Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

sobieray-3 pisze:
Czy ta tablica jest zniszczona, czy przechowuję ją MOZK czy inna instytucja. To jest ślad historii Miasta i Miasto powinno go odzyskać. Jeśli tego śladu nie odzyskamy, to po co nam Park Przyjażni powstały na gliniankach pana Młodeckiego?

Przyjażni, ale jakiej? Konkretnie, precyzował to granitowy kamień ze złoconymi literami przy wejściu do parku: przyjażni Polsko-Radzieckiej oczywiście. 2 ostatnie wyrazy zniknęły dość dawno, teraz to nie wiem, czy się kamień chociaż ostał. Nie mam tego jak sprawdzić osobiście;(

No tak , nie wiadomo gdzie pan Irek upchnął dokumenta:)?

A Tutaj mamy ,slsdy po kulch ruskiego nagana na ścianie domu przy Kazimierzowskiejk, Pochodz a=,a z 23 styczbha roku wuadomego :

Skoro Kaliszowi napowrótzaczęto przypisywać rolę ,,cybulkowo-szczypiorkowej'' metroipolii, warto pomyśleć chociaż o skansenie ludowym i budownictwie drewnianym. Niektóre relikty jeszcze istniejhą w różnych częściach Miasto i warto je ocalić dla potomnych





Warto by też się upomnieć o te obiekty, które nam ,,zwinięto'' mocą sekretarzowego podpisu.

Rzeczywiście znikają ostatnie cenne zabytki budownictwa ludowego.

Fajna chatka stoi na Winiarach, jak były zawody na górce K-2 to widziałem tam gdzieś w okolicy stoi.

Warto by je wyłowić bo znikają w zastraszającym tempie tak , jak ta z ul.Podmiejskiej przy PKS-ie , jak te z Rypinka czy Dobrzeca. Jedne poszły ,, w komin '', inne do Muzeum Pierwszych Piastów. Dla folkloru kaliskiego pozostały o c h ł a p y !'Przykład - dwa domki u zbiegu Ogrodowej i szewskiej(foty gdzieś w zakamarkach Forum). Nawet poznikały niektóre z Rejestru Zabytków!
A teraz coś z innej beczki. Dwa kamyczki dotyczące historii kaliskich wodociągów i zarazem kanalizacji, bo one od jakiegoś czasu w parze chodzą .










Patrzcie, nawet na deklu kanalizacyjnym można było się promować. Tuszyn,
Szprotawea ? Dlaczego znalazły się w Kaliszu. A gdzie rodzime, kaliskie? Czy miasta nie było stać na własne dekle, wszak przed II WŚw. zbudowano 13 km kanalizacji miejskiej!
A tak przy okazji - dlaczego tak ,,wali'' z wylotu do kan.Rypinkowskiego ? Czyżby z osiedla ,,socrealistycznego''?

Też chciałem wspomnieć o chałupach na Ogrodach. To już prawdziwy ewenement, niestety pewnie prędzej czy póżniej znikną...

A co do pokryw kanalizacyjnych, to 3 pierwsze powstały na 90% po 1989 roku. To nie zabytki. Sam natomiast chciałem wstawić fotkę ostatniego. Jest takich kilka na socrealistycznym osiedlu. Skąd na nich Gwiazdy Dawida?

Jest w Kaliszu trochę starych kratek ściekowych, przy narożniku ogrodzenia katedry jest z niemieckim napisem - pewnie okupacyjna, trochę jest też przy ul. Szkolnej. Tyle zauważyłem.

Nie wiem, jaka jest przyczyna smrodu, najpewniej płynące do rzeki ścieki, ale jako ciekawostka: zerknijcie kiedyś z mostu Bankowa-Ułańska w dół, jaki wielki kanał uchodzi tam do rzeki. Myślę, że w środku zmieściłby się nawet stojący człowiek. Kanał prowadzi gdzieś z okolic ul. Czaszkowskiej.

Właśnie o ten smód z Czaszek mi chodzi. i o ... samozadowolenie PwiKan. Sp.z o.o.. Ta część miasta miała ponoć już gotową kanalizacje połączoną z oczyszczalnią w Kucharach?

sobieray-3, Gdybyś się nie obijał drzewiej to założył byś firmę produkującą "kapsle" na studzienki i promował Kalisz!

Fernir, firmę prowadziłem. Taką produkcję zostaw sobie boś pewnie w wieku produkcyjnym, a tu składkę na NFZ i OFE musisz płacić . Z kapsli nie wyżyjesz, lepiej się weż za ,,hibernację'' chleba, póki jeszcze p.Kuberacki produkuje..

Wracając do chatek to na ul. Wesołej dzisiaj widziałem jak się jedna rozsypuje, albo ją rozbierają.

A fotki masz może? Pewnie była ,,konserwowana'' przez słynny PGR?

Właśnie mi głupio że nie zrobiłem ale autem jechałem no i zielone było, jakbym na czerwonym stał to bym cyknął.

Przy Wesołej światła? To pewnie była ,,fatamrugana'' ???

Sory to była ul. Miła. Pomyliło mi się Miła Wesoła, znaczenie słów podobne

Ta chata długo już tak stoi. Jest 'wybebeszona', nie ma jednej ściany, a obok leży stos cegieł.

Kolejny ślad ludzkiej bezmyślości :

Dzisiaj dom robotnicze ze Szewskiej. Ogrodowej

Myślę,że ten reportaż pasuje w tym miejscu,bo jak by nie było to już historia którą należy ocalić......

http://www.kalisztv.pl/index.php?start=12

Wypatrzyłem ślady po seriach z karabinu na elewacjach przy ul. Kościuszki (naprzeciw kwartału z Domem Kowalskiego) oraz w okolicach początku ul. Podgórze od strony ul. Kopernika. Trochę się jednak działo w tym 1945...