Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Główne forum, poświęcone wątkom dotyczących Kalisza.
Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: milo » 15 lis 2022, o 00:17

Pojawiły się już dane ze spisu powszechnego na poziomie poszczególnych wsi w gminach.

Dzięki temu można oszacować z jednej strony skalę suburbanizacji w rejonie Kalisza w ostatnich 23 latach - strona Polska w liczbach przyjęła taki zakres lat 1998-2021 do szacowania wzrostu ludności w miejscowościach.

Z drugiej strony na tej podstawie można się zastanawiać nad ewentualnym zakresem rozszerzenia granic Kalisza.
Jak pisałem w wątku statystycznym - uważam że miasto nie ma już innego wyjścia, znam za i przeciw rozszerzeniu granic miasta i dyskusja dla mnie w tym temacie zasadniczo jest już zamknięta.

Lecimy gminami, po liczbie mieszkańców w danej wsi pojawia się wzrost procentowy od roku 1998 do 2021.

Gmina Gołuchów
Kościelna Wieś - 3295 mieszkańców, +63%

Gmina Blizanów
Warszówka - 412, +49%
Pawłówek - 610, +53%
Pruszków - 764, +107%
Dębniałki Kaliskie - 279, +84%
Piotrów - 588, +126%
Zagorzyn - 445, +56%

Gmina Żelazków
Wojciechówka - 448, +159%
Szosa Turecka - 215, +10%
Pólko - 315, -6,5%
Kolonia Skarzewek - 668, +70%
Niedżwiady - b.d.

Gmina Opatówek
Szałe - 1020, +213%
Zduny - 636, +223%
Nedzerzew - 50, -12%
Tłokinia Kościelna - 635, +23%
Chełmce - 760, +25%

Gmina Godziesze
Wolica - 1486, +115%
Żydów - 541, +22%
Borek - 894, +124%
Stobno Siódme - 452, +192%
Stobno - 426, +41%

Gmina Nowe Skalmierzyce
Mączniki - 542, +161%
Boczków - 653, +93%
Chotów - 255, +6%
Węgry - 330, +7%
Biskupice - 171, +10%

Powyżej zebrane są wsie , które np. graniczą z Kaliszem a które nie są miejscem gdzie ma miejsce suburbanizacja np. Nędzerzew czy o dziwo Pólko, jak i wsie, które z Kaliszem nie graniczą ale podlegają temu procesowi np. Stobno czy Chełmce.

Przy próbie powiększenia miasta poprzez zmianę granic, można się moim zdaniem poruszać w zakreślonym wyżej obszarze, co nie znaczy że wszystkie ww wsie miałyby być włączone do Kalisza. Łącznie suma mieszkańców wszystkich w/w wsi wynosi 16 890.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

jp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2506
Rejestracja: 25 lip 2008, o 23:51
Lokalizacja: Kalisz

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: jp » 15 lis 2022, o 10:31

Wychodzi, że liczba mieszkańców w/w wsi zwiększyła się łącznie o nieco ponad 7 tys. Ile w tym czasie stracił Kalisz?

Awatar użytkownika
jasiek20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7136
Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: jasiek20 » 15 lis 2022, o 10:40

W 1998 roku, Kalisz liczył 106 641 mieszkańców.
W 2021 roku wg spisu 95.905

Minus 10,736 mieszkańców.
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".

— Abraham Lincoln

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: milo » 15 lis 2022, o 16:50

jp pisze:
15 lis 2022, o 10:31
Wychodzi, że liczba mieszkańców w/w wsi zwiększyła się łącznie o nieco ponad 7 tys. Ile w tym czasie stracił Kalisz?
jasiek20 pisze:
15 lis 2022, o 10:40
W 1998 roku, Kalisz liczył 106 641 mieszkańców.
W 2021 roku wg spisu 95.905

Minus 10,736 mieszkańców.
Ponieważ to jest stan sprzed powiększenia granic miasta ( 01.01.2020 włączono 3 wsie), to można ten ubytek liczyć od 2000 r , w którym to roku zresztą Kalisz osiągnął swój szczyt ludnościowy 110 104 mieszkańców.
Wtedy ten ubytek do dnia spisu wynosiłby 14 199 mieszkańców.

Odnośnie mieszkańców podkaliskich suburbi to taki anecdotal evidence - na jedną ulicę we wsi x wprowadziły się rodziny z : Koźminka, Goszczanowa i spod Sieradza.
Tak więc nie w 100% ten wzrost w podkaliskich wsiach można utożsamiać tylko z imigracją z Kalisza - choć zgoda że głównie tak.

Mniejsza zresztą o to - istotne jest w tym wątku poszerzenie granic miasta.

Moim zdaniem konieczne jest wypracowanie strategii i taktyki tego procesu.

Strategia

Ustalenie czy chcemy powiększenia granic miasta ( w mojej opinii to konieczne ) oraz zakreślenie obszaru minimalnego i maksymalnego, który chcemy wchłonąć..
Niektórzy np. uważają że powinniśmy wchłonąć tylko Osiedle Zielone Łąki w KW, a ktoś inny może uważać że cała KW powinna znaleźć się w granicach miasta.
Kwestia do gruntownego przemyślenia.

Taktyka

Czyli ustalenie w jaki sposób chcemy tego dokonać - na tym polu poległ kilka lat temu Sapiński.
Generalnie sam proces powiększenia granic jest opisany w przepisach prawa i nie ma co tu się nad nim rozwodzić.
Kalisz w odróżnieniu do np. Zielonej Góry czy Rzeszowa ma jednak tego pecha, że graniczy z 6 gminami położonymi w 3 powiatach, dobre i to że wszystkie są w jednym województwie. :lol:

Pytanie - czy chcemy to zrobić na sposób zielonogórski czy rzeszowski?

1/model zielonogórski to włączenie za jednym ruchem całego obszaru, który nas interesuje
2/model rzeszowski to stopniowe włączanie co jakiś czas kolejnej wsi z kolejnej gminy, czyli proces rozłożony na lata.

Wg mnie łatwiej to będzie zrobić po rzeszowsku" tj. stopniowo czyli np. dziś przeprowadzamy zmianę granic z gminą Gołuchów ( KW), za 2 lata robimy to z inną gminą itd.
Próba przyłączenia całego obszaru rodzi wspólny front wszystkich przeciwko Kaliszowi, w przypadku stopniowania tego procesu "walczymy" tylko z jedną gminą/powiatem.

Oczywiście należy się spodziewać, że zarówno gmina jak i powiat oraz znaczna część mieszkańców będą przeciwni zmianie granic.

Jeżeli chodzi o sprzeciw gminy/powiatu to wydają oni tylko opinię w sprawie zmiany granic ( zapewne negatywną ). Opinia ta choć bierze się ją pod uwagę, nie jest jednak wiążąca dla organu, który decyduje o zmianie granic gmin ( czyli w skrócie rządu).
Dla jej zneutralizowania potrzebny jest po prostu lobbing polityczny i to już zadanie dla władz miasta oraz partii politycznych szczególnie tej która akurat rządzi.

Natomiast w przypadku protestów mieszkańców ( demonstracje, listy itp) to również nie są one wiążące dla rządu, choć oczywiście warto byłoby je zawczasu zneutralizować. Jak?
Na przykład zidentyfikować liderów opinii w danej wsi ( jeśli tacy są ) i próbować do nich dotrzeć w celu przekonania do zmiany granic.
Inny sposób to ustalić jakie problemy/"bolączki" zgłaszają mieszkańcy danej wsi.

Np. mieszkańcy Wolicy co roku protestują w związku z brakiem wody w ich wsi. W tej sytuacji Kalisz powinien obiecać/zaproponować, że załatwi ten problem po zmianie granicy. Ważne, że to muszą być obietnice realne i muszą one być niezwłocznie spełnione po zmianie granicy.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1744
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: filip » 15 lis 2022, o 18:43

Milo, to wszystko nie jest takie zerojedynkowe. W Kaliszu sprawling to jeden z mniejszych problemów demograficznych. Problem to dramatycznie (to jest najważniejsze) starzejące się społeczeństwo i emigracja młodych do innych (często większych) miast. Przez co znacząco obniża się potencjał miasta.

Ja osobiście mam inny sposób na rozwiązanie problemu "rozlanego" Kalisza. Tym sposobem jest reurbanizacja. Przy obecnym sposobie rządzenia miastem nie widzę tego, bo oni nie próbują niczego zmienić tylko zachować status quo (czyli próbować zadowolić wszystkich). Bo przecież bez samochodu to nie ma życia, co nie?
Reurbanizacja to bardzo mozolny proces, ale może przynieść niesamowite efekty.
Jakie są zalety takiego rozwiązania?
1. Przy wyludniającym się Kaliszu na pewno jest bardzo ważnym, że zwarte miasto jest znacznie tańsze do utrzymania.
2. Podniesienie się atrakcyjności miasta. Dzięki atrakcyjnemu centrum miasta całe miasto zyskuję na atrakcyjności. Nie ma nic lepszego nic miejskie, żywe centrum.
3. Ekologia. Zwarte miasto zajmuję mniej przestrzeni (czyli marnujemy mniej ziemi). Nie ma nacisku na korzystanie z samochodu, bo po co jak można na nogach.
4. Podnosi się znacząco atrakcyjność turystyczna miasta, ponieważ miasto staję się żywe, ładniejsze etc.
Wady?
Główna wada to długi czas "reurbanizowania" się miasta, ale warto.

Żeby w Kaliszu uzyskać sensowny wzrost ludności to trzeba miasto powiększyć do monstrualnych rozmiarów. Nie dość, że będzie to równie pokraczny twór co Zielona Góra to na dodatek drogi do utrzymania. Tylko, że to nie jest rozwiązanie długotrwałe w Kaliszu, to tuszowanie problemu. Kalisz to miasto, w którym problemem nie jest suburbanizacja (przynajmniej z perspektywy demograficznej), a emigracja młodych ludzi (tak jak pisałem wyżej). Taki twór szybko by się wyludnił do dawnego poziomu ludności, bo jest po prostu słaby. W Kaliszu mamy dopiero co rozwijającą się uczelnię, słaby rynek pracy, słabo rozwiniętą rozrywkę, martwe i zaniedbane centrum. Kalisz najprościej (i najdosadniej) mówiąc nie jest atrakcyjny.
Oczywiście powiększenie miasta ma swoje zalety.
1. Wzrost ludności, z którym wiążą się większe wpływy podatkowe (czyli większe możliwości rozwoju miasta).
2. Większe możliwości planowania przestrzennego. W kraju, w którym miasto nie ma wpływu na plany przestrzenne okolic jest to szczególnie ważne. Chociaż wątpię, że w Kaliszu miałoby to znaczenie, bo miasto w ogóle nie przykłada wagi do urbanistyki.
3. Dużo potencjalnych terenów pod budowę fabryk, magazynów etc. Chociaż w Kaliszu takich terenów nie brakuję. Mamy Dobrzec, Szczypiorno, Sulisławice, Rajsków, Rypinek, Piwonice.
Wady?
1. To byłby jeden z najbardziej pokracznych tworów w kraju.
2. Takie miasto jest bardzo drogie do utrzymania. Utrzymanie komunikacji zbiorowej, budowa i remonty potrzebnej infrastruktury to niebotyczne koszty w porównaniu do przychodów.
3. Prawdopodobnie Kalisz w ciągu maksymalnie 10-15 lat wróciłby do obecnego stanu ludności. Tylko, że zostałby z tym potężnym terytorium.

Takie rozwiązania stosują tylko miasta, które mają nieatrakcyjne centrum i chcą mimo wszystko utrzymywać prosamochodową politykę transportową. Tylko, że to dla takich miast się zakończy zgonem finansowym.
W miastach, które próbują zmieniać swoje centrum i postrzeganie miasta zaczynają się bardzo pozytywne zmiany. Na przykład w Poznaniu (ulubionym mieście na tym forum), saldo migracji osób w wieku 18-29 pomiędzy obwarzankiem, a Poznaniem jest zdecydowanie dodatnie dla Poznania.

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: milo » 15 lis 2022, o 20:57

filip pisze:
15 lis 2022, o 18:43
Milo, to wszystko nie jest takie zerojedynkowe.
To żadne odkrycie, doskonale o tym wiem.
filip pisze:
15 lis 2022, o 18:43
W Kaliszu sprawling to jeden z mniejszych problemów demograficznych. Problem to dramatycznie (to jest najważniejsze) starzejące się społeczeństwo i emigracja młodych do innych (często większych) miast. Przez co znacząco obniża się potencjał miasta.
Emigracja pod miasto jest jedną z trzech przyczyn spadku ludności w Kaliszu, obok ujemnego przyrostu naturalnego i emigracji do innych części PL. Mniejsza o udziały procentowe tych 3 czynników w ogólnym spadku, ma ona jednak istotne znaczenie, którego nie można lekceważyć.
filip pisze:
15 lis 2022, o 18:43
Ja osobiście mam inny sposób na rozwiązanie problemu "rozlanego" Kalisza. Tym sposobem jest reurbanizacja. Przy obecnym sposobie rządzenia miastem nie widzę tego, bo oni nie próbują niczego zmienić tylko zachować status quo (czyli próbować zadowolić wszystkich). Bo przecież bez samochodu to nie ma życia, co nie?
Reurbanizacja to bardzo mozolny proces, ale może przynieść niesamowite efekty.
Jakie są zalety takiego rozwiązania?
Wybacz, ale ja to wszystko doskonale wiem. Dyskusje tu na forum trwają o tym od 10 lat, są starsze niż ten topic. Gdybyś prześledził te dyskusje to wiedziałbyś, że wielokrotnie wypowiadałem się w tej kwestii będąc zasadniczo przeciwny powiększaniu miasta, bo znam mankamenty tego rozwiązania.
Weź też pod uwagę, ze ta zabudowa podmiejska już istnieje i będzie nam towarzyszyć czy nam się to podoba czy nie, przez kolejne dziesiątki lat.
filip pisze:
15 lis 2022, o 18:43
Główna wada to długi czas "reurbanizowania" się miasta, ale warto.
Zgadza się, być może my nie mamy już tyle czasu.
filip pisze:
15 lis 2022, o 18:43
Żeby w Kaliszu uzyskać sensowny wzrost ludności to trzeba miasto powiększyć do monstrualnych rozmiarów. Nie dość, że będzie to równie pokraczny twór co Zielona Góra to na dodatek drogi do utrzymania. Tylko, że to nie jest rozwiązanie długotrwałe w Kaliszu, to tuszowanie problemu.
Nie pisałem o powiększaniu miasta do monstrualnych rozmiarów - wyraźnie zaznaczyłem że jest to kwestia do poważnej dyskusji. Sam zresztą kilka postów wcześniej nakreśliłeś swoją mapkę.
filip pisze:
15 lis 2022, o 18:43
Oczywiście powiększenie miasta ma swoje zalety.
1. Wzrost ludności, z którym wiążą się większe wpływy podatkowe (czyli większe możliwości rozwoju miasta).
2. Większe możliwości planowania przestrzennego. W kraju, w którym miasto nie ma wpływu na plany przestrzenne okolic jest to szczególnie ważne. Chociaż wątpię, że w Kaliszu miałoby to znaczenie, bo miasto w ogóle nie przykłada wagi do urbanistyki.
3. Dużo potencjalnych terenów pod budowę fabryk, magazynów etc. Chociaż w Kaliszu takich terenów nie brakuję. Mamy Dobrzec, Szczypiorno, Sulisławice, Rajsków, Rypinek, Piwonice.
Tak, to są znane mi argumenty, które powodują że z bólem serca przystąpiłem do zwolenników powiększenia miasta. :lol:
filip pisze:
15 lis 2022, o 18:43
Wady?
1. To byłby jeden z najbardziej pokracznych tworów w kraju.
2. Takie miasto jest bardzo drogie do utrzymania. Utrzymanie komunikacji zbiorowej, budowa i remonty potrzebnej infrastruktury to niebotyczne koszty w porównaniu do przychodów.
Znam bardzo dobrze wady.
filip pisze:
15 lis 2022, o 18:43
3. Prawdopodobnie Kalisz w ciągu maksymalnie 10-15 lat wróciłby do obecnego stanu ludności. Tylko, że zostałby z tym potężnym terytorium.
Co do wpływu powiększenia na przyszłą demografię- można założyć że spadek ludności by w jakimś stopniu wyhamował.
Po pierwsze odpadła by prawie w całości emigracja pod miasto.
Po drugie ten obszar który miałby być wchłonięty jest "młodszy" demograficznie i odznacza się dodatnim przyrostem naturalnym - to by w jakimś stopniu zniwelowało wysoce ujemny p.n. w dawnych granicach Kalisza.

Oczywiście powiększenie miasta nie jest cudownym remedium na sytuację Kalisza czy miast jemu podobnych.
Jest reakcją na rozrost przedmieść i osłabienie centrum, gdyż "Miasta i przedmieścia są od siebie zależne - ich systemy ekologiczne, ekonomiczne i społeczne stanowią część wspólnie ewoluującej całości" a "Słabe ośrodki miejskie nie są w stanie skutecznie działać na rzecz wzrostu regionu".

Można się zastanawiać jeszcze nad dwoma innymi rozwiązaniami, które administracyjnie /finansowo powiązały by przedmieścia z Kaliszem w jeden organizm.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1744
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: filip » 15 lis 2022, o 21:49

milo pisze:
15 lis 2022, o 20:57
Nie pisałem o powiększaniu miasta do monstrualnych rozmiarów - wyraźnie zaznaczyłem że jest to kwestia do poważnej dyskusji. Sam zresztą kilka postów wcześniej nakreśliłeś swoją mapkę.
Taki potworek mi wyszedł jak podliczyłem co i jak. To zdecydowanie przeskalowane granice, ale no jeżeli chcemy wchłonąć na tyle duży teren żeby miasto nie rozlewało się poza swoje granice (tylko we własnych) to raczej nic innego nie wyjdzie.
W takim razie co ty proponujesz?
milo pisze:
15 lis 2022, o 20:57
Zgadza się, być może my nie mamy już tyle czasu.
To fakt, Kalisz nie ma zbyt wiele czasu. Jeżeli nic nie zmieni się wciągu 5-10 lat to prawdopodobnie Kalisz jest już stracony. Obecnie można bardzo dużo robić.

milo pisze:
15 lis 2022, o 20:57
Co do wpływu powiększenia na przyszłą demografię- można założyć że spadek ludności by w jakimś stopniu wyhamował.
Po pierwsze odpadła by prawie w całości emigracja pod miasto.
Po drugie ten obszar który miałby być wchłonięty jest "młodszy" demograficznie i odznacza się dodatnim przyrostem naturalnym - to by w jakimś stopniu zniwelowało wysoce ujemny p.n. w dawnych granicach Kalisza.
Najpewniej krótkoterminowo byłaby znaczna poprawa statystyk demograficznych, choć są wsie które się wyludniają (np. Pólko). Problem jest taki, że duża część (w wieku szkolnym) mieszkańców Kalisza (tyczy się to też obwarzanka i dalszych wsi) w ogóle nie wiążę przyszłości z tym miastem.
Dlatego pisałem o tym wyludnieniu w ciągu kilkunastu lat i dlaczego powiększenie może nic nie dać. Starsze pokolenia (np. Milenialsi i Generacja X) znacznie chętniej wracały do miasta przez co te spadki ludności nie były tak bolesne. Obecnie widać, że to niebezpiecznie nasilające się zjawisko.
Naprawdę ciężko mi oszacować co by wyszło z tego (Kalisz ma zupełnie inną specyfikę, niż np. Rzeszów, Opole i ZG) wyszło.
Żeby to wyszło to miasto musiałoby naprawdę "spiąć dupę", żeby pozyskiwać inwestorów i możliwie jak najbardziej wspomagać uczelnię finansowo. Tak skoordynowane działania faktycznie mogą coś dać. Tylko ja mam wrażenie, że im się zwyczajnie nie chcę.
milo pisze:
15 lis 2022, o 20:57
Wybacz, ale ja to wszystko doskonale wiem. Dyskusje tu na forum trwają o tym od 10 lat, są starsze niż ten topic. Gdybyś prześledził te dyskusje to wiedziałbyś, że wielokrotnie wypowiadałem się w tej kwestii będąc zasadniczo przeciwny powiększaniu miasta, bo znam mankamenty tego rozwiązania.
Ja dopiero rok jestem na forum, nie wszystkie wątki znam tak dobrze. Niektóre to rzeczywiście mocno czytałem, ale mam prawo nie wiedzieć co i jak. Przecież to forum (chyba) jest starsze, niż ja. :lol:
milo pisze:
15 lis 2022, o 20:57
Weź też pod uwagę, ze ta zabudowa podmiejska już istnieje i będzie nam towarzyszyć czy nam się to podoba czy nie, przez kolejne dziesiątki lat.
No tak, mleko się rozlało (i to dosłownie rozlało :lol:). Na pewno przez 40-50 lat będą te domy tam stały. Później pewnie będą stały, ale puste.

Moje zdanie jest takie. Można powiększyć te granice, ale powinno iść to w parze z działaniami reurbanizacyjnymi.
A w jakiej skali? To już ciężko stwierdzić, ale Kalisz (jak na swoją wielkość) bardzo mocno się rozlał, więc granice 80-90 km2 na wiele się niezdadzą. Pewnie trzeba będzie iść w +120 km2. Jest szansa, że Zielona Góra będzie miała rywala. :lol:
Duży problem to, że nie mamy gminy obwarzankowej. Taką gminę łatwiej byłoby wchłonąć, a na dodatek doszłyby dodatkowe pieniądze za zjednoczenie gminy wiejskiej i miejskiej, które można byłoby przeznaczyć na rozwój tych terenów (np. obietnice i jakaś strefa gospodarcza). Kolejny spory problem to, że na pewno będą protesty. Takie miejsca jak Sulisławice, Majków, czy Chmielnik to nam dobrej reklamy nie robią.

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: milo » 15 lis 2022, o 22:14

filip pisze:
15 lis 2022, o 21:49
milo pisze:
15 lis 2022, o 20:57
Nie pisałem o powiększaniu miasta do monstrualnych rozmiarów - wyraźnie zaznaczyłem że jest to kwestia do poważnej dyskusji. Sam zresztą kilka postów wcześniej nakreśliłeś swoją mapkę.
Taki potworek mi wyszedł jak podliczyłem co i jak. To zdecydowanie przeskalowane granice, ale no jeżeli chcemy wchłonąć na tyle duży teren żeby miasto nie rozlewało się poza swoje granice (tylko we własnych) to raczej nic innego nie wyjdzie.
W takim razie co ty proponujesz?
Do tego potrzebne są dodatkowe dane, którymi nie dysponuję np. obszar każdej wsi czy wpływy podatkowe.
Niestety uważam, że trzeba by iść "szeroko" ;-)
filip pisze:
15 lis 2022, o 21:49
milo pisze:
15 lis 2022, o 20:57
Weź też pod uwagę, ze ta zabudowa podmiejska już istnieje i będzie nam towarzyszyć czy nam się to podoba czy nie, przez kolejne dziesiątki lat.
No tak, mleko się rozlało (i to dosłownie rozlało :lol:). Na pewno przez 40-50 lat będą te domy tam stały. Później pewnie będą stały, ale puste.

Moje zdanie jest takie. Można powiększyć te granice, ale powinno iść to w parze z działaniami reurbanizacyjnymi.
A w jakiej skali? To już ciężko stwierdzić, ale Kalisz (jak na swoją wielkość) bardzo mocno się rozlał, więc granice 80-90 km2 na wiele się niezdadzą. Pewnie trzeba będzie iść w +120 km2. Jest szansa, że Zielona Góra będzie miała rywala. :lol:
Duży problem to, że nie mamy gminy obwarzankowej. Taką gminę łatwiej byłoby wchłonąć, a na dodatek doszłyby dodatkowe pieniądze za zjednoczenie gminy wiejskiej i miejskiej, które można byłoby przeznaczyć na rozwój tych terenów (np. obietnice i jakaś strefa gospodarcza). Kolejny spory problem to, że na pewno będą protesty. Takie miejsca jak Sulisławice, Majków, czy Chmielnik to nam dobrej reklamy nie robią.
Tu oczywiście zgoda co do działań reurbanizacyjnych, ale do tego potrzebne są środki finansowe oraz wpływ na planowanie przestrzenne wokół miasta, na który nie mamy obecnie wpływu.

Z gminą obwarzankową byłoby łatwiej...ale jej nie mamy więc trzeba działać w takich warunkach jakie są.
Kwestia protestów - to już zamieściłem pod tytułem taktyka.

Tak jak napisałem wyżej można się zastanawiać jeszcze nad dwoma innymi rozwiązaniami, które administracyjnie /finansowo powiązały by przedmieścia z Kaliszem w jeden organizm.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1744
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: filip » 15 lis 2022, o 22:48

Odnosząc się do tego powiększenia to ja wykumbinowałem coś takiego. Są dwie wersję, zbliżona do wersji Sapińskiego i Wielki Kalisz.

1-sza wersja.
Powierzchnia Kalisza wynosi ok. 111 km2.
Liczba mieszkańców: 105225
Gęstość zaludnienia: 947 osób/km2

Jest to wariant najbardziej cywilizowany. Nie będziemy drugą Zieloną Górą i nie spadnie na nas utrzymanie dużej ilości dróg krajowych (jedynie lekko na północy - Kokanin i Niedźwiady). Korzyści powinny być raczej spore. Zdecydowana wada tego wariantu jest taka, że miasto będzie się mocno rozlewało na pewno poza swoje granice (oczywiście w środku też).

2-ga wersja.
Powierzchnia Kalisza wynosi ok. 164 km2
Liczba mieszkańców: 112738
Gęstość zaludnienia: 687 osób/km2

To wariant już zdecydowanie bardziej zbliżony do Zielonej Góry, ale nadal nie tak bardzo pokraczny. Jednak płynie z niego więcej korzyści, niż z pierwszego. Przede wszystkim miasto będzie się rozlewało "u siebie". Z punktu widzenia demograficznego jest to lepsze rozwiązanie, a z punktu utrzymania miasta etc. tak samo złe jak obecnie. Ale co bardzo ważne (jeżeli chcemy, aby miasto czerpało korzyści z powiększenia) będzie możliwe utworzenie strefy inwestycyjnej na północy przy węźle na obwodnicy. To będzie spory kawałek terenu w fajnej lokalizacji. Myślę, że mogłoby coś z tego być. Dorzuciłbym do tego jakiś Park Naukowo-Technologiczny, przecież wiele mniejszych miast ma takie instytucje. Przy okazji balansowałoby to nierównomierny rozwój przestrzenny miasta.

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1744
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: filip » 15 lis 2022, o 23:03

milo pisze:
15 lis 2022, o 22:14
Do tego potrzebne są dodatkowe dane, którymi nie dysponuję np. obszar każdej wsi czy wpływy podatkowe.
Niestety uważam, że trzeba by iść "szeroko" ;-)
Granicę i powierzchnię poszczególnych wsi możesz sobie obliczyć na geoportalu. Co prawda wyświetlają się tylko wsie sołeckie, ale większość wsi wokół Kalisza jest sołecka.
Wpływy podatkowe to już inna sprawa, pewnie ciężko to oszacować. Jeżeli się nad tym posiedzi trochę to mniej więcej można obliczyć pewnie. A gmina by mogła udostępnić takie informację?
Też jestem tego zdania. Jeżeli powiększać to już sporo, bo trochę nie ma sensu. Półśrodek, który nie zadziała.
milo pisze:
15 lis 2022, o 22:14
Tu oczywiście zgoda co do działań reurbanizacyjnych, ale do tego potrzebne są środki finansowe oraz wpływ na planowanie przestrzenne wokół miasta, na który nie mamy obecnie wpływu. (...)
No i właśnie dzięki pieniądzom z podatków powiększonych wsi na spokojnie można byłoby to robić. Działania reurbanizacyjne odnoszą się do polityki transportowej, urbanistyki, rozwoju kultury, budowy mieszkań etc. więc są to działania, którymi miasto się normalnie zajmuję.
Przecież można robić tak, aby ludzie z obszarów o niskiej gęstości zaludnienia (w mieście i okolicach) przenosili się do Śródmieścia.
milo pisze:
15 lis 2022, o 22:14
Kwestia protestów - to już zamieściłem pod tytułem taktyka.
Jeżeli będziemy to robili stopniowo to możliwe, że zajmie nam to kilkanaście lat. To zdecydowanie za długo. Z drugiej strony, tak jak napisałeś włączenie naraz wszystkich wsi może okazać się zupełną porażką. Jednak, czy aby na pewno? W Opolu kilka lat temu robili głodówki itd. a jednak udało im się włączyć wszystko co chcieli. Dużo zależy od tego jak się postarają nasi politycy.

Awatar użytkownika
jasiek20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7136
Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: jasiek20 » 17 lis 2022, o 09:36

Powracamy do tematu wyludniającego się Kalisza i pomysłu zmiany jego granic administracyjnych. Na ostatniej sesji miejskiej, podczas dyskusji radnych o strategii Kalisza do roku 2030, z perspektywą do 2035 roku radny Lewicy, Zbigniew Włodarek zwrócił uwagę, że w uchwalonym dokumencie zapisano, iż do 2050 roku w Kaliszu może mieszkać poniżej 80 000 kaliszan:

"W tym materiale jest zapis, że w 2020 roku urodziło się 700 i zmarło 1400. Okazuje się, że połowa idzie na ubytek liczby mieszkańców Kalisza. Przeprowadziłem prostą symulację i zderzyłem ze sobą te 2 cyfry. Oczywiście nie musi się ona sprawdzić. Jednak wynika z niej, że do 2050 roku w Kaliszu będzie mieszkać 73 000 osób".

W strategii zawarto informację, że obecnie ponad 1/4 kaliszan to seniorzy. Radny Włodarek zaznaczył, że to jeden z najwyższych wskaźników w Wielkopolsce i jest to fatalna wiadomość dla naszego miasta. Jednak problem wyludniających się miejscowości wielkości podobnych do Kalisza jest w całej Polsce. Młodzi ludzie wyjeżdżają studiować do większych aglomeracji i tam po ukończeniu nauki najczęściej zostają.

Prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski uważa, że zna sposób na rozwiązanie tego problemu:

"Oczywiście są na to sposoby. My wiemy jakie. To jest oczywiście powiększenie Kalisza. Wydaje mi się, że do tego projektu mnie nie trzeba przekonywać. Jestem jego gorącym zwolennikiem. Natomiast w tym momencie nie ma takiej woli politycznej, aby taki proces przeprowadzić. Do czasu, kiedy będzie decyzja o ewentualnym poszerzeniu Kalisza, będziemy starać się zadbać o te tereny, które mamy w mieście".

Jednocześnie Kinastowski namawiał rajców do skontaktowania się z politykami z okręgu kalisko-leszczyńskiego, aby ci ruszyli do gmin przylegających do Kalisza i przekonywali mieszkańców sąsiednich sołectw do włączenia ich terenów do miasta.

Przypomnijmy, że poprzedni prezydent Kalisza, Grzegorz Sapiński również chciał w ten sposób rozwiązać problem wyludniającego się miasta. Jednak apetyty byłego włodarza miasta storpedowali samorządowcy, którzy by na tym stracili. Dlatego plany na rozszerzenie granic Kalisza zakończyły się fiaskiem.


rc.fm
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".

— Abraham Lincoln

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1744
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: filip » 17 lis 2022, o 17:02

Bardzo ciekawe, że Prezydent jest jak to określił "gorącym zwolennikiem" powiększania miasta. O ile pamiętam to był przeciwny temu. Przycisnęło go do działania mocne wyludnienie podczas pandemii? Szczerze jestem ciekawy w jakim zakresie chciałby powiększyć miasto.

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: K-man » 17 lis 2022, o 21:15

No to już po Kaliszu jeśli to ten sposób na depopulację miasta. Powiększenie to zwiększenie liczby mieszkańców na pewien czas. To chwilowe rozwiązanie, a nie żadne przyszłościowe.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

ww
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1723
Rejestracja: 1 sty 2006, o 11:21
Lokalizacja: Rypinek/Pomorzany/Wilda

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: ww » 18 lis 2022, o 14:26

Nic to nie da. W koncepcji obecnego podziału administracyjnego miejsce jest tylko na miasta wojewódzkie (które w bezmyślnym zamyśle premiera Buzka miały być „lokomotywami”, „motorami”, „kołami zamachowymi” itp. farmazonami, o których ten dziaders w kółko prawił, a okazały się pompami ssącymi) i miasta powiatowe sensu stricto, czyli: ośrodek zdrowia, dom kultury, może jeszcze kino i czasem jakiś szpital; i nic więcej. A do tego nie trzeba miast 100- czy 200-tysięcznych.
Mam dosyć tego miasta, Czerwono-czarnej mafii. (T.Love, „King”, 1992)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: milo » 18 lis 2022, o 17:34

ww pisze:
18 lis 2022, o 14:26
Nic to nie da.
Można oczywiście nic nie robić, kupić popcorn...
Załączniki
fire-74.gif
fire-74.gif (1.05 MiB) Przejrzano 1808 razy
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1744
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: filip » 18 lis 2022, o 18:09

K-man pisze:
17 lis 2022, o 21:15
No to już po Kaliszu jeśli to ten sposób na depopulację miasta. Powiększenie to zwiększenie liczby mieszkańców na pewien czas. To chwilowe rozwiązanie, a nie żadne przyszłościowe.
ww pisze:
18 lis 2022, o 14:26
Nic to nie da.
To zależy. Jeżeli magistrat będzie potrafił wykorzystać potencjał płynący z powiększenia granic administracyjnych to jak najbardziej jest to pewien sposób. Z szeregiem wad, ale zdecydowanie coś co może dać pożądany efekt.

Z tych miast, którym coś to dało to możemy spojrzeć na Zieloną Górę (najbliżej do potencjału Kalisza). Po wchłonięciu gminy wiejskiej Zielona Góra zaczęła doganiać resztę kraju pod względem zarobków, nieźle zaczął się rozwijać przemysł, odnotowała wzrosty ludności. Ktoś może powiedzieć, że niby nic specjalnego. Tylko, że co się dzieję w Kaliszu? No właśnie. Zielona Góra przez te kilka lat nam zdecydowanie uciekła.
Do Opola i Rzeszowa nie ma nawet co się porównywać bo to edukacyjnie jeszcze zbyt odległe rejony dla nas, a na dodatek dobrze rozwija się tam BPO/SSC.
ww pisze:
18 lis 2022, o 14:26
W koncepcji obecnego podziału administracyjnego miejsce jest tylko na miasta wojewódzkie (które w bezmyślnym zamyśle premiera Buzka miały być „lokomotywami”, „motorami”, „kołami zamachowymi” itp. farmazonami, o których ten dziaders w kółko prawił, a okazały się pompami ssącymi) i miasta powiatowe sensu stricto, czyli: ośrodek zdrowia, dom kultury, może jeszcze kino i czasem jakiś szpital; i nic więcej. A do tego nie trzeba miast 100- czy 200-tysięcznych.
Czyli najprościej mówiąc model polaryzacyjno-dyfuzyjny. Patologią tego modelu jest to, że wzmacniany mocnych, a słabych osłabiamy. Na dodatek ten model działa tylko na obszary okalające duże aglomerację. Czyli np. w Kaliszu, Radomiu, Koszalinie, Legnicy, Płocku itd. nie ma on prawa działać.
I ta reforma "robiąca" duże województwa nie byłaby taka zła. Tylko, że ona miała bardzo duży wymiar centralizacyjny. Buzek zrobił jakiś karykaturalny twór na "wzór niemiecki" patrząc tylko na kreski na mapie, a pomijając cała resztę.
Na naprawienie tego są dwa sposoby. Zupełna przebudowa systemu albo dorzucenie kilku województw. Myślę, że dorzucić kilka województw jest najłatwiej.

K-man
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10958
Rejestracja: 5 lis 2007, o 21:17
Lokalizacja: Rypinek Kalisz Wielkopolska Wschodnia

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: K-man » 18 lis 2022, o 18:44

Ja nie rozumiem jak np zmniejszenie woj może poprawić sytuację. Bo też się sporo takich głosów w Polsce. Według mnie to tylko powiększy listę miast upadłych.
Wolne Miasto Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej Kalisz

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1744
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: filip » 18 lis 2022, o 18:53

K-man pisze:
18 lis 2022, o 18:44
Ja nie rozumiem jak np zmniejszenie woj może poprawić sytuację. Bo też się sporo takich głosów w Polsce. Według mnie to tylko powiększy listę miast upadłych.
Jak zrobić to w obecnym systemie to rzeczywiście mogłoby tak być. Chociaż czy 100-tysięczne miasta wojewódzkie już na tyle się nie wzmocniły, żeby dać radę bez tego? Kto wie.
Jednak, czy w Niemczech średnie miasta upadają, bo nie są stolicami landów (chociaż tam niektóre miasta średnie są stolicami kosztem dużych, np. Wiesbaden w Hesji)? Nie, bardzo dobrze rozwijają się. Czasami wręcz znacznie lepiej od stolic landów. Po prostu w Niemczech jest zupełnie inny model przez co średniaki mogą się rozwijać i być nawet lepsze od dużych miast (Münster, Karlsruhe) nie posiadając funkcji administracyjnych.
Kluczem do tego jest decentralizacja i przestanie wspierania tego zidiociałego systemu opartego na "biegunach wzrostu", bo jest on szkodliwy, niesprawiedliwy i nieskuteczny.

M.in dlatego Warszawa jest tak "do przodu" na tle reszty kraju, bo kraj jest scentralizowany. Wyobrażacie sobie, żeby w Polsce było takie miasto jak Frankfurt? No ja nie, wszystko musi być w DC.

Awatar użytkownika
milo
Moderator
Moderator
Posty: 5400
Rejestracja: 24 lis 2008, o 02:30

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: milo » 19 lis 2022, o 03:03

Zmiana granic miasta nie jest remedium na utratę statusu stolicy województwa.
Jest ułomnym to prawda, sposobem na rozwiązanie problemu na styku miasto/centrum a przedmieścia leżące w innej gminie/gminach/powiatach, które to przedmieścia dość słusznie nazywa się "pasażerami na gapę".

W obecnym stanie prawno-administracyjnym właściwie możliwe są 3 rozwiązania:
1/ powiększenie miasta przez zmianę granic

2/ utworzenie gminy wiejskiej Kalisz ( taka sytuacja jest np. w Ostrowie).
Kiedyś byłem nawet zwolennikiem tego rozwiązania jako powrotu do historycznej gminy Podgrodzie Kaliskie.
Niestety ma ono oczywiste wady czyli dwuwładzę: mamy prezydenta miasta i wójta gminy, dwie rady i dwa budżety, a tylko w teorii pozwala na lepszą współpracę i koordynacje działań na całym obszarze miasta i przedmieść.

3/ utworzenie gminy miejsko-wiejskiej Kalisz.
Rozwiązanie stosowane w mniejszych miastach, największym z nich jest Nysa ( 43 tyś ).
Główną zaletą jest brak dwuwładzy i dwóch budżetów - cały obszar jest zarządzany przez prezydenta/burmistrza i jedną radę.

Takie rozwiązanie proponuje prof. Przemysław Śleszyński.

"Najbardziej pilne wydają się jednak potrzeby korekt podziału administracyjnego,
wynikające z coraz większego znaczenia węzłowych obszarów funkcjonalnych
w postaci rdzeni miejskich i ich stref podmiejskich. Strefy te w ostatnich dwóch dekadach
wyraźnie wykształciły się – poza istniejącymi od znacznie dłuższego czasu
przy największych ośrodkach, także na niższych szczeblach hierarchii osadniczej, np.
w miastach powiatowych [Śleszyński 2014c]. Sprzężone zarządzanie jest tu konieczne
nie tylko ze względu na splot wspólnych spraw komunalnych, ale także z powodu
oszczędności, gdyż nie ma sensu dublowanie administracji w sytuacji, gdy cały obszar
jest de facto wspólnym organizmem społeczno-gospodarczym....Generalnie, najbardziej optymalny wydawałby się podział, w którym każde miasto jest stolicą mikroregionu węzłowego. Wówczas zasadne byłoby zwiększenie liczby
miast w Polsce do około 1200–1300 oraz dołączenie do tych nowych ośrodków pozostałych
gmin wiejskich. Uległyby one likwidacji, a funkcjonowałyby jedynie gminy
miejskie (miasta) i gminy miejsko-wiejskie (miasto i obszar wiejski)."


Natomiast zwolennikom utworzenia województwa kaliskiego, skoro już tu poruszamy ten temat, proponuję zapoznać się z:
1/ artykułem w/w autora https://journals.pan.pl/dlibra/show-content?id=107796 pt. "DEMOGRAFICZNE WYZWANIA ROZWOJU REGIONALNEGO POLSKI"
a szczególnie z rozdziałem "4. Problemy podziału administracyjno-terytorialnego", gdzie autor skrótowo omawia możliwe zmiany podziału administracyjnego w zmienionej sytuacji demograficznej Polski, a które niekoniecznie muszą przebiegać zgodnie z naszymi wyobrażeniami.

2/ gdyby zaś ktoś chciał zlekceważyć ten artykuł :-)
Generalnie zwrócić uwagę na osobę prof. Przemysława Śleszyńskiego, który sądząc po liczbie publikacji własnych i zespołowych, cytowań jego prac przez innych, częstego uczestnictwa w konferencjach rządowych organizowanych choćby np. przy okazji prezentowania wyników spisu powszechnego, oraz patrząc na jego bio,
https://klubjagiellonski.pl/profil/prze ... leszynski/
będzie zapewne jednym z kreatorów nowego podziału administracyjnego, jeżeli oczywiście do niego dojdzie.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1744
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Rozszerzenie granic Kalisza - Wielki Kalisz

Nieprzeczytany post autor: filip » 19 lis 2022, o 08:31

Idąc zgodnie z propozycjami "biegunów wzrostów" przez tego profesora stworzyłem własne.

Kępiński Klaster Meblarski, bo robią meble. Przemysł meblarski.
Łęczyński Okręg Węglowy, bo mają węgiel. Funkcję metropolitalne i przemysł wysokich technologii.
Kraśnicki Obszar Metropolitalny, coś się wymyśli. Funkcję metropolitalne.
Puszcza Białowieska, bo mają puszczę. Turystyka.
Częstochowa, bo mają Jasną Górę. Turystyka pielgrzymkowa.

Co do redukcji liczby powiatów, pełna zgoda. Myślę, że oparcie powiatów (z pewnymi zmianami) na NUTS-3 jest całkiem sensownym rozwiązaniem. Gmin też bym zrobił mniej, bo wiele gmin jest po prostu za słaba ludnościowo (przez co finansowo też) i są niewydolnymi organizmami. Chociaż nie wiem czy takie obszary z natury nie są zbyt słabe.
Zwiększenie liczby województw do 20-25 to też dobre rozwiązanie.
Tylko, że jeżeli chcemy aby takie rozwiązanie nie zcentralizowało kraju na stolice powiatów to trzeba poprzenosić pewne kompetencję państwowe na województwa, wojewódzkie na powiatowe, a niektóre powiatowe na gminy.
Przede wszystkim wszystkie te trzy jednostki trzeba wzmocnić finansowo, kosztem państwa.
Myślę, że takie rozwiązanie przyczyniłoby się do szybszego i bardziej równomiernego rozwoju gospodarczego Polski.
Generalnie dla tych mniejszych miejscowości najważniejsze jest, aby je dobrze skomunikować z regionalnymi centrami.

ODPOWIEDZ