Kwestia województwa raz jeszcze

[Józef]

Poznań łatwo organizuje sobie większość

Ale Poznań czyli kto?

Ja was bardzo dobrze rozumiem tylko czyja to jest wina, bo o ile dobrze pamiętam to marszałek urodził się Kaliszu czyli zgodnie z logiką "swój/obcy" powinniśmy pławić się w kasie.

Teatr kaliski to 6,5 mln
muzeum - 2,2 mln
ckis - 3,3 mln

Ano właśnie i tu wychodzi kolejny idiotyzm. Dlaczego miasto Kalisz nie prowadzi żadnej polityki historycznej czy kulturalnej? Bo w interesie budżetu miasta jest wypchnięcie wszystkich instytucji kulturalnych pod województwo Jaką politykę prowadzi województwo? Złośliwi powiedzą że pruską ale prawda jest taka że najtańszą.

Gawron to może z drugiej strony?
1) Jak możesz to sprawdź jaki procent wydatków finansowanych ze źródeł własnych stanowią wydatki inwestycyjne. To powinno być łatwiejsze do sprawdzenia
Zadanie dodatkowe na ocenę celującą:
2) Jaki procent wydatków inwestycyjnych finansowanych ze źródeł własnych stanowią nakłady na budowę nowej infrastruktury a ile na bieżące remonty.

Zaznaczam że sam nie jestem na bieżąco i jestem bardzo ciekaw do jakich wniosków dojdziemy.

[gawron]

Józef, wrócę do tematu jak tylko skończę prace nad magisterką. Postaram się wtedy znaleźć odpowiedzi na Twoje pytania, o ile uda mi się dotrzeć do budżetu.

[gawron]

Słuchajcie, umknęło mojej uwadze jedno zagadnienie, które wypłynęło pod koniec analizy. Chodzi mianowicie o opinię na temat statusu miasta na prawach powiatu w kontekście reformy. Z Sieradza i Wałbrzycha docierają sygnały, że połączenie tych miast z powiatem ziemskim nie było dobrym posunięciem i ograniczyło wielkość środków finansowych, jednak swego czasu jp pokazywał na przykładzie Ostrowa, że nadanie temu miastu takiego statusu zbyt wiele by nie zmieniło.

Jak zatem można traktować taki status - czy rzeczywiście jest to przydatny instrument, szczególnie tam, gdzie doszło do likwidacji województw? Będę wdzięczny za sugestie, uwagi bądź jakieś ciekawe źródła informacji.

[faust]

Jak dla mnie jedynym rozwiązaniem jest utworzenie oddzielnego państwa.

[kaliszanin2]

Jak dla mnie jedynym rozwiązaniem jest utworzenie oddzielnego państwa.

Według naszej metropolii kolonialnej byłaby to Azja Zachodnia.

[Józef]

Z Sieradza i Wałbrzycha docierają sygnały, że połączenie tych miast z powiatem ziemskim nie było dobrym posunięciem i ograniczyło wielkość środków finansowych, jednak swego czasu jp pokazywał na przykładzie Ostrowa, że nadanie temu miastu takiego statusu zbyt wiele by nie zmieniło.

Ciekawe pytanie
Niestety nie dysponuje danymi jak to wygląda w ujęciu finansowym mogę jedynie opisać własne spostrzeżenia.
Na przykładzie moich obserwacji sąsiadów to Ostrów się na tym nieźle przejechał. Teoretycznie zamysł był taki, że cała kasa z powiatu ziemskiego będzie szła na miasto czyli jednym słowem profit dla Ostrowa kosztem ościennych wsi.
W praktyce wygląda to tak ze są dwa ośrodki władzy: prezydent i starosta, które są ze sobą w ciągłym konflikcie. Dodatkowo Ostrów ma dwa budżety które razem dają pokaźną kwotę ale każdy z osobna jest za mały dla sfinansowania jakiś większych inwestycji. Zauważcie, że Ostrów nic nie wybudował nawet hala sportowa jest dla nich nieosiągalna. Z moich obserwacji wynika, że ilekroć w Ostrowie pojawia się jakiś pomysł to natychmiast zaczyna się przerzucanie odpowiedzialności prezydent/starosta i w efekcie nie ma nic, a kasa się rozchodzi w urzędniczej próżni.
Podsumowując: gdzie kucharek sześc tam puste gary.

Gdybyś chciał zabłysnąć to możesz przeprowadzić symulacje dochodów dla jednego roku budżetowego dla Ostrowa jako powiatu grodzkiego i zestawić z budżetem miasta i starostwa.

[tooom]

... może dzięki temu, Ostrów nie jest tak kolosalnie zadłużony, jak Kalisz. JPIII wykorzystał swój czas, ale jednocześnie załatwił swoich następców na najbliższe 20 lat, jednocześnie załatwiając nas, Kaliszan.

[milo]

... może dzięki temu, Ostrów nie jest tak kolosalnie zadłużony, jak Kalisz.

Az tak dobrze to u sąsiadów nie ma. Mają zadłużenie bliskie 40 % dochodów budżetowych ( zarówno gmina jak i powiat ) , Kalisz ma blisko 50 % co jest oczywiscie większym obciążeniem , lecz jak napisał józef - nie "zainwestowali" np. w halę.
Z drugiej strony nie płacą za drogi krajowe ze swojego budżetu.

[K-man]

ŻK fragment atrykułu.
Co dalej z powiatami ?
Likwidacji powiatów obawiają się starostowie z Wielkopolski, którzy spotkali się ub. tygodniu na konwencje wielkopolskich starostów w Poznaniu i rozmawiali o swoich problemach z parlamentarzystami. Starostowie przyznali, że obserwują wiele działań, które mogą świadczyć o obniżaniu rangi powiatów, a w przyszłości mogące doprowadzić do likwidacji tego szczebla administarcji.
To chyba obawy na wyrost,

[faust]

Ogólnie ten nasz podział administracyjny wojewódzki jak i powiatowy jest totalnie z dupy, jak 90% rzeczy w tym państwie.

[K-man]

Fragment bardzo ciekawego artykuł ŻK.
Unijne marnotrawstwo.
N aobłsuge WRPO wydano więcej pieniędzy, niż na wszystkie dotacje które trafiły do Kalisza. Prawie 85 mln zł. w ciągu 4 lat zapłacili podatnicyza działania urzędników, obsługujących tzw. fundusze unijne w Wielkopolsce.

[RoyBatty]

A propos wojewódzkiego marnotrawstwa:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/po ... omosc.html
Podsumowując, zadłużenie województwa wynosiło:
2011- 89 mln PLN
2012 - 246 mln PLN
2013 - 532 mln PLN
Innymi słowy rośnie w zastraszającym, geometrycznym tempie, z roku na rok jest co najmniej podwajane. Przyszłoroczny deficyt osiągnie już ponad 25% dochodów, a zadłużenie ponad 47%. I gdzie ta słynna wielkopolska gospodarność? Naszym władzom bliżej raczej do Grecji niż do Niemiec
A najlepsze są statystyczne sztuczki mające zamydlić oczy: 10% mają wynieść jakoby cięcia w utrzymaniu administracji, a jednocześnie wydamy 93 mln złotych na budowę nowej siedziby urzędu marszałkowskiego. Przy okazji, te 93 mln to ponad 30% planowanego deficytu. Ręce opadają...
Dla mnie to kolejny argument, że trójstopniowy podział administracyjny jest szkodliwy - to tylko dodatkowe marnotrawstwo naszych podatków.

[K-man]

Dzieki za te dane. Pamiętam jak tworzona wielkie woj. Miały być rozwiązaniem wszystkich problemów.

[faust]

Biorą przykład z góry, Donald zadłuża się jeszcze sprawniej

[milo]

Dla mnie to kolejny argument, że trójstopniowy podział administracyjny jest szkodliwy - to tylko dodatkowe marnotrawstwo naszych podatków.

Zgodzę się z tym lecz w innym sensie...
49 województw zadłużałoby się równie sprawnie jak obecne 17 więc obecne zadłużenie woj. wlkp ( i innych ) nie jest żadnym argumentem przeciwko reformie samorządowej.

[RoyBatty]

Ale wtedy nie byłoby powiatów, które też się zadłużają. Czyli zamiast dwóch zadłużonych szczebli administracji byłby jeden. Im więcej poziomów biurokracji nad naszymi głowami, tym trudniej przeciętnemu wyborcy zorientować się na ile zadłużyli go politycy.

[gawron]

http://www.kympno.pl/forum/powiat-kepin ... -t573.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Przypadkiem natknąłem się na coś takiego. Rzecz tyczy się Kępna.

[K-man]

Kalisz i nie pasował. Teraz Poznań im nie pasuje, a co będzie jak im Wrocław przestanie pasować. Ziemia Wieluńska to Wielkopolska, a nie Śląsk. Jak im się nie podoba to fora ze dwora.

[<Przemek>]

Przypominam tylko, że wielu osobom, również obecnym na tym forum, nie pasuje Poznań i to, że lekko mówiąc nasze wspaniałe miasto jest "robione w Karola" (przepraszam wszystkich Karolów) przez stolicę Wielkopolski. W takim razie, my również "fora ze dwora"?

[K-man]

Przemku źle mnie zrozumiałeś. Chyba większość na tm forum wie jaka pałam miłością do Poznania Sam wielokrotnie pisałem, że Kalisz dał ciała w walce o województwo. Chodziło mi bardziej o to, żeby ziem Wielkopolski nie włączać do Śląska. Nie po to książę kaliski walczył o włączenie ziemi wieluńskiej do Wielkopolski z książętami śląskimi, aby teraz te ziemie oddawać. Historycznie są to ziemie związanie najbardziej z Wielkopolską Wschodnią, że stolicą w Kaliszu.