Szynobus na trasie KALISZ-OSTRÓW

[jasiek20]

Po Aglomeracji będziemy podróżować pociągami. Podpisano list intencyjny

To przełom w kwestii szybkiego i łatwego podróżowania z Kalisza do Ostrowa Wielkopolskiego, do Pleszewa czy Ostrzeszowa? 9 sierpnia w kaliskim ratuszu władze miasta Kalisza, Ostrowa Wlkp. oraz Urzędu Marszałkowskiego podpisały list intencyjny ws. współdziałania na rzecz powstania kolei aglomeracyjnej na obszarze Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej.

https://calisia.pl/po-aglomeracji-bedzi ... yjny,63474

[filip]

O, tu już jest więcej informacji.

Co jak co, ale ta inicjatywa wydaję się być całkiem obiecująca. Podoba mi się to, że kolej będzie wyjeżdżała poza granice aglo do tych większych miasteczek. To duży potencjał. Jednak w tej całej układance Kalisz i Pleszew wydają się być sporymi problemami. Kalisz ma kolej daleko prawie od wszystkiego, a zbiorkom na terenie miasta działa jak działa. Za to Pleszew w ogóle nie ma kolei w mieście tylko zwykłą dojazdówkę, która prowadzi w kierunku Poznania. Czasy przejazdu mogą nie być konkurencyjne w stosunku do samochodu.
Ciekawi mnie jeszcze, czy chcą wprowadzić wspólny bilet. Mocno ułatwiłoby to podróżowanie, ale raczej nie ma na co liczyć.

PS. Jeszcze na Latarniku jest napisane, że kolej niby mogłaby dojechać do Sieradza. To na pewno byłoby świetne rozwiązanie, choć abstrakcyjne jak na polskie warunki. Nie uwierzę w to jak tego nie zobaczę.
https://latarnikkaliski.pl/podroz-kolej ... Iv1xBfTuqI

[Rysiek55]

Oby się skończyło na liście intencyjnym. Kolejny księżycowy pomysł Kinastowskiego.

[K-man]

"Chcielibyśmy rozważyć, czy tu, w ramach aglomeracji kalisko-ostrowskiej, nie można by tego modelu powtórzyć".
https://www.faktykaliskie.info/artykul/ ... e_vignette

[jasiek20]

Będzie wiadukt w Piwonicach?

Zarząd Stowarzyszenia Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej oraz samorząd Województwa Wielkopolskiego podpisały list intencyjny dla powołania Kolei Aglomeracyjnej. A zatem wiele wskazuje na to, że od przyszłego roku częstotliwość kursów pociągów w Kaliszu wyraźnie wzrośnie, co z pewnością jest dobrą wiadomością dla pasażerów kolei. Ale niekoniecznie dla kaliskich kierowców

Nie jest tajemnicą, że Częstochowska i Księżnej Jolanty to dwie najbardziej obciążone ruchem pojazdów kaliskie ulice. Każdej dobry przemieszcza się nimi około 40 tysięcy pojazdów – to około dwukrotnie więcej niż pozostałymi arteriami wylotowymi – Łódzką, Wrocławską czy Poznańską. W przypadku Częstochowskiej, nie natężenie ruchu jest jednak problemem, problemy generuje przejazd kolejowy zwłaszcza w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego.
– Nie tylko Księżnej Jolanty jest zablokowana ale także rondo na skrzyżowaniu Księżnej Jolanty z Częstochowską i Rzymską a z drugiej strony rondo na rozwidleniu Pokrzywnickiej i Starożytnej – opisuje problem mieszkaniec osiedla Szałe. – Niestety, dla przejazdu w Piwonicach nie ma alternatywy bo trudno za taką uznać objazd ulicami Galla Anonima i Ptolemeusza, choć niektórzy kierowcy, poirytowani przedłużającym się oczekiwaniem przed zamkniętym przejazdem, na to się decydują. Jeśli częstotliwość kursów pociągów ulegnie zwiększeniu, a wydaje się to raczej pewne, problem z przejazdem w Piwonicach będzie jeszcze większy – ubolewa rozmówca.

Władze Kalisza dostrzegają problem
Zdaniem prezydenta Krystiana Kinastowskiego budowa przez Miasto bezkolizyjnego przejazdu w Piwnicach na ulicy Księżnej Jolanty nie jest możliwa z dwóch powodów – ogromnych kosztów przewyższających możliwości budżetu Miasta oraz faktu, że problem dotyczy terenu należącego do PKP. – W tej sprawie wielokrotnie zwracaliśmy się do Polskich Kolei Panstwowych, właściciela infrastruktury kolejowej, aby problem przejazdu w Piwonicach rozwiązać. Z tego co mi wiadomo, PKP rozważa możliwość budowy bezkolizyjnego przejazdu na Księżnej Jolanty w ramach modernizacji linii kolejowej przebiegającej przez Kalisz, która jest już realizowana a której elementem był m.in. remont mostu kolejowego – wyjaśnia prezydent Kinastowski. Przyznaje, że zagadnienie jest trudne nie tylko ze względu na kwestie finansowania inwestycji ale również z uwagi na uwarunkowania terenowe – dość stromy zjazd w kierunku mostu na rzece Prośnie. Ale obiecuje, że władze miasta będą monitorować temat wiaduktu w Piwonicach.
(pp)

Życie Kalisza

[kaliszanin2]

Jeśli ten szynobus ma mieć sens, to trzeba zbudować równolegle do KDP tory dla niego z Kalisza do Pleszewa. Po torach KDP raczej nie będzie mógł jeździć, bo po prostu blokowałby szybkie pociągi. Przystanki powinny być zlokalizowane blisko centrów miejscowości położonych przy DK12 Kalisz-Pleszew. Tylko kto taką inwestycję sfinansuje?

[filip]

Ostatnio na ten temat myślałem. Przy bazowej liczbie pociągów (wg HRJ), tych od PKP powinno dać się coś wcisnąć. Choć szynobus jedzie zdecydowanie wolniej i mógłby spowalniać najszybsze pociągi co jest absolutnie niedopuszczalne. Tylko, że jeszcze ma być wolny dostęp na kolei i tych pociągów będzie pewnie jeszcze więcej, bo to atrakcyjna trasa. No i dostęp do KDP na pewno będzie kosztował więcej, niż do konwencjonalnych linii. Więc ta opcja prawie na pewno odpada (poza tym problematyczny byłby wjazd do Pleszewa).
O budowie osobnej linii też myślałem. Wystarczyłby niezelektryfikowany jednotor, z przystankiem w Gołuchowie, który umożliwiałby postój w razie przejazdu dwóch szynobusów w jednym czasie. Taka trasa miałaby mniej więcej 28-30 kilometrów. Kosztowałoby to pewnie z 300 milionów. No i logiczne, że same gminy tego nie uciągną. Jak dla mnie finansowanie mogłoby być wspólne, tj. państwo 70%, województwo 20% i samorządy (gm. Pleszew, gm. Gołuchów, m. Kalisz, pow. pleszewski) na trasie 10%. Być może udział samych samorządów mógłby być jeszcze mniejszy, bo możliwe jest uzyskanie środków z ZIT.
Pytanie tylko jak zachęcić PKP PLK do podjęcia inicjatywy budowy takiej linii. W ramach Kolei Plus nie da się, bo Kalisz nie jest stolicą województwa. No i chyba najważniejsze - nie wiadomo, czy sam Pleszew w ogóle będzie chciał tą linię kolejową. Przecież oferowano im budowę, ale odrzucono rzekomo z powodu "rozcinania miasta na pół". A to miała być zwykła linia jednotorowa...

[filip]

W wywiadzie możemy dowiedzieć się, że obecnie są prowadzone badania potoków ruchu w ramach AKO, ale też do Sieradza i na południowy zachód wspólnie z woj. wielkopolskim.

[Cristof]

Nowa kolej połączy te miasta! Koncepcja gotowa
To będzie alternatywa dla coraz droższego transportu drogowego. Nowa sieć komunikacyjna może połączyć miasta i miasteczka w naszym regionie. Trwają prace nad wdrożeniem w życie kolei aglomeracyjnej. Pierwsze pociągi mogą wyjechać na tory już w przyszłym roku.
...Jest tutaj pełna zgoda marszałka województwa wielkopolskiego, jest tabor który można wykorzystać, są dworce, które bardzo często są wyremontowane, a stoją puste i nie służą mieszkańcom do sprawnego, szybkiego i taniego transportu - mówi nam Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza, prezes Stowarzyszenia Aglomeracja Kalisko – Ostrowska. ...
https://www.faktykaliskie.info/artykul/ ... cja-gotowa

[filip]

20 par na początek to naprawdę niezła oferta. Tylko cała reszta zależy od taktowania oraz zintegrowania z pozostałymi środkami transportu.
Jestem ciekawy jakie zdanie na ten temat ma szymii.

[Robert AB]

O kolei aglomeracyjnej w AKO i okolicach na początku materiału filmowego poniżej.

Ciekawe czy w przyszłości obejmie Pleszew? Póki co możliwe połączenie Pleszewa z Ostrowem Wlkp. A po wybudowaniu LK85 będzie możliwe również połączenie Kalisz-Pleszew.

Bardzo przydałoby się wybudowanie jednotoru z Kalisza do Konina


.

[jasiek20]

Przenieście proszę do planowanych bo ciężko znaleźć ten wątek na forum:


Są konkrety ws. Kolei Aglomeracyjnej, która połączy Kalisz z gminami w regionie. Wiadomo jak taka kolej miałaby być finansowana i gdzie pojadą pierwsze pary pociągów, a raczej szynobusów na wzór tych, które obsługują od dawna Metropolię Poznańską. Ustalane są szczegóły dla nowych połączeń z kolejnymi gminami w regionie.

Z inicjatywą utworzenia Kolei Aglomeracyjnej kilka lat temu wyszedł prezydent Kalisza Krystian Kinastowski i jednocześnie prezes Aglomeracji Kalisko – Ostrowskiej. Taka kolej łączyłaby m.in. Kalisz, Ostrów Wielkopolski, Odolanów, gminy od granicy z powiatem sieradzkim po granicę z woj. dolnośląskim. Pomysł ten jest o tyle realny, że zależy głównie od decyzji tutejszych samorządowców i wsparcia samorządu wielkopolskiego a nie od decyzji rządowych.


Jest tutaj pełna zgoda marszałka województwa wielkopolskiego, jest tabor który można wykorzystać, są dworce, które bardzo często są wyremontowane, a stoją puste i nie służą mieszkańcom do sprawnego, szybkiego i taniego transportu - mówi nam Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza, prezes Stowarzyszenia Aglomeracja Kalisko – Ostrowska.
Wczoraj w Starostwie Powiatowym w Kaliszu odbyło się spotkanie przedstawicieli władz powiatu kaliskiego, sieradzkiego, Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, gmin Opatówek, Szczytniki i Błaszki. Co ustalono?

Podczas rozmów omawiano szczegóły dotyczące wprowadzenia nowych linii kolejowych na odcinku Kalisz – Błaszki oraz propozycje współfinansowania tej inwestycji. (…) Planowane jest uruchomienie trzech dodatkowych par pociągów, co zwiększy częstotliwość kursów i umożliwi lepsze połączenie miejscowości w regionie – informuje Starostwo Powiatowe w Kaliszu.
Ustalono zasady montażu finansowego dla takich aglomeracyjnych, międzygminnych połączeń kolejowych:

40% kosztów pokryją Samorządy Województwa,
20% pochodzić będzie z budżetów samorządów powiatowych,
40% sfinansują samorządy gminne na terenach, przez które przebiega linia.
Zwiększenie liczby połączeń kolejowych między powiatem sieradzkim a kaliskim będzie ekologiczną i wygodną alternatywą dla zatłoczonej i niebezpiecznej drogi krajowej nr 12. Gminy, które biorą udział w porozumieniu i Aglomeracja Kalisko – Ostrowska wzorują się na rozwiązaniach, które z powodzeniem funkcjonują w stolicy Wielkopolski. Tam w ramach porozumienia Stowarzyszenia Metropolia Poznań, samego Poznania, tamtejszego powiatu i gmin położonych wzdłuż poznańskiego węzła kolejowego utworzono Poznańską Kolej Metropolitalną, która obsługuje ruch pasażerski między Poznaniem a sąsiadującymi gminami. Przewoźnikiem są tam Koleje Wielkopolskie.

Przedstawiciele Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej prowadzą dialog z innymi samorządami w regionie, które są zainteresowane zagęszczeniem siatki połączeń kolejami, które będą zależna od lokalnych władz samorządowych i dostosowane do potrzeb mieszkańców regionu.

Kolejne pary szynobusów mogą połączyć Jarocin z Ostrowem Wielkopolskim, Ostrów z Kępnem, Kalisz z Jarocinem.

https://www.faktykaliskie.info/artykul/ ... kad-dojada

[kaliszanin2]

Na tej mapce Ostrów prezentuje się jako prawdziwa stolica "Południowej Wielkopolski".

[filip]

Koncepcja kolei aglomeracyjnej na obszarze Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej
https://sako-info.pl/wp-content/uploads ... cyjnej.pdf

To się tutaj jeszcze nie pojawiło. Obszerny dokument, ponad 200 stron. Ja zabieram się do czytania.

[Vocatont]

Na tej mapce Ostrów prezentuje się jako prawdziwa stolica "Południowej Wielkopolski".

Bez węzła kolejowego w Kaliszu tak zawsze będzie to wyglądać...

[jasiek20]

Na tej mapce Ostrów prezentuje się jako prawdziwa stolica "Południowej Wielkopolski".

Bez węzła kolejowego w Kaliszu tak zawsze będzie to wyglądać...

W Kaliszu zdecydowanie brakuje linii w kierunku Konina.
W przyjętej koncepcji kolei aglomeracyjnej widać, że dzięki węzłowi w Ostrowie zyskają 4 dodatkowe przystanki. W Kaliszu powstanie jeden. Kalisz-Piwonice.

[filip]

Owszem, brak węzła kolejowego to istotny problem. Ale ja widzę inny, znacznie ważniejszy w kontekście dobrego dostępu do kolei. Struktura przestrzenna Kalisza jest kompletnie oderwana od kolei. Nowopowstające zabudowania są jeszcze bardziej oderwane od kolei. Więc lepiej nie będzie.

[Vocatont]

Na tej mapce Ostrów prezentuje się jako prawdziwa stolica "Południowej Wielkopolski".

Bez węzła kolejowego w Kaliszu tak zawsze będzie to wyglądać...

W Kaliszu zdecydowanie brakuje linii w kierunku Konina.
W przyjętej koncepcji kolei aglomeracyjnej widać, że dzięki węzłowi w Ostrowie zyskają 4 dodatkowe przystanki. W Kaliszu powstanie jeden. Kalisz-Piwonice.

Ciężko się nie zgodzić z brakiem linii kolejowej do Konina chodź mnie by nawet linia do Pleszewa a nawet nie ukończona linia do Namysałek- Ostrzeszowa ucieszyła.

Pamiętajmy że na ten moment mamy w Kaliszu 3 przystanki kolejowe kiedy Ostrów Wlkp. Tylko 2 gdzie my posiadamy formalnie 2 wyloty kolejowe a Ostrów 5.

Ciekawiej brzmi to że 100 tysięczny Kalisz będzie posiadał 4 przystanki kolejowe kiedy Skalmierzyce nie liczące 10 tyśięcy mieszkańców (Nowe Skalmierzyce-Skalmierzyce) będą posiadać aż 3 szkoda że nie przewidują 4 na wiadukcie granicznym mieszkam w tych blokach na granicy przydałby się.

Co do wypowiedzi Filipa jedyna sensowna zmiana to plany przeniesienia przystanku w Szczypiornie jednak nie przewiduje ich plan AKO a rewitalizacja linii kolejowej nr 14 widoczny również w niektórych wariantach CPK.

Jedyne osiedle przy koleji jakie się planuje to os. Huby? Jeżeli błędnie napisałem to przepraszam, ale kiedy jakiś deweloper się nim zainteresuje to nie wiem. Ale patrząc na odległości przystanków to w sumie szkoda że nie przewidują właśnie jakiegoś przystanku w tych rejonach przy ul.
Budowlanych

[mrczeslaw]

Jedyne osiedle przy koleji jakie się planuje to os. Huby? Jeżeli błędnie napisałem to przepraszam, ale kiedy jakiś deweloper się nim zainteresuje to nie wiem. Ale patrząc na odległości przystanków to w sumie szkoda że nie przewidują właśnie jakiegoś przystanku w tych rejonach przy ul. Budowlanych

Znajszesz odpowiedz na to pytanie ale wystarczy przeczytać ten dokument, nawet wyrywkowo.
W sprawie odległości, z dworca do przejazdu na wysokości ul. Budowlanych pieszo jest tylko 1.5 km (20 minut). Odległości między przystankami tramwajowymi mają więszką odległość

[kaliszanin2]

Odległość W-wa Ochota - W-wa Śródmieście to 1300 m. Na tej trasie są cztery przystanki tramwajowe, średnio 433 m na jeden odcinek tramwajowy. Poza śródmieściem odcinki tramwajowe trochę dłuższe, ale krótsze niż 1000 m.