Remont ulicy Piłsudskiego i ul. Stanczukowskiego

[Cristof]

Prezydent miasta postanowił odłożyć w czasie budowę ronda u zbiegu ulic Piłsudskiego Złotej. Wszystko przez zaplanowaną na ten rok dużą liczbę inwestycji drogowych, które i tak dadzą się we znaki zmotoryzowanym kaliszanom.
http://www.faktykaliskie.pl/ronda-w-tym-roku-nie-bedzie" onclick="window.open(this.href);return false;
Najpierw władze ekscytowały od ponad roku budową ronda , które jest naprawdę konieczne w tym miejscu by później stwierdzić mamy gdzieś naszych kierowców. Były już ponoć plany , pozwolenia jakieś pieniądze i wszystko szlak trafił. Obnaża to nieudolność władz. Takie rondo powinno powstać w dwa miesiące, przy kaliskiej organizacji robót pół roku by może nie starczyło. Poszerzenie ul.Górnośląskiej zaczęto w na początku grudnia i czy skońnzy się całkowicie w marcu nie wiadomo.A miało trwać tylko sześć tygodni?

[Pawel]

Niestety masz rację.Można było ogłosić przetarg w ubiegłym roku.Rozpocząć pracę w marcu i skończyć w maju.Wcześniej na pewno nie ruszy "wielka przebudowa ciągu ulic".Po prostu kompromitacji władzy ciąg dalszy.

[<Przemek>]

Konkretnie Cristof napisałeś, było wielkie pompowanie medialnego balonika, że to niby już za chwile ruszy budowa itd., itp., a tu nagle się okazuje, że odłożono w czasie. Genialne posunięcie ze strony naszych władz.

Po prostu kompromitacji władzy ciąg dalszy.

Amen.

A tak jeszcze na marginesie to warto dodać, że ta wielka ogromna przebudowa miała ruszyć już w zeszłym roku. No, ale co tam, zrobi się na wybory, będzie miód malina.

[Cristof]

Kolejnym kuriozum i indolencji zarządu dróg jest brak bezpiecznego zejścia z ul Piłsudskiego w Wodną. Jak zwykle pojawia się mętny komentarz Pana Gałki. Dobrymi chęciami to ponoć piekło jest wybrukowane.Temat jakoś nie zauważony na forum.
http://www.faktykaliskie.pl/przejscia-nie-ma" onclick="window.open(this.href);return false;

[<Przemek>]

To co, cały ten odcinek należy do prywatnego przedsiębiorcy? Nie mogli bliżej rzeki np. tej ścieżki zrobić?

[Vocatont]

Dziś zakładali te czerwono/białe płotki nad spadem koło strugi
Od strony Kroczaka

[Cristof]

Cytat z Faktów kaliskich
Wydeptana przez pieszych ścieżka biegnie przez teren prywatny należący do znajdującej się tam firmy. Dlatego nie mogliśmy wykonać tego przejścia, choć podjęliśmy taką próbę – wyjaśnia Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. – Barierka ustawiona jest jednak w taki sposób, aby piesi mogli dalej w miarę swobodnie przemieszczać się tą trasą, natomiast dla rowerzystów i tak nie było ona przystosowana ze względu na dużą różnicę poziomów.
Miasto nie zamierza jednak pozostawić tej sprawy.
- Chcielibyśmy uregulować ten problem. Liczymy na to, że uda się nam porozumieć z właścicielem terenu w kwestii wykonania przejścia – dodaje Krzysztof Gałka.
http://www.faktykaliskie.pl/przejscia-nie-ma" onclick="window.open(this.href);return false;

No i doczekaliśmy się rozwiązania problemu przez pana Gałkę. Oczywiście tak po kalisku czyli najmniejszej linii oporu. Zagrodzono całkowicie przejście w kierunku ul.Wodnej. Pozostaje malutka furtka dla desperatów. Jak komuś się stanie krzywda do będzie "Sorry , ale tam przejścia nie ma. Ciekawe czy od strony Alei Wojska Polskiego jest zaznaczone że nie ma przejścia do ul. Piłsudskiego .Co będzie jak ktoś pójdzie z wózkiem lub osoba niepełnosprawna i będzie musiał kawał się wracać.

[K-man]

No pięknie!

[kaliszanin2]

Ostatnie zdjęcie przedstawia kaliski zjazd dla niepełnosprawnych. Tj. niepełnosprawne kaliskie władze miasta powinny tamtędy zjeżdżać na... siedzeniu.

[<Przemek>]

Muszę przyznać, że świetnie to rozwiązali. W sumie nie wiem kogo bym bardziej obwiniał, czy miasto, że nie dopilnowało tego i nie sprawdziło zawczasu, że nie da rady tam ścieżki pociągnąć, czy może właściciela terenu, który chyba nie zna pojęcia dobra wspólnego.

[ANewDay]

to jest żałosne! może byś wysłał to zdjęcie do Faktów Kaliskich, to może by podłapali temat? przecież to ciężko będzie się przeprawiało w ogóle, a co dopiero z rowerem...

[Cristof]

Wysłałem zdjęcia do "Faktów kaliskich " i mamy błyskotliwą odpowiedź pana Gałki.

Zarząd Dróg Miejskich przypomina jednak, że sytuacja wynika z niezależnych od Miasta uwarunkowań. Wydeptana przez pieszych ścieżka biegnie bowiem przez teren prywatny należący do znajdującej się tam firmy. Dlatego wykonanie przez Miasto przejścia nie jest formalnie możliwe, choć jak zapewnia dyrektor ZDM piesi nadal mogą bez przeszkód korzystać z tej trasy. – Bariery musieliśmy ustawić, ale ustawione są w taki sposób, że pieszy zejdzie na ścieżkę z ul. Piłsudskiego i odwrotnie. Jeśli natomiast chodzi o rowery czy wózki - zejście nigdy nie było do nich przystosowane, bo zawsze posiadało dużą różnicę poziomów – przypomina Krzysztof Gałka.
http://www.faktykaliskie.pl/sciezka-donikad" onclick="window.open(this.href);return false;

[K-man]

Lepiej niech ktoś o tym napiszą na Calisia.pl. To będzie kolejny argument przeciw obecnej nieudolnej władzy. Bardzo często sobie tamtędy jeździłem rowerem. Rozumiem, ze teraz będę musiał taszczyć rower ponad murem oporowym.

[Pecolt nieruchomości]

Kolejny plan robiony przy biurku nijak się ma do rzeczywistości. Szkoda.

[gawronik13kalisz]

Barierkowa "rewolucja"
http://www.rc.fm//polityczne/125-barierek.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Cristof]

Barierka kosztuje ok. 400zł (http://www.sklepdrogowy.pl/Bariery_drog ... fault.html" onclick="window.open(this.href);return false;) x 125= 50tyś. plus koszt montażu. Uważam że część była zbędnie zamontowana , a pieniądze można było lepiej spożytkować.

[Vocatont]

Em z tego co wiem wczoraj straż miejska zgarnęła kogoś kto się chciał kąpać w stawach w p. Przyjaźni...
Tutaj może komuś przyjdzie myśl skakania na główkę
Lub zimą jazda na sankach...

A tak na poważnie może i było to inaczej przeznaczyć ale bezpieczeństwo jest najważniejsze

[<Przemek>]

Hah, dopiero wczoraj zorientowałem się, że problem nie dotyczy jednej barierki przy tej prywatnej posesji, o której ostatnio było głośno, ale rozchodzi się o ponad 100 barierek. Genialne, po prostu genialne. Nic dodać, nic ująć. Odkąd pamiętam pomiędzy rondem Dobrzec a Korczakiem była taka mała skarpa, ale nigdy barierek tam nie stawiano argumentując to bezpieczeństwem. Akurat ja bym wolał upaść na tą ziemię niż wyrżnąć głową w barierkę przy okazji uszkadzając swój rower. To się nazywa pomyślunek, ot co!

[Vocatont]

Przemku przy chodniku nie było aż tak stromo dawniej...
Ponieważ zrobili ścieżkę rowerową więc jest szerzej

[milo]

Największy problem tam stanowić będą piesi pomiędzy barierkami ( na fotce jakaś pani już sobie spaceruje ).