Re: Osiedle Tyniec
: 19 kwie 2017, o 12:15
Miasto zbuduje osiedle na Tyńcu
Władze Kalisza zapowiadają chęć budowy osiedla budynków wielorodzinnych w rejonie ul. Owsianej na Tyńcu. Na działce o powierzchni blisko 5 hektarów, należącej dziś do Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, miałoby powstać kilkaset nowych mieszkań z programu „Mieszkanie+”.
Wiadomość tę podajemy jako pierwsi. Już na wstępie warto zauważyć, że w sąsiedztwie powstaje już osiedle budowane przez prywatnego dewelopera. Stąd rodzi się wniosek, że mamy do czynienia z otwarciem inwestycyjnym Kalisza w kierunku północnym i północno-wschodnim, co było postulowane już przed wojną, a także później. W latach siedemdziesiątych ówcześni włodarze zadecydowali jednak inaczej, rozbudowując miasto w kierunku południowo-zachodnim, na żyznych polach Dobrzeca. Jak wówczas deklarowano – w kierunku „bratniego Ostrowa Wlkp.”. – Dobrzec jest już w dużej części wypełniony i zakorkowany. Poza tym wciąż nie rozwiązany jest tam problem kanalizacji i odwodnienia – ocenia dziś wiceprezydent Karolina Pawliczak.
Ratusz buduje
i będzie budował
To, że Ratusz chce budować nowe mieszkania komunalne, nie jest niczym nowym. Wiceprezydent odpowiedzialna za mieszkalnictwo przypomina, że taki zamiar deklarowała już na początku kadencji. Jednym z pierwszych posunięć w tym kierunku okazała się adaptacja budynku po Izbie Wytrzeźwień przy ul. Warszawskiej 93, gdzie powstały 23 mieszkania socjalne i 11 pomieszczeń tymczasowych. Przy tej samej Warszawskiej, tyle że pod numerem 63, powstać ma jeszcze 112 nowych mieszkań komunalnych z docelowym dojściem do prawa własności. W tej chwili Miasto przygotowuje przetarg na tę inwestycję. W tym kontekście trzeba zauważyć, że rejon ul. Warszawskiej sąsiaduje ze wspomnianymi terenami budownictwa mieszkaniowego na Tyńcu, zarysowuje się więc pewna całość. Na tym jednak nie koniec, bo 38 mieszkań komunalnych Kalisz uzyska po adaptacji byłego domu studenckiego przy ul. Częstochowskiej 38, a budowa nowych lokali socjalnych i tymczasowych planowana jest również przy ul. Noskowskiej. Wiceprezydent K. Pawliczak przypomina ponadto, że Miasto nie jest jedynym inwestorem rozwijającym budownictwo mieszkaniowe w Kaliszu. Od dawna skutecznie radzi sobie z tym np. firma Antczak. Własne wieżowce w pobliżu Ronda Westerplatte buduje i sprzedaje w nich mieszkania Spółdzielnia Mieszkaniowa Dobrzec. Nowe bloki wciąż wyrastają na osiedlu Korczak, a istnieje jeszcze duża rezerwa terenów inwestycyjnych pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne i wielorodzinne w rejonie osiedla Huby, w pobliżu Piwonic i Sulisławic. Tak więc nie jest prawdą, że w Kaliszu brakuje wolnych terenów budowlanych. Nie jest też prawdą, że kto tylko żyw osiedla się poza miastem, bo chętnych do kupna mieszkań w samym Kaliszu także nie brakuje. - Nowych budynków powstaje sporo. Może potrzebna jest jakaś analiza, w którą stronę zmierza nasze budownictwo mieszkaniowe? – głośno zastanawia się wiceprezydent K. Pawliczak.
Władze Kalisza zapowiadają chęć budowy osiedla budynków wielorodzinnych w rejonie ul. Owsianej na Tyńcu. Na działce o powierzchni blisko 5 hektarów, należącej dziś do Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, miałoby powstać kilkaset nowych mieszkań z programu „Mieszkanie+”.
Wiadomość tę podajemy jako pierwsi. Już na wstępie warto zauważyć, że w sąsiedztwie powstaje już osiedle budowane przez prywatnego dewelopera. Stąd rodzi się wniosek, że mamy do czynienia z otwarciem inwestycyjnym Kalisza w kierunku północnym i północno-wschodnim, co było postulowane już przed wojną, a także później. W latach siedemdziesiątych ówcześni włodarze zadecydowali jednak inaczej, rozbudowując miasto w kierunku południowo-zachodnim, na żyznych polach Dobrzeca. Jak wówczas deklarowano – w kierunku „bratniego Ostrowa Wlkp.”. – Dobrzec jest już w dużej części wypełniony i zakorkowany. Poza tym wciąż nie rozwiązany jest tam problem kanalizacji i odwodnienia – ocenia dziś wiceprezydent Karolina Pawliczak.
Ratusz buduje
i będzie budował
To, że Ratusz chce budować nowe mieszkania komunalne, nie jest niczym nowym. Wiceprezydent odpowiedzialna za mieszkalnictwo przypomina, że taki zamiar deklarowała już na początku kadencji. Jednym z pierwszych posunięć w tym kierunku okazała się adaptacja budynku po Izbie Wytrzeźwień przy ul. Warszawskiej 93, gdzie powstały 23 mieszkania socjalne i 11 pomieszczeń tymczasowych. Przy tej samej Warszawskiej, tyle że pod numerem 63, powstać ma jeszcze 112 nowych mieszkań komunalnych z docelowym dojściem do prawa własności. W tej chwili Miasto przygotowuje przetarg na tę inwestycję. W tym kontekście trzeba zauważyć, że rejon ul. Warszawskiej sąsiaduje ze wspomnianymi terenami budownictwa mieszkaniowego na Tyńcu, zarysowuje się więc pewna całość. Na tym jednak nie koniec, bo 38 mieszkań komunalnych Kalisz uzyska po adaptacji byłego domu studenckiego przy ul. Częstochowskiej 38, a budowa nowych lokali socjalnych i tymczasowych planowana jest również przy ul. Noskowskiej. Wiceprezydent K. Pawliczak przypomina ponadto, że Miasto nie jest jedynym inwestorem rozwijającym budownictwo mieszkaniowe w Kaliszu. Od dawna skutecznie radzi sobie z tym np. firma Antczak. Własne wieżowce w pobliżu Ronda Westerplatte buduje i sprzedaje w nich mieszkania Spółdzielnia Mieszkaniowa Dobrzec. Nowe bloki wciąż wyrastają na osiedlu Korczak, a istnieje jeszcze duża rezerwa terenów inwestycyjnych pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne i wielorodzinne w rejonie osiedla Huby, w pobliżu Piwonic i Sulisławic. Tak więc nie jest prawdą, że w Kaliszu brakuje wolnych terenów budowlanych. Nie jest też prawdą, że kto tylko żyw osiedla się poza miastem, bo chętnych do kupna mieszkań w samym Kaliszu także nie brakuje. - Nowych budynków powstaje sporo. Może potrzebna jest jakaś analiza, w którą stronę zmierza nasze budownictwo mieszkaniowe? – głośno zastanawia się wiceprezydent K. Pawliczak.