Re: Murale, pomniki, neony, szyldy i elementy małej architektury
: 5 gru 2018, o 10:20
Ważący ponad 600 kg odlew z brązu postaci marszałka Józefa Piłsudskiego został zainstalowany na cokole znajdującym się w al. Wolności. Uroczyste odsłonięcie pomnika odbędzie się dzisiaj o godz. 19.00.
W ocenie Edwarda Prusa, przewodniczącego społecznego Komitetu Budowy Pomnika Józefa Piłsudskiego, najtrudniejszą częścią operacji posadowienia odlewu na cokole było samo opuszczanie go na linach. – Na szczęście wszystko przebiegło precyzyjnie. Postać marszałka stojąca na nierdzewnej płycie została umieszczona na postumencie. Całość jest przymocowana sześcioma kotwami. Operacja trwała około godziny – mówi Edward Prus.
Przewodniczący wyraża także nadzieję, że dzieło wykonane w pracowni odlewniczej Jacka Guzery spod Kielc, według rzeźby artysty plastyka Michała Pronobisa, spodoba się kaliszanom.
Wśród pierwszych komentarzy, pojawiających się w internecie, znaleźć można jednak głosy zarzucające twórcom, że postać marszałka jest pochylona czy wręcz ,,krzywa”.
– Uważam, że artysta, który był w Kaliszu i oceniał, jak najefektywniej wkomponować pomnik w przestrzeń architektoniczną miasta i jaką formę mu nadać, osiągnął swój cel – mówi Edward Prus.
Taki, a nie inny układ postaci marszałka, wyjaśnia architekt Przemysław Wierzbicki, współautor cokołu. – Postać przedstawiona na naszym pomniku jest ustawiona w kontrapoście. W rzeźbie to sposób ustawienia postaci polegający na tym, że cały ciężar ciała opiera się na jednej nodze, podczas gdy druga jest odciążona i lekko wspiera się na ziemi. Niekiedy ręce wspierają się na dodatkowym elemencie pionowym. W kaliskim pomniku na szabli jak na lasce. W takim ułożeniu, by zachować statyczność, układ nóg postaci równoważony jest przez wygięcie tułowia i rąk – barki są pochylone przeciwnie w stosunku do bioder, w połączeniu z pochyleniem głowy kręgosłup postaci tworzy kształt litery „S”. Jedna z rąk zwykle jest spuszczona, a druga coś dzierży. W naszym pomniku obie ręce wspierają się na szabli, choć ta dzierżąca buławę leży na pierwszej, wspartej bezpośrednio na głowni szabli. W tej kompozycji nic nie jest przypadkiem, to świadome decyzje rzeźbiarza, który ma ogromne doświadczenie w rzeźbie figuralnej – tłumaczy architekt.
W ocenie Edwarda Prusa, przewodniczącego społecznego Komitetu Budowy Pomnika Józefa Piłsudskiego, najtrudniejszą częścią operacji posadowienia odlewu na cokole było samo opuszczanie go na linach. – Na szczęście wszystko przebiegło precyzyjnie. Postać marszałka stojąca na nierdzewnej płycie została umieszczona na postumencie. Całość jest przymocowana sześcioma kotwami. Operacja trwała około godziny – mówi Edward Prus.
Przewodniczący wyraża także nadzieję, że dzieło wykonane w pracowni odlewniczej Jacka Guzery spod Kielc, według rzeźby artysty plastyka Michała Pronobisa, spodoba się kaliszanom.
Wśród pierwszych komentarzy, pojawiających się w internecie, znaleźć można jednak głosy zarzucające twórcom, że postać marszałka jest pochylona czy wręcz ,,krzywa”.
– Uważam, że artysta, który był w Kaliszu i oceniał, jak najefektywniej wkomponować pomnik w przestrzeń architektoniczną miasta i jaką formę mu nadać, osiągnął swój cel – mówi Edward Prus.
Taki, a nie inny układ postaci marszałka, wyjaśnia architekt Przemysław Wierzbicki, współautor cokołu. – Postać przedstawiona na naszym pomniku jest ustawiona w kontrapoście. W rzeźbie to sposób ustawienia postaci polegający na tym, że cały ciężar ciała opiera się na jednej nodze, podczas gdy druga jest odciążona i lekko wspiera się na ziemi. Niekiedy ręce wspierają się na dodatkowym elemencie pionowym. W kaliskim pomniku na szabli jak na lasce. W takim ułożeniu, by zachować statyczność, układ nóg postaci równoważony jest przez wygięcie tułowia i rąk – barki są pochylone przeciwnie w stosunku do bioder, w połączeniu z pochyleniem głowy kręgosłup postaci tworzy kształt litery „S”. Jedna z rąk zwykle jest spuszczona, a druga coś dzierży. W naszym pomniku obie ręce wspierają się na szabli, choć ta dzierżąca buławę leży na pierwszej, wspartej bezpośrednio na głowni szabli. W tej kompozycji nic nie jest przypadkiem, to świadome decyzje rzeźbiarza, który ma ogromne doświadczenie w rzeźbie figuralnej – tłumaczy architekt.