Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

Heh, dobre sobie:
"Zauważone lub zgłoszone nieprawidłowości w działaniu sygnalizacji, wpływające bezpośrednio na bezpieczeństwo ruchu, powinny być niezwłocznie usunięte; jeżeli jest to niemożliwe z powodów technicznych, sygnalizację należy przełączyć na pracę w trybie ostrzegawczym (sygnał żółty migający). Inne nieprawidłowości należy usunąć w terminie do 7 dni."
"Dla zapewnienia efektywnej pracy sygnalizacji organ zarządzający ruchem jest odpowiedzialny za przeprowadzenie co najmniej jednokrotnego w ciągu roku sprawdzenia warunków pracy skrzyżowania z sygnalizacją poprzez pomiary natężenia ruchu i badania efektywności przyjętych rozwiązań organizacyjnych i programowych oraz wprowadzenie ewentualnych zmian."

Ciekaw jestem czy ZDM wie o tym

Tak zwane "docieranie się" powinno być usunięte w przeciągu 7 dni.
Ciekaw jestem czy robią dokumentacje z tych "baboli".

Dziś na Poznańskiej poniżej szpitala był ruch wahadłowy kierowany przez tymczasowa sygnalizację. Wymieniano lub poprawiano dekle studzienek wraz z zamocowaniem w jezdni. Widać że szybkość z jakim był prowadzony remont nie przeszedł w jakość.

Cristof pisze:Dziś na Poznańskiej poniżej szpitala był ruch wahadłowy kierowany przez tymczasowa sygnalizację. Wymieniano lub poprawiano dekle studzienek wraz z zamocowaniem w jezdni. Widać że szybkość z jakim był prowadzony remont nie przeszedł w jakość.

Nie tylko dziś...
W Sobotę o 6:30 jechałem KLA 6 z widoku i też już tam robili...

Jednak chyba Skanske przerosly inwestycje, chyba nawygrywali za duzo przetargow jednoczesnie

Właśnie, co do przerostu zadań, Wrocławska kiedyś się w końcu wyremontuje? Jakiś postęp jest zauważalny?

CO do Wrocławskiej jak już Przemek wywołujesz jej temat, jadąc od strony Skalmierzyc, to jeszcze na odcinku jednopasmowym mam wrażenie, że nie jest najrówniej. Sorry, że znowu taki temat. No może mi się wydaje...

Cristof pisze:Dziś na Poznańskiej poniżej szpitala był ruch wahadłowy kierowany przez tymczasowa sygnalizację. Wymieniano lub poprawiano dekle studzienek wraz z zamocowaniem w jezdni. Widać że szybkość z jakim był prowadzony remont nie przeszedł w jakość.

Na ulicy Poznańskiej, na odcinku między ulicami Rycerską i Korczak, regulowane są włazy kanalizacji deszczowej na prawym pasie, patrząc w kierunku szpitala. Na czas prac pas został wyłączony. Ruch na tym odcinku odbywa się wahadłowo, a kierowcy muszą dostosować się do sygnalizacji tymczasowej. Roboty mają skończyć się w sobotę, 7 lutego.
http://wkaliszu.pl/8037783/MIASTO_Uwaga ... skiej.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Cristof pisze:Dziś na Poznańskiej poniżej szpitala był ruch wahadłowy kierowany przez tymczasowa sygnalizację. Wymieniano lub poprawiano dekle studzienek wraz z zamocowaniem w jezdni. Widać że szybkość z jakim był prowadzony remont nie przeszedł w jakość.

Cristof to samo było na Łódzkiej jakiś miesiąc temu krótko po remoncie a już poprawki.Nie robiłem fotek bo to bez sensu było.

Cristof pisze:

Cristof pisze:Dziś na Poznańskiej poniżej szpitala był ruch wahadłowy kierowany przez tymczasowa sygnalizację. Wymieniano lub poprawiano dekle studzienek wraz z zamocowaniem w jezdni. Widać że szybkość z jakim był prowadzony remont nie przeszedł w jakość.

Na ulicy Poznańskiej, na odcinku między ulicami Rycerską i Korczak, regulowane są włazy kanalizacji deszczowej na prawym pasie, patrząc w kierunku szpitala. Na czas prac pas został wyłączony. Ruch na tym odcinku odbywa się wahadłowo, a kierowcy muszą dostosować się do sygnalizacji tymczasowej. Roboty mają skończyć się w sobotę, 7 lutego.
http://wkaliszu.pl/8037783/MIASTO_Uwaga ... skiej.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zastanawiające jest czemu pominięto po drodze niektóre studzienki.





"Dokonaliśmy przeglądu tej inwestycji przed oficjalnym odbiorem technicznym. Okazało się, że są tam pewne nieprawidłowości" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Gałka, dyrektor kaliskiego Zarządu Dróg Miejskich: "Przy udziale Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji stwierdziliśmy, że włazy na studniach na kanalizacji, na odcinku od ul. Rycerskiej w kierunku szpitala, są zaniżone w stosunku do nawierzchni jezdni. Firma Skanska została zobowiązana, na własny koszt w terminie niezwłocznym, do przeprowadzenia regulacji włazów. Tak, żeby dla pojazdów nie było dyskomfortu".
http://www.rc.fm//polityczne/poznanska- ... oboty.html" onclick="window.open(this.href);return false;

a więc poprawa studzienek ciąg dalszy.....

http://www.faktykaliskie.pl/utrudnienia ... olskiego-1

Właśnie jechałem po zmroku Wrocławską i na odcinku między dawną Agromą a Skalmierzycami sporo nowych latarni nie świeci.

Nawiązując do postu "Damianfarba" to odcinek AWP między POlną, a Staszica też był remontowany?!? Sorry, że tu pisze, ale stąd pochodzi post i odesłanie http://www.faktykaliskie.pl/utrudnienia ... olskiego-1" onclick="window.open(this.href);return false;
Tam z tego, co pamiętam występują jakieś zapadnięte włazy kanałów, ale w tej chwili nie kojarze objęcia remontem tego odcinka??

Wymiana włazów to aż by się prosiła w niedawno remontowanym odcinku Górnośląskiej zaraz na wysokości AMBER, jadąc w kierunku skrętu w TB. Tam jest kilka po sobie takich mocno zapadniętych. Nie mam pojęcia jak oni to robili...

Jacenty pisze:Nawiązując do postu "Damianfarba" to odcinek AWP między POlną, a Staszica też był remontowany?!? Sorry, że tu pisze, ale stąd pochodzi post i odesłanie http://www.faktykaliskie.pl/utrudnienia ... olskiego-1" onclick="window.open(this.href);return false;
Tam z tego, co pamiętam występują jakieś zapadnięte włazy kanałów, ale w tej chwili nie kojarze objęcia remontem tego odcinka??

Widać na zdjęciu robili ten fragment co są nowe krawężniki.
Za to na drugiej nitce jezdni , gdzieś w rejonie tej ciężarówki w miejscu łączenia asfaltu jest duża różnica poziomów i pojazd wyskakuje jak na zeskoku skoczni. Zwłaszcza czuje się to na wewnętrznym pasie jezdni.

Faktycznie te studzienki są jakąś zmorą nawet nowo wyremontowanych odcinków. A te wycinane fragmenty to chyba najlepsze co można zastosować. Swoją drogą kto by pomyślał, że to nie koniec zabawy
Cristof jeśli chodzi o różnice pozomiów moim zdaniem największa i najbardziej wyboista jest po zjeździe z Ronda w Podmiejską w strone HS

Jacenty pisze:Nawiązując do postu "Damianfarba" to odcinek AWP między POlną, a Staszica też był remontowany?!? Sorry, że tu pisze, ale stąd pochodzi post i odesłanie http://www.faktykaliskie.pl/utrudnienia ... olskiego-1" onclick="window.open(this.href);return false;
Tam z tego, co pamiętam występują jakieś zapadnięte włazy kanałów, ale w tej chwili nie kojarze objęcia remontem tego odcinka??

Wymiana włazów to aż by się prosiła w niedawno remontowanym odcinku Górnośląskiej zaraz na wysokości AMBER, jadąc w kierunku skrętu w TB. Tam jest kilka po sobie takich mocno zapadniętych. Nie mam pojęcia jak oni to robili...

Cristof to dobrze wyjaśnił powyżej, chyba to było oczywiste

Tak i przy rondzie i tutaj też jest różnica - w szczegolności jak po staniu na światłach jadąc od centrum chce sie trochę przyśpieszyć to czuć

a moze powinno sie poprzesuwac te studzienki i umiescic je w kraweznikach i to na przyszlosc przy remoncie ulic innych mozna tez wziasc pod uwage

Kudlaty pisze:a moze powinno sie poprzesuwac te studzienki i umiescic je w kraweznikach i to na przyszlosc przy remoncie ulic innych mozna tez wziasc pod uwage

było by to najlepsze rozwiazanie - ale możliwe tylko w przypadku generalnej budowy dróg a nie remontu nawieżchni i zmiany ciagów kanałow a to oczywiscie nadłady finansowe

Ha!

Cztery miesiące od otwarcia dla ruchu ul. Poznańskiej wrócili na nią robotnicy drogowi. Okazało się, że trzeba zrobić poprawki. Ruch znowu odbywa się wahadłowo, a dziś rano z tego powodu było o włos od poważnego wypadku. Tymczasowa sygnalizacja świetlna pokazywała „ zielone” dla kierowców jadących wprost na siebie z obu przeciwnych kierunków.


http://www.faktykaliskie.pl/ul-poznansk ... ki-zdjecia" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia ale jak wyjeżdża się ze Skalmierzyc na wysokości Dino droga jest jakby pofalowana,samochód podskakuje jakby miał pokrzywione felgi,objaw ustępuje po przejechaniu około 100 metrów.

Gumiś pisze:Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia ale jak wyjeżdża się ze Skalmierzyc na wysokości Dino droga jest jakby pofalowana,samochód podskakuje jakby miał pokrzywione felgi,objaw ustępuje po przejechaniu około 100 metrów.

Jest kilka takich miejsc