Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

https://www.facebook.com/groups/histori ... 244760405/
Piotr Łuszczykiewicz:
"Z nazwami ulic sprawa w polszczyźnie nie jest wcale prosta. Nawet jeśli ul. Babina jest od "babinek" i ma charakter przymiotnikowy (jaka), to niekoniecznie odmiana taka musi być (czyli na Babinej). Mamy przykłady stosowania nieodmiennej formy - vide św. Marcin w Poznaniu. Tak więc, jeśli uzus przemawia za formą na ul. Babina (jak na św. Marcin), to trzeba to szanować."

Tak więc za Babinem przemawia Uzus. "Tę" dwójkę łączy jeszcze postać Dworcowa

Św. Marcin i Św. Wojciech to sa nazwy ulic pochodzace od nazw osad które w w okolicach Poznania w miejscach tych gdzie te ulice przebiegają istnialy historycznie ---widze ze Piotr Łuszczykiewicz sie nie dopytal i takie bzdury wypisuje.

jp pisze: ↑

17 maja 2021, o 23:40

Tak więc za Babinem przemawia Uzus. "Tę" dwójkę łączy jeszcze postać Dworcowa

To tak jak przypuszczałem. Uzus Babina. Dla mnie tolerowanie takich potworków przez środowisko akademickie, wręcz naginanie karku tym, których od tego bolą zęby, to jakiś masochistyczny kult Edka. Ciekawie, że uzus Babia jakoś się nie utarł. A przecież Bab' (b' - miękkie b) ma swoje ulice w Częstochowie i Jerzmanowicach.
Tylko patrzeć jak Uczona Akademija włâczy* "włâczać". To już nieuchronne, prawdopodobnie na dniach. To mnie wcale nie zdziwi. Ale jest znacznie gorzej niż myślimy - oni są gotowi uznać wkrótce formę "na Babinej" za przestarzałą! No to niech będę starym lamusem. Szkoda, że Boy od dawna nie żyje, mógłby znowu uhonorować Akademiję jakimś wierszykiem.

* â - nosówka wynaleziona przez ulubieńców Akademiji, niedokładnie, niezgrabnie zapisywana jako "an".

A może nazwa ulicy Babina pochodzi od zupełnie innej nazwy : " Babizna oznaczała ‘spadek po babce’; Słps (171) podaje, iż babizna występowała w słowiańskich dialektach północnych, w polskim w XV wieku babina,...... "

https://rep.up.krakow.pl/xmlui/bitstream/handle/11716/1196/nazwy_spadkow_kobylinska_jozefa_000171.pdf?sequence=1

Zamontowano nowe kosze- zwykłe podobne do tych z parku, ale jeszcze są pofoliowane więc nie robiłem fotki i kosze na psie odchody. Rozwożone są też kraty które układane są przy drzewach na które nachodzą chodniki

Fot. Szakir

Drewniane siedziska były, już nie ma. Drzewo też ładnie "wypielęgnowali"...

Wszędzie walają się śmieci. Syf taki, że szkoda gadać.

rym-ek pisze: ↑

7 cze 2021, o 21:10

Wszędzie walają się śmieci. Syf taki, że szkoda gadać.

Zgadza się, pełno śmieci i przepełnione kosze.
To już sprawa służb miejskich.

A to nie jest sprawa wykonawcy jeszcze? Chyba on odpowiada za plac budowy?

Służby miejskie powinny wymusić na wykonawcy utrzymanie porządku, ale jak zwykle każdy robi co chce. Niesmak wśród odwiedzających nasze miasto i sporej grupy mieszkańców zostanie, bo nikogo nie interesuje czy to jest plac budowy, czy też nie. Jak można tam chodzić to można też budować swoją opinię na temat Kalisza. Niesmak pozostanie na długo, a ludzie, którzy to zobaczyli powiedzą, że w centrum Kalisza jest jeden wielki śmietnik. Brak słów.

Problem rozwiązany
Ciekawe czy ktoś pomyślał o tym że taśma klejąca na słońcu zostawi ślady... i może oderwać farbę...

Dzisiaj rano przy pomniku Asnyka pojawiły się nowe drzewa. Zdaje się, że te z mini koronami zostaną wymienione.

Są i nowe drzewa

Bardzo ładna zmiana. Wygląda na to, że drzewa będą podświetlone chyba?

Będą te i jeszcze kilka nowych jak i starych (np. przy tym okrąglaku z lumpeksem) na całych Plantach bo są pomontowane reflektory w chodnikach

Oczywiście donice obsypane są kamieniami (takimi jakie proponował Cristof na woonerfach zamiast tego drobnego kruszywa). Szkoda, bo kwiaty czy nawet głupia trawa ładnie kontrastowałaby z tymi betonowymi ławkami.

Pierwotna zieleń zdobiąca okolice pomnika Asnyka (te kikuty drzew) trafiła na rondo na Majkowie.

Ładnie to wygląda w nocy.
Zdjęcie - Ulice Kalisza/ fcb