Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Wszystko to, co chcielibyśmy zobaczyć w naszym mieście.
Calif
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 96
Rejestracja: 30 wrz 2016, o 11:23
Lokalizacja: Kalisz

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: Calif » 24 lip 2020, o 14:25

Ostatnio coś głośno , oczywiście nieoficjalnie o powrocie do 49 województw ...

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10968
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: K-man » 24 lip 2020, o 15:06

Mimo ze to pewnie blef. Już można czytać ujadanie zwolenników 16. Choć nie podają żadnych konkretnych argumentów, a sama likwidacja powiatów i urzędów marszałkowskich to ogromne oszczędności.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: milo » 24 lip 2020, o 15:22

K-man pisze:
24 lip 2020, o 15:06
Mimo ze to pewnie blef. Już można czytać ujadanie zwolenników 16. Choć nie podają żadnych konkretnych argumentów, a sama likwidacja powiatów i urzędów marszałkowskich to ogromne oszczędności.
Urzędy Marszałkowskie by pozostały, tylko byłoby ich 49. "Oszczedzono" by na strukturach powiatowych, z tym że ich funkcje musiałyby spełniać albo gminy albo wojew. Np.rejestracja pojazdów z gmin odbywa się w starostwie powiatowym w Kaliszu. Te rejestracje i tak ktoś musi wykonywać.
"Nowe-stare miasta wojewódzkie musiałyby stworzyć cały aparat urzędniczy potrzebny do wykonywania zadań właściwych dla tego poziomu samorządu."

Z punktu widzenia potencjalnych stolic nowych województw to jest zysk, dla reszty miast typu Ostrów, Pleszew, Jarocin itp to będzie albo strata ( gdy funkcje powiatowe przejdą na małe województwa) albo rzecz obojętna.
W takiej wlkp będzie walka, kto ma być pod tymi nowymi wojewodztwami; walka a raczej ucieczka spod ich władzy. ;-)
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3645
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 24 lip 2020, o 15:38

K-man pisze:
24 lip 2020, o 15:06
Już można czytać ujadanie zwolenników 16.
W Ostrowie czy Pleszewie powiedzą, że ujadasz za 49 województwami. Może lepiej powstrzymywać się od bluzgów.
Powrót do podziału na 49 województw nie utrzymałby się po kolejnej zmianie władzy. Zbyt wiele miast powiatowych uznałoby się za pokrzywdzone. z naszego punktu widzenia najkorzystniejsze byłoby zmniejszenie liczby powiatów do 150 i powiększenie liczby województw do 25-30. To miałoby szansę utrzymać się przez dłuższy czas mimo zmian partii rządzących, bo zadowolone byłyby nie tylko nowe miasta wojewódzkie i ich bliskie otoczenie, ale także połowa dotychczasowych siedzib powiatów. Nawet te byłe miasta wojewódzkie, które nie odzyskałyby województw, byłyby chociaż siedzibami większych powiatów. Niektóre można by zadowolić przez komasację, np. z dawnego łomżyńskiego i ostrołęckiego można utworzyć kurpiowskie z podziałem wojewody i marszałka.
Na miejscu PiSu tak bym to przeprowadził.

Awatar użytkownika
jasiek20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7143
Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: jasiek20 » 24 lip 2020, o 16:51

Już widzę te wiadra pomyj wylewanych na Kalisz przez naszych sąsiadów.
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".

— Abraham Lincoln

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3645
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 24 lip 2020, o 17:23

jasiek20 pisze:
24 lip 2020, o 16:51
Już widzę te wiadra pomyj wylewanych na Kalisz przez naszych sąsiadów.
Gdyby chodziło o maksymalne rozeźlenie naszych sąsiadów, to w ramach konsolidacji powiatów i tworzenia nowych województw widziałbym przywrócenie b. woj. kaliskiego, a w nim utworzenie powiatu kępińsko-ostrzeszowskiego z siedzibą w Kępnie i niektórymi instytucjami powiatowymi w Ostrzeszowie, powiatu jarocińsko-pleszewskiego z siedzibą w Kotlinie, wydzielenie Ostrowa w poszerzonych granicach jako miasta na prawach powiatu, poszerzenie granic Kalisza, połączenie reszty powiatu ostrowskiego i kaliskiego w kalisko-ostrowski z siedzibą w Skalmierzycach (skonsolidowanych w większe miasto). :lol:
Natomiast w ramach dobroci dla Ostrowa można zaproponować, żeby zamiast woj. kaliskiego utworzyć kalisko-ostrowskie, którego siedzibą mogłaby zostać metropolia kalisko-ostrowska. A co? Skoro tworząc woj. warszawskie powraca się w lekko zmodyfikowanej formie do pomysłu powiększenia Warszawy autorstwa wicepremiera Sasina i (m.in.) posła Kalety, to można wrócić i do metropolii kalisko-ostrowskiej. Pan poseł Kaleta już czeka. 8)

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: milo » 2 lip 2022, o 11:37

Szykuje się nam nowy podział administracyjny. ;-)
https://www.faktykaliskie.info/artykul/ ... -nas-stery
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
Robert AB
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 maja 2022, o 17:48

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: Robert AB » 12 kwie 2024, o 02:10

Vocatont pisze:
11 sie 2014, o 19:00
Troszkę mi się nudziło zrobiłem mapkę na google tak zwanego woj. środkowowielkopolskiego z wiki
Obrazek
K-man pisze:
31 paź 2015, o 15:31
Milo Kalisz, Konin, Sieradz, Krotoszyn, Słupca, Kępno, Koło, Sieradz, Wieluń. Tak na szybko. Sejmik jestem przeciw. Nowe woj. powinny miec tylko woj. aby zmniejszyć ilość urzędników. Ewentualnie powrócić do starej tradycji i robić wspólne sejmiki dla woj. kaliskiego i poznańskiego. Takie woj kaliskie powino mieć z 4 dduże powiaty, a przepisy takie powinny być, a by ludzie mieli jak najmiej potrzeby zaglądania do urzedów powiatowych, a tym bardziej woje. To wszystko jest do omówniea. Nikt mi ie powie, że Polska zyskała na obecnym podziale admin. To są tematy na długie dyskusje na bardzo różne tematy. Przemek już wie. :wink:
kaliszanin2 pisze:
23 paź 2018, o 23:24
Zawojowanie przez PiS znacznej liczby sejmików stwarza nową szansę na reaktywację województwa ze stolicą w Kaliszu i to w solidnych granicach. Jeżeli wyniki głosowania do sejmików powtórzą się w wyborach parlamentarnych, a zwłaszcza gdyby nastąpiło dalsze osłabienie PiSu w stosunku do jego maksymalnych notowań, to następny rząd utworzy obecna opozycja. Może ona nie zechcieć czekać na kolejne wybory samorządowe, ale w celu odzyskania sejmików przeprowadzić reformę podziału administracyjnego, szczególnie popularną w byłych miastach wojewódzkich. Może to być zwłaszcza prawdopodobne, jeśli się taki pomysł nowej władzy podpowie. Osobiście podjąłbym wraz z byłymi miastami wojewódzkimi prace nad podziałem, który przy dwa razy większej liczbie województw nie antagonizowałby bardzo miast powiatowych (nie likwidowałby powiatów), a jednocześnie przywracałby status miasta wojewódzkiego (dzieląc w wielu województwach siedziby wojewody i sejmiku między dwa miasta) prawie wszystkim byłym miastom wojewódzkim.

Mógłby to być np. taki podział:

1. Beskidzko-bieszczadzkie - Przemyśl, Krosno
2. Częstochowskie - Częstochowa
3. Dolnośląskie - Wrocław
4. Karpackie - Nowy Sącz
5. Kujawskie - Bydgoszcz
6. Kurpiowskie - Łomża, Ostrołęka
7. Lubelskie - Lublin
8. Lubusko-krajeńskie - Gorzów Wielkopolski, Piła
9. Łódzkie - Łódź, Piotrków Trybunalski
10. Małopolskie - Kraków
11. Mazowieckie - Warszawa
12. Nadwiślańskie - Tarnów, Tarnobrzeg
13. Opolskie - Opole
14. Podbeskidzkie - Bielsko-Biała
15. Podlaskie - Białystok
16. Pomorskie - Gdańsk
17. Południowopodlaskie - Siedlce, Biała Podlaska
18. Pomorsko-kujawskie - Toruń, Włocławek
19. Radomskie - Radom
20. Roztoczańsko-poleskie - Chełm, Zamość
21. Rzeszowskie - Rzeszów
22. Śląsko-zagłębiowskie - Katowice
23. Sudeckie - Wałbrzych, Jelenia Góra
24. Suwalsko-mazurskie - Suwałki, Ełk
25. Środkowopomorskie - Koszalin, Słupsk
26. Świętokrzyskie - Kielce
27. Warmińsko-mazurskie - Olsztyn, Elbląg
28. Wielkopolskie - Poznań
29. Wschodniowielkopolskie - Kalisz, Konin
30. Zachodniomazowieckie - Płock, Ciechanów
31. Zachodniopomorskie - Szczecin
32. Zachodniośląskie - Zielona Góra, Legnica

W tym układzie statusu miast wojewódzkich nie odzyskują jedynie Leszno, Skierniewice i Sieradz (ciężko coś dla nich wykroić). Zostałoby to im zrekompensowane przez nadanie statusu pomocniczego ośrodka administracyjnego województwa, tj. lokalizację niektórych instytucji wojewódzkich (innych niż urząd wojewódzki i sejmik) - wielkopolskich w Lesznie, łódzkich w Skierniewicach, a wschodniowielkopolskich w Sieradzu. Dochodzi natomiast Ełk.

Myślę, że należy się już teraz zabrać za przygotowania. Oczywiście po sukcesie wyborczym (w dużej mierze wynikłym z ordynacji d'Hondta) nie będzie tego robił PiS (chociaż lokalnie może temu cichcem sprzyjać), ale na miejscu opozycji już teraz bym się przygotowywał, zwłaszcza, że może to dać poparcie lokalnych komitetów w województwach wschodnich. Dzięki temu mogłaby się trochę zróżnicować mapa podziału politycznego trochę zacierając przeraźliwy podział wschód-zachód.

W kilku propozycjach nowego kaliskiego za wszelką cenę próbujecie rozbić integralność ziemi łęczycko-sieradzkiej (ziemia łęczycka + ziemia sieradzka + ziemia wieluńska).
Wręcz kuriozalne są propozycje oddzielenia Sieradza od reszty ziemi sieradzkiej lub Łęczycy od reszty ziemi łęczyckiej. Te Wasze propozycje są rodem z czasów zaborów. Mnie departament kaliski, czy gubernia kaliska się źle kojarzy jako osobie pochodzącej z pogranicza sieradzko-wieluńskiego.


Stolice na ziemi łęczycko-sieradzkiej (ziemia łęczycka, ziemia sieradzka, ziemia wieluńska):
* Łęczyca XI/XII w. do 1263
* Łęczyca + Sieradz (1263-1793); w międzyczasie również Wieluń (jako stolica ziemi wieluńskiej i księstwa wieluńskiego)
* Piotrków Tryb. (całość ziemi łęczycko-sieradzkiej w departamencie piotrkowskim w latach 1793-1795, 2/3 ziemi w guberni piotrkowskiej w latach 1867-1914)
* Łódź (1919-1939, 1945-1975, 1999-)
* Łódź, Sieradz, Piotrków Tryb. (1975-1998).

Łęczyca i Sieradz nie są teraz największymi ośrodkami, ale zaczynają być docenianie w swoim województwie.
Herb województwa łódzkiego ma elementy (hybrydy kujawskie) z herbów ziem łęczyckiej i sieradzkiej. Miejmy nadzieję, że za tym pójdzie jeszcze zmiana nazwy łódzkiego na łęczycko-sieradzkie.
Sieradz ma dużo połączeń ŁKA z Łodzią. Dzięki temu pracownicy mogą dojechać z Sieradza do Łodzi, ale też z innych miast do Sieradza. Co więcej województwo bardzo wspiera Sieradz w staraniach o KDP.
Ostatnio została podjęta decyzja o budowie Centrum Folkloru Woj Łódzkiego w Sieradzu. Nie w Łodzi, nie w Łowiczu, a właśnie w Sieradzu. W działaniach władz jest też wiele kulturalnych mających na celu pokazanie znaczenia Łęczycy i Sieradza. Pasowałoby, aby w łódzkim dodatkowo mówiło się więcej o Opocznie, Żarnowie i całym łęczyckim Zapilczu i traktowało jako kolejną historyczną część województwa (naukowcy z UŁ o tym mówią, czas na polityków).
Pobliski Wieluń będzie połączony kolejowo z magistralą węglową. Planowany jest też ciąg kolejowy Wieruszów-Wieluń-Bełchatów-Piotrków.
Woj. łódzkie czyni znacznie więcej starań o swoje rubieże niż woj. wielkopolskie.

Woj. łódzkie (łęczycko-sieradzkie) powinno jeszcze odzyskać:
* zachodnie części ziemi łęczycko-sieradzkiej znalazły się w województwie wielkopolskim (okolice Kłodawy, Dąbia, Turku, Dobrej, Stawu, Ostrzeszowa, Kępna, Grabowa nad Prosną, Mikstatu),
* południowe fragmenty ziemi w województwie śląskim (w północnych częściach powiatów częstochowskiego i kłobuckiego) i województwie opolskim (okolice Praszki),
* być może też większy obszar kaszelanii zapilickich (będących kiedyś częścią prowincji łęczyckiej i księstwa łęczyckiego) powinien być w łódzkim; teraz są takie miejscowości jak Opoczno, Żarnów, ale powinny się znaleźć jeszcze Końskie, czy Włoszczowa (Przysucha, Skrzynno, Chęciny są zbyt blisko Radomia i Kielc).


Z drugiej strony nawet nie staracie się uwględnić województwa wschodniowielkopolskiego (kalisko-gnieźnieńskiego) ze stolicami w Kaliszu i Gnieźnie. Dlaczego nie? Przecież przez setki lat oba miasta były w przedrozbiorowym województwie kaliskim.
A teraz wystarczy umieścić siedzibę wojewody w jednej stolicy i sejmiku w drugiej. W województwie znalazłyby się w ten sposób cztery miasta 60000+.
Do tego należy koniecznie odzyskać fragmenty ziemi kaliskiej (na wschód od Gniezna), które znalazły się w woj. kujawsko-pomorskim. To dość duży obszar.
Wiem, że w Koninie nie zapatrują się z entuzjazmem do tego pomysłu. Ale jak przekonanacie do tego pobratymców z Gniezna to Ci z Konina będą mieć do wyboru woj. kaliskie, albo łódzkie.
A Poznań mógłby dostać w zamian Gorzów, wielkopolskie części lubuskiego i ziemię lubuską. Miejsce Zielonej Góry jest w dolnośląskim; powstanie kaliskiego wcale nie musi być związane ze zwiększeniem liczby województw, przy okazji można skasować jeszcze opolskie, utworzyć pojedyńcze województwo sandomierskie w oparciu o Sandomierz, Kielce, Radom; przesunąć Częstochowę, Kłobuck, Zawiercie do małopolskiego lub sandomierskiego, itd.
Już teraz jest też ciąg kolejowy Gniezno-Września-Jarocin-Ostrów-Kalisz, a po zbudowaniu LK85 dodatkowo skrót z Kalisza do Gniezna. Należy się dodatkowo postarać o jednotor z Kalisza do Konina, aby wzmocnić integralność przyszłego województwa.

Czas, aby w końcu likwidować zaszłości wynikające z przebiegu granic przecinających polskie tereny od czasów częściowego zjednoczenia Polski za Łokietka (utrata cześci Wielkopolski na rzecz Branderburgii, utrata większości Pomorza, utrata Śląska) oraz różnych przebiegów granic zaborczych w XIX w.
.
Środkowopolska = ziemia łęczycko-sieradzka (kraina historyczna położona w środkowej Polsce między Wielkopolską, Kujawami, Mazowszem, Małopolską i Śląskiem)

KDP w Polsce: www.skyscrapercity.com/threads/KDP.1193 ... -177787962

Awatar użytkownika
wollny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1376
Rejestracja: 11 gru 2007, o 11:30
Lokalizacja: Kalisz

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: wollny » 12 kwie 2024, o 11:36

Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 02:10
W kilku propozycjach nowego kaliskiego za wszelką cenę próbujecie rozbić integralność ziemi łęczycko-sieradzkiej (ziemia łęczycka + ziemia sieradzka + ziemia wieluńska).
Wręcz kuriozalne są propozycje oddzielenia Sieradza od reszty ziemi sieradzkiej lub Łęczycy od reszty ziemi łęczyckiej. Te Wasze propozycje są rodem z czasów zaborów. Mnie departament kaliski, czy gubernia kaliska się źle kojarzy jako osobie pochodzącej z pogranicza sieradzko-wieluńskiego.

Stolice na ziemi łęczycko-sieradzkiej (ziemia łęczycka, ziemia sieradzka, ziemia wieluńska):
* Łęczyca XI/XII w. do 1263
* Łęczyca + Sieradz (1263-1793); w międzyczasie również Wieluń (jako stolica ziemi wieluńskiej i księstwa wieluńskiego)
* Piotrków Tryb. (całość ziemi łęczycko-sieradzkiej w departamencie piotrkowskim w latach 1793-1795, 2/3 ziemi w guberni piotrkowskiej w latach 1867-1914)
* Łódź (1919-1939, 1945-1975, 1999-)
* Łódź, Sieradz, Piotrków Tryb. (1975-1998).
1) Granica między ziemią kaliską a ziemią łęczycką przebiegała gdzieś między Kołem a Kłodawą, dalej na południe było lekkie wybrzuszenie i Turek nie był w kaliskiem. Na południu Ostrzeszów, Kępno, Grabów były w woj. kaliskim.
2) Ziemia wieluńska nie była w jednym organizmie z Łęczycą i Sieradzem. Była autonomiczna, a poza tym w średniowieczu (XIII w) i przed rozbiorami (XVIII w.) ziemia wieluńska była częścią wielkopolski. Tak samo jak przez całe zabory. PRLowski pomysł to było włączenie ziemi wieluńskiej do województwa sieradzkiego, ale w końcu coś w tym sieradzkim musiało się znaleźć :lol:
3) Akurat w latach 1814-1844 i 1867-1915 znaczna część ziemi sieradzkiej i wieluńskiej była w Guberni Kaliskiej.
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 02:10
Łęczyca i Sieradz nie są teraz największymi ośrodkami, ale zaczynają być docenianie w swoim województwie [...] Miejmy nadzieję, że za tym pójdzie jeszcze zmiana nazwy łódzkiego na łęczycko-sieradzkie.

Z drugiej strony nawet nie staracie się uwględnić województwa wschodniowielkopolskiego (kalisko-gnieźnieńskiego) ze stolicami w Kaliszu i Gnieźnie.
Jedno i drugie to jest mniej więcej ten sam poziom odlotu. Ja wiem, że dla niektórych historia jest ważna, ale bez przesady :wink: stety/niestety nie ma już czegoś takiego jak wielkopolska wschodnia (wystarczy sobie zobaczyć analizy ciążenia i łatwo dojść do wniosku, że już bardziej można mówić o wielkopolsce południowej). To samo tyczy się waszego województwa, Łódź od połowy XIX wieku jest głównym ośrodkiem w regionie i tak już pozostanie (chyba, że Łódź tak upadnie, że większość funkcji centralnych się przeniesie do W-wy) i jest to zupełnie słuszne.
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 02:10
Czas, aby w końcu likwidować zaszłości wynikające z przebiegu granic przecinających polskie tereny od czasów częściowego zjednoczenia Polski za Łokietka (utrata cześci Wielkopolski na rzecz Branderburgii, utrata większości Pomorza, utrata Śląska) oraz różnych przebiegów granic zaborczych w XIX w.
Proponuję też przywrócić ziemie lwowskie do Polski, no i obowiązkowo Cesarstwo Rzymskie albo chociaż Bizancjum.
Niepusta separacja między dwoma rzeczami podstawowymi jest homomorficzna z trójwymiarową przestrzenią euklidesową, a więc pozwala określić odległości przestrzenne.

Awatar użytkownika
Robert AB
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 maja 2022, o 17:48

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: Robert AB » 12 kwie 2024, o 13:01

wollny pisze:
12 kwie 2024, o 11:36
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 02:10
W kilku propozycjach nowego kaliskiego za wszelką cenę próbujecie rozbić integralność ziemi łęczycko-sieradzkiej (ziemia łęczycka + ziemia sieradzka + ziemia wieluńska).
Wręcz kuriozalne są propozycje oddzielenia Sieradza od reszty ziemi sieradzkiej lub Łęczycy od reszty ziemi łęczyckiej. Te Wasze propozycje są rodem z czasów zaborów. Mnie departament kaliski, czy gubernia kaliska się źle kojarzy jako osobie pochodzącej z pogranicza sieradzko-wieluńskiego.

Stolice na ziemi łęczycko-sieradzkiej (ziemia łęczycka, ziemia sieradzka, ziemia wieluńska):
* Łęczyca XI/XII w. do 1263
* Łęczyca + Sieradz (1263-1793); w międzyczasie również Wieluń (jako stolica ziemi wieluńskiej i księstwa wieluńskiego)
* Piotrków Tryb. (całość ziemi łęczycko-sieradzkiej w departamencie piotrkowskim w latach 1793-1795, 2/3 ziemi w guberni piotrkowskiej w latach 1867-1914)
* Łódź (1919-1939, 1945-1975, 1999-)
* Łódź, Sieradz, Piotrków Tryb. (1975-1998).
1) Granica między ziemią kaliską a ziemią łęczycką przebiegała gdzieś między Kołem a Kłodawą, dalej na południe było lekkie wybrzuszenie i Turek nie był w kaliskiem. Na południu Ostrzeszów, Kępno, Grabów były w woj. kaliskim.
2) Ziemia wieluńska nie była w jednym organizmie z Łęczycą i Sieradzem. Była autonomiczna, a poza tym w średniowieczu (XIII w) i przed rozbiorami (XVIII w.) ziemia wieluńska była częścią wielkopolski. Tak samo jak przez całe zabory. PRLowski pomysł to było włączenie ziemi wieluńskiej do województwa sieradzkiego, ale w końcu coś w tym sieradzkim musiało się znaleźć :lol:
3) Akurat w latach 1814-1844 i 1867-1915 znaczna część ziemi sieradzkiej i wieluńskiej była w Guberni Kaliskiej.
1) Kłodawa jest w ziemi łęczyckiej, Turek z Dobrą w ziemi sieradzkiej.
Ostrzeszów, Kępno, Grabów, Mikstat to przedrozbiorowy powiat ostrzeszowski (Ostrzeszowskie), który był częścią ziemi wieluńskiej województwa sieradzkiego.

2) Kasztelania wieluńska odpowiadająca mniej więcej przedrozbiorowemu powiatowi wieluńskiemu była częścią Wielkopolski do początku XIII w. Póżniej była na zmianę raz pod księciem wielkopolskim, a innym razem pod jakimś księciem śląskim.
Ostrzeszowskie było z kolei na początku częścią Śląska, w XIII w. stało się częścią ziemi wieluńskiej. Co więcej Ostrzeszowskie było w diecezji wrocławskiej aż do początku XIX w. (granice diecezji staropolskich odpowiadały na ogół granicom prowincji wczesnopiastowskich z przełomu XI/XII w.).
Ostrzeszowskie zostało na trwałe oddzielone od reszty ziemi wieluńskiej przez powstanie granicy zaborczej rosyjsko-pruskiej w 1815 (Ostrzeszowskie znalazło się w Poznańskim).

3) Jak również część ziemi łęczyckiej (m.in. Łęczyca) była w tej zaborczej gubernii. W gubernii od II połowy XIX w. znalazły się trzy stolice: Łęczyca, Sieradz i Wieluń.


wollny pisze:
12 kwie 2024, o 11:36
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 02:10
Łęczyca i Sieradz nie są teraz największymi ośrodkami, ale zaczynają być docenianie w swoim województwie [...] Miejmy nadzieję, że za tym pójdzie jeszcze zmiana nazwy łódzkiego na łęczycko-sieradzkie.

Z drugiej strony nawet nie staracie się uwględnić województwa wschodniowielkopolskiego (kalisko-gnieźnieńskiego) ze stolicami w Kaliszu i Gnieźnie.
Jedno i drugie to jest mniej więcej ten sam poziom odlotu. Ja wiem, że dla niektórych historia jest ważna, ale bez przesady :wink: stety/niestety nie ma już czegoś takiego jak wielkopolska wschodnia (wystarczy sobie zobaczyć analizy ciążenia i łatwo dojść do wniosku, że już bardziej można mówić o wielkopolsce południowej). To samo tyczy się waszego województwa, Łódź od połowy XIX wieku jest głównym ośrodkiem w regionie i tak już pozostanie (chyba, że Łódź tak upadnie, że większość funkcji centralnych się przeniesie do W-wy) i jest to zupełnie słuszne.
Ja nie mam problemu z tym, że Łódź jest największym miastem na ziemi łęczycko-sieradzkiej i stolicą woj. łódzkiego. Taka kolej rzeczy, w niektórych regionach Polski nastąpiła zmiana warty :) Ale stolicą ziemi łęczycko-sieradzkiej jest dalej Łęczyca, ziemi łęczyckiej - Łęczyca, ziemi sieradzkiej - Sieradz, ziemi wieluńskiej - Wieluń.

Innym przykładem jest ziemia sandomierska. Kiedyś Sandomierz był stolicą województwa, a w póżniej Radom i Kielce miały tą przyjemność. Ale stolicą ziemi sandomierskiej jest dalej Sandomierz.

A z tym przeniesieniem stolicy z Łodzi do Warszawy to nie byłoby przeciw historii (ale pod warunkiem, że nowe województwo obejmowałoby poza łęczycko-sieradzkim tylko południowe Mazowsze).
W końcu wczesnopiastowska prowincja czerska (obejmująca Czersk, Rawę Mazowiecką, Grodzisk Mazowiecki, lewobrzeżną Warszawę, czy tereny na zachód od Wisły na wysokości Czerska) była na początku XII w. wydzielona z prowincji łęczyckiej :) [źródło: https://bibliotekanauki.pl/articles/964787].
Prowincja czerska stała się częścią Mazowsza podczas rozbicia dzielnicowego. Prowincja czerska jest często nazywana w literaturze Mazowszem płd. mimo, że nie była na początku jego częścią. (Pierwotnie Mazowsze [do końca XI w.] znajdowało się na północ od Wisły i przyszłej Warszawy i miało stolicę w Płocku. Początkowo Mazowsze sięgało na wschód do Brześcia, a na zachodzie obejmowało też przyszłe ziemie dobrzyńską i chełmińską). Czerskie zostało zintegrowane w pełni z Mazowszem dopiero w XIV w.


wollny pisze:
12 kwie 2024, o 11:36
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 02:10
Czas, aby w końcu likwidować zaszłości wynikające z przebiegu granic przecinających polskie tereny od czasów częściowego zjednoczenia Polski za Łokietka (utrata cześci Wielkopolski na rzecz Branderburgii, utrata większości Pomorza, utrata Śląska) oraz różnych przebiegów granic zaborczych w XIX w.
Proponuję też przywrócić ziemie lwowskie do Polski, no i obowiązkowo Cesarstwo Rzymskie albo chociaż Bizancjum.
Ja nie mówię o zmianie obecnych granic państwowych drogi kolego, tylko mam na myśli zatarcie dawnych granic, np. tej między Kaliszem i Ostrowem.

Utracona część Wielkopolski na rzecz Nowej Marchii (części Branderburgii) jest w woj. lubuskim i zachodniopomorskim. Mam na myśli dawną kasztelanię santocką. Również w lubuskim jest część ziemi lubuskiej. I o tych terenach napisałem.
Jak dla mnie województwa lubuskie i opolskie nie mają racji bytu. Zielona Góra powinna się z powrotem znaleźć w dolnośląskim, a co się stanie z Gorzowem? Może zostać przejęty przez Poznań lub Szczecin. To pierwsze rozwiązanie jest chyba dla Kalisza bardziej korzystne, bo zwiększa obszar, z którego można wykroić kaliskie. I zamiast lubuskiego ze śmiesznymi stolicami mielibyśmy kaliskie ze stolicą o odpowiedniej randze i znaczeniu.

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... Polski.png
Krainy-historyczne-Polski.png
Krainy-historyczne-Polski.png (1.48 MiB) Przejrzano 488 razy
.
Środkowopolska = ziemia łęczycko-sieradzka (kraina historyczna położona w środkowej Polsce między Wielkopolską, Kujawami, Mazowszem, Małopolską i Śląskiem)

KDP w Polsce: www.skyscrapercity.com/threads/KDP.1193 ... -177787962

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10968
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: K-man » 12 kwie 2024, o 14:04

Znam tę mapkę jest niedokładna jeśli idzie o WW. Nie ma tam Pałuk, które nigdy nie należały do ZK.
Ta mapka jest lepsza.

Obrazek
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3645
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 12 kwie 2024, o 17:25

Z powyższej dyskusji wynika, ze optymalne byłoby jedno województwo kaliskie, które obejmowałoby cały kraj. Ziemia sieradzka i ziemia łęczycka zachowałyby w nim swoją integralność w najszerzej nawet rozumianych granicach historycznych, obejmujących także wszelkie, położone nawet w najdalszych zakątkach kraju (z wyjątkiem położonych obecnie poza granicami Polski) dependencje kolejnych władców Sieradza i Łęczycy.

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10968
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: K-man » 12 kwie 2024, o 18:07

kaliszanin2 pisze:
12 kwie 2024, o 17:25
Z powyższej dyskusji wynika, ze optymalne byłoby jedno województwo kaliskie, które obejmowałoby cały kraj. Ziemia sieradzka i ziemia łęczycka zachowałyby w nim swoją integralność w najszerzej nawet rozumianych granicach historycznych, obejmujących także wszelkie, położone nawet w najdalszych zakątkach kraju (z wyjątkiem położonych obecnie poza granicami Polski) dependencje kolejnych władców Sieradza i Łęczycy.
Nie wiem jakim cudem wyciągasz takie wnioski z tej dyskusji. A ja się zgadzam z kolegą, że Robertem co do tego ze dobrze by było aby obecne woj. jeśli to tylko możliwe nawiązywały do starych woj i ziem.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1758
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: filip » 12 kwie 2024, o 18:56

Fajnie jak podział administracyjny odzwierciedla historyczne granice, ale nie takie jest jego zadanie.
Podział administracyjny musi być przede wszystkim funkcjonalny. Podział administracyjny z czasów RON to epoka feudalna, przedindustrialna, kiedy mieliśmy zupełnie inną sieć osadniczą. Do tego doszły zabory, które też sporo namieszały.

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3645
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 12 kwie 2024, o 19:31

K-man pisze:
12 kwie 2024, o 18:07
kaliszanin2 pisze:
12 kwie 2024, o 17:25
Z powyższej dyskusji wynika, ze optymalne byłoby jedno województwo kaliskie, które obejmowałoby cały kraj.
Nie wiem jakim cudem wyciągasz takie wnioski z tej dyskusji.
Z tej dyskusji wynika, że integralność ziemi sieradzkiej i ziemi łęczyckiej (a także wielu innych ziem, w tym kaliskiej) jest cenioną wartością. Jedno województwo kaliskie obejmujące cały kraj zapewnia poszanowanie tej wartości w stopniu maksymalnym, żeby nie powiedzieć ekstremalnym.

Awatar użytkownika
Robert AB
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 maja 2022, o 17:48

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: Robert AB » 12 kwie 2024, o 22:03

K-man pisze:
12 kwie 2024, o 14:04
Znam tę mapkę jest niedokładna jeśli idzie o WW. Nie ma tam Pałuk, które nigdy nie należały do ZK.
Ta mapka jest lepsza.
https://histmag.org/grafika/2016_articl ... hist_2.jpg
Obie mapki mają zalety i wady. Ja używam obu.

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... Polski.png
Pierwsza mapa (w moim wpisie) ma dokładniejsze granice między krainami (na podstawie porównania z mapami województw z II poł. XVI w. wydanymi przez Instytut Historii PAN). Aczkolwiek przy obu mapach jest pewna niedokładność odrysowania tych granic.
Lepiej jest zaznaczony obszar pogranicza wielkopolsko-lubusko-pomorskiego, gdzie poza przybliżeniem uwględniającym zasięg krain przed niemieckim(branderburskim) przejęciem i utworzeniem Nowej Marchi zaznaczone są również granice tej niemieckiej krainy. Na tej mapie krainy historyczne niemieckie są zaznaczone mniej wyraźnie niż polskie (celowy zabieg).
Mapa zawiera granice dzisiejszych województw, więc łatwo jest porównywać zasięgi krain i województw.
Mimo wszystko z mapy wynika, że obszar Pałuk jest częścią ziemi kaliskiej, jedynie nie ma wpisanej nazwy Pałuk. Próbowałem namówić autora tej mapy, aby dodał więcej krain oraz granice między ziemiami, ale twierdził, że mapa przestanie być czytelna. Ale dodał brakujące 4 ziemie Mazowsza (jest ich w sumie 15) oraz ziemię słupsko-bytowską.

https://histmag.org/grafika/2016_articl ... hist_2.jpg
Druga mapa (w Twoim wpisie) ma wpisane więcej krain historycznych (Paluk, Krainy). Ma też ciekawy sposób na zaznaczanie zasięgu krain przez używanie różnych odcieni (odcienie czerwieni dla Wielkopolski).
Mapa ma więcej rzek, np. ma Prosnę, czy Pilicę.

Jako dodatek polecam mapę: https://rcin.org.pl/ihpan/dlibra/public ... #structure
Polecam najnowsze wydanie obejmujące wszystkie rdzennie polskie województwa Korony:
Ziemie polskie Korony w II poł XVI w. Cz1,Mapy,plany,2021
Ziemie polskie Korony w II poł XVI w. Cz2,Komentarz,indeksy,2021

.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2024, o 22:16 przez Robert AB, łącznie zmieniany 3 razy.
Środkowopolska = ziemia łęczycko-sieradzka (kraina historyczna położona w środkowej Polsce między Wielkopolską, Kujawami, Mazowszem, Małopolską i Śląskiem)

KDP w Polsce: www.skyscrapercity.com/threads/KDP.1193 ... -177787962

Awatar użytkownika
Robert AB
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 maja 2022, o 17:48

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: Robert AB » 12 kwie 2024, o 22:04

K-man pisze:
12 kwie 2024, o 18:07
A ja się zgadzam z kolegą Robertem co do tego ze dobrze by było aby obecne woj. jeśli to tylko możliwe nawiązywały do starych woj i ziem.
Dokładnie. Integralność starych przedrozbiorowych województw i ziem jest najważniejsza. Oczywiście w granicach rozsądku.

Przykładowo stare centrum Kutna i północne okolice są w ziemi gostynińskiej, ale tylko dlatego, że któryś z książąt mazowieckich oderwał te tereny od księstwa łęczyckiego na przełomie XIII i XIV w. Dzisiejszy powiat kutnowski obejmuje w większości tereny ziemi łęczyckiej, ale główna część Kutna i północne fragmenty powiatu to była ziemia łęczycka przyłączona do Mazowsza.
Co ciekawe Kutno i okolice były w archidiakonacie łęczyckim diecezji gnieźnieńskiej aż do lat 20-tych XIX w.
Tak więc ten rozsądek nakazywałby przywrócenie Kutna ziemi łęczyckiej w zamian z inne wschodnie tereny ziemi.

Granice ziem sieradzkiej i kaliskiej są pełne poezji na odcinku między Sieradzem i Kaliszem i wyglądają niczym fale Warty lub Prosny w mocno wietrzny dzień. Wyrównanie granicy wojewódzkiej między Sieradzem i Kaliszem jest świetnym głosem rozsądku.

Wielkopolska obejmowała kiedyś też kasztelanię santocką i całą ziemię wschowską. Te tereny muszą wrócić do wielkopolskiego/poznańskiego. Być może i ziemię lubuską należy uznać za część Wielkopolski.
Koniecznie też Pałuki muszą wrócić do wielkopolskiego/kalisko-gnieźnieńskiego.

Z drugiej strony Mazowsze kiedyś sięgało na wschodzie do Brześcia, ale te tereny zostały podbite przez Ruś. I wschodnie rubieże przekształciły się w Podlasie. Dla mnie Podlasie to dalej część Mazowsza. Mogę sobie wyobrazić stworzenie dużego województwa mazowieckiego. albo jego podział na dwa województwa:
* warszawskiego (opartego o aglomerację warszawską i odpowiadającego po części dawnemu Czerskiemu)
* mazowieckiego (lub mazowiecko-podlaskiego) ze stolicami w Płocku i Białymstoku

Ludzie w Radomiu chcą być w jednym województwie z Kielcami. Dlaczego im tego nie umożliwić, tym bardziej, że obecne kieleckie ma tylko 1 mln mieszkańców.


kaliszanin2 pisze:
12 kwie 2024, o 17:25
Z powyższej dyskusji wynika, ze optymalne byłoby jedno województwo kaliskie, które obejmowałoby cały kraj. Ziemia sieradzka i ziemia łęczycka zachowałyby w nim swoją integralność w najszerzej nawet rozumianych granicach historycznych, obejmujących także wszelkie, położone nawet w najdalszych zakątkach kraju (z wyjątkiem położonych obecnie poza granicami Polski) dependencje kolejnych władców Sieradza i Łęczycy.
Nie mam nic przeciwko stolicy Polski w Kaliszu! W końcu z Kalisza wywodzi się prawdopodobnie dynastia Piastów.
Z drugiej jednak strony województwo kaliskie nie może obejmować fragmentów ziem łęczyckiej i sieradzkiej większych niż pojedyńcze wsie (dla wyrównania granic). Kłodawa, Turek i Dobra są definitywnie do zwrotu.

Zupełnie nie rozumiem Twojej aluzji odnośnie całego kraju w kontekście Łęczycy. Łęczyca ma/miała charakter stołeczny w stosunku dla:
* ziem łęczyckiej i sieradzkiej przez cały czas państwowości polskiej,
* do XIII w.: dla trzech kaszetelanii zapilickich (żarnowskiej, skrzyńskiej, małogoskiej), które są teraz częścią składową ziemi sandomierskiej
* do końca XI w.: prawdopodobnie też dla Czerskiego, czyli terenów na południe od Wisły i na wschód od Łęczycy (bez mazowieckiego Łowicza i Gostynina) oraz trochę terenów na wschód od Wisły na wysokości Czerska; dzisiaj tereny te stanowią 80-85% aglomeracji warszawskiej; Czerskie stało się częścią Mazowsza w XIV w.; [pierwotne Mazowsze ze stolicą w Płocku jest zupełnie oddzielną jednostką od Łęczycko-Sieradzkiego, wczesnopiastowskie Mazowsze sięgało po Brześć na wschodzie i obejmowało też dzisiejszą ziemię dobrzyńską i chełmińską]
* od 1420 r.: ziemia wieluńska (przedrozbiorowe powiaty wieluński i ostrzeszowski) zintegrowały się z ziemią sieradzką, częścią składową Środkowopolski (=ziemi łęczycko-sieradzkiej).

Województwo łęczycko-sieradzkie (środkowopolskie) ze stolicą administracyjną w Łodzi:
(A) Musi obejmować całą ziemię łęczycką i całą ziemię sieradzką (zatem Kłodawa, Turek i Dobra muszą wrócić do województwa).
(B) Podział ziemi wieluńskiej między woj. łęczycko-sieradzkie i wielkopolskie (i może kiedyś Ostrzeszowskie w części też przez dolnośląskie) jest zrozumiały z uwagi na zawiłą historię.
Ziemia wieluńska składała się z przedrozbiorowych powiatów wieluńskiego i z ostrzeszowskiego. Przedrozbiorowy powiat wieluński był związany z wczesnopiastowską Wielkopolską. Z kolei przedrozbiorowy powiat ostrzeszowski (Ostrzeszowskie) miał związki przede wszystkim z wczesnopiastowskim Śląskiem (co więcej spadkobiercy Ostrzeszowskiego, czyli obecne powiaty ostrzeszowski i kępiński zawierają kolejne części Dolnego Śląska, których... wcześniej Ostrzeszowskie nie obejmowało) (Ostrzeszowskie należało też do diecezji wrocławskiej aż początku XIX w).
(C) Podział dawnych trzech kasztelanii zapilickich między woj. łęczycko-sieradzkie oraz woj. sandomierskie (kielecko-radomskie) też jest uzasadniony podobnie jak w (B).
Obecnie w woj. łódzkim znajduje się ok. 1/3 terenów dawnych kasztelanii zapilickich (Opoczno, Żarnów, Przedbórz), wolałbym żeby było to coś około połowy np. przez dodanie powiatu koneckiego do woj. łęczycko-sieradzkiego.
Co ciekawe, kasztelanie zapilickie aż do lat 20-tych XIX należały w całości do archidiakonatu kurzelowskiego diecezji gnieźnieńskiej (archidiakonat został utworzony tuż po odłączeniu tych terenów od księstwa łęczyckiego). Mimo, że pozostała część księstwa/województwa sandomierskiego była wówczas w diecezji krakowskiej.
((Istniały trzy kasztelanie zapilickie: skrzyńska, żarnowska, małogoska. W czasie rozbicia dzielnicowego w łęczyckim jeszcze Żarnowie był przejściowo urząd wojewodziński obejmujący trzy kasztelanie zapilickie; pozostałe urzędy wojewodzińskie były w Łęczycy i Sieradzu. W przedrozbiorowym województwie sandomierskim istniał powiat opoczyński utworzony na bazie całej kasztelani żarnowskiej i części skrzyńskiej, powiat chęciński - głównie na bazie kasztelanii małogoskiej; powiat radomski obejmował kolejną część kasztelanii skrzyńskiej.))


filip pisze:
12 kwie 2024, o 18:56
Fajnie jak podział administracyjny odzwierciedla historyczne granice, ale nie takie jest jego zadanie.
Podział administracyjny musi być przede wszystkim funkcjonalny. Podział administracyjny z czasów RON to epoka feudalna, przedindustrialna, kiedy mieliśmy zupełnie inną sieć osadniczą. Do tego doszły zabory, które też sporo namieszały.
Przestudiuj mapę Ziemie polskie Korony w II poł XVI w. Cz1,Mapy,plany,2021 dostępnej na stronie https://rcin.org.pl/ihpan/dlibra/public ... #structure
Będziesz zdziwiony jak obecny przebieg dróg jest zdeterminowany tym wcześniejszym. Podobnie z siatką osadniczą.
Powstały oczywiście takie miasta jak Łódź, ale to dla Środkowopolski (ziemi łęczycko-sieradzkiej) niewiele zmienia, to nie pierwsza rewolucja była. Pojawiła się kolejna stolica województwa po Łęczycy, Sieradzu, Wieluniu*, Piotrkowie (* - stolica ziemi i księstwa).
Łódź jest położona na ziemi łęczyckiej i częściowo też na ziemi sieradzkiej. Aglomeracja jest na obu ziemiach i jest świetnym integratorem.

Z drugiej strony na rubieży sieradzko-kaliskiej w dalszym ciągu w wielu miejscach są lasy (poza okolicami Błaszek). Podobna sieć osadnicza była w XVI w.
W okolicach Sieradza pojawiła się Zduńska Wola, która zastąpiła Szadek.
Tomaszów Niemazowiecki (położony na ziemiach sieradzkiej i łęczyckiej) zastąpił Inowłódź.
Pojawiła się linia kolejowa warszawsko-kaliska, która zintegrowała łęczycko-sieradzkie.

Rewolucji dla Środkowopolski (łęczycko-sieradzkiego) było więcej:
* w XIII w. kiedy zostało wydzielone księstwo sieradzkie (Sieradz był wtedy już większy od Łęczycy) i trzy kasztelanie zapilickie zostały przesunięte do księstwa sandomierskiego
* w XIV w. było lokowanych wiele miast, które zdominowały dotychczasowe grody kasztelańskie (Uniejów i Turek zdominowały Spicymierz, Piotrków zdominował Rozprzę i Wolbórz, powstały Brzeziny)
* w XV-XVII w. kiedy to Piotrków urósł w siłę i zmienił dynamikę w woj. sieradzkim. Piotrków był na tyle znaczącym ośrodkiem i był siedzibą Trybunału Koronnego, że rozważano nawet przeniesienie tam stolicy Polski z Krakowa. Ostatecznie wygrała Warszawa z uwagi na położenie bliższe do Wilna.
* i nie wspominam o heretyckich granicach departamentów i gubernii w okresie rozbiorów, bo to było jak operacja na żywym ciele bez znieczulenia :)

Więcej problemów jest w Kaliskim.
Dużo szkód wynika z przebiegu granicy zaborczej. W okolicach Kalisza po pruskiej stronie granicy pojawił się Ostrów Wlkp., którego wzrost w siłę spowodował później wiele problemów dla Kalisza.
Imperium Moskiewskie nie inwestowało w te tereny, bo były przy granicy. Nie budowano linii kolejowych wtedy i później w wolnej Polsce. To była z jednych przyczyn, dlaczego Konin się uniezależnił od Kalisza, mimo że był po tej samej stronie granicy.
A to wszystko można poprawić. Uniwersytet Kaliski już jest. Trzeba jeszcze rozbudować kaliski węzęł kolejowy (LK85, Kalisz-Konin), nawiązywać współpracę z Gnieznem (która ułatwi Gnieznu i Kaliszowi odzyskanie choćby części Pałuk).

Poczytajcie też o historii Kujaw, o zmianach zakresu tej krainy, a także zwróćcie uwagę na to, które miasto w danym okresie było stolicą: Kruszwica, Włocławek, Inowrocław, Brześć Kujawski, Bydgoszcz. Dużo zamieszania wynikało z bliskości Zakonu Krzyżackiego, a póżniej z chorych podziałów administracyjnych podczas zaborów.

Ale zdecydowanie najwięcej zmian jest na pograniczu śląsko-małopolskim, prawdziwa rewolucja. Granica pogranicza przesuwała się na wschód.
Granicę między Małopolską i Śląskiem z przełomu XI i XII w. można odnaleźć na mapach w Ziemie polskie Korony w II poł XVI w. Cz1,Mapy,plany,2021 w postaci granicy między diecezją krakowską i śląską. Jest ona mocno po zachodniej stronie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. "Górnośląska" część GZM leży na obszarze dawnej kasztelanii bytomskiej, która była do XII w. w Małopolsce.
Rozbicie dzielnicowe, ustalenie granicy I RP i II RP, rewolucja przemysłowa w miejscu granicznym między krainami historycznymi zrobiły swoje. Stworzyły prawdziwy węzeł gordyjski.
I nazwa województwa śląskiego to najprawdziwsza wisienka na torcie. Nie dość, że tylko połowę powierzchni województwa na siłę można nazwać Śląskiem (a w rzeczywistości ok. 35% to pierwotny Śląsk) to jest niby śląskie; ale prawdziwą stolicą Śląska jest Wrocław, a nie żadne Katowice, co więcej Katowice nie są nawet stolicą Górnego Śląska tylko... Opole :)
Obecne województwo ze stolicą w Katowicach powinno się nazywać raczej małopolsko-górnośląskim, albo po prostu katowickim.
Ale nalepszym rozwiązaniem byłoby przesunięcie okolic Żywca do Małopolskiego, a Częstochowy, Kłobucka, Zawiercia do Małopolskiego lub lepiej do Sandomierskiego (Kielecko-Radomskiego) (zresztą mieszkańcy mieszkańcy tych miast proszą o przesunięcie od wielu lat). Dodatkowo dolnośląską część woj. opolskiego należy dać z powrotem pod Wrocław. I pozostałych części opolskiego i "śląskiego" utworzyć nowe województwo górnośląsko-zagłębiowskie (Zagłębie jest wprawdzie częścią Małopolski, ale jest zbyt mocno zrośnięte z Katowicami gospodarczo).
350985882_911076446638220_6070188955854448195_n.jpg
350985882_911076446638220_6070188955854448195_n.jpg (145.12 KiB) Przejrzano 293 razy
.
Środkowopolska = ziemia łęczycko-sieradzka (kraina historyczna położona w środkowej Polsce między Wielkopolską, Kujawami, Mazowszem, Małopolską i Śląskiem)

KDP w Polsce: www.skyscrapercity.com/threads/KDP.1193 ... -177787962

Awatar użytkownika
wollny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1376
Rejestracja: 11 gru 2007, o 11:30
Lokalizacja: Kalisz

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: wollny » wczoraj, o 08:59

Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 22:04
Dokładnie. Integralność starych przedrozbiorowych województw i ziem jest najważniejsza. Oczywiście w granicach rozsądku.
Dalej postuluję o przywrócenie Bizancjum!!
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 22:04
Będziesz zdziwiony jak obecny przebieg dróg jest zdeterminowany tym wcześniejszym. Podobnie z siatką osadniczą.
Aktualny podział administracyjny mniej więcej odpowiada bieżącym potrzebom a powrót do podziału przedzaborowego to jakaś fantasmagoria, która tylko utruje ludziom życie. Poniżej np. dojazdy do pracy. Łęczyca czy Sieradz pełnią co najwyżej funkcje lokalne. Nazywanie województwa łęczycko-sieradzkim, kiedy te dwa miasta nie pełnią żadnych funkcji to trochę żart.

Są obszary, w dziwny sposób znalazły się w innym województwie, jak np. Wieruszów który ewidentnie ciąży do wielkopolskiego (swoją drogą są organizacje społeczne, które "należą" do struktur wielkopolskich - jak np. koła pszczelarskie z wieruszowskiego).

Obrazek
Niepusta separacja między dwoma rzeczami podstawowymi jest homomorficzna z trójwymiarową przestrzenią euklidesową, a więc pozwala określić odległości przestrzenne.

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3645
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » wczoraj, o 19:36

wollny pisze:
wczoraj, o 08:59
Nazywanie województwa łęczycko-sieradzkim, kiedy te dwa miasta nie pełnią żadnych funkcji to trochę żart.
Regiony powinny mieć takie nazwy własne jak Wielkopolska, Małopolska, Mazowsze, Śląsk, Pomorze (ich części z przymiotnikiem), historyczne lub geograficzne. Na obrazku widać, że region łódzki jest dość dobrze zintegrowany, a tymczasem nie ma nazwy. Ponieważ większość tego województwa, w tym ziemie łęczyckie i sieradzkie, to była kiedyś oprawia wdowia Salomei, to można ten region, który nie jest Wielkopolską, Małopolską, Mazowszem ani Śląskiem, nazwać Wdowiną, żeby miał wreszcie jednorodną tożsamość. Podobnie woj. świętokrzyskie (lub większe z Radomiem) to powinno być Świętokrzyże, a nie historyczne sandomierskie.

Awatar użytkownika
Robert AB
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 maja 2022, o 17:48

Re: Reaktywacja Województwa Kaliskiego

Nieprzeczytany post autor: Robert AB » wczoraj, o 19:51

wollny pisze:
wczoraj, o 08:59
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 22:04
Dokładnie. Integralność starych przedrozbiorowych województw i ziem jest najważniejsza. Oczywiście w granicach rozsądku.
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 22:04
Będziesz zdziwiony jak obecny przebieg dróg jest zdeterminowany tym wcześniejszym. Podobnie z siatką osadniczą.
Aktualny podział administracyjny mniej więcej odpowiada bieżącym potrzebom a powrót do podziału przedzaborowego to jakaś fantasmagoria, która tylko utruje ludziom życie. Poniżej np. dojazdy do pracy. Łęczyca czy Sieradz pełnią co najwyżej funkcje lokalne. Nazywanie województwa łęczycko-sieradzkim, kiedy te dwa miasta nie pełnią żadnych funkcji to trochę żart.

https://scontent.fpoz3-1.fna.fbcdn.net/ ... e=6622AE3A
Widzę, że jesteś zwolennikiem czytania wybiórczego.

Nazwa
Ja napisałem coś takiego:
Robert AB pisze:
12 kwie 2024, o 22:04
Województwo łęczycko-sieradzkie (środkowopolskie) ze stolicą administracyjną w Łodzi:
Nazwa województwo łódzkie byłaby OK, gdyby inne województwa nazwano od ich stolic: poznańskie, warszawskie, gdańskie, olsztyńskie, katowickie, gorzowsko-zielonogórskie, itd. I pewnie to byłoby najlepsze rozwiązanie, bo nie mieszałoby krain historycznych do dzisiejszych województw.

Ale w rzeczywistości większość nazw województw nawiązuje do krain historycznych.
Jest woj. wielkopolskie ze stolicą w Poznaniu, jest woj. dolnośląskie ze stolicą we Wrocławiu, warmińsko-mazurskie ze stolicą w Olsztynie, itd.
Odstępstwa są w przypadku województw łódzkiego, kieleckiego i podkarpackiego ze stolicami w Łodzi, Kielcach i Rzeszowie. Jeżeli sugerujemy się nazwą wiodącej krainy historycznej dla danego województwa to powinno być łęczycko-sieradzkie (lub środkowopolskie), sandomierskie, wschodniomałopolskie (lub małopolsko-czerwonoruskie). Możesz tego nie wiedzieć, ale historycy i geografowie historyczni od jakiegoś czasu używają terminów ziemia łęczycko-sieradzka, Polska Środkowa (ja preferuję nazwę Środkowopolska) dla określenia krainy obejmującej ziemie: łęczycką, sieradzką, wieluńską; nie chodzi tutaj o Łęczycę, czy Sieradz, tylko o nazwę krainy historycznej. Z kolei Kielce i Radom znajdują się na ziemi sandomierskiej, a podkarpackie w Małopolsce i Rusi Czerwonej.

Zasięg województwa łęczycko-sieradzkiego i sieć transportowa
To nie jest całkowity powrót do przedrozbiorowego porządku, bo nie ma tutaj mowy o przywróceniu łęczyckiego i sieradzkiego oddzielnie. Jest to powrót do wcześniejszych zależności, dzięki temu, że pojawiła się Łódź we właściwym miejscu. Łódź jest idealnym łącznikiem między dwoma starymi województwami. Duże miasto, duży rynek pracy, choć jeszcze upośledzony węzeł transportowy dla całego województwa, ale to się poprawi dzięki LK85, LK86 (umożliwi dojazd z Łodzi do Wieruszowa/Wielunia przez Sieradz), czy budowie LK Wieluń-LK131-Bełchatów-Piotrków (LK Kępno-Wieruszów-Wieluń już istnieje) (cel: poprawienie skomunikowania południa województwa z Łodzią oraz cześć alternatywnej LK Wrocław-Warszawa). Co więcej Opoczno (teren kasztelanii zapilickich) jest połączona z Łodzią linią kolejową przez Tomaszów Niemazowiecki. Łodzi potrzeba jeszcze poprawienia osi północ-południe (dwutorowa Kutno-Łódź i szybszy łącznik Łódź-CMK).

Pamiętaj, że kierunki dojazdów do pracy po części zależą od sieci transportowej, a ta często nie powstała na wschód od Prosny i na zachód od Łodzi jako zaszłość z czasów zaborów i nie została jeszcze naprawiona.


wollny pisze:
wczoraj, o 08:59
Są obszary, w dziwny sposób znalazły się w innym województwie, jak np. Wieruszów który ewidentnie ciąży do wielkopolskiego (swoją drogą są organizacje społeczne, które "należą" do struktur wielkopolskich - jak np. koła pszczelarskie z wieruszowskiego).
Wiesz, moja rodzina z gminy Lututów była oburzona tym, że przerzucili ich z powiatu wieluńskiego do wieruszowskiego. Oni czują się związani z Wieluniem i Sieradzem.
Tak naprawdę Krotoszyn, Kępno, czy Wieruszów ciąży do Wrocławia. Zatem wg Twojego rozumowania powinniśmy te tereny dać do dolnośląskiego.
Historycznie biorąc tereny miasta Wieruszów należały do Śląska aż do XIII w, póżniej jako cześć ziemi wieluńskiej stały się częścią województwa sieradzkiego [źródło: (1) https://www.konflikty.pl/historia/sredn ... -xv-wieku/ -- (2) https://rcin.org.pl/ihpan/dlibra/public ... #structure].
Wieruszów pod Kaliszem był przez kilkadziesiąt lat w XIII w., później podczas rozbiorów, czy w woj. kaliskim (1975-1998).
.
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2024, o 21:02 przez Robert AB, łącznie zmieniany 2 razy.
Środkowopolska = ziemia łęczycko-sieradzka (kraina historyczna położona w środkowej Polsce między Wielkopolską, Kujawami, Mazowszem, Małopolską i Śląskiem)

KDP w Polsce: www.skyscrapercity.com/threads/KDP.1193 ... -177787962

ODPOWIEDZ