Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

Poniżej wykresy dotyczące liczby oddanych mieszkań w Kaliszu i dla porównania kolejno w Ostrowie, Koninie i Lesznie.
Dane za lata 1996-2016.
W roku 2017 w Kaliszu powinna być oddana jeśli nie rekordowa, to przynajmniej znacznie większą liczba mieszkań niż w roku 2016, kiedy to oddano 163 lokale.

W ostatnich latach Kalisz bardzo kiepsko wygląda w porównaniu z mniejszymi miastami, nie mówiąc już o tym jak wygląda w porównaniu do miast podobnej wielkości. Rok temu przeglądałem podobne dane i porównywałem Kalisz m.in. z Koszalinem czy Zieloną Górą...

jasiek20 pisze: ↑

11 gru 2017, o 08:49

W ostatnich latach Kalisz bardzo kiepsko wygląda w porównaniu z mniejszymi miastami, nie mówiąc już o tym jak wygląda w porównaniu do miast podobnej wielkości. Rok temu przeglądałem podobne dane i porównywałem Kalisz m.in. z Koszalinem czy Zieloną Górą...

Trudno się nie zgodzić, sam myślałem i pewnie nie tylko ja, że wygląda to lepiej.

Ponieważ na wykresach trudno dokonać dokładnych obliczeń, to dodatkowo uzupełnię liczby lokali mieszkalnych ( czyli domy i mieszkania ) oddanych do użytku.

Rok 2016 :
Kalisz - 163
Ostrów Wlkp - 256
Konin - 188
Leszno - 314

Okres 4-ro letni, pokazujący lepiej tendencje niż jeden rok - lata 2013-2016

Kalisz - 883
Ostrów Wlkp - 862
Konin - 654
Leszno - 862

Widać, że w Kaliszu pomimo że jest znacznie większy od Ostrowa czy Leszna wybudowano podobną liczbę lokali.

I jeszcze coś dla tych, którzy uważają że budowa xx lokali mieszkalnych świadczy, że spadek liczby ludności jest wyłącznie statystyczny, a faktycznie go nie odnotowujemy.
Wykres dla Łodzi, która w latach 1990-2016 straciła 155 tyś mieszkańców - spadek z 851 tyś do 696,5 tyś - czyli procentowo znacząco więcej niż Kalisz.

Widać że co roku w Łodzi oddawano ponad 1 tyś lokali, w wielu latach nawet około 2 tyś.
Także nawet znaczący spadek liczby ludności nie koreluje z niebudowaniem nowych lokali.

milo, Łódź warto porównać z Wrocławiem, Gdańskiem czy Krakowem. Chyba blado wypada.

jasiek20 pisze: ↑

11 gru 2017, o 10:40

milo, Łódź warto porównać z Wrocławiem, Gdańskiem czy Krakowem. Chyba blado wypada.

Oczywiście, to jest przepaść.
Podając przykład Łodzi chciałem wyraźnie pokazać, że nowe lokale są budowane nawet pomimo głębokiego spadku ludności ( w Łodzi to ponad 18 % w 26 lat ).

milo pisze: ↑

11 gru 2017, o 10:57

jasiek20 pisze: ↑

11 gru 2017, o 10:40

milo, Łódź warto porównać z Wrocławiem, Gdańskiem czy Krakowem. Chyba blado wypada.

Oczywiście, to jest przepaść.
Podając przykład Łodzi chciałem wyraźnie pokazać, że nowe lokale są budowane nawet pomimo głębokiego spadku ludności ( w Łodzi to ponad 18 % w 26 lat ).

Wiem, wiem, ale kwestia jest też tego typu, że np. we Wrocławiu, mieszkania budują się w olbrzymiej liczbie, praktycznie wszędzie gdzie się tylko da (tam gdzie się nie da to i tak wciskają)ale to wszystko... w granicach miasta. Miasto wg. liczby ludności cały czas na plusie.
W Poznaniu developerzy budują na potęgę poza granicami miasta co widać doskonale w statystykach miasta.
Zastanawiam się jak to wszystko przekłada się na Łódź, gdzie ceny mieszkań są dwukrotnie niższe niż we Wrocławiu. W Łodzi można kupić mieszkanie w samym centrum za ok. 3k/m2, gdzie we Wrocławiu średnie ceny to 5,5-7,5 k/m2 i to daleko od centrum.

Dodatkowo porównanie z miastami spoza naszego regionu.

Rok 2016
Koszalin - 430
Słupsk - 295
Legnica - 178
Tarnów - 265
Zielona Góra - 1145
Kalisz - 163

Lata 2013-2016
Koszalin - 2089
Słupsk - 1074
Legnica - 884
Tarnów - 1012
Zielona Góra - 3421
Kalisz - 883

Biorąc to pod uwagę, to pojawiające się czasem twierdzenia że w Kaliszu w porównaniu z podobnymi miastami buduje się dużo mieszkań, są mocno na wyrost.
Kalisz jest na podobnym poziomie co Konin i Legnica oraz Tarnów.
Ostrów, Słupsk, Leszno stoją znacznie lepiej, a Koszalin czy zwłaszcza Zielona Góra w tym wskaźniku odjechały.

milo pisze: ↑

11 gru 2017, o 11:15

Dodatkowo porównanie z miastami spoza naszego regionu.

Rok 2016
Koszalin - 430
Słupsk - 295
Legnica - 178
Tarnów - 265
Zielona Góra - 1145
Kalisz - 163

Lata 2013-2016
Koszalin - 2089
Słupsk - 1074
Legnica - 884
Tarnów - 1012
Zielona Góra - 3421
Kalisz - 883

Biorąc to pod uwagę, to pojawiające się czasem twierdzenia że w Kaliszu w porównaniu z podobnymi miastami buduje się dużo mieszkań, są mocno na wyrost.
Kalisz jest na podobnym poziomie co Konin i Legnica oraz Tarnów.
Ostrów, Słupsk, Leszno stoją znacznie lepiej, a Koszalin czy zwłaszcza Zielona Góra w tym wskaźniku odjechały.

To prawda, o tym właśnie wspominałem, nasz Ty statystyku
Ciekawe jak te liczby się zmienią za 2017 i 2018 roku. Trochę tych inwestycji się u nas ruszyło i trochę planuje tylko czy to się przełoży na te statystyki?

Statystyku i obalaczu kaliskich mitów
Wydaje się, że w roku 2017 powinno być znacznie więcej.
Oprócz nieznanej liczby domków jednorodzinnych budowanych przez ich właścicieli, mamy w tym roku oddanie przez miasto lokali socjalnych przy Warszawskiej i lokali dla seniorów po byłym akademiku, a developerzy oddali Amelie, drugi blok spółdzielni Dobrzec przy rondzie, Antczak blok na Korczaku, Colian blok na Warszawskiej, przebudowany budynek na Złotej.

milo pisze: ↑

11 gru 2017, o 10:57

jasiek20 pisze: ↑

11 gru 2017, o 10:40

milo, Łódź warto porównać z Wrocławiem, Gdańskiem czy Krakowem. Chyba blado wypada.

Oczywiście, to jest przepaść.
Podając przykład Łodzi chciałem wyraźnie pokazać, że nowe lokale są budowane nawet pomimo głębokiego spadku ludności ( w Łodzi to ponad 18 % w 26 lat ).

Dla mnie takim dobrym przykładem, że lokale powstają na potęge pomimo spadku liczby ludności jest Poznań. Wszyscy trąbią na lewo i prawo o wyludnianiu miasta, analitycy przewidują rychłe i spektakularne zmniejszenie ogólnej liczby mieszkańców, galopująca suburbanizacja, a mieszkaniówka w Poznaniu na to co? Figa, bracie! Buduje się ogrom, ogrom mieszkań!

Jasiek ma oczywiście rację, że bardzo dużo buduje się pod Poznaniem, ale w granicach miasta ruch na rynku jest również ogromny.

Może ostatnie lata nie są faktycznie zbyt "tłuste" w nowe lokale ale jeśli porównamy lata 96-06 to wcale nie wygląda to źle.Wykresy są w różnych skalach i słupki wyglądają podobnie.Gdybyśmy na kaliską skalę nałożyli dane Ostrowa czy Konina obraz byłby bardziej czytelny.Widać, że inwestycje idą falami.W Koninie czy Ostrowie Spółdzielnie praktycznie nie budują.Pod Koninem czy Ostrowem nie powstały żadne osiedla (przynajmniej ja nie kojarzę).U nas mamy osiedle w Kościelnej Wsi czy na granicy ze Skalmierzycami.

A co z blokami na budowlanej? Też by poprawiły statystykę.

Pawel pisze: ↑

11 gru 2017, o 18:42

U nas mamy osiedle w Kościelnej Wsi czy na granicy ze Skalmierzycami.

No rzeczywiście jest się z czego cieszyć.
Dzięki temu, że pod Ostrowem nie ma to miasto się nie wyludnia.

Ja nie piszę żeby się z tego cieszyć tylko podaję fakt, że same liczby nie przedstawiają do końca rzeczywistego obrazu.
Poza tym nie sądzę aby te dwa osiedla przyczyniły się do wyludniania Kalisza.W Koninie osiedli brak a wyludnianie jak w Kaliszu.

Pawel pisze: ↑

12 gru 2017, o 11:27

Ja nie piszę żeby się z tego cieszyć tylko podaję fakt, że same liczby nie przedstawiają do końca rzeczywistego obrazu.
Poza tym nie sądzę aby te dwa osiedla przyczyniły się do wyludniania Kalisza.W Koninie osiedli brak a wyludnianie jak w Kaliszu.

W takim razie odsyłam Cię do USC w Kaliszu - wydział ewidencji ludności oraz do działu statystyk Kalisza, gdzie wrzucałem informację na ten temat, jak osiedle w KW przyczyniło się do znacznie szybszego wyludnienia się miasta.

Analizowanie tych danych to strata czasu.Liczby mają to do siebie, że można je interpretować na wszelakie sposoby.Odkąd nie ma obowiązku meldunku dane Wydziałów Ewidencji są niewiele warte.

To jeszcze trochę statystyk...

W związku z tym że co rusz pojawiają się głosy, że nawet jeżeli w mieście mało się buduje nowych mieszkań, to wynika to z tego faktu że kaliszanie na masową skalę budują się pod miastem w sąsiednich gminach, i to w stopniu przewyższającym inne miasta regionu/kraju.

Porównałem tutaj dane dla Kalisza oraz Ostrowa Wlkp, Leszna, Konina i jako przedstawiciela miasta spoza regionu - Koszalina.
Dane pochodzą z lat 2013-2016, gdyż 4-ro letni okres pozwala lepiej wychwycić tendencję.

Dla uproszczenia obliczeń uznałem, że każda gmina która graniczy z miastem wchodzi w skład jego aglomeracji oraz jest obszarem na którym osiedlają się mieszkańcy miasta i zachodzi tam proces suburbanizacji.
Czyli w przypadku Kalisza są to odpowiednio gminy : Blizanów, Żelazków, Opatówek, Godziesze, Nowe Skalmierzyce i Gołuchów.
W przypadku Ostrowa Wlkp gminy : Przygodzice, Raszków i gmina wiejska Ostrów Wlkp itd. itd.

Dane poniżej - najpierw liczba lokali zbudowanych w okresie 4 lat w mieście "wiodącym" a poniżej w jego aglomeracji.

Kalisz - 883 lokali
obszar aglomeracyjny Kalisza - 1149 lokali

Ostrów Wlkp - 862
obszar aglomeracyjny - 532

Konin - 654 lokali
obszar aglomeracyjny Konina - 1194 lokali

Leszno - 862 lokali
obszar aglomeracyjny Leszna - 1082

Koszalin - 2089 lokali
obszar aglomeracyjny Koszalina - 1273

I tu Pawle, powyżej masz odpowiedź.
Dzięki milo za te dane.

Doskonale widać dlaczego Kalisz czy Konin aż tak bardzo się wyludniają.

266 lokali różnicy.Statystycznie niech każdy zajmie trzy osobowa rodzina da nam liczbę 798 mieszkańców.Faktycznie masowa migracja ludności.

Pawle, rozszerz swoje horyzonty. Milo wyraźnie napisał co bierze pod uwagę jeśli chodzi o obszar aglomeracyjny Kalisza. Do niego oczywiście trzeba doliczyć część tego ostrowskiego.
No, ale widzę, że masz swoje racje i uparcie kłócisz się z faktami.