Pawel pisze:
Ja nie rozumiem na jakiej podstawie sądzisz że zwężenie jezdni uspokoi ruch ?Myślisz że jak bedzie wąsko i znak zakaz przekraczania 50 to nikt nie pojedzie szybciej ?
Uważam, że zwężenie doprowadzi do zmniejszenia ruchu i do tego, aby wszyscy jadący do/z Ostrowa korzystali z obwodnicy.
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że pozostawienie czterech pasów w takim samym stopniu uspokoi ruch, gdyż obecny kształt może zachęcać kierowców do ominięcia tranzytu właśnie tą trasą.
Nie zgadzam się również z tym, że łamanie przepisów miałoby w tym przypadku decydować o kształcie tej ulicy. To nie jest argument wspierający przyzwolenie na jazdę z taką prędkością w miejscu, w którym nie jest to ani konieczne, ani wskazane.
Poza tym przebudowa daje szansę skonkretyzowania funkcji tej ulicy również w sensie przestrzennym. Po oddaniu do ruchu obwodnicy nie będzie już uzasadnienia dla dominacji infrastruktury samochodowej.
Zresztą 70 na godzinę to nie przemykanie tylko sprawna jazda.
Dla kierowcy owszem, dla pieszego - w żadnym wypadku.
Może nie pamiętasz tych czasów bo nie wiem ile masz wiosen ale dobre kilka lat temu na niemal całym odcinku Wrocławskiej było własnie 70.Jedynie przy Agromie było ograniczenie do 50.
Ale pamiętaj, że:
a) wówczas to również była trasa wylotowa,
b) od tamtego czasu polityka w zakresie drogownictwa w Polsce uległa zmianie. Coraz więcej miast dostrzega, że - jak już napisałem wcześniej - infrastruktura dla samochodów nie powinna w jakimkolwiek zakresie dominować tam, gdzie nie jest to konieczne. I nadal uważam, że omawiany odcinek Wrocławskiej należy do takich miejsc.
Chyba nie tędy droga w uświadamianiu kierowców.Samymi zakazami jeszcze nikt nigdy niczego dobrego nie osiągnął.
Choćby behawioryści wykazali, iż nagroda jest skuteczniejsza od kary. Ale nie uważam też, że szersza jezdnia albo wyższa V max jest dobrą formą takiej nagrody.
Przejście dla pieszych załatwi wzudzana sygnalizacja
Okej, ale po co pieszy ma coś wzbudzać na ulicy, przez którą przy odpowiednim kształcie mógłby spokojnie przejść i bez tego?
a wyjazd z poprzecznych ulic jest tak samo niebezpieczny przy dwu jak i jednopasmówce.Tutaj zawsze trzeba zachować szczególną ostrożność.
Uważam, że na stopień bezpieczeństwa wpływają również czynniki związane z kształtem infrastruktury drogowej. Choć zgadzam się, iż szczególna ostrożność jest bezcenna.
[ Dodano: Czw, 18.09.2008, 22:15 ]
jp pisze:Gawron, cenię Twoją wiedze i z zainteresowaniem czytam posty. Często podzielam Twoje poglądy, np. odnoscie komunikacji zbiorowej.
Cieszę się, że doceniasz mnie w ten sposób, ale jest to zasługa wielu innych osób, które udzielają się na różnych forach i mają znacznie większą wiedzę. To właśnie dzięki nim zapoznaję się z opiniami, z którymi być może w żaden inny sposób bym się nie spotkał. I to właśnie dzięki nim mogę wyciągać pewne wnioski, zestawiając to co piszą z codzienną rzeczywistością.
Zastanawiam się jednak, czy nie jesteś zbyt stanowczy w "walce z kierowcami"
.
Staram się nie walczyć sam ze sobą
Mimo tego uwazam, ze niektóre argumenty za pozostawieniem 4 pasów nie są całkowicie pozbawione sensu. Zakladając, ze Kalisz bedzie rozwijac się w stronę Skalmierzyc, mozna by Wrocławskiej przydzielic rolę trasy srednicowej, dla kształtujacej sie aglomeracji. Wrocławska raczej nie bedzie drogą osiedlową, chocby ze wzgledu na ilosc znajdujących się przy niej firm, hurtowni isklepów w dodatku z tendencją do rozwoju.
Poruszyłeś bardzo ciekawy element tego wątku i przy tej okazji chciałbym zadać pytanie zwolennikom obecnego kształtu tej ulicy. Na ile, Waszym zdaniem, liczba hurtowni czy przewidywany rozwój okolicznych osiedli może zatkać węższą Wrocławską?
Szczerze mówiąc nie przemawia do mnie wizja osi aglomeracji w tym miejscu. Chyba łatwiej będzie mi się ustosunkować do Twojego pomysłu, jeżeli napiszesz, co rozumiesz przez taką trasę średnicową. Coś na kształt DTŚ w GOP?
Tymczasem w miastach podobnej wielkosci do Kalisza na budowę obwodnic przeznacza się setki milionow zł. z budrzetu panstwa. Np. w Koninie, który równiez jest miastem na prawach powiatu wybudowano z pieniedzy budrzetu panstwa piekna trasę w ciągu DK 25, tak,tak tej samej, na którą dla Kalisza nie ma pieniedzy...
Hmm, Trasa Europejska nie była finansowana przez UE?