Kwestia województwa raz jeszcze

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: filip » 15 gru 2022, o 15:56

K-man pisze:
15 gru 2022, o 13:47
Czytając twój post można odnieść wrażenie, że tylko wielkie woj mają szanse rozwoju. Może źle cię zrozumiałem. Ale idąc tym tokiem myślenia największe państwa na świecie powinny być najbogatsze.
Ciekawe, bo nigdzie nie pisałem o wielkości województw.
Najlepsze państwo to te, którego nie ma. :P A tak serio jeżeli jestem zwolennikiem małych (ale gęsto zaludnionych) państw federalnych to jak mogę być zwolennikiem dużych województw?
K-man pisze:
15 gru 2022, o 13:47
Drogi zawsze można wybudować do niedawna w Polsce nie mieliśmy praktycznie autostrad. Mam nadzieję, że do Kalisza też wreszcie dotrą drogi i kolei.
Nie pisałem o drogach, a miałem na myśli kolej. Transport drogowy mocno będzie tracił na znaczeniu przez następne 10-15 lat. Będziemy kończyli docelową sieć drogową i pieniądze przerzucali (w końcu) na kolej.
K-man pisze:
15 gru 2022, o 13:47
W te upadające regony i tak będzie trzeba zainwestować. Czy będą nowe woj czy nie.
Przecież o tym pisałem.
K-man pisze:
15 gru 2022, o 13:47
Inaczej będzie jak w Hiszpanii. Wielkie prowincję, gdzie poza stolicami prowincja wymiera zastraszającym tempie. W Polsce będziemy mieć to samo. No chyba, że chcemy aby między kilkoma największymi miastami rozciągały się piękne dzikie tereny. Puszczę, mokradłą czy łąki. ;)
Widać typowy brak zrozumienia sytuacji hiszpańskiej. Zacznijmy od historii. W 1936 roku wybuchła hiszpańska wojna domowa, w której zwyciężył (tfu) faszysta Franco. Wprowadził korporacjonistyczny model gospodarczy (charakterystyczny dla państw faszystowskich), na dodatek Hiszpania była mocno autarkiczna. Więc bieda w Hiszpanii ciągnęła się dalej. W latach 60 Hiszpania otworzyła się na świat i do Hiszpanii zaczęły spływać inwestycje zagraniczne, a sami obywatele masowo zakładali firmy. Wiadomo, że inwestycje nie będą spływały do miasteczka, czy wioski 300 km od większego miasta, więc zaczęły się masowe migracje do miast (czyli tak jak być powinno). Ale nie rosły tylko największe miasta, a takie wielkości Kalisza też.

Jeżeli historię mamy za sobą to przejdźmy dalej.
1. Hiszpania jest bardzo dużym państwem o stosunkowo niskiej gęstości zaludnienia. Więc naturalne, że w takim kraju ludność się będzie bardziej "centralizowała", bo inaczej to by nie miało prawa działać.
2. Ludność Hiszpanii historycznie skupiała się na wybrzeżach, południu i Madrycie. Przemiany społeczno-gospodarcze tylko to spotęgowały.
Dlatego "środkowa" część Hiszpanii to w głównej mierze pustkowie (chociaż są tam też miasta wielkości Kalisza i trochę większe ;) )
3. "España vaciada" to takie sentymentalne opłakiwanie dziur, w których i tak nic nie ma i nikt nie chciałby tam nigdy mieszkać.

Jedyny zarzut jaki można mieć przemian w Hiszpanii jest taki, że ludzi na tych wioskach i w miasteczkach pośrodku niczego zostawiono samemu sobie. Powinno się im pomagać w przeprowadzce do miasta, aby nie musieli żyć w tak potwornych warunkach.
Ale przemiany w Hiszpanii miały masę zalet. Z wiejskiego, zaściankowego kraju stali się nowoczesnym, miejskim społeczeństwem. Utrzymanie takiego kraju jest tańsze, państwo ma większy potencjał gospodarczy i może oferować wyższy poziom życia.

Ty serio patrzysz na rozmiar granic administracyjnych hiszpańskich regionów, a nie na to jak działają? :shock: To są regiony autonomiczne, to coś innego niż te śmieszne polskie województwa, które nic nie mają do gadania.
K-man pisze:
15 gru 2022, o 13:47
A ja nie widzę problemu jeśli to woj miałoby charakter przemysłowo-rolniczy.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Takie województwo w ogóle nie ma sensu, bo byłoby antyrozwjowe i trzeba byłoby je wiecznie subsydiować. Ludzie by i tak z takiego grajdoła uciekali gdzie się da.
Czasy gospodarek przemysłowo-rolniczych w cywilizowanych państwach się skończyły 70 lat temu. Teraz głównie usługi i przemysł wspomagająco, a rolnictwo to tylko margines nie mający wpływu na gospodarkę, a utrzymywany dotacjami państwa na wypadek wojny.
Więc albo robimy tak, żeby jeżeli takie województwo powstanie rzeczywiście miało rację bytu albo zostajemy sobie przemysłowo-rolniczym zapadłym regionem.

ww
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1723
Rejestracja: 1 sty 2006, o 11:21
Lokalizacja: Rypinek/Pomorzany/Wilda

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: ww » 15 gru 2022, o 23:05

Teatrzyk Zielona Gęś ma zaszczyt przedstawić... „Rozmowa o województwie”

K-man: „A ja nie widzę problemu jeśli to woj miałoby charakter przemysłowo-rolniczy".
Filip o teoretycznym (przemysłowo-rolniczym) województwie kaliskim: „Takie województwo w ogóle nie ma sensu”.
PWN o województwie wielkopolskim: „województwo przemysłowo-rolnicze”.
ww o województwie wielkopolskim: „Takie województwo wielkopolskie w ogóle nie ma sensu".

Consensus.
Kurtyna.
Mam dosyć tego miasta, Czerwono-czarnej mafii. (T.Love, „King”, 1992)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: filip » 16 gru 2022, o 00:19

Niezły cherry picking. :wink: W tym samym zdaniu o tym, że jest to województwo przemysłowo-rolnicze jest napisane, że w województwie szybko rośnie sektor usługowy "Województwo przem.-roln., z szybko wzrastającym udziałem usług".
Poza tym jest napisane, że w 2008 roku województwo miało 3,4 mln mieszkańców. Pozwala to sądzić, że opis pochodzi z 2008 roku (jeszcze znalazłem w opisie na PWN, że wskaźnik urbanizacji wynosił 57,6%, więc to też sporo wyższy wynik niż obecnie), więc jest mocno nieaktualny.
Zapewne mocnym motorem napędowym przekształcenia struktury zatrudnienia jest Poznań, a wschodnia część jest słabiej rozwinięta (na czele z najgorzej zurbanizowaną częścią województwa wielkopolskiego - dawnym Królestwem Polskim).

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: K-man » 16 gru 2022, o 13:45

Wielkopolska wchodząca w skład Królestwa Wielkopolskiego nie jest najsłabiej zurbanizowana. Jakbym czytał poznańskie bzdury. Sprawdź sobie powiaty nad Pilicą jak dla mnie najsłabsze pod względem ludności i gospodarki powiaty w woj poznańskim.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: milo » 16 gru 2022, o 13:57

Hm...o co chodzi z tą Pilicą? Gdzie to jest?
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
wollny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1368
Rejestracja: 11 gru 2007, o 11:30
Lokalizacja: Kalisz

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: wollny » 16 gru 2022, o 14:40

Może o Noteć chodziło?
Niepusta separacja między dwoma rzeczami podstawowymi jest homomorficzna z trójwymiarową przestrzenią euklidesową, a więc pozwala określić odległości przestrzenne.

ww
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1723
Rejestracja: 1 sty 2006, o 11:21
Lokalizacja: Rypinek/Pomorzany/Wilda

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: ww » 16 gru 2022, o 16:37

milo pisze:
16 gru 2022, o 13:57
Hm...o co chodzi z tą Pilicą? Gdzie to jest?
Jak to gdzie. Piła leży nad Pilicą , wysmyraj sobie w telefonie. :wink:
Mam dosyć tego miasta, Czerwono-czarnej mafii. (T.Love, „King”, 1992)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: K-man » 16 gru 2022, o 17:12

Przepraszam panowie. Oczywiście chodziło mi o Noteć. :)
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: filip » 16 gru 2022, o 18:44

K-man pisze:
16 gru 2022, o 13:45
Wielkopolska wchodząca w skład Królestwa Wielkopolskiego nie jest najsłabiej zurbanizowana. Jakbym czytał poznańskie bzdury. Sprawdź sobie powiaty nad Pilicą jak dla mnie najsłabsze pod względem ludności i gospodarki powiaty w woj poznańskim.
Królestwo Wielkopolskie i Pilica? :shock: Rozumiem, że chodzi Ci o Królestwo Polskie i Noteć?
Masz jakieś fiksację tego Poznania. Taka jest prawda, że Królestwo Polskie historycznie jest gorzej zurbanizowane, z wielu względów. Jeżeli to są bzdury to bzdurą jest też to, że w zaborze pruskim i na tzw. ziemiach odzyskanych jest mniej linii kolejowych?

Jeżeli chodzi o powiaty blisko Noteci to błąd i to spory. Te powiaty mają wyższy wskaźnik urbanizacji i to pomimo tego, że największe miasto to Piła. Pow. pilski - 65%, pow. wałecki - 60%, pow. chodzieski - 56% i najgorzej zurbanizowany powiat czarnkowsko-trzcianecki - 47%. Tymczasem cały teren byłego Królestwa Polskiego w granicach woj. wielkopolskiego ma 615314 mieszkańców, 266622 w miastach, a wskaźnik urbanizacji wynosi... 43% (wszystkie dane są z NSP). To zdecydowanie mniej, niż wcześniej wymienione przeze mnie powiaty.

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: K-man » 17 gru 2022, o 22:11

Ja pisałem o potencjale ludnościowym i gospodarczym powiatów nad Notecią. A ty mi wyskakujesz ze wskaźnikiem urbanizacji.:)
Nie sądzę żeby inwestora to jakoś bardzo interesowało. Inwestor szuka z reguły terenów, z dużą liczbą ludności bo łatwiej znaleźć pracownika lub klienta. Obszar z dobrze uprzemysłowiony przyciąga kolejne firmy, Dlatego największe miasta w Polsce przyciągają inwestorów, a im mniejsze tym z reguły. Powtarzam z reguły przyciąga dużo mniej, lub wcale. Sądzę, że te powiaty będą z czasem jeszcze bardziej traciły na znaczeniu. Nawet jak wskaźnik urbanizacji im jeszcze podskoczy. ;)

A Wielkopolska pod zaborem to była typowo rolnicza prowincja, gdzie największym miastem był 1914 Poznań z liczbą 150 tyś. Można dodać jeszcze Bydgoszcz 70 tyś i może małe Gniezno z Lesznem. Pruskie władze nawet dopłacały urzędnikom cywilnym i wojskowym żeby z Wielkopolski nie wyjeżdżali. Ale to i tak nic nie dało.. Największe zadupie w Cesarstwie. Królestwo Polskie miało zdecydowanie bardziej rozwinięte miasta i przemysł.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: filip » 17 gru 2022, o 23:01

K-man pisze:
17 gru 2022, o 22:11
Ja pisałem o potencjale ludnościowym i gospodarczym powiatów nad Notecią. A ty mi wyskakujesz ze wskaźnikiem urbanizacji.:)
A ja o wskaźniku urbanizacji, który przekłada się na rozwój - chociażby podkarpackie kontra dolnośląskie. :wink:
Wskaźnik urbanizacji często pokazuję jak duże jest zatrudnienie w rolnictwie. Najgorzej zurbanizowana jest ściana wschodnia, jest tam największe zatrudnienie w rolnictwie i największa bieda. To miasta są generatorem bogactwa, lepsze 50 tys. miasto, niż wsie które mają 100 tys. mieszkańców.
K-man pisze:
17 gru 2022, o 22:11
Nie sądzę żeby inwestora to jakoś bardzo interesowało. Inwestor szuka z reguły terenów, z dużą liczbą ludności bo łatwiej znaleźć pracownika lub klienta.
Błąd, kardynalny błąd. Inwestor szuka przede wszystkim miejsc gdzie jest dużo absolwentów szkół wyższych i młodych ludzi. Często patrzy się też jak dostać się do danego miejsca (to ma większe znaczenie w przypadku pracy biurowej), czyli np. odległość od lotnisk.
Klimat biznesowy, czyli np. czy w danym miejscu są firmy wspomagające (np. dla biur ważne będą firmy sprzątające), współpraca z różnymi instytucjami (np. uczelniami wyższymi), urzędami. Ważna jest też atrakcyjność miasta samego w sobie, w tym dla imigrantów (czyli jak będzie żyło się kadrze zarządzającej).
Żyjemy w gospodarce opartej na wiedzy.
K-man pisze:
17 gru 2022, o 22:11
Obszar z dobrze uprzemysłowiony przyciąga kolejne firmy, Dlatego największe miasta w Polsce przyciągają inwestorów, a im mniejsze tym z reguły. Powtarzam z reguły przyciąga dużo mniej, lub wcale.
O i tu się mogę zgodzić. Tylko, że to działa na takiej zasadzie, że jeżeli gdzieś np. produkują skarpetki tzn. że są jacyś specjaliści od produkcji tych skarpetek. Czyli łatwiej ogarnąć pracowników, a przy okazji można ich podebrać konkurencji.
Dlatego jeżeli w Warszawie zadomowiło się bardzo dużo różnych firm związanych z szeroko rozumianą pracą biurową to znaczy, że będzie ich tylko więcej.
K-man pisze:
17 gru 2022, o 22:11
Sądzę, że te powiaty będą z czasem jeszcze bardziej traciły na znaczeniu. Nawet jak wskaźnik urbanizacji im jeszcze podskoczy. ;)
Bo w dzisiejszych czasach bez wysoko wykwalifikowanej kadry (a do tego jest potrzebna uczelnia) nic się nie ugra. Polska już jakiś czas temu weszła w etap gdzie gospodarka staję się coraz bardziej wysokospecjalistyczna. Widać to szczególnie w dużych miastach.
K-man pisze:
17 gru 2022, o 22:11
A Wielkopolska pod zaborem to była typowo rolnicza prowincja, gdzie największym miastem był 1914 Poznań z liczbą 150 tyś. Można dodać jeszcze Bydgoszcz 70 tyś i może małe Gniezno z Lesznem. Pruskie władze nawet dopłacały urzędnikom cywilnym i wojskowym żeby z Wielkopolski nie wyjeżdżali. Ale to i tak nic nie dało.. Największe zadupie w Cesarstwie. (...)
Tu się mogę zgodzić bez zarzutu. :D
K-man pisze:
17 gru 2022, o 22:11
Królestwo Polskie miało zdecydowanie bardziej rozwinięte miasta i przemysł.
Ale tu już nie. To widać po ilości linii kolejowych kolejowych, gęstości sieci miast, architekturze, infrastrukturze, wykształceniu społeczeństwa (mapki analfabetyzmu).
Warszawa była skrajnie przeludniona, bez podstawowej infrastruktury. Dlatego po wojnie wystąpił tam wielki boom budowlany (na avatarze mam jedno z warszawskich osiedli międzywojennych - WSM Żoliborz).
Łódź? Tak samo. Reszta miast to już w ogóle tragedia. Często miasta nie miały nawet elektrowni miejskich.

Stanis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 213
Rejestracja: 8 lis 2008, o 23:46
Lokalizacja: Środkowopolskie

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: Stanis » 24 gru 2022, o 15:01

Podział administracyjny nie powinien opierać się na wielkości miast, które funkcjonują własnym rozpędem, nie interesując się potrzebami regionu. Reformę należy przeprowadzić tak by pozbyć się zbędnej administracji, by była wygodna i przyjazna dla społeczeństwa. Według mojego modelu należy połączyć dwie gminy tak by petent po śniadaniu na rowerze mógł dojechać do biura i po załatwieniu sprawy na obiad wrócić, województw około 25 i tak samo obywatel po śniadaniu w samochód i po załatwieniu sprawy na obiad wrócić, do stolicy autokarem na wycieczkę, lub marsz w obronie demokracji. Powiaty jak muszą być to niech będą, tylko bez żadnego urzędu, kogo bardzo duma rozpiera będzie mógł odmówić przyjęcia zawiadomienia o wygranej w totolotka, z powodu braku wpisu na kopercie powiat.
Więcej myśleć, a mniej słuchać.

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: K-man » 28 gru 2022, o 12:13

Potencjalne woj. kaliskie pod względem bezrobocia nie wyglądałoby źle.
https://www.salon24.pl/u/glos-pokolenia ... QWLkjP4Ufg
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: K-man » 11 sty 2023, o 21:26

Warto śledzić info z byłego woj, konińskiego. Bo to potencjalne tereny, które wejdą do tworzonego woj. kaliskiego.
Oni cały czas podkreślają nazwę swojego regionu Wielkopolska Wschodnia. W przeciwieństwie do Kalisza, u nas pisze się południowa Wielkopolska. A i tak odnoszę wrażenie ze coraz rzadziej.
https://www.lm.pl/aktualnosci/dokad-ply ... HLgAT9iicE
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: milo » 11 sty 2023, o 21:32

K-man pisze:
11 sty 2023, o 21:26
Warto śledzić info z byłego woj, konińskiego. Bo to potencjalne tereny, które wejdą do tworzonego woj. kaliskiego.
https://www.lm.pl/aktualnosci/dokad-ply ... HLgAT9iicE
Dzięki za linka. Widzę, że nie tylko ja zauważam że kasa omija średnie miasta jak Kalisz czy Konin. W ten sposób to siły prowincji to się nie zbuduje. :lol:
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: K-man » 11 sty 2023, o 21:50

Nie ma za co. Ogólnie czytam sytuacji różnych średnich miast w Polsce. I nie jest różowo, ale to wiemy. Ale jakby nie patrzeć region WW jest najważniejszy dla nas i warto wiedzieć co się w nim dzieje.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

ww
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1723
Rejestracja: 1 sty 2006, o 11:21
Lokalizacja: Rypinek/Pomorzany/Wilda

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: ww » 9 lut 2023, o 00:16

wollny pisze:
8 lut 2023, o 07:50
Z ciekawostek - w styczniu powołano w Kaliszu oddział Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego. (...) Swoją drogą ciekawy mają podział terenowy:
Obrazek
Jak widać geopolitycy mają głowę nie od parady i wiedzą, którędy przebiega (lub którędy powinna przebiegać) współczesna granica podziału między Wielkopolską kaliską a Wielkopolską poznańską. Co ciekawe (przynajmniej dla mnie), oddziały w Kaliszu i Poznaniu powołano (chyba) jednocześnie, czyli kaliszanie i poznanioki musieli się jakoś w tej sprawie dogadać i poznanioki tę granicę (o dziwo) zaakceptowali, podobnie jak granicę z oddziałem w Słupsku (Złotów do Słupska), czyli zgodnie z proponowanym kształtem województwa środkowopomorskiego (koszalińsko-słupskiego).

(Piszę tutaj, w wątku o województwie, bo z tym wątkiem, a nie wątkiem o uniwersytecie, wiąże się mój post).
Mam dosyć tego miasta, Czerwono-czarnej mafii. (T.Love, „King”, 1992)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: K-man » 26 lut 2023, o 20:45

Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

Awatar użytkownika
wollny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1368
Rejestracja: 11 gru 2007, o 11:30
Lokalizacja: Kalisz

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: wollny » 7 mar 2023, o 15:20

Załączniki
8.png
8.png (1.03 MiB) Przejrzano 979 razy
Niepusta separacja między dwoma rzeczami podstawowymi jest homomorficzna z trójwymiarową przestrzenią euklidesową, a więc pozwala określić odległości przestrzenne.

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Kwestia województwa raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: milo » 7 mar 2023, o 19:08

wollny pisze:
7 mar 2023, o 15:20
Ciekaw jestem Waszej opinii.
https://www.facebook.com/atlas.kaliski/ ... gtjzaisrtl
1/ Błędne wnioski.
2/ Coraz bardziej widać, że Opolskie jest do likwidacji. :)
3/ widać, że zwłaszcza autostrady niewiele poszerzają obszar 1h dostępu - na mapce to te wąskie paski.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

ODPOWIEDZ