wollny pisze: ↑28 sty 2025, o 15:14
jp pisze: ↑28 sty 2025, o 14:21
Zaniechanie budowy też nie rozwiązywało problemu. Sródmiejska rama jest potrzebna, tak samo w 100 tys. mieście, jak i w 70-cio, czy 50cio tysięcznym. Można tylko ewentualnie modyfikować przepustowość, rezygnując np. z drugiej jezdni.
Ta droga nie miałaby charakteru śródmiejskiej ramy, tylko obwodnicy całego miasta, czyli powielałaby funkcje budowanej dk25 poza miastem. Ja wiem, że chcielibyście obwodnicę bardziej włączyć do ruchu wewnątrzmiejskiego, ale do tego służy układ dróg podstawowych - AWP, Podmiejska, Stanczukowskiego, Sikorskiego. Nie ma sensu budowania kolejnej drogi w polu, jak za kilometr (no może trzy) będzie obwodnica.
Jeżu malusieńki, śródmiejską ramę podałem jako przykład, że przebieg wyznaczony przed laty był jedynym sensownym rozwiązaniem, bez względu na liczbę mieszkańców. To odnośnie modyfikacji planów w zależności od prognoz.
Z obwodnicą Skalmierzyc jest większy problem ale tu też jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się przedłużenie co najmniej do ul. Poznańskiej. Każde inne rozwiązanie, w którym nie przetniemy Krępicy będzie kalekie. Obwodnica Skalmierzyc w założeniach nie miała wprowadzać całego ruchu do centrum Kalisza. Zmiana przebiegu obwodnicy wywróciła wszystko do góry nogami. Doprowadzenie drogi tylko do Szapocznikow /Dobrzeckiej, pozostawia układ w którym jedyną przeprawą przez dolinę Krępicy pozostaje Podmiejska. Jest jak most na Wiśle

Wystarczy spojrzeć na mapę, żeby zorientować się jak niefortunny jest to układ. Sytuację ratuje w tej chwili jedynie brak zagospodarowania terenów w klinie Poznańska, Dobrzecka. W przypadku większych inwestycji mieszkaniowych na tym terenie, komunikacyjny paraliż gwarantowany.
wollny pisze: ↑27 sty 2025, o 07:22
filip pisze: ↑26 sty 2025, o 21:22
Nie ukrywam, że to trochę zabawne, że im szybciej miasto się zwija tym więcej nowych pomysłów na kolejne lanie asfaltu.
W tym mieście panuje dyktatura betonu i samochodu. Prognoza ludności na 2050 rok mówi, że będzie tutaj mieszkać 70 327 mieszkańców (i to jest prognoza BARDZO optymistyczna). I będą płacić horrendalne podatki żeby utrzymać drogi, którymi nikt nie będzie jeździć.
Uwielbiam takie frazesy. Panowie, czysta poezja

No to może teraz trochę wysiłku. Które drogi pierwsze do likwidacji?
Może obwodnica Skalmierzyc? Może nawet obeszłoby się bez protestów Gminy NS

A tak całkiem serio, też nie podoba mi się dyktatura samochodu(tam gdzie ma miejsce) ale na specjalistycznym forum, chciałbym poczytać i podyskutowć o konkretnych pomysłach pasjonatów, rozwiązaniach, które być może nie ujrzały światła. Nie o tym, że jest dyktatura
