Galeria Tęcza
Do ratusza trafił wniosek o wydanie pozwolenia na budowę galerii handlowej w miejscu obecnego Domu Handlowego Tęcza
Jak podał "Głos Wielkopolski" w budynku mieścił się będzie market, kilkadziesiąt sklepów, kino oraz punkty usługowe. Inwestorem są Społem i spółka E.F. Rank Progress.
Poważnym problemem będzie budowa wokół galerii miejsc parkingowych. Inwestorzy chcą na własny koszt wybudować podziemny parking pod Nowym Rynkiem i przekazać go miastu. Zdaniem prezydenta Janusza Pęcherza, takie rozwiązanie byłoby bardzo korzystne. Kłopot jednak w tym, że na Nowym Rynku funkcjonuje targowisko i na czas budowy musiałoby zostać przeniesione na teren przy ul. 3. Maja.
Źródło: "Głos Wielkopolski"
Jak podał "Głos Wielkopolski" w budynku mieścił się będzie market, kilkadziesiąt sklepów, kino oraz punkty usługowe. Inwestorem są Społem i spółka E.F. Rank Progress.
Poważnym problemem będzie budowa wokół galerii miejsc parkingowych. Inwestorzy chcą na własny koszt wybudować podziemny parking pod Nowym Rynkiem i przekazać go miastu. Zdaniem prezydenta Janusza Pęcherza, takie rozwiązanie byłoby bardzo korzystne. Kłopot jednak w tym, że na Nowym Rynku funkcjonuje targowisko i na czas budowy musiałoby zostać przeniesione na teren przy ul. 3. Maja.
Źródło: "Głos Wielkopolski"
Takiej opcji nie można wykluczyć, ale tak samo mówiono o tych ławeczkach na Alei Wolności, jakoś takie zjawisko nie miało tam miejsca, żulownia raczej nie lokuje się w takich miejscach ;p tym bardziej jeśli co pewien czas przejeżdżała by tu policja...Czaja pisze:i menelstwem z pobliskich ulic, chyba wszyscy wiemy o które ulice mi chodzi.
dzwi mnie fakt, ze temat targowiska w tamtym miejscu jest wogole jeszcze wałkowany.
Z momentem powstania banku PKO na Górnoslaskiej sprzedajacy na sasadujacym z nim targowisku, musieli przenosic sie na wygospodarowany plac na konopnickiej, poniewaz pomiedzy targowkiskiem, a bankiem byla za duza roznica architektoniczna.
dzieki uporowi wielu osob, powstala spolka, ktra wybudowala centrum handlowe, ktore w czesci laczy sie z bankiem, na co przystali owczesnie wlodarze Kalisza.
nie od dzisiaj wiadomo, ze sa tym kraju rowni i rowniejsi, ale czemu wiec, sprzedajacy pod tecza maja dalej piastowac swoje miejsce i psuc galerii tecza wizerunek, a kupcom z pod zegara kazano wynosic sie na odlegly plac, ktorego odleglosc na pewno jest duzo wieksza niz odleglosc miedzy placem pod tecza, a placem na 3 maja.
Z momentem powstania banku PKO na Górnoslaskiej sprzedajacy na sasadujacym z nim targowisku, musieli przenosic sie na wygospodarowany plac na konopnickiej, poniewaz pomiedzy targowkiskiem, a bankiem byla za duza roznica architektoniczna.
dzieki uporowi wielu osob, powstala spolka, ktra wybudowala centrum handlowe, ktore w czesci laczy sie z bankiem, na co przystali owczesnie wlodarze Kalisza.
nie od dzisiaj wiadomo, ze sa tym kraju rowni i rowniejsi, ale czemu wiec, sprzedajacy pod tecza maja dalej piastowac swoje miejsce i psuc galerii tecza wizerunek, a kupcom z pod zegara kazano wynosic sie na odlegly plac, ktorego odleglosc na pewno jest duzo wieksza niz odleglosc miedzy placem pod tecza, a placem na 3 maja.
pozdrawiam
zakadam
zakadam
Handlowcy z targowiska na Nowym Rynku protestowali w ratuszu przeciwko budowie pod targowiskiem podziemnego parkingu
Przypomnijmy. Parking miałby służyć głównie klientom galerii handlowej, która ma powstać w miejscu pobliskiego domu handlowego "Tęcza". Parking chce wybudować na swój koszt inwestor galerii i przekazać go następnie miastu. Na czas budowy targowisko miałoby zostać przeniesione na plac przy ulicy 3-go Maja.
Jak podał "Głos Wielkopolski" kupcy obawiają się, że w nowym miejscu, dalej od centrum miasta, stracą wielu swoich klientów.
- Sami stworzyliśmy sobie miejsca pracy, a teraz nas się z niego wyrzuca - skarżyli się prezydentowi Kalisza, Januszowi Pęcherzowi. - Za własne pieniądze musieliśmy wybudować zadaszenie targowiska. Problemem było postawienie jakiegokolwiek pawilonu, bo Nowy Rynek uznawany jest przez konserwatora za zabytek. Nie wolno było nawet kawałka kostki brukowej ruszyć. A teraz nie ma najmniejszych przeszkód, żeby plac rozkopać i wybudować parking? - pytali. - My od lat musimy sobie radzić bez niego.
Źródło: "Głos Wielkopolski"
[ Dodano: Pią, 28.09.2007, 14:27 ]
A tu żródło z rc.fm
Kalisz | Życie społeczne
Batalia o targowisko
Skandal, absurd, głupota - tak kaliscy kupcy komentują pomysł wybudowania w miejscu targowiska "Pod Tęczą" podziemnych parkingów.
O ile inwestycję uważają za słuszną, to miejsce, w którym parkingi mają powstać uważają za pomyłkę. A inwestycja ma powstać właśnie pod targowiskiem. Na czas budowy trzeba by przenieść kupców i ich stoiska na plac przy ul. 3 Maja.
Skąd nagle taki pomysł? Parkingi chce wybudować inwestor, który planuje rozbudowę Galerii Tęcza. Miastu to odpowiada, bo samo do inwestycji nie musi dołożyć ani grosza.
Ale kupcy protestują. Twierdzą, że się nie przeniosą.
"Jaką mamy pewność, że jak nas przeniosą, to potem wrócimy w to samo miejsce? Żadnej. Nikomu nie możemy wierzyć. Dlatego jesteśmy przeciwni i będziemy się bronić przed przeprowadzką. Tutaj jest nasze miejsce" - mówią zgodnie kupcy.
Prezydent Janusz Pęcherz przekonuje, że rozumie racje kupców, ale parkingi w Kaliszu trzeba pobudować.
"Miastu jest potrzebny duży parking. Już były różnego rodzaju inicjatywy, planowaliśmy budowę parkingów podziemnych, naziemnych, wielopiętrowych, żeby gdzieś tę wzrastającą liczbę samochodów pomieścić. Kalisz jest pod względem liczby samochodów w przeliczeniu na jednego mieszkańca trzecim miastem w Polsce, a pod względem liczby parkingów, nie wiem czy na trzecim od końca, ale na pewno mamy z tym poważne problemy" - tłumaczy.
Kupcy z targowiska "Pod Tęczą" zapewniają, że do inwestycji nie dopuszczą. Nie chcą się przenieść na 3 maja. Już kilkakrotnie odwiedzali prezydenta i walczyli o swoje miejsca pracy.
"Chcą wysiudać ludzi, którzy chcą tu sobie dorobić!. Przecież jak ruszą te nasze budy, to one się rozsypią!" - argumentują.
Jedno jest pewne - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A z punktu widzenia władz Kalisza, parkingi powinni powstać i trzeba wykorzystać okazję. Inwestor stworzy bowiem podziemne miejsca parkingowe i dzięki temu władze miasta nie będą się musiały o to troszczyć.
"Rozmawiałem z kupcami. Nie chcą, póki co, słuchać. Ja uważam,że to pewna szansa, którą można wykorzystać do tego, by poprawić sobie warunki.
Mało tego, inwestor, który będzie zainteresowały tym, żeby miejsca parkingowe powstały, mógłby na pewno partycypować w części, żeby odtworzyć kupcom to, co mają obecnie albo może zbudować coś lepszego" - mówi prezydent.
Czy kupcy zaczną słuchać i dojdą do porozumienia z władzami miasta? Na tą chwilę to wykluczone. Sprawa budzi wiele emocji. A jest to dopiero jej początek. Bo ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Sprawa jest rozwojowa i na pewno będziemy się jej przyglądać.
Przypomnijmy. Parking miałby służyć głównie klientom galerii handlowej, która ma powstać w miejscu pobliskiego domu handlowego "Tęcza". Parking chce wybudować na swój koszt inwestor galerii i przekazać go następnie miastu. Na czas budowy targowisko miałoby zostać przeniesione na plac przy ulicy 3-go Maja.
Jak podał "Głos Wielkopolski" kupcy obawiają się, że w nowym miejscu, dalej od centrum miasta, stracą wielu swoich klientów.
- Sami stworzyliśmy sobie miejsca pracy, a teraz nas się z niego wyrzuca - skarżyli się prezydentowi Kalisza, Januszowi Pęcherzowi. - Za własne pieniądze musieliśmy wybudować zadaszenie targowiska. Problemem było postawienie jakiegokolwiek pawilonu, bo Nowy Rynek uznawany jest przez konserwatora za zabytek. Nie wolno było nawet kawałka kostki brukowej ruszyć. A teraz nie ma najmniejszych przeszkód, żeby plac rozkopać i wybudować parking? - pytali. - My od lat musimy sobie radzić bez niego.
Źródło: "Głos Wielkopolski"
[ Dodano: Pią, 28.09.2007, 14:27 ]
A tu żródło z rc.fm
Kalisz | Życie społeczne
Batalia o targowisko
Skandal, absurd, głupota - tak kaliscy kupcy komentują pomysł wybudowania w miejscu targowiska "Pod Tęczą" podziemnych parkingów.
O ile inwestycję uważają za słuszną, to miejsce, w którym parkingi mają powstać uważają za pomyłkę. A inwestycja ma powstać właśnie pod targowiskiem. Na czas budowy trzeba by przenieść kupców i ich stoiska na plac przy ul. 3 Maja.
Skąd nagle taki pomysł? Parkingi chce wybudować inwestor, który planuje rozbudowę Galerii Tęcza. Miastu to odpowiada, bo samo do inwestycji nie musi dołożyć ani grosza.
Ale kupcy protestują. Twierdzą, że się nie przeniosą.
"Jaką mamy pewność, że jak nas przeniosą, to potem wrócimy w to samo miejsce? Żadnej. Nikomu nie możemy wierzyć. Dlatego jesteśmy przeciwni i będziemy się bronić przed przeprowadzką. Tutaj jest nasze miejsce" - mówią zgodnie kupcy.
Prezydent Janusz Pęcherz przekonuje, że rozumie racje kupców, ale parkingi w Kaliszu trzeba pobudować.
"Miastu jest potrzebny duży parking. Już były różnego rodzaju inicjatywy, planowaliśmy budowę parkingów podziemnych, naziemnych, wielopiętrowych, żeby gdzieś tę wzrastającą liczbę samochodów pomieścić. Kalisz jest pod względem liczby samochodów w przeliczeniu na jednego mieszkańca trzecim miastem w Polsce, a pod względem liczby parkingów, nie wiem czy na trzecim od końca, ale na pewno mamy z tym poważne problemy" - tłumaczy.
Kupcy z targowiska "Pod Tęczą" zapewniają, że do inwestycji nie dopuszczą. Nie chcą się przenieść na 3 maja. Już kilkakrotnie odwiedzali prezydenta i walczyli o swoje miejsca pracy.
"Chcą wysiudać ludzi, którzy chcą tu sobie dorobić!. Przecież jak ruszą te nasze budy, to one się rozsypią!" - argumentują.
Jedno jest pewne - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A z punktu widzenia władz Kalisza, parkingi powinni powstać i trzeba wykorzystać okazję. Inwestor stworzy bowiem podziemne miejsca parkingowe i dzięki temu władze miasta nie będą się musiały o to troszczyć.
"Rozmawiałem z kupcami. Nie chcą, póki co, słuchać. Ja uważam,że to pewna szansa, którą można wykorzystać do tego, by poprawić sobie warunki.
Mało tego, inwestor, który będzie zainteresowały tym, żeby miejsca parkingowe powstały, mógłby na pewno partycypować w części, żeby odtworzyć kupcom to, co mają obecnie albo może zbudować coś lepszego" - mówi prezydent.
Czy kupcy zaczną słuchać i dojdą do porozumienia z władzami miasta? Na tą chwilę to wykluczone. Sprawa budzi wiele emocji. A jest to dopiero jej początek. Bo ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Sprawa jest rozwojowa i na pewno będziemy się jej przyglądać.
Widać w Kaliszu powstał identyczny problem jak w Warszawie, gdzie kupcy handlujący na stadionie X lecia rownież nie chcą się przenieść. Te przypadki pokazują jak słaba jest nasza władza!
Fotki Kalisza:
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
Krew mnie zalewa jak słyszę argumenty tych handlarzy dają im targowisko na 3 Maja, tuż obok,.. chcą je jeszcze przystosować specjalnie dla kupców i dla klientów, aby obu stronom było wygodnie to im się jeszcze nie podoba. Gruszki na wierzbie by chcieli! Jak nie pasuje plac w centrum miasta (3 Maja) to może niech się przeniosą gdzieś na pola za Kalisz! Będą tam mieć ciszę i spokój... w pewnym momencie nawet mi tych kupców było żal, bo rozumiem, że to ich żródło dochodu, ale z czasem dochodzę do wniosku, że nie ma po co żałować pierw argumentują, że kupili nowe kioski, a teraz narzekają, że im się budy rozsypią przy przenoszeniu... Po prostu im się (za przeproszeniem), w czterech literach poprzewracało..
Batalia o targowisko - ciąg dalszy
6 tysięcy podpisów - tyle zebrali kaliscy kupcy z targowiska "Pod Tęczą" od osób robiących tam zakupy. Walczą o to, by targowiska na czas budowy podziemnego parkingu nie przenosić w inne miejsce.
A budowę parkingów zaproponował prywatny inwestor. Chce wybudować parkingi i jeszcze za to zapłacić. Władze miasta zacierają ręce, bo inwestycja jest warta 12 milionów złotych.
Ale kupcy biją na alarm. Nie wierzą, że po wybudowaniu parkingów wrócą pod Tęczę. Dlatego zebrali podpisy, a dzisiaj zanieśli je prezydentowi. I żadnych argumentów przyjmować nie chcą.
"My wcale nie chcemy lepszych warunków. Nam jest dobrze teraz. Luksusów nie chcemy. Przecież to targowisko to nasze życie, nasze być albo nie być. I nie chodzi tu tylko o zarabianie pieniędzy, my to kochamy" - mówili podczas dzisiejszej wizyty u prezydenta.
Prezydent Janusz Pęcherz jest zdziwiony akcją kupców.
"Po co wy te akcje organizujecie? Gdyby mi na tym zależało, to ja bym zebrał 60 tysięcy podpisów od ludzi, którym się to targowisko nie podoba. Nie robię tego, bo nie zamierzam likwidować waszych miejsc pracy. Chcę mieć i targowisko i parkingi" - mówił do kupców.
Osoby handlujące na targowisku "Pod Tęczą" nie chcą też konfliktu z osobami handlującymi na rynku przy 3 Maja. Są przekonani, że dla wszystkim tam miejsca nie wystarczy.
"Jak my się tam pomieścimy? Bić się będziemy? Czy ciągnąć losy? Przecież tam szpilki wcisnąć nie można, jak jest niedzielny rynek"
Prezydent kupców uspokajał. "Nie zrobię nic bez waszej wiedzy i wbrew waszej woli" - podkreślał.
"Nie mam czołgów i nie będę ich miał. Ale nawet gdybym je miał, i tak bym ich nie wyprowadził. Chcę rozmawiać z kupcami. Zaproponujemy Wam kilka koncepcji rozwiązania problemu i wierzę, że dojdziemy do porozumienia" - mówił Janusz Pęcherz.
Do dyskusji włączył się wiceprezydent Daniel Sztandera. Wspierał prezydenta i tłumaczył.
"Przecież do tej pory żadna decyzja nie zapadła. Wpłynął tylko wniosek od inwestora, który jest chętny do budowy parkingu. On chce to zrobić za własne pieniądze. Dlaczego mamy z tego nie skorzystać?" - pytał.
Wiceprezydent przekonywał kupców, aby myśleli pozytywnie. To rozsierdziło zgromadzonych w gabinecie prezydenta.
"Pozytywnie to można myśleć, jak się ma zapewniony byt, jak się ma pieniądze w kieszeni i jak się wie, że nic złego się nie wydarzy. Ja jestem optymistką, ale z doświadczeniem" - mówiła jedna z handlujących na targowisku kobiet.
"A pani myśli, że ja mam zapewniony byt? Przecież mnie tu jutro może nie być. Wystarczy jeden podpis prezydenta i przestaję pełnić funkcję wiceprezydenta. Ale bez pozytywnego myślenia, życie nie ma sensu" - odpierał Daniel Sztandera.
Kupcy z targowiska "Pod Tęczą" bronią swoich racji. Twierdzą, że w słusznej sprawie walczyć będą do końca.
Oni będą walczyć, a my tę walkę będziemy śledzić. Bo to zapewne dopiero jej początek.
żródło rc.fm
6 tysięcy podpisów - tyle zebrali kaliscy kupcy z targowiska "Pod Tęczą" od osób robiących tam zakupy. Walczą o to, by targowiska na czas budowy podziemnego parkingu nie przenosić w inne miejsce.
A budowę parkingów zaproponował prywatny inwestor. Chce wybudować parkingi i jeszcze za to zapłacić. Władze miasta zacierają ręce, bo inwestycja jest warta 12 milionów złotych.
Ale kupcy biją na alarm. Nie wierzą, że po wybudowaniu parkingów wrócą pod Tęczę. Dlatego zebrali podpisy, a dzisiaj zanieśli je prezydentowi. I żadnych argumentów przyjmować nie chcą.
"My wcale nie chcemy lepszych warunków. Nam jest dobrze teraz. Luksusów nie chcemy. Przecież to targowisko to nasze życie, nasze być albo nie być. I nie chodzi tu tylko o zarabianie pieniędzy, my to kochamy" - mówili podczas dzisiejszej wizyty u prezydenta.
Prezydent Janusz Pęcherz jest zdziwiony akcją kupców.
"Po co wy te akcje organizujecie? Gdyby mi na tym zależało, to ja bym zebrał 60 tysięcy podpisów od ludzi, którym się to targowisko nie podoba. Nie robię tego, bo nie zamierzam likwidować waszych miejsc pracy. Chcę mieć i targowisko i parkingi" - mówił do kupców.
Osoby handlujące na targowisku "Pod Tęczą" nie chcą też konfliktu z osobami handlującymi na rynku przy 3 Maja. Są przekonani, że dla wszystkim tam miejsca nie wystarczy.
"Jak my się tam pomieścimy? Bić się będziemy? Czy ciągnąć losy? Przecież tam szpilki wcisnąć nie można, jak jest niedzielny rynek"
Prezydent kupców uspokajał. "Nie zrobię nic bez waszej wiedzy i wbrew waszej woli" - podkreślał.
"Nie mam czołgów i nie będę ich miał. Ale nawet gdybym je miał, i tak bym ich nie wyprowadził. Chcę rozmawiać z kupcami. Zaproponujemy Wam kilka koncepcji rozwiązania problemu i wierzę, że dojdziemy do porozumienia" - mówił Janusz Pęcherz.
Do dyskusji włączył się wiceprezydent Daniel Sztandera. Wspierał prezydenta i tłumaczył.
"Przecież do tej pory żadna decyzja nie zapadła. Wpłynął tylko wniosek od inwestora, który jest chętny do budowy parkingu. On chce to zrobić za własne pieniądze. Dlaczego mamy z tego nie skorzystać?" - pytał.
Wiceprezydent przekonywał kupców, aby myśleli pozytywnie. To rozsierdziło zgromadzonych w gabinecie prezydenta.
"Pozytywnie to można myśleć, jak się ma zapewniony byt, jak się ma pieniądze w kieszeni i jak się wie, że nic złego się nie wydarzy. Ja jestem optymistką, ale z doświadczeniem" - mówiła jedna z handlujących na targowisku kobiet.
"A pani myśli, że ja mam zapewniony byt? Przecież mnie tu jutro może nie być. Wystarczy jeden podpis prezydenta i przestaję pełnić funkcję wiceprezydenta. Ale bez pozytywnego myślenia, życie nie ma sensu" - odpierał Daniel Sztandera.
Kupcy z targowiska "Pod Tęczą" bronią swoich racji. Twierdzą, że w słusznej sprawie walczyć będą do końca.
Oni będą walczyć, a my tę walkę będziemy śledzić. Bo to zapewne dopiero jej początek.
żródło rc.fm
Decyzja środowiskowa
http://www.bip.kalisz.pl/index.php?id=1 ... id_p=10213
Oto fragment:
WSRK.7624-63/07 22 pażdziernika 2007 r.
O G Ł O S Z E N I E
Na podstawie art. 32 ust. 2 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska PREZYDENT MIASTA KALISZA informuje, że zostały wydane decyzje
o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację następujących przedsięwzięć:
Lp. Nazwa i adres podmiotu Nr decyzji i data wydaniaWSRK.7624- ... / ..dd.mm.rr Rodzaj przedsięwzięcia LokalizacjaKalisz ul. ...
5 EF RANK PROGRESS 31/07 14.09.07 CENTRUM HANDLOWE TĘCZA Nowy Rynek
6 Progres 77 49/07 11.09.07 centrum handlowe TESCO WP 2
Informacje o podjętych decyzjach (wydanych wg procedury zapewniającej udział społeczeństwa) umieszczono w publicznie dostępnym wykazie danych
o dokumentach prowadzonym w Wydziale Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Kaliszu, ul. Kościuszki 1a (III p. pok. nr 2).
Oto fragment:
WSRK.7624-63/07 22 pażdziernika 2007 r.
O G Ł O S Z E N I E
Na podstawie art. 32 ust. 2 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska PREZYDENT MIASTA KALISZA informuje, że zostały wydane decyzje
o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację następujących przedsięwzięć:
Lp. Nazwa i adres podmiotu Nr decyzji i data wydaniaWSRK.7624- ... / ..dd.mm.rr Rodzaj przedsięwzięcia LokalizacjaKalisz ul. ...
5 EF RANK PROGRESS 31/07 14.09.07 CENTRUM HANDLOWE TĘCZA Nowy Rynek
6 Progres 77 49/07 11.09.07 centrum handlowe TESCO WP 2
Informacje o podjętych decyzjach (wydanych wg procedury zapewniającej udział społeczeństwa) umieszczono w publicznie dostępnym wykazie danych
o dokumentach prowadzonym w Wydziale Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Kaliszu, ul. Kościuszki 1a (III p. pok. nr 2).
Jeżeli czegoś nie wolno, ale bardzo się chce, to można.
ZAGADKA
Nie rozumiem dlaczego ta fotka jest powyżej zamieszczona. Taką samą fotkę zamieścił w lipcu "młody" na stronie 9 - prawie na jej końcu - czytajmy to forum i nie powielajmy tego samego wiele razy - kompletny bezsens moim zdaniem. Bez urazy. A może się mylę ?
Jeżeli czegoś nie wolno, ale bardzo się chce, to można.
-
- Użytkownik
- Posty: 350
- Rejestracja: 4 sty 2006, o 18:38
- Lokalizacja: NAJSTARSZE MIASTO W POLSCE
oto wizualizacje Galerii Tęcza
http://portal.calisia.pl/articles/242-g ... -si-kalisz
http://portal.calisia.pl/articles/242-g ... -si-kalisz
Na zdjeciu nr3 widać jak fajnie by było gdyby przeniesiono ten syf z naprzeciwko tęczy!
Fotki Kalisza:
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=343292