Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

JPRD czy w Kaliszu wszystko musi być do dupy? Czy w ratuszu nie ma nikogo myślącego. Mającego choć blade pojęcie jak powinno wyglądać przyjazne, nowoczesne i ładne miasto? Bardzo marnym pocieszeniem jest ze taki syf i brzydota jest w całej Polsce.

filip pisze: ↑

26 paź 2022, o 23:19

Czy naprawdę nie można na Piskorzewiu zrobić jakiegoś masterplanu? Przecież to jest naturalne przedłużenie Śródmieścia, tam potrzebna jest porządna urbanistyka.

"Robienie" planów miejscowych jest passe. Długo trwa, trzeba rozmawiać z mieszkańcami/właścicielami nieruchomości, a poza tym nie licuje z wizerunkiem obrotnego i sprawczego gospodarza. A jeszcze może się okazać, że plan komuś nie będzie pasować i trzeba będzie płacić odszkodowania. Albo w nieokreślonej przyszłości pojawi się PAN/-I INWESTOR, któremu plan się nie będzie podobać i trzeba będzie zmieniać plan co znowu wszystko wydłuży i się jeszcze INWESTOR zniechęci i poleci do Sąsiadowa.

K-man pisze: ↑

27 paź 2022, o 06:41

JPRD czy w Kaliszu wszystko musi być do dupy? Czy w ratuszu nie ma nikogo myślącego. Mającego choć blade pojęcie jak powinno wyglądać przyjazne, nowoczesne i ładne miasto? Bardzo marnym pocieszeniem jest ze taki syf i brzydota jest w całej Polsce.

A jaki mityczny ratusz ma na to wpływ? Wiesz jak przebiega procedura prawnobudowlana?

A MPZP? Czy Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Kto uchwala krasnoludki?

Studium jako akt kierownictwa wewnętrznego nie jest obowiązujące dla mieszkańców. MPZP tam nie ma, dlaczego napisałem wyżej.

K-man pisze: ↑

27 paź 2022, o 06:41

JPRD czy w Kaliszu wszystko musi być do dupy? Czy w ratuszu nie ma nikogo myślącego. Mającego choć blade pojęcie jak powinno wyglądać przyjazne, nowoczesne i ładne miasto? Bardzo marnym pocieszeniem jest ze taki syf i brzydota jest w całej Polsce.

Trzy razy na tak.

wollny pisze: ↑

27 paź 2022, o 08:22

"Robienie" planów miejscowych jest passe. Długo trwa, trzeba rozmawiać z mieszkańcami/właścicielami nieruchomości, a poza tym nie licuje z wizerunkiem obrotnego i sprawczego gospodarza. A jeszcze może się okazać, że plan komuś nie będzie pasować i trzeba będzie płacić odszkodowania. Albo w nieokreślonej przyszłości pojawi się PAN/-I INWESTOR, któremu plan się nie będzie podobać i trzeba będzie zmieniać plan co znowu wszystko wydłuży i się jeszcze INWESTOR zniechęci i poleci do Sąsiadowa.

Miałem na myśli masterplan - to bardzo szczegółowy dokument, praktycznie blokujący cokolwiek lekko wykraczającego poza ustalony standard (który dotyczy prawie wszystkiego). Plany miejscowe dają dużo więcej swobody.
Twoja wypowiedź brzmi jak sarkazm (właściwie to jest sarkastyczna), ale niestety tak jest w państwie w środku Europy - Polsce.

filip pisze: ↑

28 paź 2022, o 23:45

Miałem na myśli masterplan - to bardzo szczegółowy dokument, praktycznie blokujący cokolwiek lekko wykraczającego poza ustalony standard (który dotyczy prawie wszystkiego). Plany miejscowe dają dużo więcej swobody.
Twoja wypowiedź brzmi jak sarkazm (właściwie to jest sarkastyczna), ale niestety tak jest w państwie w środku Europy - Polsce.

W polskim systemie planowania nie ma czegoś takiego jak masterplan.

Zupełnie o tym zapomniałem, że w Polsce nie ma to żadnej mocy prawnej.
W Polsce masterplany robi się, ale na użytek własny. Czyli deweloper do budowy osiedla albo miasto do organizacji przestrzeni publicznych.
Niestety u nas się tym narzędziem nie planuję miast.

Dobry artykuł o masterplanach: https://www.zawod-architekt.pl/pokaz/mi ... rzeni,335/

Jasiek wrzucał już grafikę w temacie o filharmonii. Ta inwestycja też jest tam naniesiona. Wszystko pod zgrabnym hasłem "kaliskie city"...