Tętniące życiem bulwary, turyści pływający łodziami po rzece, przystań wioślarska z prawdziwego zdarzenia, plaża, naturalne lodowisko czy letnia scena teatralna, to tylko niektóre z pomysłów na zagospodarowanie nabrzeża Prosny w Kaliszu na odcinku od mostu Teatralnego do rezerwatu archeologicznego na Zawodziu, gdzie w ubiegłym roku otwarto zrekonstruowany gród piastowski.
Koszty przedsięwzięcia szacowane są na około 17 milionów złotych. Samorząd miasta liczy jednak, że projekt zostanie w większości sfinansowany ze środków unijnych w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Stosowne dokumenty zostały już złożone i czekają na rozpatrzenie przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu.
– Celem projektu jest przywrócenie znaczenia turystyki w lokalnej gospodarce Kalisza, a co z tym związane wzrost znaczenia turystyki w rozwoju Wielkopolski, poprzez rozbudowę ogólnodostępnej infrastruktury turystycznej – tłumaczy Janusz Pęcherz, prezydent Miasta Kalisza.
Z koncepcji przygotowanej przez architektów: Danutę Wysocką-Stachowiak i Tymona Stachowiaka wynika, że zupełnie nowych kształtów miałby nabrać budynki letniej przystani Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego, stanicy wodnej Młodzieżowego Domu Kultury. W sąsiadującym z nimi budynku należącym do LOK, miałaby powstać restauracja. Funkcję gastronomiczną miałby pełnić również „Dom Kowalskiego”, który dziś jest budynkiem mieszkalnym.
Ciekawie wygląda pomysł na zagospodarowania wysepki na Prośnie w sąsiedztwie teatru. Z brzegiem miałby ją łączyć drewniany most zwodzony. Wysepka pełniłaby funkcję przystani wodnej. Na samej wyspie znajdowałyby się drewniane rzeżby i ławki. To tutaj dobijałaby do brzegu łódż słowiańska zbudowana przez Mieczysława Machowicza. Dzisiaj za przystań służą betonowe schody przy teatrze. Nie ułatwia to wsiadania do łodzi, która przy okazji obijając się o beton ulega uszkodzeniom. Na brzegu ustawione byłyby fontanny. Nie zabrakłoby także ścieżek dla pieszych i rowerzystów oraz plaż – zarówno trawiastych , jak i piaszczystych. W sumie wzdłuż modernizowanego odcinka nabrzeża zaplanowano pięć miejsc, do których dobijałyby łódki pływające po Prośnie.
Przez rzekę kursowałby prom. Miałby też powstać wiszący most w sąsiedztwie „Domu Kowalskiego” dla pieszych i rowerzystów. Nad rzeką zaplanowano też miejsca na pikniki, ścieżkę zdrowia, ogródek dydaktyczny oraz miejsce edukacji historycznej z początku państwa polskiego, gdzie odbywałyby się również zabawy historyczne czy ogniska.
żródło: www.kalisz.pl
Moim zdaniem.... super pomysł - oby wypalił
