Tak na prawdę to chodziło mi wzbogacenie zbiorów w Babinceszymkalisz pisze:Dla tej (już tylko żółtej sterty papieru) - nie warto, zaś dla estetyki miasta - warto!
Rozbudowa Książnicy Pedagogicznej
Marszałek Województwa nie przyjął dymisji dyrektora Książnicy Pedagogicznej, obaj panowie mają spotkać się osobiście i omówić przyszłość kaliskiej biblioteki. Niestety znowu się potwierdzają Poznańskie działania na szkodę Kalisza. Nawet im biblioteka przeszkadza. Książnica Pedagogiczna to obecnie największa biblioteka w Wielkopolsce południowej i jedna z większych w Wielkopolsce. Na szczęście naszą bibliotekę może uratować budowa Kaliskiego Wydziału UAM, gdzie będzie miejsce na przyjęcie całego zbioru (pond 200 tys. woluminów), a w przyszłości nadanie bibliotece statusu naukowej.
KALISZ - Marszałek chce zlikwidować książnicę
dziś
Samorząd województwa wielkopolskiego, któremu podlega Książnica Pedagogiczna w Kaliszu, przymierza się do reorganizacji biblioteki. Ma ona zostać połączona z działającym w mieście Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli. To właśnie tam miałaby trafić część księgozbioru. Zmieniona zostałaby również jej nazwa z Książnicy Pedagogicznej, która oficjalnie funkcjonuje od dziewięciu lat, na Publiczną Bibliotekę Pedagogiczną.
Kierownictwo placówki nie może się z tym pogodzić. Dyrektor na znak protestu złożył wypowiedzenie z pracy.
– Złożyłem na ręce marszałka Marka Wożniaka rezygnację ze stanowiska dyrektora książnicy – oświadczył niespodziewanie dr hab. Krzysztof Walczak, podkreślając, że jest to związane z sytuacją, w jakiej znalazła się jedna z najlepszych w kraju bibliotek pedagogicznych. – Sytuacja lokalowa jest zła. Mimo wielu zabiegów nie otrzymaliśmy pomocy od Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Istnieje pomysł, że skoro nie ma pieniędzy na remont i rozbudowę budynku, trzeba zmniejszyć księgozbiór i go po prostu rozdać. Wiem, że przygotowywana jest koncepcja połączenia bibliotek pedagogicznych z ośrodkami doskonalenia nauczycieli. To nie dotyczy tylko naszej biblioteki, ale i trzech innych w województwie.
Według Krzysztofa Walczaka, powstałaby nowa placówka. Nie wiadomo jednak, co miałoby się stać ze zbiorami, które nie trafią do ODN.
– I dlatego nie mogę milczeć. Własnymi rękami nie będę demontował biblioteki, którą przez tyle lat budowałem – dodaje dyrektor. – Plany są takie, aby część księgozbioru przekazać bibliotece uniwersyteckiej. Natomiast regionalia mają być komuś podarowane jako bezużyteczne.
Przy okazji władze wojewódzkie nakazują zmienić nazwę z książnicy, co również nie podoba się Walczakowi.
Biblioteka złożyła na ręce marszałka wniosek o skierowanie pisma do ministra kultury w sprawie uznania kaliskiej książnicy za bibliotekę naukową, utrzymując jej dotychczasową rangę biblioteki pedagogicznej. Urzędnicy uznali jednak, że jest to niezgodne z przepisami. Zdaniem Walczaka, to absurd.
– Jedna taka biblioteka już funkcjonuje w Krakowie – przypomina dyrektor.
Książnica powstała 60 lat temu. Może się poszczycić najlepszą kadrą wśród bibliotek pedagogicznych w kraju.
W Kaliszu pracuje 15 osób, w tym dwóch profesorów uniwersyteckich oraz dwóch doktorów o specjalności bibliologia. Biblioteka posiada jeden z najlepszych w kraju zbiorów podręczników szkolnych. Jej zbiory liczą 200 tys. woluminów. Placówka ma na swoim koncie także własne publikacje naukowe.
Czy ten dorobek zostanie zaprzepaszczony – dowiemy się niebawem. Marszałek Wożniak nie przyjął bowiem dymisji dyrektora Walczaka i panowie niebawem mają rozmawiać o przyszłości kaliskiej placówki.
- POLSKA Głos Wielkopolski
Najlepiej niech wszystko zamkną zburzą i nie będzie problemu
dziś
Samorząd województwa wielkopolskiego, któremu podlega Książnica Pedagogiczna w Kaliszu, przymierza się do reorganizacji biblioteki. Ma ona zostać połączona z działającym w mieście Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli. To właśnie tam miałaby trafić część księgozbioru. Zmieniona zostałaby również jej nazwa z Książnicy Pedagogicznej, która oficjalnie funkcjonuje od dziewięciu lat, na Publiczną Bibliotekę Pedagogiczną.
Kierownictwo placówki nie może się z tym pogodzić. Dyrektor na znak protestu złożył wypowiedzenie z pracy.
– Złożyłem na ręce marszałka Marka Wożniaka rezygnację ze stanowiska dyrektora książnicy – oświadczył niespodziewanie dr hab. Krzysztof Walczak, podkreślając, że jest to związane z sytuacją, w jakiej znalazła się jedna z najlepszych w kraju bibliotek pedagogicznych. – Sytuacja lokalowa jest zła. Mimo wielu zabiegów nie otrzymaliśmy pomocy od Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Istnieje pomysł, że skoro nie ma pieniędzy na remont i rozbudowę budynku, trzeba zmniejszyć księgozbiór i go po prostu rozdać. Wiem, że przygotowywana jest koncepcja połączenia bibliotek pedagogicznych z ośrodkami doskonalenia nauczycieli. To nie dotyczy tylko naszej biblioteki, ale i trzech innych w województwie.
Według Krzysztofa Walczaka, powstałaby nowa placówka. Nie wiadomo jednak, co miałoby się stać ze zbiorami, które nie trafią do ODN.
– I dlatego nie mogę milczeć. Własnymi rękami nie będę demontował biblioteki, którą przez tyle lat budowałem – dodaje dyrektor. – Plany są takie, aby część księgozbioru przekazać bibliotece uniwersyteckiej. Natomiast regionalia mają być komuś podarowane jako bezużyteczne.
Przy okazji władze wojewódzkie nakazują zmienić nazwę z książnicy, co również nie podoba się Walczakowi.
Biblioteka złożyła na ręce marszałka wniosek o skierowanie pisma do ministra kultury w sprawie uznania kaliskiej książnicy za bibliotekę naukową, utrzymując jej dotychczasową rangę biblioteki pedagogicznej. Urzędnicy uznali jednak, że jest to niezgodne z przepisami. Zdaniem Walczaka, to absurd.
– Jedna taka biblioteka już funkcjonuje w Krakowie – przypomina dyrektor.
Książnica powstała 60 lat temu. Może się poszczycić najlepszą kadrą wśród bibliotek pedagogicznych w kraju.
W Kaliszu pracuje 15 osób, w tym dwóch profesorów uniwersyteckich oraz dwóch doktorów o specjalności bibliologia. Biblioteka posiada jeden z najlepszych w kraju zbiorów podręczników szkolnych. Jej zbiory liczą 200 tys. woluminów. Placówka ma na swoim koncie także własne publikacje naukowe.
Czy ten dorobek zostanie zaprzepaszczony – dowiemy się niebawem. Marszałek Wożniak nie przyjął bowiem dymisji dyrektora Walczaka i panowie niebawem mają rozmawiać o przyszłości kaliskiej placówki.
- POLSKA Głos Wielkopolski
Najlepiej niech wszystko zamkną zburzą i nie będzie problemu
Andrzej
-
- Użytkownik
- Posty: 1879
- Rejestracja: 29 mar 2007, o 16:59
-
- Użytkownik
- Posty: 10972
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Ludzie ,ale co Wy chcecie od Poznaniu.On to robi dla naszego dobra.W tym woj. jest tylko miesce dla jednego miasta, gdzie ośrodka który sie wybija ponad region.
[ Dodano: Sro, 15.04.2009, 13:03 ]
sorki za ten bełkot, ale wiadomo o co mi chodzi
[ Dodano: Sro, 15.04.2009, 13:03 ]
sorki za ten bełkot, ale wiadomo o co mi chodzi
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
Chyba jednak szum medialny zrobił swoje.
Protest dyrektora skuteczny
Kaliska Książnica Pedagogiczna nie zostanie zlikwidowana. Goszczący w Kaliszu marszałek województwa wielkopolskiego zapowiedział, iż nie ma zamiaru dzielić księgozbioru. Przeciwnie: poprze starania dyrekcji o nadanie placówce statusu biblioteki naukowej, przedstawi koncepcję rozwiązania problemów lokalowych biblioteki.
Alarm w sprawie Książnicy Pedagogicznej wszczął jej dyrektor prof. Krzysztof Walczak. Przed tygodniem poinformował kaliskie media o planach likwidacji biblioteki, zamiarze podzielenia księgozbioru i połączenia placówki z Ośrodkiem Doskonaleni Nauczycieli. Krzysztof Walczak zaprotestował przeciwko takim zamiarom i złożył rezygnację ze stanowiska dyrektora. Goszczący wczoraj w Kaliszu marszałek Marek Wożniak uznał sprawę za „burzę w szklance wody”, jednak działania dyrektora okazały się skuteczne: po raz pierwszy marszałek odwiedził kaliską Książnicę. Podczas konferencji prasowej nie ukrywał, że był bardzo niemile zaskoczony warunkami lokalowymi placówki.
- Koniecznym jest wypracowanie strategii i określenie czy w Kaliszu są potrzebne cztery duże, wymagające sporych nakładów biblioteki. Myślę o bibliotece miejskiej, bibliotece pedagogicznej oraz dwóch uczelnianych istniejących przy UAM i PWSZ. Odwiedziłem Książnicę Pedagogiczną i – sądząc po liczbie czytelników i wypożyczeń – jest to placówka bardzo potrzebna. Jednak warunki lokalowe są bardzo złe. Musimy zastanowić się, jaką mamy wizję przyszłości tej placówki. Koncepcja rozbudowy w miejscu obecnej siedziby wydaje się być przekonująca i realna. Dopuszczamy także inne rozwiązanie. Nadal sprawą otwartą jest połączenie Książnicy z biblioteką UAM w Kaliszu – mówił marszałek Marek Wożniak. – Nie mamy zamiaru dzielić księgozbioru ani łączyć biblioteki z Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli. Byłoby to rozwiązanie niekorzystne z kilku powodów. Po pierwsze większość czytelników stanowią studenci, po drugie ODN jest niekorzystnie położony. A wreszcie przy połączeniu nie zyskalibyśmy żadnych oszczędności poza zmniejszeniem liczby etatów o etat dyrektora i księgowej.
Marszałek poinformował, iż wstępnie koszty niezbędnego w Książnicy remontu oszacowano na 8 milionów złotych. W bieżącym roku rozpoczęcie prac nie jest możliwe. Ale Marek Wożniak nie wykluczył, iż będzie zabiegał o ujecie tej inwestycji w budżecie województwa na kolejne dwa lata. Zadeklarował również, iż poprze starania dyrekcji o nadanie kaliskiej Książnicy statusu biblioteki naukowej oraz o utrzymanie dotychczasowej nazwy placówki.
Rezygnacja ze stanowiska dyrektora złożona przez dra hab. Krzysztofa Walczaka nie została przez marszałka przyjęta.
Kaliska Książnica Pedagogiczna im. A. Parczewskiego powstała równo sześćdziesiąt lat temu. Księgozbiór liczy 200 tysięcy woluminów. Ze zbiorów korzysta obecnie pięć tysięcy czytelników. Rocznie wypożyczanych i udostępnianych jest 100 tysięcy woluminów. Źródło: U.M. w Kaliszu
Protest dyrektora skuteczny
Kaliska Książnica Pedagogiczna nie zostanie zlikwidowana. Goszczący w Kaliszu marszałek województwa wielkopolskiego zapowiedział, iż nie ma zamiaru dzielić księgozbioru. Przeciwnie: poprze starania dyrekcji o nadanie placówce statusu biblioteki naukowej, przedstawi koncepcję rozwiązania problemów lokalowych biblioteki.
Alarm w sprawie Książnicy Pedagogicznej wszczął jej dyrektor prof. Krzysztof Walczak. Przed tygodniem poinformował kaliskie media o planach likwidacji biblioteki, zamiarze podzielenia księgozbioru i połączenia placówki z Ośrodkiem Doskonaleni Nauczycieli. Krzysztof Walczak zaprotestował przeciwko takim zamiarom i złożył rezygnację ze stanowiska dyrektora. Goszczący wczoraj w Kaliszu marszałek Marek Wożniak uznał sprawę za „burzę w szklance wody”, jednak działania dyrektora okazały się skuteczne: po raz pierwszy marszałek odwiedził kaliską Książnicę. Podczas konferencji prasowej nie ukrywał, że był bardzo niemile zaskoczony warunkami lokalowymi placówki.
- Koniecznym jest wypracowanie strategii i określenie czy w Kaliszu są potrzebne cztery duże, wymagające sporych nakładów biblioteki. Myślę o bibliotece miejskiej, bibliotece pedagogicznej oraz dwóch uczelnianych istniejących przy UAM i PWSZ. Odwiedziłem Książnicę Pedagogiczną i – sądząc po liczbie czytelników i wypożyczeń – jest to placówka bardzo potrzebna. Jednak warunki lokalowe są bardzo złe. Musimy zastanowić się, jaką mamy wizję przyszłości tej placówki. Koncepcja rozbudowy w miejscu obecnej siedziby wydaje się być przekonująca i realna. Dopuszczamy także inne rozwiązanie. Nadal sprawą otwartą jest połączenie Książnicy z biblioteką UAM w Kaliszu – mówił marszałek Marek Wożniak. – Nie mamy zamiaru dzielić księgozbioru ani łączyć biblioteki z Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli. Byłoby to rozwiązanie niekorzystne z kilku powodów. Po pierwsze większość czytelników stanowią studenci, po drugie ODN jest niekorzystnie położony. A wreszcie przy połączeniu nie zyskalibyśmy żadnych oszczędności poza zmniejszeniem liczby etatów o etat dyrektora i księgowej.
Marszałek poinformował, iż wstępnie koszty niezbędnego w Książnicy remontu oszacowano na 8 milionów złotych. W bieżącym roku rozpoczęcie prac nie jest możliwe. Ale Marek Wożniak nie wykluczył, iż będzie zabiegał o ujecie tej inwestycji w budżecie województwa na kolejne dwa lata. Zadeklarował również, iż poprze starania dyrekcji o nadanie kaliskiej Książnicy statusu biblioteki naukowej oraz o utrzymanie dotychczasowej nazwy placówki.
Rezygnacja ze stanowiska dyrektora złożona przez dra hab. Krzysztofa Walczaka nie została przez marszałka przyjęta.
Kaliska Książnica Pedagogiczna im. A. Parczewskiego powstała równo sześćdziesiąt lat temu. Księgozbiór liczy 200 tysięcy woluminów. Ze zbiorów korzysta obecnie pięć tysięcy czytelników. Rocznie wypożyczanych i udostępnianych jest 100 tysięcy woluminów. Źródło: U.M. w Kaliszu
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
-
- Użytkownik
- Posty: 10972
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Kilka info. na temat tej Książnicy:Liczący 200 tyś.woluminów księgozbiór jest jednym z najbogatszych w Polsce.Około 5% tej liczby stanowią tzw.Kalisiana, czyli zbiór publikacji związanych z najstarszym polskim miastem.W tej chwili kaliska biblioteka obsługuje 5 tysięcy czytelników.Dysponuje jedną z najlepiej wykwalifikowanych kadr w kraju.Pracuje w niej dwóch profesorów i dwóch doktorów bibliologii.Rocznie wypożycza się tu 100 tyś woluminów.
Nowe Fakty Kaliskie.
Nowe Fakty Kaliskie.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz
-
- Użytkownik
- Posty: 1879
- Rejestracja: 29 mar 2007, o 16:59
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Bo to jest poznańskie ,,mydlenie oczu'' ! Szum robią urzędasy - podwładni Marszałka, a on przyjeżdza do Kalisza by wymóc na Konserwatorze Zabytków zgodę na budowę ,,mini parkingu piętrowego'',w najświętszym dla kaliszan miejscu. Przy okazjii Marszałek puszcza ,,zasłonę dymną'' w postaci nowego parkingu za Teatrem. To mi trochę wygląda na sowiecką przebiegłośc . Panu M.W. trudno by było znieś kolejną - po Gruzji i europarlamencie - porażkę. Słowem - po trupach własnego (czyżby ?) miasta, a do celu.
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Nic dodać nic ująć,napisałeś świętą prawdę.sobieray-3 pisze:Bo to jest poznańskie ,,mydlenie oczu'' ! Szum robią urzędasy - podwładni Marszałka, a on przyjeżdza do Kalisza by wymóc na Konserwatorze Zabytków zgodę na budowę ,,mini parkingu piętrowego'',w najświętszym dla kaliszan miejscu. Przy okazjii Marszałek puszcza ,,zasłonę dymną'' w postaci nowego parkingu za Teatrem.
Gumiś
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
Bez historii jesteśmy nikim,nikt o nas nie będzie pamiętał,przeminiemy jak pora roku........
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
-
- Użytkownik
- Posty: 10972
- Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
- Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia
Bo Kalisz to jedyne miasto, które może z nim konkurować w Wielkopolsce.Ta rywalizacja między naszymi miastami trwa od wieków.A więc lepiej, aby Kalisz był małym spokojnym cichym nic nie znaczącym w kraju miasteczkiem.Zreszta kaliszanin2 ładnie wszytko wyłozył.Same fakty.A nie bajki jakie pisze nam włodekzpoznania.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz