Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

A to nie jest tak, że mają być opracowane dwie koncepcje i z nich mieszkańcy wybiorą jedną? Tak czy inaczej realizacja miała być po sezonie ogródków na rynku, a więc na jesień...

No tak słyszałem też. Ale jak widać coś już układają i ciekawe o co chodzi

Właśnie się trochę zdziwiłem o co chodzi, jak zobaczyłem post Komitetu Rewitalizacji. A może to tylko w miejscu, gdzie były wykopy archeologiczne?

Przechodząc koło ratusza w tygodniu zauważyłem tą twórczość. Zwróciły moją uwagę płyty granitowe które są znacznie cieńsze niż na Browarnej. Pewnie pod ratuszem nie będzie ruchu samochodowego, ale jednorazowy wjazd jakiegoś ciężkiego pojazdu może uszkodzić w/w płyty. Przecież nikt nie może wykluczyć np. pożaru i wjazdu ciężkich wozów strażackich. Myślę ze to taka trochę lepsza prowizorka do nieokreślonego czasu rozpoczęcia właściwej przebudowy.

Zwróciłem uwagę na to Pani naczelnik WRMI stwierdziła, że jest to rozwiązanie tymczasowe ale, że zwróci uwagę na grubość płyt. Zachęcam do interweniowania w takich sprawach bezpośrednio w urzędach.

ale po co robić rozwiązanie tymczasowe? nie szkoda pieniędzy? taki bałagan architektoniczny jeszcze gorzej wygląda jak kawałek stary, drugi nowy, a nic harmonijnie...

Nie żebym tego bronił ale jak wyłożono fragment Głównego Rynku tymczasowymi starymi płytami to znów były głosy, że czemu starymi. Wiec pewnie na zasadzie odwrotności.

M.B. pisze:Nie żebym tego bronił ale jak wyłożono fragment Głównego Rynku tymczasowymi starymi płytami to znów były głosy, że czemu starymi. Wiec pewnie na zasadzie odwrotności.

tyle, że stare do starej reszty pasowały, a to po prostu wygląda jakby ktoś coś zaczął zmieniać i przestał... na kolejne 10 lat

W sumie nie wiem gdzie to wkleić...
W bibliotece miejskiej pojawiła się kolejna ciekawa pozycja "Odbudowy i modernizacje miast historycznych w pierwszej połowie dwudziestego wieku w Europie".
Książka pod redakcją Iwony Barańskiej i Makarego Górzyńskiego. -wydana w Kaliszu przez Kaliskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, 2016.

Kaliszowi jest poświęcone kilka rozdziałów, warto przeczytać.

p.s. planowano linie tramwajowe !

Come back archeologów na Główny Rynek
http://faktykaliskie.pl/wiadomosci/samo ... y,614.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ciekawe bo ja byłem w kontakcie z p. Leszkiem Ziąbką i nic o żadnej studni nie wiem. Wiem za to o średniowiecznym bucie, kilku warstw bruku i ludzkiej czaszce. Tu będzie ciekawiej dla nowożytników bo wszędzie tu są fundamenty kamienic zniszczonych przed 1914 r.

Nowe płyty prezentują się dużo lepiej niż te stare nie wspomnę o poprzednim podjeździe dla wózków, który był jakąś "falą Dunaju"

Rzeczywiście, na tle starych płyt widać różnicę. Wygląda całkiem ładnie. Teraz tylko dążyć do szybkiego ujednolicenia.

Szkoda mi tych drzew... Ktoś będzie je podlewał?

szkoda tylko, bo te okręgi wokół drzew były/są fajne i z kwiatami ożywiają betonowy świat... a tak to przyszłości tym drzewkom nie wróżę...

W Poznaniu w dużej części miasta są te okręgi przy drzewkach. Zadbane wygląda ładnie, lecz w miejscach gdzie sie o to nie dba, służy jako dosyć pojemny śmietnik

Zapewne wiele osób się ze mną nie zgodzi ale pozwolę sobie wyrazić swój pogląd. Jeśli chodzi o mnie to nie chodzi mi o to, żeby Główny Rynek był "w starym stylu", czy w "nowym stylu" ale, żebyśmy się tam wszyscy dobrze czuli i od strony estetycznej i praktycznej tj. żeby chciało się tam przebywać. Nie jest dla mnie też ważne, czy klomb, czy fontanna, czy beton ważne, żeby ludzie tam chętnie przebywali. To mieszkańcy czyli użytkownicy są ostatecznymi sędziami albo dobrze się czując w jakiejś przestrzeni albo źle, uważając ją za piękną lub brzydką. Gdyby udało się zrobić wysokiej klasy konkurs lub chociaż zrobić tak aby projektował to miejsce uznany architekt. Tak jednak, ku mojemu żalowi nie jest o wyborze architekta zadecydowała cena (innymi słowy wygrał najtańszy) - to przeklęta niska cena decyduje o tym, że nasza przestrzeń jest albo brzydka albo nijaka - fontanna nastroje, kamienny plac św. Józefa, Rozmarek. Nie chcę już takich kolejnych "dzieł" więc wybieram nawiązanie do przeszłości (czyli stan Głównego Rynku przed 1939 r.) które przecież ma swoją wartość i swój urok. Nie rozumiem dlaczego po tych wszystkich negatywnych doświadczeniach jesteśmy ciągle jak dziecko, które wkłada rękę w ogień i mówi teraz na pewno będzie "ładnie" i ciągle oszpecamy nasze biedne miasto. Tak więc powtórzę wybieram mniejsze zło, którym jest nawiązanie do przeszłości z uwzględnieniem potrzeb współczesnego miasta.

A gdyby to ode mnie zależało oczywiście dobrze przygotowany konkurs z wysokimi nagrodami bez warunków innych niż wyniki konsultacji z mieszkańcami i zachowania kształtu placu i zabytkowej architektury.

Szanowny Panie, chciałem się spytać czy koncepcja przebudowy Głównego Rynku już jest ? i kiedy może być "ewentualnie" zakończona bądź rozpoczęta. Kiedyś znalazłem kilka projektów odnośnie płyty oraz małej architektury ale czy to zatwierdzone? czy nadal czekamy na jakiś "nowatorski" projekt??? Pytam się ponieważ Pan jest blisko spraw rewitalizacji i może jakoś mi Pan rozjaśni tą całą sprawę jeśli chodzi o nowe zagospodarowanie przestrzeni Głównego Rynku. Dziękuję i pozdrawiam.

oczywiście pytanie do M.B.

Z tej racji skierowałem do Pani Prezydent Gmerek (odpowiedzialnej z upoważnienia prezydenta Grzegorza Sapińskiego za tę inwestycję) pismo tej treści

Sz. P. Barbara Gmerek
Wiceprezydent Miasta Kalisza

Od wielu lat obserwujemy w Kaliszu niską jakość architektury i przestrzeni publicznej. Przykładem jest osławiona, popsuta fontanna nastroje. Jedną z przyczyn jest kierowanie się przy wyborze architekta kryterium najniższej ceny. Przy wielomilionowych projektach wybieramy osobę, która swoje usługi oferuje za najniższą cenę. Również przypadku najważniejszej przestrzeni w mieście - Głównego Rynku kierowano się najniższą ceną. Jeśli więc miasto nie zdecydowało się ani na rozpisanie konkursu, ani na zastosowanie kryterium innego niż cena jedynym rozwiązaniem jest rekonstrukcja (nawiązanie do) stanu międzywojennego z dostosowaniem do potrzeb życia współczesnego miasta. Jest to stanowisko nie tylko zgodne ze stanowiskiem Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Delegatura w Kaliszu ale również z opiniami specjalistów - Krzysztofa Zientala oraz historyka sztuki znawcy architektury międzywojennej p. Piotra Błaszczyka. Ja jako osoba od wielu lat zajmująca się historią architektury Głównego Rynku pod tymi opiniami się również podpisuje. Taka postawa uchroni nas od zepsucia Głównego Rynku nieodpowiedzialnymi pomysłami, którymi po wielokroć zniszczono nasze miasto. Jako specjalista dopuszczam za to możliwość zabiegania w WUOZ Delegatura w Kaliszu zwiększenie ilości zieleni a przy zachowaniu dużej ostrożności niewielkiej fontanny posadzkowej w okolicach tyłu ratusza. Muszę tu nadmienić, że potrzeba zieleni wychodzi z każdej możliwej konsultacji społecznej i jest tym ważniejsza przy okazji walki ze smogiem. Proszę Panią Prezydent o pilotowanie aby działania UM w Kaliszu w szczególności WRMI były zgodne z poglądami w/w specjalistów ułatwiając w ten sposób pracę WUOZ.
Jednocześnie szkoda, że na spotkania z architektem Zubrzyckim nie jest zapraszana p. kierownik WUOZ Delegatura w Kaliszu Beata Matusiak lub jej przedstawiciel. Wydłuża to proces projektowy. Z tej racji proszę bardzo aby na spotkania z architektem zapraszano ją lub jej przedstawiciela. W trakcie rozmowy ze mną p. kierownik wyraziła chęć uczestnictwa w takich spotkaniach.
Proszę o ustosunkowanie się do moich sugestii

Z poważaniem