: 12 sie 2010, o 20:56
No panowie rządzący Naszym miastem,czas wziąść DUPE w troki i zacząć mysleć o spalarni bo zjedzą Nas ceny za składowanie odpadów.
Coraz droższe gminne składowiska
Zamiast tysiąca stawek za zostaną tylko cztery. Za śmieci od mieszkańców opłaty będą takie jak za najniebezpieczniejsze odpady.
Wszystko po to, żeby zachęcić samorządy do budowy spalarni i zakładów realnie zajmujących się recyklingiem odpadów, a nie tylko produkujących fikcyjne kwity. W Polsce 90 proc. śmieci trafia na wysypiska, choć niektóre kraje UE odsyłają tam tylko kilka procent nienadających się do dalszej utylizacji – podaje „Rzeczpospolita”.
Sposób na niechętne zmianom samorządy i firmy wywożące odpady znalazł resort środowiska. Proponuje nowe wyższe stawki za składowanie śmieci komunalnych. Mają one zachęcić przedsiębiorców odbierających odpady do przekazywania ich do spalarni, a nie na tańsze dotąd składowiska.
Takie ustawienie cen to także sygnał dla samorządów, że budowa spalarni może się okazać w perspektywie kilku lat naprawdę korzystną inwestycją. W kolejnych latach stawki za składowanie też mają ciągle rosnąć, aby w 2015 r. sięgnąć 200 zł za tonę. A to już kwota porównywalna z obecnymi cenami utylizacji śmieci w spalarniach.
Projekt nowego rozporządzenia w sprawie opłat za umieszczanie odpadów na składowisku przewiduje cztery stawki, w których pogrupowano poszczególne rodzaje śmieci, a nie około tysiąca dla każdego kodu odpadów odrębnie.
Pozwoli to m.in. ukrócić procedury kwalifikowania śmieci do grup o niższych stawkach na podstawie zamieniania numerów kodów na dokumentach lub prostego przesiewania. W najdroższej grupie umieszczono m.in. „odpady z mechanicznej obróbki odpadów”.
Ministerstwo Środowiska proponuje następujące stawki (za tonę) za zdeponowanie odpadów na składowisku w 2011 r.: 120 zł za najpopularniejsze: odpady komunalne, opakowaniowe, a także śmieci pochodzące z mechanicznej segregacji; – 30 zł za odpady inne niż niebezpieczne i obojętne (fachowcy przypuszczają, że tu się znajdzie przynajmniej część biodegradowalnych); – 0 zł, ale kary będą naliczane od 245 zł za odpady zawierające azbest oraz te powstałe w wyniku klęsk żywiołowych i 15 zł za odpady obojętne – informuje „Rzeczpospolita”.
http://www.portalsamorzadowy.pl/gospoda ... ,7106.html
Coraz droższe gminne składowiska
Zamiast tysiąca stawek za zostaną tylko cztery. Za śmieci od mieszkańców opłaty będą takie jak za najniebezpieczniejsze odpady.
Wszystko po to, żeby zachęcić samorządy do budowy spalarni i zakładów realnie zajmujących się recyklingiem odpadów, a nie tylko produkujących fikcyjne kwity. W Polsce 90 proc. śmieci trafia na wysypiska, choć niektóre kraje UE odsyłają tam tylko kilka procent nienadających się do dalszej utylizacji – podaje „Rzeczpospolita”.
Sposób na niechętne zmianom samorządy i firmy wywożące odpady znalazł resort środowiska. Proponuje nowe wyższe stawki za składowanie śmieci komunalnych. Mają one zachęcić przedsiębiorców odbierających odpady do przekazywania ich do spalarni, a nie na tańsze dotąd składowiska.
Takie ustawienie cen to także sygnał dla samorządów, że budowa spalarni może się okazać w perspektywie kilku lat naprawdę korzystną inwestycją. W kolejnych latach stawki za składowanie też mają ciągle rosnąć, aby w 2015 r. sięgnąć 200 zł za tonę. A to już kwota porównywalna z obecnymi cenami utylizacji śmieci w spalarniach.
Projekt nowego rozporządzenia w sprawie opłat za umieszczanie odpadów na składowisku przewiduje cztery stawki, w których pogrupowano poszczególne rodzaje śmieci, a nie około tysiąca dla każdego kodu odpadów odrębnie.
Pozwoli to m.in. ukrócić procedury kwalifikowania śmieci do grup o niższych stawkach na podstawie zamieniania numerów kodów na dokumentach lub prostego przesiewania. W najdroższej grupie umieszczono m.in. „odpady z mechanicznej obróbki odpadów”.
Ministerstwo Środowiska proponuje następujące stawki (za tonę) za zdeponowanie odpadów na składowisku w 2011 r.: 120 zł za najpopularniejsze: odpady komunalne, opakowaniowe, a także śmieci pochodzące z mechanicznej segregacji; – 30 zł za odpady inne niż niebezpieczne i obojętne (fachowcy przypuszczają, że tu się znajdzie przynajmniej część biodegradowalnych); – 0 zł, ale kary będą naliczane od 245 zł za odpady zawierające azbest oraz te powstałe w wyniku klęsk żywiołowych i 15 zł za odpady obojętne – informuje „Rzeczpospolita”.
http://www.portalsamorzadowy.pl/gospoda ... ,7106.html