Kalisz i region - statystyki (bez demografii)

[filip]

Postanowiłem założyć wątek statystyczny, ale z wyłączeniem demografii, która swój wątek już ma.

Tutaj dojeżdżający do pracy do danej gminy. Wypadamy bardzo słabo, nawet Krosno (!) nas grubo przebija. Choć patrząc w tabelki to wydaję mi się, że do Kalisza dojeżdża znaaacznie więcej ludzi, ale nie wiem czy dobrze to czytam.

[filip]

Nowa aktualizacja rankingu siły nabywczej od GfK.

dfsdf.png (556.71 KiB) Przejrzano 11411 razy

Tutaj z poprzednich lat:

GfK Purchasing Power Poland 2021.jpg (281.98 KiB) Przejrzano 11411 razy

GfK-Purchasing-Power-Poland-2022.jpg (280.52 KiB) Przejrzano 11411 razy

Przede wszystkim w oczy rzuca się silna konwergencja powiatów zależnych od Warszawy (choć znajdujących się od niej daleko), wielu innych powiatów mazowieckiego. Za to lokalnie mamy dywergencję wielu powiatów Wielkopolski Wschodniej. Kalisz póki co stabilnie. Co ciekawe Kępno ładnie rośnie.

[wollny]

Pauperyzacja wsi i bogacenie się metropolii.

[filip]

Nie tyle pauperyzacja co zbyt wolny wzrost powodujący dywergencję.
A, że TOP5 się bogaci to nic dziwnego… doszło do tak skrajnej polaryzacji w każdej dziedzinie, że to tylko i wyłącznie będzie się pogłębiało. Nie ma szans na odwrót od tego. Druga Rosja.

[K-man]

Od razu druga Rosja. Hiszpania, czy Francja mają chyba podobną sytuację. Taka Warszawa, Wrocław czy Poznań nie potrzebują bycia stolicami województw. Kalisz, Płock, czy Radom może to uratować przed zupełnym upadkiem.

[filip]

Patrząc na wiele czynników to jednak skłaniałbym się ku Rosji. Nie, Hiszpania nie jest w podobnej sytuacji. Hiszpania jest silnie zdecentralizowanym państwem z wieloma nieźle rozwiniętymi miastami wielkości Kalisza. Co prawda część takich miast lekko ucierpiała po kryzysie z 2007/8 roku, gdzie wyskoczyło bardzo mocno bezrobocie, ale to już się stabilizuję. Tam tylko wyludnia się wyjątkowo odludny interior w centrum i górach. Tylko, że w tym nie ma nic specjalnego, tak jest w każdym państwie. Nieważne, czy w bardzo równomiernie rozwiniętej Szwecji, czy wybitnie scentralizowanej rassiji.
Francja jest dużym krajem, który był przez wiele stuleci monarchią absolutną (a takie państwa były silnie scentralizowane). To wpłynęło na nadzwyczaj przerośnięty w stosunku do reszty Paryż, który wysysa potencjał z całej reszty. Podobnie zresztą jest w Wielkiej Brytanii (tam Laburzyści chcą z tym walczyć przez wzmacnianie północy, a Torysi pompować Londyn. Heh, bardzo to znamienne), gdzie jest mocno napompowany Londyn. Tylko, że Polska nie ma takiej struktury osadniczej, ma znacznie bliższą naszym zachodnim sąsiadom.

Sorry, ale mijasz się z faktami. Przeniesienie stolicy województwa nie uratuję Kalisza, Płocka i Radomia. To nie spowoduję powstania dobrze płatnych (budżetówka jest chronicznie niedofinansowana) i najbardziej pożądanych miejsc pracy. Nie sprawi, że będzie dobrze rozwinięty sektor rozrywkowo-kulturalny. Nie sprawi, że powstaną czołowe uniwersytety (przynajmniej w kraju). Nie sprawi, że dzieci będzie rodziło się więcej, w TOP5 TFR jest znacznie wyższy, niż w interiorze, kwestia czasu jak tam będzie rodziło się 50% dzieci w kraju (np. w Krakowie rodzi się więcej dzieci, niż w całym woj. świętokrzyskim). Nie sprawi, że te miasta będą obiektem pożądania przez młodych ludzi (większość z nich chce mieszkać w TOP5, a najbardziej w WAW, KRK i WRO). Nie sprawi, że te miasta nagle przestaną się starzeć w dramatycznym tempie. Nie sprawi, że te miasta będą miały większą polityczną siłę przebicia, bo w okręgach aglomeracyjnych ludności przybywa (a więc i mandatów po ich aktualizacji). Nie spowoduję, że ludzie będą chętniej inwestowali (w miastach inwestuję się przez ich atrakcyjność społeczno-kulturowo-edukacyjno-infrastrukturalną, a nie przez ich przynależność administracyjną). Nie sprawi, że imigranci będą chętnie wybierali te miasta, bo oni co do zasady kierują się do największych.
Jeszcze kiedyś się łudziłem, że jakąś szansą jest KDP w obliczu dramatycznej sytuacji mieszkaniowej w tych miastach. Moglibyśmy być w takim wypadku całkiem atrakcyjną alternatywą (a jakbyśmy jako samorząd budowali sporo tanich mieszkań to już w ogóle finansowo by się to spinało dla potencjalnych mieszkańców). Już się jednak nie łudzę, bo ludzie mieszkający w tych miastach po prostu wywalczą sobie budowę tanich mieszkań przez sektor publiczny. Choć może się mylę i wygra scenariusz, gdzie takie pomysły no pasarán, bo to jezukomunis.
Tak, czy inaczej radzę się nie łudzić. Nie w sytuacji, gdzie głównie inwestuję się w największe miasta i zachodzi bardzo duża polaryzacja w prawie każdej kwestii (ekonomicznej, demograficznej, społecznej). Na refleksję po stronie rządzących też bym nie liczył.

[filip]

Tabelka z dochodami na mieszkańca i PIT na mieszkańca. Dobrze obrazuję, które miasta najwięcej by zyskały na wzroście udziału samorządów w PIT, a które by straciły na postulacie wzrostu kwoty wolnej od podatku.

1.png (178.09 KiB) Przejrzano 11195 razy

2.png (182.49 KiB) Przejrzano 11195 razy

3.png (16.36 KiB) Przejrzano 11195 razy

[K-man]

Co to za jednostki administracyjne na tej mapie.
https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/mapa-bo ... -SUKwnOZBM

[filip]

Co to za jednostki administracyjne na tej mapie.
https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/mapa-bo ... -SUKwnOZBM

Powiaty posklejane w dziwaczny sposób (przynajmniej w Polsce). Regiony NUTS, ani inne jednostki administracje to nie są.

[filip]

Przemysł i magazyny, które dostały pozwolenie na budowę lub zostały zgłoszone z projektem budowlanym od początku 2022 roku (bez 4 kw. 2023).

GGZTuWnbQAA1pHO.jpg (147.96 KiB) Przejrzano 10417 razy

Ta mapka bardzo ładnie obala propagandę, że poszerzanie granic administracyjnych to magiczny przepis na rozwój i jak powiększymy granice to wszystko będzie pięknie. Widać, że w tych całych Koszalinach, Rzeszowach, Opolach buduję się mniej lub niewiele więcej (Rzeszów), niż u nas. Zielona Góra to chyba najbardziej komiczny przypadek - rozdęte do granic możliwości granice, a i tak buduję się poza granicami miasta (Sulechów).
I zanim mi ktoś zarzuci - ja wiem, że są jeszcze biura, ale tam pewnie wygląda to jeszcze gorzej.

[filip]

Wzrost gospodarczy w subregionach UE (NUTS-3) 1991-2023 (w relacji do średniej krajowej).

[filip]

W Kaliszu średnia pensja w 2023 roku wynosiła 6617 zł i jest to wzrost o 14,47% względem 2022 roku. To 134 wynik względem 379 powiatów oraz 86,2% średniej krajowej (7610zł). Powiat ostrowski - 6197 zł, wzrost 12,7%, 258 pozycja. Powiat kaliski - 5987 zł, wzrost 15,11%, 326 pozycja. Powiat pleszewski - 6214 zł, wzrost 11,77%, 254 pozycja.
Najlepszy powiat (lubiński) miał średnią pensję na poziomie 12804 zł i wzrost 12,7%.

Dane wziąłem z: https://www.skyscrapercity.com/posts/189434436/

[filip]

Smutne dane.

GWoSQlxWEAA6y76.jpg (260.82 KiB) Przejrzano 4769 razy

GWo3y4wXQAE3v5g.png (198.58 KiB) Przejrzano 4769 razy

[K-man]

Tragedia bym powiedział. Najbardziej zaskoczyła mnie Zamość. Może podesłać to prezydentowi Kinastowskiemu. Przecież w Kaliszu jest jak w niebie.

[filip]

Ciężko stwierdzić dlaczego Zamość wypada tak korzystnie. W średniej nigdy nie wypadali zbyt korzystnie, do tego jest tam wysokie bezrobocie. Może Ryszard Szarfenberg (autor wykresu) zrobił tutaj błąd? Tym bardziej, że z mapki Szymona Pifczyka (Kartografia ekstremalna) wynika, że Zamość wypada faktycznie lepiej, niż Kalisz, ale dużo gorzej, niż jest to na wykresie.

Warto nadmienić, że w nowych danych GUS już zalicza całą gospodarkę, wcześniej to były firmy >9 pracowników.
Wkleję więcej mapek/wykresek/tabelek.

Miasta z najlepszymi i najgorszymi zarobkami. Jest jeszcze brutalniej, niż w poprzedniej wersji.

GWoTwE_W4AAILpa.png (172.85 KiB) Przejrzano 4732 razy

Jaki odsetek pracowników zarabia określoną sume pieniędzy.

GWoT917WcAEx9DA.jpg (73.03 KiB) Przejrzano 4732 razy

Tzw. gender pay gap (luka płacowa wg. płci)

GWoUdcbWYAAZLE5.png (22.46 KiB) Przejrzano 4732 razy

Zarobki według rozmiaru firmy. Najmniejsze firmy efektywnie płacą najniższą.

GWoUykgWgAEH86x.png (65.28 KiB) Przejrzano 4732 razy

Odsetek zatrudnionych w firmach do 5 pracowników.

9e283c8c-0466-49bc-900a-f8983c78f20a_2048x1755.jpg (275.85 KiB) Przejrzano 4732 razy

[wollny]

Miasta z najlepszymi i najgorszymi zarobkami. Jest jeszcze brutalniej, niż w poprzedniej wersji.

Mokrą szmatą w twarz. Mieszkamy w Polsce B. I niestety widać zabory.

[filip]

Polska B? Ja bym stawiał na C.

Nie widać zaborów. No chyba, że mówimy o odsetku osób pracujących w mikrofirmach.

[faust]

Wykresy nie obejmują jednoosobowych działalności gospodarczych.
W Kaliszu sporo osób jest na tzw. samozatrudnieniu.

[filip]

Obejmują pracowników JDG. Wiadomo, że nie właścicieli.

Samozatrudnienie to nadal jakaś forma działalności gospodarczej. Jeżeli już to B2B, ale to głównie podbiłoby w wyniki w Warszawie itp, bo wolne zawody, IT, lekarze etc.

[K-man]

Aż 4 powiaty z województwa wielkopolskiego wśród 10 z najniższym wynagrodzeniem.
Kalisz niestety bardzo wysoko. Może ktoś z latarnika się tym zestawieniem zajmie. Lub wrzuci na stronę pana prezydenta. On tal bardzo lubi się chwalić jak w Kaliszu jest dobrze.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,31 ... &s=BoxOpMT