję, nie znam tego Pana i jak znam życie to minimum 70% osób które spędzi sylwestra pod ratuszem też go nie zna.
przykro mi Wollny, nie mam obowiązku odwiedzać teatru, tak jak Ciebie nikt nie zmusza do oglądania "Kevina..."wollny pisze:No nikt w to nie wątpi, bo ludzie wolą obejrzeć po raz 1000 "Kevin sam w domu" zamiast iść do teatru. Wystarczy wpisać w google Dariusz Sosiński i wyskoczy metryczka. Z resztą jak ktoś CZASAMI odwiedza kaliski teatr to wie kto to jest.anj pisze:-cytat: "znany kaliski aktor Dariusz Sosiński" - wybaczcie ignorancję, nie znam tego Pana i jak znam życie to minimum 70% osób które spędzi sylwestra pod ratuszem też go nie zna.
"szanuj innego forumowicza...
...bo będziesz pisał sam do siebie"
~autor nieznany
that's the point...chodzi właśnie o to, "znany kaliski aktor" wcale nie jest znany w szerszym gronie przeciętnych "widzów"wollny pisze:No ja wiem, że nie masz obowiązku. Tylko póżniej nie pisz takich postów jak nie wiesz o kogo chodzi
Ale, musze przyznać, twój post nakłonił mnie do poszukiwań i znalazłem zdjęcie Pana Sosińskiego i co ciekawe znam go osobiście...tyle że nie miałem pojęcia że jest aktorem i prawdę mówiąc, nigdy bym go o to nie podejrzewał. no i w moim skromnym przekonaniu, na wodzireja to on się nie nadaje
"szanuj innego forumowicza...
...bo będziesz pisał sam do siebie"
~autor nieznany
Skąd wiesz, skoro, jak sam piszesz, nie znasz go od zawodowej strony?anj pisze:(...)znalazłem zdjęcie Pana Sosińskiego i co ciekawe znam go osobiście...tyle że nie miałem pojęcia że jest aktorem i prawdę mówiąc, nigdy bym go o to nie podejrzewał. no i w moim skromnym przekonaniu, na wodzireja to on się nie nadaje
no nie wiem, na przykład na podstawie rozmowy z nim? sposobie zachowania? poczuciu humoru? zdaje się to wiąże się z działalnością wodzirejadyskutant pisze:Skąd wiesz, skoro, jak sam piszesz, nie znasz go od zawodowej strony?anj pisze:(...)znalazłem zdjęcie Pana Sosińskiego i co ciekawe znam go osobiście...tyle że nie miałem pojęcia że jest aktorem i prawdę mówiąc, nigdy bym go o to nie podejrzewał. no i w moim skromnym przekonaniu, na wodzireja to on się nie nadaje
i żeby uprzedzić dalsze dyskusje zwracam uwagę na zdanie-klucz: "i w moim skromnym przekonaniu"
"szanuj innego forumowicza...
...bo będziesz pisał sam do siebie"
~autor nieznany