Remont Sądu
dokładnie...niech np. odwiedzający nasze miasto wiedzą że to nie zwykły bazgroł ale coś co mimo wszystko jakąś wartość posiadarym-ek pisze:Wystarczyło pomalować dół sądu na taki sam kolor jak podkład pod napisem, a napis zakryć plexi i powiesić tabliczkę z opisem genezy jego powstania. Ten napis jest aktualny nawet dzisiaj!!
"szanuj innego forumowicza...
...bo będziesz pisał sam do siebie"
~autor nieznany
-
- Użytkownik
- Posty: 1879
- Rejestracja: 29 mar 2007, o 16:59
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Mużeum nie ma miejsca w magazynach, a zabytkowy już napis ( nr rej.4152/544/07/08 z dnia 21.04.2008 r ) musi być cały czas widoczny ze względu na swoje cały czas aktualne PRZESŁANIE.
Zatem wspólnie spróbujmy namówić dyr.Splitta, by oddał - odlaną z przetopionej głowy cara Olka II - płytę z królem Kazimierzem Wielkim tak, by można było zamontować ją na średniowiecznym murze miejskim przed 700-leciem urodzin króla. Tym sposobem uzyskalibyśmy dwie co ja gadam - TRZY conajmniej korzyści :
1. zwolnienie miejsca w magazynie MOZK,
2. królewską wdzięczność i możliwośc wejścia Miasta Królewskiego Kalisza do Stowarzyszenia Miast Kazimierzowskich .
3. kolejną atrakcję turystyczna przy ul. Kazimierzowskiej, zwanej kiedyś Rybną.
Zatem wspólnie spróbujmy namówić dyr.Splitta, by oddał - odlaną z przetopionej głowy cara Olka II - płytę z królem Kazimierzem Wielkim tak, by można było zamontować ją na średniowiecznym murze miejskim przed 700-leciem urodzin króla. Tym sposobem uzyskalibyśmy dwie co ja gadam - TRZY conajmniej korzyści :
1. zwolnienie miejsca w magazynie MOZK,
2. królewską wdzięczność i możliwośc wejścia Miasta Królewskiego Kalisza do Stowarzyszenia Miast Kazimierzowskich .
3. kolejną atrakcję turystyczna przy ul. Kazimierzowskiej, zwanej kiedyś Rybną.
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Aktualność tego przesłania, wstydliwa, ale za to niezmiernie korzystna i wygodna dla kasty prawniczej (i nie tylko), jest tym, co najbardziej Polskę odróżnia od w pełni cywilizowanego świata. Czy można się więc dziwić, że władze sądowe z taką konsekwencją dążą do ukrycia niebezpiecznej dla status quo prawdy?sobieray-3 pisze:(...) zabytkowy już napis ( nr rej.4152/544/07/08 z dnia 21.04.2008 r ) musi być cały czas widoczny ze względu na swoje cały czas aktualne PRZESŁANIE(...)
Zabytek czy nie zabytek?
Konserwator zabytków ma znów zająć stanowisko w sprawie historycznego napisu
Konserwator zabytków ma ponownie zająć się sprawą napisu ,,Przywrócić godność prawu’’, który w 1981 roku został namalowany na gmachu kaliskiego sądu
Po sześciu miesiącach Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego uchyliło decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu, który uznał napis za zabytek i wpisał go do odpowiedniego rejestru. Od tej decyzji odwołała się dyrekcja kaliskiego sądu – budynek został odnowiony i sam napis – delikatnie rzecz ujmując – nie pasuje do pomalowanej elewacji. Dlatego też padła propozycja, by napis zamalować – po wcześniejszym utrwaleniu go na zdjęciach. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zgodziło się z tą argumentacją i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Ale szanse na zmianę decyzji konserwatora są niewielkie.
Napis ,,Przywrócić godność prawu’’ powstał w 1981 roku. Hasło wskazał Bogusław Śliwa, legendarny przywódca związku w latach 80., kaliski prawnik, członek Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, redaktor i wydawca konspiracyjnego „Wolnego Słowa”, doradca strajkujących robotników ’80, delegat na I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w Gdańsku i autor przyjętego przez Zjazd słynnego „Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej”, internowany, zmuszony do opuszczenia kraju i zmarły na obczyżnie. Były prokurator, który nie chciał ukrywać zbrodni milicjantów. Komunistyczne władze przez lata próbowały napis usunąć, na szczęście bezskutecznie. Przed kilkoma laty członkowie ,,Solidarności’’ odnowili hasło za pomocą trwałej mieszanki sadzy, farby drukarskiej i oleju do konserwacji podkładów kolejowych. Gdy jednak pojawił się pomysł usunięcia napisu ,,Solidarność’’ wyraziła na to zgodę. Ale ta decyzja wywołała protesty, między innymi stowarzyszenia ,,Koliber’’ i związkowcy zmienili zdanie. (q)
ŻK
że też jakiś graficiarz się nie znajdzie i nie zamaluje tego napisu i było by po problemie
Konserwator zabytków ma znów zająć stanowisko w sprawie historycznego napisu
Konserwator zabytków ma ponownie zająć się sprawą napisu ,,Przywrócić godność prawu’’, który w 1981 roku został namalowany na gmachu kaliskiego sądu
Po sześciu miesiącach Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego uchyliło decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu, który uznał napis za zabytek i wpisał go do odpowiedniego rejestru. Od tej decyzji odwołała się dyrekcja kaliskiego sądu – budynek został odnowiony i sam napis – delikatnie rzecz ujmując – nie pasuje do pomalowanej elewacji. Dlatego też padła propozycja, by napis zamalować – po wcześniejszym utrwaleniu go na zdjęciach. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zgodziło się z tą argumentacją i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Ale szanse na zmianę decyzji konserwatora są niewielkie.
Napis ,,Przywrócić godność prawu’’ powstał w 1981 roku. Hasło wskazał Bogusław Śliwa, legendarny przywódca związku w latach 80., kaliski prawnik, członek Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, redaktor i wydawca konspiracyjnego „Wolnego Słowa”, doradca strajkujących robotników ’80, delegat na I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w Gdańsku i autor przyjętego przez Zjazd słynnego „Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej”, internowany, zmuszony do opuszczenia kraju i zmarły na obczyżnie. Były prokurator, który nie chciał ukrywać zbrodni milicjantów. Komunistyczne władze przez lata próbowały napis usunąć, na szczęście bezskutecznie. Przed kilkoma laty członkowie ,,Solidarności’’ odnowili hasło za pomocą trwałej mieszanki sadzy, farby drukarskiej i oleju do konserwacji podkładów kolejowych. Gdy jednak pojawił się pomysł usunięcia napisu ,,Solidarność’’ wyraziła na to zgodę. Ale ta decyzja wywołała protesty, między innymi stowarzyszenia ,,Koliber’’ i związkowcy zmienili zdanie. (q)
ŻK
że też jakiś graficiarz się nie znajdzie i nie zamaluje tego napisu i było by po problemie
Andrzej
wiesz nie obchodzi mnie to, kiedyś tez było prawo tylko w innym trochę wydaniu i nie ważne kim był kim będzie, niszczenie zabytków podlega karze ,
albo dbamy o zabytki albo nie dbamy, jak maja budować parking piętrowy przy CKS to jaki jest sprzeciw bo jest tam kawałek muru, a tu jest cały gmach i ten napis szpeci ten budynek, czyli należy się zastanowić czego niektórzy chcą, o historii należy pamiętać ale trzeba patrzeć w przyszłość
albo dbamy o zabytki albo nie dbamy, jak maja budować parking piętrowy przy CKS to jaki jest sprzeciw bo jest tam kawałek muru, a tu jest cały gmach i ten napis szpeci ten budynek, czyli należy się zastanowić czego niektórzy chcą, o historii należy pamiętać ale trzeba patrzeć w przyszłość
Andrzej
-
- Użytkownik
- Posty: 10973
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Teraz to mnie rozwaliłeś.Nie ważne kim był ten człowiek, ależ to jest bardzo ważne.A uważasz ze obrońcy zabytków nie patrzą w przyszłość, to jesteś w błędzie.Chyba nie myślisz że jeśli ktoś intersuje sie historią, to nie obchodzi go przyszłość, zwłaszcza Kalisza.Skoro jestem na stronie inwestycjach w Kaliszu, to chyba jednak obchodzi mnie rozwój i przyszłość tego miasta.Zwyczajnie nie podniecam się każdą inwestycją, zwłaszcza jesli jest głupia i nieprzemyslana jak parking na Łaziennej.I chodzi tylko o niszczenia pieknego i zabytkowego miejsca.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
to przyjedzie jakiś znany człowiek do Kalisza namaluje coś na zabytkowym budynku i to ma zostać bo to jest w twoim wydaniu historia , dla mnie zniszczył elewacje budynku sadu i powinien być za to ukarany i to powinno być bez dyskusyjne prawo jest prawem i wszyscy powinni podlegać prawu, nie ze jeden może wszystko a drugi nic , karze powinni podlegać wszyscy za złamanie prawa, a tutaj doszło złamania prawa przez prawnika i powinien ponieść kare za zniszczenie elewacji oraz pokrycie kosztów naprawy elewacji
Andrzej
dawno temu na murach w Kaliszu widniały napisy typu "Wałęsa na Prezydenta", "Precz z komuną" etc. wszystkie poznikały bo napisał je jakiś sobie "ktoś"
Wprawdzie ostatecznie popieram to aby napis pozostał, ale odpowiednio opisany i obudowany.
Obecnie jest to "bazgroł" nikomu nic nie mówiący i jeśli ma zostać jak jest teraz to tez wolę żeby zniknął i popieram po części Andrzeja
a co do "Nie samymi marketami żyje człowiek" to aż żal czytać - niepotrzebny przytyk
Wprawdzie ostatecznie popieram to aby napis pozostał, ale odpowiednio opisany i obudowany.
Obecnie jest to "bazgroł" nikomu nic nie mówiący i jeśli ma zostać jak jest teraz to tez wolę żeby zniknął i popieram po części Andrzeja
a co do "Nie samymi marketami żyje człowiek" to aż żal czytać - niepotrzebny przytyk
"szanuj innego forumowicza...
...bo będziesz pisał sam do siebie"
~autor nieznany
Żaden graficiarz tego nie zamaluje , bo ta farba ma takie właściwości , że zawsze wyjdzie na wierzch - próbowano to zamalowac za komuny i nic. Podobno ten napis sam zniknie jak w kaliskim sądzie zapanuje nieskalana sprawiedliwość
Aha - muszę tu zmartwić Andrzeja , który domaga się ukarania "sprawcy".
Twórca napisu już od wielu lat nie żyje , więc jego ukaranie i obciążenie kosztami nie wchodzi w rachubę.
Aha - muszę tu zmartwić Andrzeja , który domaga się ukarania "sprawcy".
Twórca napisu już od wielu lat nie żyje , więc jego ukaranie i obciążenie kosztami nie wchodzi w rachubę.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy
autor anonimowy
powiem Tobie tak. szanuję wasze (twoje i paru innych userów tego forum) zdanie i waszą postawę względem pewnych mniej lub bardziej zabytkowych elementów naszego miasta ale widze że zapominacie że w tym mieście poza zabytkami i zjawiskami typu napis na sądzie mieszkają ludzie z krwi i kości. ludzie dla których poza ekscytacją zabytkami i dobrami z minionych wieków jest jeszcze życie codzienne. dla niektórych market, sklep czy parking to bzdet ale dla innych to element życia codziennego które, gwarantuje Ci, znacznie częściej kręci się właśnie wokół marketowego parkingu niż napisu na sądowej ścianie.rym-ek pisze:Anj taka jest prawda... Bolesna prawda. Nie napisałem tego złośliwie.a co do "Nie samymi marketami żyje człowiek" to aż żal czytać - niepotrzebny przytyk
a co do samego napisu, nie ma co ukrywać że Andrzej po części ma rację pisząc że napis powinien zniknąć. od jak dawna już ciągnie się temat tego napisu? jesli ma taką wartość i takie głębokie znaczenie to niech wreszcie zostaną poczynione kroki aby jakoś zmienić formę jego ekspozycji. nie pojawił się on tam wczoraj
"szanuj innego forumowicza...
...bo będziesz pisał sam do siebie"
~autor nieznany