Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
- jasiek20
- Użytkownik
- Posty: 7173
- Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
Po Aglomeracji będziemy podróżować pociągami. Podpisano list intencyjny
To przełom w kwestii szybkiego i łatwego podróżowania z Kalisza do Ostrowa Wielkopolskiego, do Pleszewa czy Ostrzeszowa? 9 sierpnia w kaliskim ratuszu władze miasta Kalisza, Ostrowa Wlkp. oraz Urzędu Marszałkowskiego podpisały list intencyjny ws. współdziałania na rzecz powstania kolei aglomeracyjnej na obszarze Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej.
https://calisia.pl/po-aglomeracji-bedzi ... yjny,63474
To przełom w kwestii szybkiego i łatwego podróżowania z Kalisza do Ostrowa Wielkopolskiego, do Pleszewa czy Ostrzeszowa? 9 sierpnia w kaliskim ratuszu władze miasta Kalisza, Ostrowa Wlkp. oraz Urzędu Marszałkowskiego podpisały list intencyjny ws. współdziałania na rzecz powstania kolei aglomeracyjnej na obszarze Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej.
https://calisia.pl/po-aglomeracji-bedzi ... yjny,63474
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".
— Abraham Lincoln
— Abraham Lincoln
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
O, tu już jest więcej informacji.
Co jak co, ale ta inicjatywa wydaję się być całkiem obiecująca. Podoba mi się to, że kolej będzie wyjeżdżała poza granice aglo do tych większych miasteczek. To duży potencjał. Jednak w tej całej układance Kalisz i Pleszew wydają się być sporymi problemami. Kalisz ma kolej daleko prawie od wszystkiego, a zbiorkom na terenie miasta działa jak działa. Za to Pleszew w ogóle nie ma kolei w mieście tylko zwykłą dojazdówkę, która prowadzi w kierunku Poznania. Czasy przejazdu mogą nie być konkurencyjne w stosunku do samochodu.
Ciekawi mnie jeszcze, czy chcą wprowadzić wspólny bilet. Mocno ułatwiłoby to podróżowanie, ale raczej nie ma na co liczyć.
PS. Jeszcze na Latarniku jest napisane, że kolej niby mogłaby dojechać do Sieradza. To na pewno byłoby świetne rozwiązanie, choć abstrakcyjne jak na polskie warunki. Nie uwierzę w to jak tego nie zobaczę.
https://latarnikkaliski.pl/podroz-kolej ... Iv1xBfTuqI
Co jak co, ale ta inicjatywa wydaję się być całkiem obiecująca. Podoba mi się to, że kolej będzie wyjeżdżała poza granice aglo do tych większych miasteczek. To duży potencjał. Jednak w tej całej układance Kalisz i Pleszew wydają się być sporymi problemami. Kalisz ma kolej daleko prawie od wszystkiego, a zbiorkom na terenie miasta działa jak działa. Za to Pleszew w ogóle nie ma kolei w mieście tylko zwykłą dojazdówkę, która prowadzi w kierunku Poznania. Czasy przejazdu mogą nie być konkurencyjne w stosunku do samochodu.
Ciekawi mnie jeszcze, czy chcą wprowadzić wspólny bilet. Mocno ułatwiłoby to podróżowanie, ale raczej nie ma na co liczyć.
PS. Jeszcze na Latarniku jest napisane, że kolej niby mogłaby dojechać do Sieradza. To na pewno byłoby świetne rozwiązanie, choć abstrakcyjne jak na polskie warunki. Nie uwierzę w to jak tego nie zobaczę.
https://latarnikkaliski.pl/podroz-kolej ... Iv1xBfTuqI
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
Oby się skończyło na liście intencyjnym. Kolejny księżycowy pomysł Kinastowskiego.
-
- Użytkownik
- Posty: 11087
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
"Chcielibyśmy rozważyć, czy tu, w ramach aglomeracji kalisko-ostrowskiej, nie można by tego modelu powtórzyć".
https://www.faktykaliskie.info/artykul/ ... e_vignette
https://www.faktykaliskie.info/artykul/ ... e_vignette
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
- jasiek20
- Użytkownik
- Posty: 7173
- Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
Będzie wiadukt w Piwonicach?
Zarząd Stowarzyszenia Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej oraz samorząd Województwa Wielkopolskiego podpisały list intencyjny dla powołania Kolei Aglomeracyjnej. A zatem wiele wskazuje na to, że od przyszłego roku częstotliwość kursów pociągów w Kaliszu wyraźnie wzrośnie, co z pewnością jest dobrą wiadomością dla pasażerów kolei. Ale niekoniecznie dla kaliskich kierowców
Nie jest tajemnicą, że Częstochowska i Księżnej Jolanty to dwie najbardziej obciążone ruchem pojazdów kaliskie ulice. Każdej dobry przemieszcza się nimi około 40 tysięcy pojazdów – to około dwukrotnie więcej niż pozostałymi arteriami wylotowymi – Łódzką, Wrocławską czy Poznańską. W przypadku Częstochowskiej, nie natężenie ruchu jest jednak problemem, problemy generuje przejazd kolejowy zwłaszcza w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego.
– Nie tylko Księżnej Jolanty jest zablokowana ale także rondo na skrzyżowaniu Księżnej Jolanty z Częstochowską i Rzymską a z drugiej strony rondo na rozwidleniu Pokrzywnickiej i Starożytnej – opisuje problem mieszkaniec osiedla Szałe. – Niestety, dla przejazdu w Piwonicach nie ma alternatywy bo trudno za taką uznać objazd ulicami Galla Anonima i Ptolemeusza, choć niektórzy kierowcy, poirytowani przedłużającym się oczekiwaniem przed zamkniętym przejazdem, na to się decydują. Jeśli częstotliwość kursów pociągów ulegnie zwiększeniu, a wydaje się to raczej pewne, problem z przejazdem w Piwonicach będzie jeszcze większy – ubolewa rozmówca.
Władze Kalisza dostrzegają problem
Zdaniem prezydenta Krystiana Kinastowskiego budowa przez Miasto bezkolizyjnego przejazdu w Piwnicach na ulicy Księżnej Jolanty nie jest możliwa z dwóch powodów – ogromnych kosztów przewyższających możliwości budżetu Miasta oraz faktu, że problem dotyczy terenu należącego do PKP. – W tej sprawie wielokrotnie zwracaliśmy się do Polskich Kolei Panstwowych, właściciela infrastruktury kolejowej, aby problem przejazdu w Piwonicach rozwiązać. Z tego co mi wiadomo, PKP rozważa możliwość budowy bezkolizyjnego przejazdu na Księżnej Jolanty w ramach modernizacji linii kolejowej przebiegającej przez Kalisz, która jest już realizowana a której elementem był m.in. remont mostu kolejowego – wyjaśnia prezydent Kinastowski. Przyznaje, że zagadnienie jest trudne nie tylko ze względu na kwestie finansowania inwestycji ale również z uwagi na uwarunkowania terenowe – dość stromy zjazd w kierunku mostu na rzece Prośnie. Ale obiecuje, że władze miasta będą monitorować temat wiaduktu w Piwonicach.
(pp)
Życie Kalisza
Zarząd Stowarzyszenia Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej oraz samorząd Województwa Wielkopolskiego podpisały list intencyjny dla powołania Kolei Aglomeracyjnej. A zatem wiele wskazuje na to, że od przyszłego roku częstotliwość kursów pociągów w Kaliszu wyraźnie wzrośnie, co z pewnością jest dobrą wiadomością dla pasażerów kolei. Ale niekoniecznie dla kaliskich kierowców
Nie jest tajemnicą, że Częstochowska i Księżnej Jolanty to dwie najbardziej obciążone ruchem pojazdów kaliskie ulice. Każdej dobry przemieszcza się nimi około 40 tysięcy pojazdów – to około dwukrotnie więcej niż pozostałymi arteriami wylotowymi – Łódzką, Wrocławską czy Poznańską. W przypadku Częstochowskiej, nie natężenie ruchu jest jednak problemem, problemy generuje przejazd kolejowy zwłaszcza w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego.
– Nie tylko Księżnej Jolanty jest zablokowana ale także rondo na skrzyżowaniu Księżnej Jolanty z Częstochowską i Rzymską a z drugiej strony rondo na rozwidleniu Pokrzywnickiej i Starożytnej – opisuje problem mieszkaniec osiedla Szałe. – Niestety, dla przejazdu w Piwonicach nie ma alternatywy bo trudno za taką uznać objazd ulicami Galla Anonima i Ptolemeusza, choć niektórzy kierowcy, poirytowani przedłużającym się oczekiwaniem przed zamkniętym przejazdem, na to się decydują. Jeśli częstotliwość kursów pociągów ulegnie zwiększeniu, a wydaje się to raczej pewne, problem z przejazdem w Piwonicach będzie jeszcze większy – ubolewa rozmówca.
Władze Kalisza dostrzegają problem
Zdaniem prezydenta Krystiana Kinastowskiego budowa przez Miasto bezkolizyjnego przejazdu w Piwnicach na ulicy Księżnej Jolanty nie jest możliwa z dwóch powodów – ogromnych kosztów przewyższających możliwości budżetu Miasta oraz faktu, że problem dotyczy terenu należącego do PKP. – W tej sprawie wielokrotnie zwracaliśmy się do Polskich Kolei Panstwowych, właściciela infrastruktury kolejowej, aby problem przejazdu w Piwonicach rozwiązać. Z tego co mi wiadomo, PKP rozważa możliwość budowy bezkolizyjnego przejazdu na Księżnej Jolanty w ramach modernizacji linii kolejowej przebiegającej przez Kalisz, która jest już realizowana a której elementem był m.in. remont mostu kolejowego – wyjaśnia prezydent Kinastowski. Przyznaje, że zagadnienie jest trudne nie tylko ze względu na kwestie finansowania inwestycji ale również z uwagi na uwarunkowania terenowe – dość stromy zjazd w kierunku mostu na rzece Prośnie. Ale obiecuje, że władze miasta będą monitorować temat wiaduktu w Piwonicach.
(pp)
Życie Kalisza
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".
— Abraham Lincoln
— Abraham Lincoln
-
- Użytkownik
- Posty: 3803
- Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
Jeśli ten szynobus ma mieć sens, to trzeba zbudować równolegle do KDP tory dla niego z Kalisza do Pleszewa. Po torach KDP raczej nie będzie mógł jeździć, bo po prostu blokowałby szybkie pociągi. Przystanki powinny być zlokalizowane blisko centrów miejscowości położonych przy DK12 Kalisz-Pleszew. Tylko kto taką inwestycję sfinansuje?
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
Ostatnio na ten temat myślałem. Przy bazowej liczbie pociągów (wg HRJ), tych od PKP powinno dać się coś wcisnąć. Choć szynobus jedzie zdecydowanie wolniej i mógłby spowalniać najszybsze pociągi co jest absolutnie niedopuszczalne. Tylko, że jeszcze ma być wolny dostęp na kolei i tych pociągów będzie pewnie jeszcze więcej, bo to atrakcyjna trasa. No i dostęp do KDP na pewno będzie kosztował więcej, niż do konwencjonalnych linii. Więc ta opcja prawie na pewno odpada (poza tym problematyczny byłby wjazd do Pleszewa).
O budowie osobnej linii też myślałem. Wystarczyłby niezelektryfikowany jednotor, z przystankiem w Gołuchowie, który umożliwiałby postój w razie przejazdu dwóch szynobusów w jednym czasie. Taka trasa miałaby mniej więcej 28-30 kilometrów. Kosztowałoby to pewnie z 300 milionów. No i logiczne, że same gminy tego nie uciągną. Jak dla mnie finansowanie mogłoby być wspólne, tj. państwo 70%, województwo 20% i samorządy (gm. Pleszew, gm. Gołuchów, m. Kalisz, pow. pleszewski) na trasie 10%. Być może udział samych samorządów mógłby być jeszcze mniejszy, bo możliwe jest uzyskanie środków z ZIT.
Pytanie tylko jak zachęcić PKP PLK do podjęcia inicjatywy budowy takiej linii. W ramach Kolei Plus nie da się, bo Kalisz nie jest stolicą województwa. No i chyba najważniejsze - nie wiadomo, czy sam Pleszew w ogóle będzie chciał tą linię kolejową. Przecież oferowano im budowę, ale odrzucono rzekomo z powodu "rozcinania miasta na pół". A to miała być zwykła linia jednotorowa...
O budowie osobnej linii też myślałem. Wystarczyłby niezelektryfikowany jednotor, z przystankiem w Gołuchowie, który umożliwiałby postój w razie przejazdu dwóch szynobusów w jednym czasie. Taka trasa miałaby mniej więcej 28-30 kilometrów. Kosztowałoby to pewnie z 300 milionów. No i logiczne, że same gminy tego nie uciągną. Jak dla mnie finansowanie mogłoby być wspólne, tj. państwo 70%, województwo 20% i samorządy (gm. Pleszew, gm. Gołuchów, m. Kalisz, pow. pleszewski) na trasie 10%. Być może udział samych samorządów mógłby być jeszcze mniejszy, bo możliwe jest uzyskanie środków z ZIT.
Pytanie tylko jak zachęcić PKP PLK do podjęcia inicjatywy budowy takiej linii. W ramach Kolei Plus nie da się, bo Kalisz nie jest stolicą województwa. No i chyba najważniejsze - nie wiadomo, czy sam Pleszew w ogóle będzie chciał tą linię kolejową. Przecież oferowano im budowę, ale odrzucono rzekomo z powodu "rozcinania miasta na pół". A to miała być zwykła linia jednotorowa...
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
W wywiadzie możemy dowiedzieć się, że obecnie są prowadzone badania potoków ruchu w ramach AKO, ale też do Sieradza i na południowy zachód wspólnie z woj. wielkopolskim.
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
Nowa kolej połączy te miasta! Koncepcja gotowa
To będzie alternatywa dla coraz droższego transportu drogowego. Nowa sieć komunikacyjna może połączyć miasta i miasteczka w naszym regionie. Trwają prace nad wdrożeniem w życie kolei aglomeracyjnej. Pierwsze pociągi mogą wyjechać na tory już w przyszłym roku.
...Jest tutaj pełna zgoda marszałka województwa wielkopolskiego, jest tabor który można wykorzystać, są dworce, które bardzo często są wyremontowane, a stoją puste i nie służą mieszkańcom do sprawnego, szybkiego i taniego transportu - mówi nam Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza, prezes Stowarzyszenia Aglomeracja Kalisko – Ostrowska. ...
https://www.faktykaliskie.info/artykul/ ... cja-gotowa
To będzie alternatywa dla coraz droższego transportu drogowego. Nowa sieć komunikacyjna może połączyć miasta i miasteczka w naszym regionie. Trwają prace nad wdrożeniem w życie kolei aglomeracyjnej. Pierwsze pociągi mogą wyjechać na tory już w przyszłym roku.
...Jest tutaj pełna zgoda marszałka województwa wielkopolskiego, jest tabor który można wykorzystać, są dworce, które bardzo często są wyremontowane, a stoją puste i nie służą mieszkańcom do sprawnego, szybkiego i taniego transportu - mówi nam Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza, prezes Stowarzyszenia Aglomeracja Kalisko – Ostrowska. ...
https://www.faktykaliskie.info/artykul/ ... cja-gotowa
Re: Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW
20 par na początek to naprawdę niezła oferta. Tylko cała reszta zależy od taktowania oraz zintegrowania z pozostałymi środkami transportu.
Jestem ciekawy jakie zdanie na ten temat ma szymii.
Jestem ciekawy jakie zdanie na ten temat ma szymii.