Re: Statystyki ludności Kalisza i okolic.
: 25 maja 2023, o 21:45
We Wrocławiu tak im wychodzi. Teraz pewnie mają gdzieś w okolicach miliona, a może nawet już go przebili. Ciekawe jakby to u nas wyglądało.
Pod koniec października ukaże się nowy "Ludność. Stan i struktura ludności oraz ruch naturalny w przekroju terytorialnym." więc wątek się ożywi - będzie znów okazja ponarzekać na wyludniający się Kalisz.filip pisze: ↑20 sie 2023, o 23:53Może uda mi się trochę ruszyć dyskusję w tym wątku.
Dzisiaj trochę danych europejskich, krajowych i regionalnych związanych z demografią.
Według PKW liczba ludności Polski wynosi 35 883 487, a woj. wielkopolskiego 3 311 765. Od 31 grudnia 2022 roku spadek ludności w Polsce wyniósł 123,8 tys. mieszkańców, a w województwie 8 tys.
https://pkw.gov.pl/wybory-i-referenda/r ... wca-2023-r
Już nie mogę się doczekać. Chociaż jest na to prosty sposób - powiększmy granicę miasta, przynajmniej w jednym roku nie będzie wyglądało to tak źle.
Ten wątek to już chyba ciągnie się od czasów rządów PO-PSL.
W większych miastach dużo osób nie jest zameldowanych na pobyt stały, a czasowy. W małych gminach prawie każdy jest zameldowany na pobyt stały. Stąd to tak to wygląda jak wygląda. Z danymi spisowymi jest też ten problem, że wiele osób spisało się w miejscu, w którym już nie mieszka od dawna. Dlatego rozbieżność w prowincjonalnych gminach może być niewielka.milo pisze: ↑21 sie 2023, o 01:14Prawdziwa bomba zresztą jest ukryta tutaj....
https://danewyborcze.kbw.gov.pl/dane/RW ... 2_kw_3.csv
Wg tych danych z PKW opartych o zameldowania ( na nich opiera się rejestr wyborców), w Poznaniu jest tylko 465 tys. mieszk., Kraków ma 708 tys., Wrocław 577 tys. etc. Nijak się to ma do danych ze spisu.
Natomiast w małych gminach wiejskich nie leżących w aglomeracjach, różnice między spisem a PKW są minimalne.
Odpowiem tutaj, bo bardziej pasuję. Zresztą całkiem niedawno wrzucałem tutaj dane związane z rozjazdem rozwojowym pomiędzy TOP5, a resztą.wollny pisze: ↑21 sie 2023, o 12:29https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... egach.html
Ciekawe jak te dane kształtowałyby się dla Kalisza (mówię o danych dot. miejsc pracy). Ale niestety już dalsze wnioski - dotyczące np. poziomu urodzeń trafne. Dążymy w rozwoju kraju do modelu, w którym będą młode metropolie i stara-emerycka prowincja. Kalisz niestety będzie w tej drugiej grupie.
Poniżej zapis z seminarium poświęconego tej publikacji, z udziałem prezesa GUS oraz statystyków i demografów.
Widziałem to wczoraj, warto posłuchać?
Mi się wydaję, że w Kaliszu mieszka nieco więcej osób, niż pokazują to oficjalne dane. Trzeba odliczyć część osób, które spisały się tutaj, ale już nie mieszkają. Nie jest to pewnie bardzo duży odsetek, bo najbardziej nagminne jest to w gminach wiejskich. No i doliczyć jakieś 5-6 tysięcy imigrantów.
Warto, sporo ciekawostek z gusowskiej kuchni...ot np. taka, że największym smieciowym pracodawcą nie są żadne Januszexy tylko Kapitan Państwo - 70% pracowników GUS jest na najniższej krajowej.
Jeśli chodzi o obywateli polskich to wg mnie, w przypadku Kalisza, dane podawane przez GUS mogą być zbliżone do rzeczywistej liczby mieszkańców z ewentualnie małym minusikiem w granicach 1-2 tyś osób.filip pisze: ↑23 sie 2023, o 14:12Mi się wydaję, że w Kaliszu mieszka nieco więcej osób, niż pokazują to oficjalne dane. Trzeba odliczyć część osób, które spisały się tutaj, ale już nie mieszkają. Nie jest to pewnie bardzo duży odsetek, bo najbardziej nagminne jest to w gminach wiejskich. No i doliczyć jakieś 5-6 tysięcy imigrantów.
Ale Januszexy, że wszystkie JDG, czy jak? Na JDG jest całkiem sporo osób zatrudnionych na B2B, na którym co do zasady zarabia się znacznie więcej.
Raczej jesteśmy na minus w tym przypadku, jednak do Kalisza nie migruję nie wiadomo ile ludzi, a tracimy głównie młodych, którzy są zameldowani u rodziców.filip pisze: ↑23 sie 2023, o 14:12Jeśli chodzi o obywateli polskich to wg mnie, w przypadku Kalisza, dane podawane przez GUS mogą być zbliżone do rzeczywistej liczby mieszkańców z ewentualnie małym minusikiem w granicach 1-2 tyś osób.
Bo rzeczywiście cześć osób formalnie zaliczanych przez GUS do mieszkańców Kalisza zwłaszcza ze względu na zameldowanie, mieszka poza Kaliszem.
Ale z drugiej strony jakaś grupa osób mieszkających faktycznie Kaliszu, też że względu na zameldowanie jest zaliczana do mieszkańców innych gmin.
Ja gdzieś słyszałem o 5 tys. zarejestrowanych w ZUS (w samym mieście). Więc dużo zależy od naszego profilu migracji, nie wiemy, czy to głównie pracownicy sezonowi, czy już bardziej całe rodziny. Jednak 8 tys. to już hojne założenie.
Oczywiście, że dotyczy małych i średnich miast. Kalisz nie jest tu żadnym wyjątkiem. Ale oczywiście jak ktoś chce narzekać, to nie przeszkadzają mu ogólnopolskie (czy nawet światowe) trendy urbanizacyjne